DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Malarstwo

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

DSC_0307

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym pozostała nietknięta zębem czasu Galeria Sztuki zdumiewająca i zaskakująca swoim bogactwem artystycznym.  Galeria została założona przez Christo Stefanof w 1960 roku i po śmierci tego artysty w 1966 r. zamknięta na cztery spusty przez wdowę Irenę Pludowską aż do wczesnych lat XXI wieku. Irena i Christo Stefanoff przybyli do Quebeku z Holandii w 1952 roku gdzie przebywali od końca II Wojny Światowej. Christo Stefanoff ( 1898 Bułgaria-1966 Kanada) zaczął swoją karierę malarską już w latach międzywojennych i wystawiał z wielkim sukcesem swoje prace w wielu słynnych galeriach sztuki w Europie. Wiele znamienitych osobistości z tamtego okresu pozowało mu do portretów, warto wymienić m.in. takich jak:  królowa holenderska Wilhelmina, Benito Mussolini, Prezydent Hiszpanii Niceto Zamora, Prezydent Szwajcarii Giuseppe Motta, poeta Rabindranath Tagore, Greta Garbo i wiele, wiele innych. Po raz pierwszy prof. Stefanoff wystawiał swoje prace w 1935 w Łodzi. Oczarowany polskimi pejzażami, zaintrygowany polską historią, polską sztuką postanawia stać się częścią tej wzruszającej go polskości. Jego zachwyt nie poprzestaje jednak tylko nad elementami polskimi, które już wymieniłem ponieważ zakochuje się w pięknej polskiej pannie, Irenie Pludowskiej i żeni się z nią w 1937 r. :)

DSC_0310Królowa holenderska Wilhelmina

DSC_0308Stefanoff. Portret żony, Ireny Pludowskiej

Okres II Wojny Światowej rozdziela Irenę od swojego bułgarskiego męża. Christo praktycznie całą wojnę spędził w niewoli. W 1944 został osadzony w obozie koncentracyjnym Gross-Rossen, następnie przeniesiony do obozu Nordhausen-Dora by ostatecznie zostać wyzwolonym w 1945 z obozu Bergen-Belsen. Stefanoff był więziony przez Niemców w obozach koncentracyjnych za przynależność do Żegoty, polskiej humanitarnej organizacji podziemnej działającej w latach 1942-1945, jako organ polskiego rządu na uchodźstwie, której zadaniem było organizowanie pomocy dla Żydów w gettach oraz poza nimi. Za pomoc Żydom okupacyjne władze niemieckie przewidywały karę śmierci.

DSC_0267

Stefanoff. Obóz koncentracyjny

Para Stefanoff odnajduje się po wojnie i decydują się na pobyt w Holandii, gdzie Christo tworzy sceny batalistyczne. Jego obraz Monte Cassino został zakupiony przez Miasto Bredę i wisi w Hallu Ratusza. Inny obraz Stefanoffa  Comrades in Arms został podarowany królowej Wilhelminie z okazji 50 rocznicy jej koronacji. Obraz przedstawia polskich i holenderskich żołnierzy wyzwalających tereny Holandii. Warto nadmienić, że to właśnie Pierwsza Polska Dywizja Pancerna pod dowództwem gen. Stanisława Maczka wyzwoliła holenderskie miasto Bredę. Christo Stefanoff w 1947 założył w Bredzie Polskie Towarzystwo Katolickie, której przewodniczył w randze Prezesa.

DSC_0270Stefanoff, akwarela: gen. Anders na tle Monte Cassino

DSC_0277

Stefanoff, akwarela: polski żołnierz zdobywający wzgórze Monte Cassino

Christo Stefanoff wraz z żoną Ireną osiedlają się w Kanadzie w 1952 roku. Wybierają malownicze tereny Gór Laurentyńskich, które stają się inspiracją dla artysty. Od samego początku pobytu w Kanadzie artysta jest niezwykle aktywny, wystawia swoje prace i uzyskuje same pochwały. Został wybrany do rekonstrukcji zniszczonej Panoramy “Jerusalem” przy katedrze w Ste-Anne-de-Beaupré. Był  uznanym portrecistą, malował  takie osobistości w Quebeku jak Kardynał  Paul-Emile Leger, Gubernator Generalny Kanady R. Morton, znany biznesmen Samuel Bronfman, ostatni przedwojenny Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu,  Tadeusz Brzeziński i wiele innych.

DSC_0315

Portret Kardynała Leger

Christo Stefanoff oprócz swojej sztuki przywiózł do Kanady nieznaną wówczas technikę malowania nie pędzlem lecz… szpachelką malarską. Wszystkie jego obrazy są malowane tą techniką co daje dodatkowy efekt trójwymiarowości. Jest uznawany za mistrza doskonale operującego światłem i kolorami. Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że inspiracją dla niego byli tacy wielcy poprzednicy jak Van Gogh oraz Rembrand.

DSC_0294 DSC_0303 DSC_0314

Powyżej trzy przykłady sztuki sakralnej.

