Kumam „Polskie gówno”

pg3

Nareszcie! Polski „szołbiz” nazwany oficjalnie po imieniu! Tymon Tymański i Grzegorz Jankowski stworzyli jedyny – przynajmniej w historii nowożytnej – polski musical kinowy, który nie zostawia suchej nitki na mechanizmach produkujących radiową i telewizyjną szarlatanerię. Film powstawał przez siedem długich lat, które Tymański (pomysł, scenariusz i główna rola) spędził na bojach o budżet i ekipę. Polskie gówno podtopiło kina 6 lutego, wartko wzbudzając sympatię nie tylko krytyki, ale i widzów. Na 39 Festiwalu Filmowym w Gdyni film zdobył prestiżową Nagrodę Publiczności.

Niespełniony muzyk i podstarzały punk z zespołu Tranzystory, Jerzy Bydgoszcz (Tymański) rozpaczliwie próbuje zorganizować jakąkolwiek gotówkę, czując na plecach oddech ścigającego go komornika, Czesława Skandala (Grzegorz Halama). Gdy w końcu obaj dżentelmeni nieuchronnie na siebie wpadają, Skandal litościwie proponuje Bydgoszczowi zorganizowanie trasy koncertowej. Zbieranina starych przyjaciół wyrusza w Polskę. I choć perkusista kontaktuje tylko na wspomaganiu napojów baśniowych, a menadżer-komornik skupia się bardziej na zaliczaniu fanek, niż pilnowaniu kasy, to ufność Tranzystorów w sukces jest rozbrajająca. Brutalna rzeczywistość szybko zajrzy im w oczy, stawiając zespół na krawędzi zdrady ideałów, coraz bardziej pogrążając go w złowrogim systemie.

pg2

Musicalowa forma sprawia, że mamy unikalną możliwość ujrzenia śpiewającego Mariana Dziędziela (Jerzy Bydgoszcz senior) i to przy porannej jajecznicy. Muzyczny dialog zawiedzionego ojca z wiecznie niedojrzałym synem stanowi jedną z tzw. perełek filmu. Jako że Tranzystory są zespołem punkowym, w filmie pojawia się kilku autentycznych muzyków epoki festiwali jarocińskich. Najbardziej widoczny jest Robert Brylewski (Stan Gudeyko, kierowca Tranzystorów), lider i współzałożyciel legendarnych zespołów, m.in.: Brygada Kryzys, Armia i Izrael. Jego parodia gen. Wojciecha Jaruzelskiego ogłaszającego stan wojenny jest kolejnym punktem, dla którego warto film zobaczyć. Podobnie uczestnicy talent show i muzycy, których Tranzystory spotykają podczas tournee – są narysowani kreską tak grubą, że ich podobieństwo do prawdziwych postaci odgadnie osoba nawet średnio zorientowana w polskim środowisku muzycznym. Dostaje się równo wielu znanym wykonawcom radiowych hitów, wśród których są m.in. Doda, Kombii, T.Love, czy Feel.

pg1 pg3

Scenarzystą filmu jest Tymon (właśc. Ryszard) Tymański, kompozytor, jazzman i multiinstrumentalista. Jak tłumaczy, pomysł na scenariusz wziął się z potrzeby wykrzyczenia frustracji, jaka dojrzewała przez lata tras koncertowych: Miałem dość filmów, które nie pokazują prawdy. Nie chciałem, aby środowisko rockowe pokazała osoba, która nie ma o nim zielonego pojęcia, dlatego sam postanowiłem zabrać się za napisanie scenariusza. Wszystkie historie przedstawione w filmie wydarzyły się naprawdę, nam lub naszym znajomym.”Natomiast reżyser, Grzegorz Jankowski dopowiada: „Polskie gówno” jest o ludziach pozbawionych łokci, by umiejętnie się rozpychać, którzy w pewnym momencie zaczynają szaloną podróż w głąb systemu. To film o przyjaźni, zrobiony przez przyjaciół.

pg4 pg5

Film Tymańskiego i Jankowskiego nie jest arcydziełem. Estetycznie orbituje w okolicach Wesela Wojciecha Smarzowskiego (notabene opiekuna artystycznego Polskiego gówna) i Wilka z Wall Street, i nie chodzi mi o kolory ani kostiumy. Nie spodoba się kinomanom oczekującym wysokiego poziomu, ani rodzinom przy niedzielnym obiedzie. Jest natomiast pozycją obowiązkową dla wielbicieli dobrej muzyki, starych „załogantów” i dla tych, którym ciasno jest pod murem, do którego przypiera ich fala rozrywkowej hochsztaplerki lejącej się z massmediów. Dla tych, którzy chcą zobaczyć jak masakruje system każący nam łykać banalne teksty z infantylną muzyką oraz pasjonować się zmaganiami młodych talentów tak, abyśmy myśleli, że to szczera rywalizacja. Dla tych, którzy kumają różnicę między dobrą muzyką, a….

A najlepszą robotę i tak zawsze mają tylko jurorzy.

Autor: Marcin Śmigielski

Fot.: materiały prasowe

3 Responses to Kumam „Polskie gówno”

  1. Angie pisze:

    Nie wiem, czy porowanalabym ten film do “Wilka z Wall Street”, ale po przeczytaniu recenzji nabralam ochoty na Brygade Kryzys ;) Czas na dobra muzyke, a nie radiowe g… :P

  2. filmyhd pisze:

    Czy wiesz ze juz jest film Polskie Gowno.
    Jedyny sprawdzony link, bez wałków;) —> http://adf.ly/115cvJ

  3. Zbigniew Paweł Wasilewski pisze:

    Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, dziennikarza mówiącego przed kamerami o tym wydarzeniu artystycznym zwłaszcza w sposób jaki wymawia tytuł tego musicalu :)

Odpowiedz na Zbigniew Paweł Wasilewski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>