Zbigniew Wasilewski (ZW): Witaj Marta,dziękuję że znalazłaś czas na udzielenie wywiadu dla czytelników Kroniki Montrealskiej pomimo bardzo gorących i intensywnych przygotowań do wyborów Miss International 2012,które odbędą się już w tą niedzielę 21 pażdziernika . Bardzo wielu Polaków mieszkających w Montrealu pamięta doskonale twój wybór na Miss Polonia Montreal 2009. Czy ten montrealski konkurs na Miss był pierwszym w twojej karierze ? Jak to się stało,że startowałaś w tych wyborach skoro na stałe mieszkasz w Ontario ?
Marta Jabłońska (MJ) :Pomimo tego,że gdy byłam młodsza i uczestniczyłam już w castingach jako modelka ( jako 14-letnia nastolatka),to Miss Polonia Montreal był pierwszym konkursem piękności w którym kiedykolwiek brałam udział. Mieszkałam w Montrealu przez 5 lat w czasie moich czteroletnich studiów na uniwersytecie McGill oraz przez rok jeszcze pracując w centrum Montrealu w Place Ville Marie. Podczas tego okresu starałam się włączyć w życie Poloni montrealskiej i stać się jej częścią. Byłam pod wielkim wrażeniem jeżeli chodzi o to jak dobrze jest zorganizowana Polonia montrealska. Brałam w tamtym czasie udział w wielu wydarzeniach polonijnych. Po tym jak zostałam wybrana Miss Polonia Montreal w 2009 roku zdecydowałam spróbować czegoś nowego i to mnie zachęciło aby brać udział w konkursach.
ZW : Jakim miastem pozostał w twojej pamięci Montreal ?
MJ : Zdecydowałam się na pobyt i studia w Montrealu nie znając ani nie odwiedzając nigdy w moim życiu tego miasta. Słyszałam jedynie,że Montreal uchodzi za najbardziej europejskie miasto w Kanadzie ,do podjęcia tej decyzji zachęciła mnie również możliwość szlifowania znajomości języka francuskiego,którego naukę rozpoczęłam już w Ontario. Nie żałuję tej decyzji,bardzo szybko zakochałam się w tym cudownym mieście i przemiłych mieszkańcach Montrealu. To miasto jest urocze i ciągle coś się w nim dzieje,nie ma w nim miejsca na nudę. Bardzo mi się podobała różnorodność kulturowa,międzynarodowa gastronomia w oryginalnych restauracyjkach,nocne życie,widoki,dźwięki tego miasta,festiwale oraz przede wszystkim jedyną i niepowtarzalną atmosferę. Uwielbiałam spacery na Starówkę Montrealską i do Starego Portu,przechadzki po ulicach St-Denis lub St-Laurent, miało się wrażenie,że jest się przeniesionym do jeszcze jednego, nowego i fascynującego miejsca za każdym razem,gdzie zawsze jest coś nowego do odkrycia za każdym rogiem ulicy.
ZW : W tegorocznych wyborach Miss Universe Canada spośród 62 kandydatek dostałaś się do grupy półfinałowej. Proszę nam w skrócie przybliżyć jak dużo czasu trwają przygotowania do takich imprez i czy nie przeszkadza ci to w karierze zawodowej .
MJ : Przygotowywalam sie przez prawie 10 miesiecy do tego konkursu,który odbył się w maju tego roku. Już od sierpnia ubiegłego roku miałam cotygodniowe próby do prowincjonalnych eliminacji na Ontario ,które miały miejsce na początku grudnia ub. roku i obejmowały paradę mody,makijaż,wywiad oraz taniec. Gdy zostałam wyselekcjonowana jako jedna z dwunastki szczęśliwców spośrod około 40-tu kandydatek do finału ogólnokanadyjskiego ,zaczęłam uprawiać biegi w półmaratonie aby utrzymać formę .Byłam również odpowiedzialna za bieżące wydarzenia i próby odbywające się co dwa tygodnie oraz publiczne wystąpienia przed młodzieżą w szkołach średnich.Najważniejszą akcją jaką przeprowadziłam tym okresie była zbiórka pieniędzy oraz promowanie idei Stowarzyszenia SOS Wiosek Dziecięcych (ang:SOS Children’s Villages). Udało mi się zebrać na ten cel 10,500 $ za co otrzymałam nagrodę za Humanitaryzm ! W nagrodę zostałam zaproszona na 11-to dniową wycieczke po Nikaragui w celu zwiedzenia SOS Wiosek Dziecięcych. Ta wycieczka wywarła na mnie ogromne wrażenie i naprawdę odmieniła mnie dogłębnie .