DSC_0251 DSC_0297 DSC_0298 DSC_0299DSC_0300Tryptyk Powstanie Warszawskie

DSC_0296 DSC_0305

Pejzaże

DSC_0302 Autoportret

DSC_0306 Wizja Stefanoffa jego ostatnich dni ziemskiego bytowania

DSC_0264 DSC_0266Wnętrze galerii

DSC_0318Spośród wielu niedokończonych dzieł, jakie pozostały po smierci Stefanoffa pozostał ten projekt Centrum Kulturalnego w Val David. Centrum miało być złożone z galerii sztuki, kapliczki, rotundy wystawowo-wykładowej, 20 domków z wszelkimi wygodami dla studentów sztuk plastycznych oraz muszli koncertowej na wolnym powietrzu. Obecny zbiór dzieł Stefanoffa znajduje się w zbudowanym budynku na pierwszym planie. Zasoby tej galerii to około stu skończonych prac, dokumentacja oraz studio malarza w stanie, w jakim zaprzestał swoją działalność. Na parterze znajduje się część mieszkalna. Właścicielem galerii jest pan Robert Pludowski, siostrzeniec żony Christo Stefanoffa Ireny Pludowskiej. Robert Pludowski jest również artystą malarzem, adeptem swojego wujka i tworzy swoje dzieła tą samą techniką nakładania farby na kanwę ,czyli za pomocą szpachelki malarskiej.

Christo Stefanoff pozostawił bardzo trwały i solidny ślad swojej artystycznej twórczości dla dziedzictwa kulturalnego Polonii montrealskiej. W kościele parafialnym Św. Trójcy, przy ulicy Centre 1660 Stefanoff jest autorem 17 witraży malowanych , zdobiących kościół wieloma polskimi akcentami. W niezwykle pięknych i bogatych kolorach widnieje Matka Boska Częstochowska na tle jasnogórskiego klasztoru, dalej Matka Boska Kozielska na tle ruin Monte Cassino, ks. Ignacy Skorupka z krzyżem w ręku na czele polskich żołnierzy walczących z bolszewikami, witraż z arcybiskupem wileńskim Janem Cieplakiem, serię okien witrażowych rozpoczyna Trójca Św. Apsyda kościoła pod wezwaniem Św. Trójcy jest udekorowana wieloma polichromiami postaci świętych również wykonanych przez Christo Stefanoffa.

W tym roku 06 kwietnia 2018 mija 120 rocznica urodzin tego wielkiego artysty. Christo Stefanoff zmarł 8 marca 1966 roku i został pochowany na cmentarzu Cote-des-Neiges w Montrealu obok sekcji Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej. Jego żona Zofia zmarła 41 lat później w 2005 i zgodnie z jej ostatnią wolą została złożona do grobu swojego męża.

DSC_0019Grób Ireny i Christo Stefanoff na cmentarzu Cote des Neiges w Montrealu.

W niedzielę 08 kwietnia 2018 roku o godz. 14:00 jest zorganizowana Akademia z okazji 120 urodzin Christo Stefanoff. Z tej okazji Galeria-Muzeum będzie otwarta dla szerokiej publiczności.Wstęp jest bezpłatny. Wydarzenie to jest doskonałą okazją do zwiedzenia galerii, zapoznania się z twórczością Mistrza Stefanoff oraz obejrzenie pracowni Christo Stefanoff w stanie nietkniętym, w takim jakie pozostawił po swojej przedwczesnej śmierci. Dodatkową atrakcją będzie możliwość obejrzenia dzieł sztuki bratanka a zarazem ucznia wielkiego Mistrza Stefanoff. Robert Pludowski udostępni również swoje prace dla zwiedzających. Podczas Akademii będą rozlosowane 3 oryginalne litografie Christo Stefanoff w oprawie. Serdecznie zapraszamy.

Adres: 1060, 10e Rang, Val David, Qc J0T 2N0

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Dzieła rozczochrane. Jean-Paul Riopelle

canadian art

Jean-Paul Riopelle,malarz,rzeźbiarz kanadyjski urodzony w Montrealu 07 października 1926,zmarł 12 marca 2002 r. w Saint-Antoine-de-l’Isle-aux-Grues. Już jako dziecko w wieku 6 lat Jean-Paul Riopelle zaczyna malować co zostało zauważone i docenione przez jego rodziców. Ojciec Leopold Riopelle powierzył syna w opiece słynnego malarza montrealskiego Henri Bisson,u którego Jean-Paul pobierał lekcje przez 10 lat. W latach 40-tych ubiegłego wieku kontynuował naukę u wielkiego Jean-Paul Borduas.W tym samym okresie stał się członkiem dysydenckiej grupy artystów znanych jako Autmatistes. W 1949 roku Riopelle zamieszkuje w Paryżu i kontynuuje swoją karierę artystyczną,gdzie wielki wpływ wywarł na nim ruch Surrealistów. Założyciel Surrealizmu i wielki przyjaciel Riopella ,Andre Breton nazwał przybysza z Kanady drwalem kanadyjskim (fr:bûcheron canadien). Po serii znaczących sukcesów w Paryżu,Riopelle powraca do rodzinnej prowincji Quebec. Poświęca wiele lat na udoskonalaniu techniki zwanej All-Over,polegającej na wyeliminowaniu wszelkiej formy perspektywy na malowanym obrazie za pomocą chlapania,spryskiwania i polewania kanwy wieloma warstwami farby. Dla porównania;amerykański malarz Jackson Pollock używał podobnej techniki. Następną fazą w ewolucji artystycznej Riopella były prace malarskie przy pomocy szablonów i spryskiwania za pomocą farby w aerozolu. Pod koniec życia powrócił do malarstwa figurowego i to właśnie jego końcowy etap artystyczny jest pod znakiem ptaków malowanych oryginalną metodą stworzoną przez niego samego. Kariera Riopella to; zdobyte 4 pierwsze międzynarodowe nagrody co ustanawia tego artystę jako największego malarza w historii Kanady.

