Pieski Husky, czyli psie zaprzęgi w Quebec

DSCN0924

Artykuł  ten jest przypomnieniem sprzed roku. Ciekawa historia,odkryta dzięki temu wypadowi na spotkanie towarzyskie w gronie przyjaciół w północne tereny prowincji Quebec. Wyjazd na pieski Husky został zorganizowany przez inicjatorkę grupy VIPolonia Montreal,panią Annette Woloshen,bardzo udany i pamiętny dzień. Grupa VIPolonia Montreal jest nieformalną grupą towarzyską otwartą dla wszystkich. Dzisiaj w sobotę 23 lutego 2013 roku został zorganizowany kulig przez jednego z członków tej grupy p. Andrzeja Czyżykiewicza. Pomysł zorganizowania kuligu w scenerii kanadyjskiej dziewiczej zimy spotkał się z ogromnym zainteresowaniem,około 70 osób zgłosiło się na to wydarzenie. Kronika Montrealska będzie wśród kuligowiczów ze swoim aparatem fotograficznym i wszystkie wpadki-wypadki z tego wydarzenia zostaną odnotowane na łamach Kroniki w najbliższym czasie. Wio koniku !!! :)

W 1925 roku, dokładnie 24 stycznia na Alasce, w osadzie Nome stwierdzono u 12 dzieci zakaźną chorobę dyfteryt. Wkrótce odkryto nowe zachorowania i nad całą osadą zawisło widmo epidemii. Remedium na tą chorobę już w tamtych czasach znano, ale w postaci szczepionki znajdowało się ono w szpitalu w Anchorage, miasta odległego od Nome o 1600 km. Zaistniał prawdziwy problem z dostarczeniem tej szczepionki potrzebującym, ponieważ pociąg mógł jedynie dostarczyć lek do miejscowości Nenana odległej od Nome o okrągłe 1000km. Ze względu na okropne warunki atmosferyczne, możliwość wykorzystania samolotu nie wchodziła w rachubę, ani żadne inne konwencjonalne środki transportu.

Zdecydowano się posłać po szczepionkę psie zaprzęgi. 20 załóg ruszyło w długą drogę, walcząc z wiatrem o prędkości 100 km/godz i mrozem -40 stopni Celsjusza. 1 lutego paczkę z lekiem przekazano w wiosce Bluf Gunnarowi Kassenowi – właścicielowi zaprzęgu, którego liderem był pies Balto. Gunnar ruszył w drogę, lecz już po paru godzinach dotknęła go ślepota śnieżna. Przez następne 20 godzin ślepy poganiacz mógł polegać tylko na instynkcie Balto, prowadzącym go do domu. Pies bezbłędnie odnalazł drogę w zawiei i zaprzęg bezbłędnie poprowadził całą załogę z bezcennym towarem na miejsce. Wyczerpane psy dotarły 2 lutego o godzinie 5.50 do Nome, ratując tym samym życie dzieci oraz całą osadę przed groźbą epidemii. 1000 kilometrowa wyprawa, którą obliczono na 13 dni, zajęła w sumie ich 6.


Historia Balto wzbudziła wielkie zainteresowanie mediów. 17 grudnia 1925 odsłonięto na jego cześć pomnik w Central Parku, w Nowym Yorku autorstwa F. G. Rotha.

Napis na pomniku głosi:

Dedykowane nieposkromionemu duchowi psich zaprzęgów niosącemu Szczepionkę i pomoc z Nenana przez 600 mil zdradzieckich wód, arktycznych zamieci do nawiedzonego Nome w zimie 1925 roku – Wytrwałości, Wierności, Inteligencji.

Po śmierci jego ciało zostało zakonserwowane i jest wystawiane do dnia dzisiejszego w Cleveland Museum of Natural History.

Na cześć Balto, jego zaprzęgu i maszerów biorących udział w tej karkołomnej eskapadzie od 1973 roku odbywa się na prawie dwa razy dłuższej trasie wyścig Iditarod.



Słowo Husky jest skrótem pochodzącym od słowa Eskimos, które to z kolei jest skróceniem nazwy arktycznych ludów Huskimos. Nazwa Husky do określenia rasy psów hodowanych przez Eskimosów weszła na trwałe do świadomości światowej w 1852 roku i została spopularyzowana przez angielskich żeglarzy.

Początkowo psy Husky, ze względu na wielką wytrzymałość na mroźne warunki atmosferyczne, wykorzystywane były do transportu towarów w arktycznych warunkach. Dzisiaj coraz częściej można się spotkać z wykorzystywaniem tej rasy psów jako atrakcji turystycznej w krajach nordyckich, oferujących przejażdżki psimi zaprzęgami w warunkach zimowych wraz z identyczną techniką sprzed ponad wieku.



W Montrealu, w 2009 roku, została zainicjowana grupa VIPolonia Montreal, społecznościowa grupa polonijna z inicjatywy p. Annette Woloshen, której dzięki takim portalom jak Nasza Klasa  oraz Facebook udało się skupić ponad 200 osób z polonii montrealskiej. VIPolonia Montreal, jest nastawiona głównie na promowanie akcentów polonijnych w życiu polskojęzycznych Montrealczyków, lecz także na promowaniu prowincji Quebec poprzez pryzmat polskiego elementu w ogólnym, kanadyjskim amalgamacie.

P. Annette Woloshen jest bardzo znaną osobą w montrealskiej wspólnocie polonijnej i szanowaną za swój wkład w promowanie polskości w naszym mieście. Istnieje cała litania wydarzeń towarzyskich, które zostały zrealizowane przez Annette zawsze z wielkim sukcesem i powodzeniem.

Zapraszam na fotoreporterskie sprawozdanie z wypadu na psie zaprzęgi, który również jest realizacją Annette. Ogromne dzięki Annette za niezapomniane wrażenia. :)
Opracował: Z. P. Wasilewski
Zdjęcia: Z. P. Wasilewski

Źródła: Wikipedia, internet, osobista przygoda
Zdjęcie Balto: Wikipedia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>