ZW : Jakie są twoje marzenia oraz plany związane z karierą modelki,czy traktujesz to jako przygodę czy być może marzysz o karierze w filmie,lub jako top model z pierwszych okładek światowych czasopism
MJ :W tej chwili nie mam raczej konkretnych planów związanych z karierą modelki. Uwielbiam robić zdjęcia, ponieważ uważam, że każdy obraz opowiada historię, zajmując się fotografowaniem mogę wyrazić samą siebie dostarczając tym samym rozrywkę innym. Teatr Muzyczny jest przeze mnie brany jako możliwa droga do mojej przyszłości, chociaż nie istnieją jeszcze żadne konkretne plany w tym względzie. Na razie cieszę się z odkrywania świata, z poznawania nowych, ciekawych ludzi oraz czekam na nowe przygody,które kto wie dokąd mnie jeszcze zawiodą
ZW :W chwili obecnej jesteś na zgrupowaniu w Okinawie w Japonii i przygotowujesz się intensywnie do wyborów Miss International 2012 reprezentując Kanadę. Jacy są Japończycy jako gospodarze tego wydarzenia; czy macie czas na zwiedzanie tego kraju? Generalnie czy masz stres związany ze zbliżającym się wyborem przewidzianym na 21 października 2012 roku tym bardziej,że wśród kandydatek jest jeszcze jedna Polka,Rozalia Mancewicz, Miss Polski z 2010 roku.
MJ : Szczerze przyznam,że udziałowi w tych wyborach towarzyszy bardzo duży stres,lecz jednocześnie przeżywam najpiękniejsze chwile w moim dotychczasowym życiu. Zaprzyjaźniłam się z wieloma cudownymi i wartościowymi osobami i jestem przekonana,że ci przyjaciele pozostaną na zawsze w moim życiu. Rozalia Mancewicz ? w rzeczywistości to ona jest moją najbliższą przyjaciółką. Mamy plany aby odwiedzić siebie nawzajem w przyszłym roku. Rozalia jest uroczą,przesympatyczną i przepiękną kobietą z którą mile spędzam czas na rozmowach w języku polskim,moim ojczystym . Japończycy są niezwykłymi gospodarzami i jest trudno o bardziej miłych,przyjaznych i gościnnych na świecie. Zaskakują mnie swoją gościnnością i serdecznością każdego dnia. Ich dobroć serca oraz ich hojność są bardzo inspirujące. Dużo czasu poświęcamy na zwiedzanie,spotkania z miejscową ludnością,zdobyłam ogromną wiedzę na temat japońskiej kultury i historii. Muszę dodać,że uwielbiam japońską kuchnię.
Arigatou Gozaimasu (jap: dziękuję bardzo) dla ICA oraz Beauties of Canada,organizacjom które dały mi możliwość reprezentowania mojego wspaniałego kraju-Kanady w wyborach Miss International 2012. Jestem ogromnie dumna z faktu,że jestem Kanadyjką.
Merci beaucoup dla wspólnoty polonijnej w Montrealu za wsparcie ! W moim sercu będzie zawsze specjalne miejsce dla Poloni Montrealskiej. Do zobaczenia wkrótce
Fot:autor. Wręczenie nagrody Miss Polonia Montreal 2009
ZW :Serdecznie dziękuję Marto za twój czas oraz życzę ci w imieniu czytelników Kroniki Montrealskiej i moim własnym korony Miss International 2012.
Autor:Z.P.Wasilewski
Zdjęcia nadesłała: Marta Jabłonowska