1259880754_riopelle_1950 pavone-4356

Riopelle-04 2002b-2003-10-07 Jean-Paul Riopelle

Plac im.Jean-Paul Riopelle w Montrealu

W samym centrum Montrealu obok Pałacu Kongresowego (Palais de Congres) znajduje się park poświęcony Jean-Paul Riopelle. Jest to niewielki prostokąt terenu,na którym została umieszczona słynna rzeźba Riopella zatytułowana Turniej (La Joute ). Jest to rzeźba składająca się z wielu elementów tworzących fontannę.

_DSC0164Dzieło Riopella zostało przeniesione do nowoczenego centrum w 2003 roku spod stadionu olimpijskiego

_DSC0158_DSC0159Z formy abstrakcyjnej można odczytać twarz indianina_DSC0160Sowa_DSC0157Grupa rzeźb w fontannie czekającej na letni sezon. Zanim fontanna nie zostanie napełnion a istnieje możliwość kontemplowania dzieła Riopella z bardzo bliska

_DSC0154Pies_DSC0153Tablica autorstwa Riopella z tytułem dzieła_DSC0144Pomnik Riopella na placu jego imienia wykonany przez Roseline Granet w 2003 roku styl pomnika jest harmonijnie zgrany z konwencją artystyczną rzeźby-fontanny_DSC0143 W parku jest bardzo dużo ławek dla szukających cienia podczas letniej kanikuły._DSC0149 Autor powyższego artykułu miał wielką frajdę podczas zbierania materiałów fotograficznych w terenie ,na miejscu, dokładnie w parku Riopella. Osoby,które pamiętają Riopella zwłaszcza w końcowym etapie jego życia mogą potwierdzić, że Riopelle ciągle jest żywy i siedzi sobie na ławce w swoim parku i to w dwóch wersjach w skórzanym kapeluszu lub w kaszkiecie :)

Niech żyje Riopelle !_DSC0145_DSC0166

Autor:Zbigniew Wasilewski

fot:Zbigniew Wasilewski, materiały prasowe

“Są wśród nas”- Teresa Kastelik, Andrzej Kubat

10959485_1572624056316758_6988134140266752107_n

Są Wśród Nas to cykl spotkań pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Montrealu organizowany od marca 2007. Cykl ma na celu przybliżenie działalności niektórych Rodaków z Montrealu. Serdecznie zapraszamy na kolejne, 50-te spotkanie, które odbędzie się 2 listopada 2015 (poniedziałek) o godz. 19:00 w budynku Konsulatu RP i Przedstawicielstwa Handlowego Kanady – 3501 Av. du Musée.

tytul

Goście wieczoru:

Teresa Kastelik – artystka tworząca tkaniny i formy przestrzenne.

Andrzej Kubat – artysta grafik i malarz.

Ilustracja muzyczna: Andrzej Kołakowski – harmonijka ustna.

Spotkanie poprowadzi organizator cyklu, Jerzy Adamuszek.

10959485_1572624056316758_6988134140266752107_n

Teresa Kastelik pochodzi z Krakowa. Studiowała orientalistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Interesowała Ją szczególnie cywilizacja perska (historia, literatura i sztuka), z którą mogła się lepiej zapoznać podróżując do Iranu. Piękne tkaniny perskie inspirowały Ją do stosowania różnych metod, dzięki czemu uzyskiwała obrazy z pogranicza malarstwa i płaskorzeźby. Obecnie tworzy konstrukcje trójwymiarowe, które przybierając stałą formę, przypominają wieże i obrazują czasem nastroje chwili lub ulubione miejsca. Pani Teresa wystawia swoje prace w Montrealu.

Andrzej Kubat pochodzi z Leżajska. W Jarosławiu kończył Liceum Plastyczne, a grafikę na katowickim wydziale krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Potem uczył plastyki w liceach Jarosławia i Przemyśla. Do Montrealu przybył w 1993 i został zatrudniony jako nauczyciel w Polskiej Szkole im. Sikorskiego. Potem był dyrektorem Polskiej Szkoły im. Konarskiego. Jego grafiki i obrazy wystawiane były w Polsce i Kanadzie w wielu galeriach i wystawach. Będąc obecnie na emeryturze nadal tworzy oraz uczy rysunku i malarstwa.

Tekst: nadesłane do redakcji

Ekscentryczna figura z Figueres czyli dalimatias surrealistyczny

00a4431d

Na trasie E-15 wiodącej z Barcelony do Montpellier we Francji tuż przed francuską granicą znajduje się tablica informująca o Muzeum Salvadora Dali w miejscowości Figueres. Jadąc tą trasą z prędkością 120km/h na refleksję nie pozostaje zbyt wiele sekund ponieważ zjazd jest za jedyne 800 metrów. W ostatniej sekundzie kierownica ostro skręca w prawo długim łagodnym łukiem, aby nagle znaleźć się na wąskiej asfaltowej drodze pośród plantacji kukurydzy, wiodącej do miejsca urodzin największego ekscentryka i surrealisty wszech czasów. Figueres jest 40-tysięcznym miastem w północnej Hiszpanii w okręgu autonomicznym Katalonii. Miasto, pomimo bardzo długiej historii oraz osobistości niezwykle ważnych w historii Hiszpanii oraz Katalonii pochodzących z tego miejsca, zostało całkowicie zaćmione blaskiem Salvadora Dali.

DSCN1464Wąskie uliczki Figueres

Salvador Domènec Felip Jacint Dalí i Domènech, Markiz Dalí i Púbol  znany jako Salvador Dali (ur. 11 maja 1904 w Figueres, zmarł 23 stycznia 1989 tamże). Jego talent artystyczny był widoczny już w dzieciństwie. Jako dziesięciolatek zaczął pobierać lekcje rysunku. Początkowo był związany z nurtem impresjonistycznym, w którego świat wprowadził go przyjaciel ojca – Ramon Pichot. W wieku siedemnastu lat rozpoczął naukę w Królewskiej Akademii Sztuk w Madrycie, której nigdy nie ukończył. Twierdził, że jest lepiej wyedukowany od tamtejszych profesorów. Jednakże okres ten przyniósł mu pierwszą fascynację surrealizmem, dzięki zetknięciu się z twórczością Giorgia de Chirica – prekursora tego kierunku. Już w 1929 r. należał do paryskiej grupy surrealistów, z której został po kilku latach wykluczony za swoje faszystowskie poglądy.

_DSC0669

Muzeum Salvadora Dali

W 1974 r. malarz otworzył w Figueres swoje muzeum –Teatro Museo Dali, w którym znajdują się również prace przyjaciół surrealisty. Wchodzi ono w skład tzw. Trójkąta Dalego, czyli zespołu miejsc pamięci artysty. Pozostałe z nich to: średniowieczny zamek w La Pera oraz nadmorskie miasteczko Port Lligat. Gmach muzeum został zbudowany z pozostałości zburzonego teatru podczas hiszpańskiej wojny domowej. Wybór miejsca był niezwykle ważny dla Katalończyka. Uważał bowiem, że całe jego życie było teatrem. Budowla w bardzo krótkim czasie została rozbudowana. Dokupiono i wyremontowano graniczącą z nim wieżę Torre Gorgot, która od tego momentu została nazwana Wieżą Gali, na cześć żony malarza.

DSCN1554

Torre Gala zwieńczona gigantycznymi jajkami

Muzeum Salvadora Dali jest idealnym odzwierciedleniem samego twórcy: niebanalne, ekscentryczne i wyróżniające się z tłumu. Po zewnętrznej stronie kompleksu, uwagę przykuwa Wieża Gali, znajdująca się obok szklanej kopuły. Jest to przysadzista budowla o ceglastym kolorze, w którą wetknięte są gipsowe figurki chlebów. Zwieńczona jest rzeźbami monumentalnych jajek. Dlaczego wyeksponowane są akurat te jadalne akcenty? Przyczyn jest wiele. Dali uważał, że jajko i chleb są symbolami początku i życia.

_DSC0674 Dziedziniec, oraz główne wejście do muzeum

DSCN1559

Poniżej: dziedziniec wewnątrz muzeum

DSCN1473 DSCN1496

Dali był też bez wątpienia jedną z najbardziej ekscentrycznych artystów awangardowych. Fantazyjnie podkręcone wąsy (bez których, jak twierdził, “mężczyzna nie jest dostatecznie ubrany”), marynarki tkane nićmi ze szczerego złota, czy ordynarne zachowanie – to znaki rozpoznawcze artysty.  Dalemu zarzucano oportunizm i to, że skandale i dziwactwa są tanimi chwytami artysty stosowanymi w celu przyciągnięcia uwagi ludzi i czerpaniu z tego zysków, czemu Hiszpan zresztą nie zaprzeczał.  Skąd brała się ekstrawagancja artysty? W jednym z wywiadów Dali przyznał, że przez całe życie starał się udowodnić swoją odrębność jako osoby, gdyż jego rodzice uważali go za inkarnację starszego brata, który zmarł tuż po porodzie. Nadali mu nawet to samo imię. Z drugiej strony: Dali słynął z wprowadzania w błąd dziennikarzy.

DSCN1507 DSCN1549

Jednocześnie trudno odmówić Dalemu geniuszu. Był artystycznym omnibusem: malarzem, pisarzem, dramaturgiem, plakacistą, poetą, scenografem, twórcą biżuterii, projektantem mebli, projektantem mody, scenarzystą.  Muzą Dalego była jego ukochana żona Gala, Helena Diakonowa. Zawsze, gdy nie było jej przy nim nosił ze sobą laskę jako symbol obecności żony. – Ktoś obliczył, że Dali namalował swoją żonę w ponad 800 pozach.

DSC0789

Jeden z najsłynniejszych mebli świata, kanapa w formie kobiecych ust, autorstwa Salvadora Dali
W swojej twórczości Salvador Dali łączył fascynację nurtami awangardowymi z tradycjami malarstwa hiszpańskiego. W ten sposób powstał unikalny styl artysty zawierający się w nurcie surrealizmu, ale przesycony symboliką i mistyką. Jego dzieła weszły do kanonu sztuki światowej i do popkultury. Najsłynniejsze z nich to  ”Płonąca żyrafa”, “Trwałość pamięci”, czy “Chrystus św. Jana od Krzyża”. W historii filmu zapisał się jako współtwórca  ”Psa andaluzyjskiego”.

_DSC0665 _DSC0666

Fresk z sali nazwanej Pałacem Wiatrów, który jest najpiękniejszą salą muzealną. Pałac Wiatrów jest zdominowany przez imponujący fresk, przedstawiający niebo, chmury i dwie postaci zawieszone przedstawiające Salvadora i Galę. W Pałacu Wiatrów znajduje się również modernistyczny gabinet i sypialnia w której centralnym punkcie znajduje się wymyślne łoże obok którego stoi pozłacany szkielet szympansa oraz replika jednego z najsłynniejszych obrazów Salvadora Dali , Trwałość Pamięci ( hiszp: La persistencia de la memoria).

DSCN1539

Fantazyjne łóżko Salvadora Dali w Pałacu Wiatrów

Obecne muzeum Salvadora Dali, było dla niego wszystkim tym z czym się utożsamiał za życia; z teatrem, sztuką, ekscentryzmem, był jego domem i stał się na koniec jego grobowcem. W podziemiach dawnej sceny teatralnej znajduje się krypta, w której złożone są prochy Salvadora Dali.

DSCN1495

Tablica z krypty nagrobnej

SalvadorDali-ThePersistenceofMemoryTrwałość Pamięci

The_Burning_GiraffePłonąca Żyrafa

Chrystus św. Jana od Krzyża

Chrystus Św. Jana od Krzyża. Obraz namalowany w 1951 r. Dyrektor muzeum w Glagow, ( Szkocja ) zakupił ten obraz w latach 50-tych za 8200 funtów od Salvadora Dali, w atmosferze skandalu i  kontrowersji, ponieważ uważano, że ta “ogromna kwota” powinna była zostać wykorzystana na promocję miejscowych malarzy-artystów. W ostatnich latach Rząd hiszpański zaoferował za to dzieło 80 milionów funtów ale oferta została odrzucona.

Jeżeli zaś chodzi o nagły skręt w prawo z ustalonej trasy przez piszącego powyższe obserwacje- była to jedna z najbardziej zaskakujących, nie przewidzianych i pozostawiających trwały ślad w pamięci  niespodzianek w ostatniej dekadzie. Muzeum Salvadore Dali jest drugim w Hiszpanii najczęściej odwiedzanym. Na czym polega ten sukces ? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w Figueres :)

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski, Grace Wasilewska

źródło: wikipedia, polskieradio.pl,  CDN

Katarzyny Chmielarz, nieznośna lekkość interakcji.

1426662_10153588112295254_1141717350_n

W otaczającym nas świecie mamy do czynienia z różnorodną formą komunikacji. To może być słowo,dźwięk lub obraz. Na codzień spotykamy się z symbolami, tak zwanymi skrótami myślowymi, które nam coś nakazują, zakazują lub informują.  Słyszymy ostrzegawcze klaksony, krzyk  lub płacz skrzywdzonych czy też radosny śmiech szczęśliwych, widzimy ostrzegawcze błyski na niebie, widzimy kalekich ludzi, roześmianą młodzież, zmęczonych robotników , starców, widzimy rozwalające się domy, piękne kwiaty, luksusowe samochody, żebraków lub bezdomnych. Postrzegamy świat w sposób przypadkowy. Świat i jego percepcja w ogromnym stopniu zależy od sygnałów jakie od niego do nas docierają. Jeżeli nie widzimy głodujących  dzieci  na kontynencie afrykańskim, lecz w zamian co rano  widzimy jak w naszym sąsiedztwie jest traktowana żywność , lub nawet banalna w naszym pojęciu woda,to mamy wrażenie,że wszędzie jest podobnie. Ponieważ jako istoty ludzkie mamy tendencję do generalizowania, szufladkowania, porównywania. Posiadamy równięż my, tak zwane istoty myślące niezwykłą siłę odwracania wzroku od rzeczy sklasyfikowanych jako nieprzyjemne. Wolimy włączyć sobie  dziewiątą symfonię Beethovena , lub Primaverę Vivaldiego, albo skutecznie zagłuszający ból egzystencjalny poprzez jakiś modny zespół rockowy aby stłumić docierające do nas  krzyki  kłótni z sąsiedztwa. Mamy przecież tendencję, aby po obejrzeniu szokującego fotoreportażu, lub po przeczytaniu bulwersującej wiadomości w gazecie , zrobić sobie po prostu drinka aby uspokoić nasze nerwy. Tak po prostu, po ludzku i przejść do rzeczy codziennych, rutynowych, które nie powinny być absolutnie zachwiane jakimikolwiek sygnałami z zewnątrz mającymi zburzyć nasz  dotychczasowy porządek. Intuicyjnie odcinamy się od tamtego świata, który uważamy na obcy.

Malarstwo jest jedną z form komunikacji i relacji  między artystą i odbiorcą. W malarstwie, artysta nie jest mistrzem ani nauczycielem. Nie jest zbawcą świata. Przekaz proponowany przez artystę malarza , jest odmiennym postrzeganiem rzeczywistości, nienawidzącym rutyny, ponieważ życie jest dynamiczne  i w ciągłym ruchu. Bardzo młoda malarka artystka montrealska Katarzyna Chmielarz, znalazła swoją własną formę komunikacji obrazem właśnie. Katarzyna posiada ten  rzadki dar przekazu za pomocą pędzla. Przekazu czego ? Przekazu emocji. Okazuje się ,że niestety nie jesteśmy w stanie wyrazić wszystkiego za pomocą słów. Dlatego mamy muzykę, malarstwo, rzeźbę, balet i inne pokrewne nie werbalne formy ekspresji.  Stojąc przed dziełami Katarzyny Chmielarz wywieszonymi na jakiejś ścianie, odbiorca, to znaczy, konsument sztuki początkowo czuje się bezradny, wręcz zakłopotany. Zaczyna gorączkowo pytać samego siebie… po co to wszystko i dlaczego, skąd się to wzięło i dlaczego to ma taką właśnie formę.

Propozycja Katarzyny, jej wizja, jest neutralna pozornie. Jest to po prostu obraz namalowany, on może być ładny, łagodny, logiczny, estetyczny, kolorystyczny i dowcipny, czasami nawet liryczny, erotyczny chwilami i przeważająco melancholijny. Sztuka malarska Katarzyny nie prowokuje, nie nawołuje do rewolucji, nie poucza, ani nie protestuje, nie kontestuje niczego, nie konfirmuje.

Potężną siłą Katarzyny Chmielarz, artystki wolnej, jest jej siła interakcji, jaką ona wywiera na  odbiorcy. Możemy sobie mówić, my  samozwańczy koneserzy sztuki, że….zabrakło troszkę czerwonego cienia na tej lub tamtej chmurce, że walizka powinna być raczej w kolorze buraka ćwikłowego, że za mało patriotycznej bieli i czerwieni, że za dużo szarych kolorów i takie tam inne dyrdymały. Interaktywność w sztuce jest dialogiem odbiorcy (interaktora) i artefaktu w czasie rzeczywistym, komunikacją w formie wzajemnego oddziaływania. Sprawia, że dzieło jest inne w każdym przypadku aktywności odbiorcy (interaktora). Następuje zmiana elementów składających się na komunikat artystyczny. Twórczość artysty jest tylko kontekstem dzieła, ono samo zaś powstaje w drugim etapie – interakcji z odbiorcą.

994652_1434096036805243_230744411_n 1424419_1434096886805158_1571116685_n 1424575_1434094926805354_803826051_n 1426662_10153588112295254_1141717350_n 2 1458576_1434096906805156_1880723261_n 1462924_1434094883472025_780708862_n 1468583_1434094093472104_1280581513_n 1471127_1434092313472282_713896856_n 1471258_1434096030138577_447611274_n 1475775_1434096876805159_757646271_n 1476185_1434094096805437_2113685858_n 1476391_1434094860138694_821478476_n 10256983_1491519641062882_205520660396011392_o 10425410_1522146004666912_5776273922953209530_n 10509487_1519139121634267_1782584680350645381_n
az

10527389_1519138971634282_6992921308379243712_nDzieła interaktywne pozostają pod wpływem paradygmatów modernistycznego i postmodernistycznego. Wpływają one na kształt końcowy dzieła – w zależności od tego który mocniej oddziałuje, powstałe dzieło jest skierowane bardziej w stronę ekspresji artysty jako autora, bądź są skierowane na aktywność odbiorcy. Nie zachęcam, aby zadawać klasycznego pytania artystce, co ona chciała przez to wyrazić ponieważ jest wielkie prawdopodobieństwo, że Katarzyna Chmielarz odpowie z całą swoją rozbrajającą szczerością ptaka wolnego, że to wszystko co ona chciała wyrazić, jest właśnie wyrażone w tych obrazach.

Wystawa prac Katarzyny Chmielarz potrwa w Café Kilo  w Montrealu do połowy pażdziernika 2014. Wszyscy spragnieni skonfrontowania swojej wrażliwości  z prawdziwą sztuką mają swoistą okazję aby tego wreszcie dokonać.

Pomimo jakichkolwiek osobistych interpretacji, gdzie proponowane  dzieła Katarzyny Chmielarz, mogą, lecz nie muszą być inspirowane przez wielkich takich jak : André Breton, Marc Chagal, Oscar Kokoschka, lub największych outsiderów  w historii sztuki takich jak;Egon Schiele, Amedeo Modigliani oraz wielkiego Klimta, Katarzyna Chmielarz posiada swój oryginalny i charakterystyczny styl.

Wystawa zaskoczyła mnie bardzo mile, jestem pełen uznania dla twórczości Katarzyny Chmielarz,która jest na bardzo dobrym tropie, unikalnym, niezależnym, wolnym, pozwalającym na komfort lotu w najwyższych sferach naszych marzeń

Autor : Zbigniew Wasilewski

Grafika : Katarzyna Chmielarz

Fot: materiały prasowe

Są Wśród Nas – Mariola Nykiel

tytulMariola Nykiel od wielu lat mieszka w Ameryce Północnej w Montrealu, gdzie z powodzeniem realizuje swoje plany życiowe i artystyczne. Urodziła się w mieście Łodzi i tam też ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. Malowanie obrazów na płótnie jak i również malowanie na tkaninach i ubraniach przyczyniło się do powstania łódzkiej firmy odzieżowej DP Art. Pani Nykiel przyjechała na stałe do Montrealu w roku 1988.  Tu też ukończyla szkołę Lassale College i uzyskała dyplom Projektanta Mody. Swoją pasję do sztuki wyraża w malarstwie i opracowaniu projektów mody.

index Huile sur toile 76cm x 76cm

Od kilku lat w Montrealu pani Mariola prowadzi zajęcia artystyczne z dziećmi i młodzieżą na temat projektowania mody, malarstwa i rysunku. Prace malarskie Marioli Nykiel są w posiadaniu firm adwokackich, szpitali i kolekcjonerów prywatnych w Europie, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Obecnie jej prace można podziwiać w Contemporary Arts Galery, 2140 rue Crescent, Montreal.  www.galerieartscontemporains.ca

“SĄ  WŚRÓD NAS” to cykl spotkań pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Montrealu, który ma na celu przybliżenie działalności niektórych Rodaków z Montrealu.

 Serdecznie zapraszamy na kolejne, 42 spotkanie, które odbędzie się

24 kwietnia 2014 (czwartek) o godz. 19:00 w Konsulacie RP, wstęp wolny.

 Acrilique sure toile 92cm x 122cm Huile sur toile 71cm x 86cm

Gość wieczoru: Mariola Nykiel – malarka, projektantka mody, edukatorka . Strona internetowa: NYKIELART

Ilustracja muzyczna: Patrycja Chmurzyńska – fortepian.

Spotkanie poprowadzi organizator cyklu, Jerzy Adamuszek.

Materiały: nadesłane do redakcji

MIKOŁAJ KONSTANTY CIURLIONIS-KOMPOZYTOR, MALARZ

Mikalojus_Konstantinas_Čiurlionis_photo_portrait

Postać tego oryginalnego litewskiego kompozytora i malarza związanego silnie z Polską jest mało znana na świecie.  Na Litwie natomiast  na każdym  kroku spotykamy jego pomniki i tablice upamiętniające. Ciurlionis jako dziecko porozumiewał się i  korespondował po polsku, a jego twórczość jest związana w dużym stopniu ze środowiskiem warszawskim.  Artysta  wszedł na stałe do historii sztuki europejskiej i litewskiej kultury. Można go postrzegać jako  ,,renesansową” postać, gdyż oprócz muzyki i malarstwa pasjonował się historią, geologią chemią, geometrią, fizyką, astrologią, mitologią czy religiami wschodnimi i zachodnimi. Ten wybitny kompozytor i malarz  urodził się w 1875 roku w Oranach. Był najstarszym z dziewięciorga dzieci wiejskiego organisty. Dzieciństwo spędził w Druskiennikach, a początków muzyki uczył się u ojca. Jako 14- letni chłopiec został przyjęty do prywatnej orkiestry ks.Michała Ogińskiego w Płungianach w której grał na flecie. Dzięki poparciu Ogińskiego udał się na studia do Warszawy, gdzie w latach 1894-1899 kształcił się pod kierunkiem T. Mierz-Brzezickiego, A. Sygietyńskiego, i Z. Noskowskiego w Warszawskim Instytucie Muzycznym. Od tego czasu datuje się jego przyjaźń z E. Morawskim. W latach 1901-02 Ciurlionis uzupełniał studia muzyczne w Lipsku u C. Reineckego, a po powrocie do Warszawy wstąpił do szkoły rysunku, a następnie do Szkoły Sztuk Pięknych. Przy Warszawskim Towarzystwie Litewskim założył chór wykonujący pieśni ludowe. W 1907 roku przeniósł się do Wilna gdzie zorganizował Litewskie Towarzystwo Sztuk Pięknych z sekcją muzyki. W latach 1903-07 nie porzucając muzyki skoncentrował się na malarstwie. Ostatnie lata jego życia w Petersburgu zaznaczają się rozkwitem  twórczości malarskiej. Zmarł w wieku 36 lat w Pustelniku koło Warszawy.

466px-Pasaulio_sutverimas_X

Ciurlionis był malarzem w takiej samej mierze co kompozytorem. Twierdził że nie ma granic między sztukami.  Sztuka malarska –wg niego-może posiadać architektonikę tak jak muzyka i w barwach wyrażać dźwięki. Na polu malarstwa  zasłynął jako poszukiwacz ,,muzyczności” w tematyce i formie. Pozostawił kilkaset rysunków, grafik i 250 obrazów.  Starał się urzeczywistnić czasową zasadę rozwoju formy plastycznej kreując ideę przestrzeni malarskiej rozwijającej się w czasie poprzez szeregowanie poszczególnych obrazów cyklu. Nakładające się plany pozostają we wzajemnej relacji tworząc skomplikowane układy rytmiczne dynamizujące formę. Jego obrazy łączą cechy neoromantyzmu, symbolizmu i modernizmu. Zadziwiają tajemniczością i wielobarwną wyobraźnią. Łącząc muzykę z malarstwem artysta nadawał obrazom muzyczne tytuły, takie jak: Sonaty, Preludia,  Fugi, Fantazje. W cyklach Sonat doszedł do apogeum w swoich muzyczno-plastycznych wyobrażeniach.   Te nowe kształty wizerunkowe  malarstwa przyczyniły się do wzbogacenia europejskiego modernizmu. Swoje  doświadczenia malarskie przeniósł z kolei na muzykę bazując na  krótkich kompleksach melodycznych, harmonicznych i rytmicznych. Ewolucje jego założeń twórczych najlepiej  ilustrują utwory fortepianowe, zwłaszcza Preludia, które stanowią najliczniejszą grupę jego dzieł. Wychodząc od estetyki romantycznej i systemu tonalnego rozszerzył jego chromatyczne i harmoniczne możliwości. Poza tym stosował formy ostinatowe, polirytmie i politonalność, co zbliża go w pewnym stopniu do twórczości Bartoka. Jego opracowania pieśni ludowych na chóry mieszane i dziecięce mogą uchodzić za wzorcowe.

490px-Pasaulio_sutverimas_XI

Kompozytor pozostawił 300 utworów muzycznych, ale za jego życia opublikowano tylko 3 utwory fortepianowe i mały zbiór opracowań pieśni ludowych na chór dziecięcy, podczas gdy jego twórczość malarska budziła już uznanie  u współczesnych. W ostatnich latach obserwuje się wzrost zainteresowania muzyczną twłórczością artysty. Odkrywa się jego utwory i publikuje. Do najważniejszych kompozycji zaliczają się poematy symfoniczne-obrazy przyrody ,,W lesie”(1901) i ,,Morze” (1903-07), Uwertura ,,Kiestulis”, kantata ,,De profundis”, fortepianowe preludia, fugi, wariacje.

Ciurlionis był pierwszym litewskim kompozytorem muzyki symfonicznej.

Autor: Radosław Rzepkowski

Centrum Sztuki w Orford

Capture d’écran 2013-05-07 à 13.52.03

Miejscowość Orford  kojarzy się na ogół  ze szczytem górskim, wyciągami narciarskimi, pięknymi krajobrazami i kampingami.  Ale  bardziej wtajemniczeni wiedzą że jest tam  również usytuowane Centrum Sztuki organizujące festiwale i letnie obozy muzyczne. Na scenie kulturalnej Quebecu,   ulokowane w sercu parku narodowego  Centrum jest jednym z ważniejszych organizmów propagujących sztukę  muzyczną.Sation-de-ski-Orford

    Jego początki  sięgają roku 1951. Wówczas to pod auspicjami ,,Les Jeunesses Musicales du Canada”  zorganizowano tam  pierwszy obóz muzyczny. Tym samym ziściły się marzenia kilku osób : Allarde-Rousseau, Laurette Desruisseaux-Boisvert, Josepha-Hector Lemieux i Gillesa Lefebvre. Ten ostatni był przez ponad 20 lat dyrektorem Centrum w latach 1951-1972. Jego zasługi dla dynamicznego rozwoju Centrum są niezaprzeczalne. Lefebvre był człowiekiem pełnym zapału, energii i odwagi, wymagającym wiele od siebie i od innych. Jego entuzjazm udzielał się wszystkim, którzy z nim współpracowali. Podczas jego kadencji wybudowano wszystkie główne pawilony, sale przeznaczone do ćwiczeń (tzw.ćwiczeniówki) i rezydencje mieszkalne. Z myślą o koncertach otwarto też w 1960 roku salę koncertową.

blogue_20110704a

      W ramach organizowanych co roku letnich festiwali muzycznych odbywa się średnio 35 koncertów w wykonaniu różnych zespołów i solistów. Ważnym rodzajem działalności Centrum są letnie obozy muzyczne przeznaczone dla absolwentów konserwatoriów i wydziałów muzycznych uniwersytetów. Ich celem jest dostarczenie młodym muzykom skutecznych i pomocnych « narzędzi » dla ich artystycznego rozwoju. Obozy te będące rodzajem stażów muzycznych odbywają sie w lipcu i sierpniu. Stażyści uczestniczą w kursach pod kierunkiem wybitnych pedagogów. Są to staże kilkunastodniowe orkiestrowe, kameralne i klasy mistrzowskie. W tym roku 2013 po raz pierwszy  Centrum oferuje staż muzyki jazzowej na którym wykładać będą najwybitniejsi jazzmani z Kanady.  Stażysci występują też na koncertach, najczęściej darmowych, dla publiczności w sali « Gilles Lefebvre » i innych pobliskich miejscowościach, nabywając doświadczenia estradowego. Występy młodych artystów odznaczają się profesjonalizmem.

img_0364

 Orford stało się niemal obowiązkowym miejscem pobytu dla wielu młodych muzyków. Siłą przyciągającą jest m.in.  międzynarodowa renoma wielu pedagogów prowadzących kursy. Pierwsi profesorowie z zagranicy przybyli tam juz w 1956 roku.Wśród tych którzy wiernie powracali byli:  skrzypek-pedagog Lorand Fenyves,  Terence Helmer (czlonek kwartetu Orford), Janos Starker, Menahem Pressler, Yuval Yaron ( z Uniwersytetu Indiana w USA), Marc Durant, Andre Laplante (solista i profesor Glenn Gould School of Music) oraz wielu specjalistów w dziedzinie instrumentów dętych (czlonkowie OSM).

W roku 1973 w ramach festiwalu odbyły się pierwsze ateliers i koncerty muzyki barokowej w  niedaleko malowniczo położonym klasztorze St.-Benoit-du Lac. Pobyt w Orford  był  zawsze wielce inspirujący dla większości młodych artystów. Od 1981 roku organizuje się koncerty festiwalowe również w katedrze św. Patryka w pobliskim mieście Magog. W latach 1996-99 miały także miejsce konkursy międzynarodowe w kategorii dyrygentury i śpiewu operowego.

l_sabord_59

Dla pełniejszego wykorzystania infrastruktury  i z myślą o turystach otwarto w roku 1995 na terenie Centrum  16 rekreacyjnych domków kampingowych i restauracje. Domki  usytuowane w pięknej, leśnej scenerii przyciągają  w okresie letnim  licznych miłośników muzyki i natury. Natchnienie z piękna górskiej przyrody czerpią tam również artyści sztuk plastycznych, którzy już od roku 1955 partycypują  w stażach ( już po zakończeniu obozów muzycznych).  Ich prace nierzadko zainspirowane są muzyką. Np. Jean Paul Mousseau zainstalował własnego pomysłu lampy w rotundzie sali koncertowej, a rzezba « Vivace » stała się symbolem wizualnym Centrum.  Odbywają się tam   również wystawy obrazów artystów-malarzy i sympozja.

 Autor:Radosław Rzepkowski

zdj∂cia:materiały prasowe