Jesień  w dolinie  łagodności

_DSC0511

Buddyzm, jedna z wielkich religii uniwersalistycznych, która rozwijała się począwszy od V w. p.n.e., a jej punkt wyjścia stanowiły nauki głoszone przez Buddę Śakjamuniego. Podstawą buddyzmu są tzw. Cztery Szlachetne Prawdy, objawione przez Buddę w jego pierwszym kazaniu w Benaresie :
1) wszelkie bytowanie to ból i cierpienie – bolesne są narodziny, starość, śmierć, połączenie z niechcianym, rozłączenie z miłym, niezaspokojenie pragnień;
2) źródłem cierpienia jest niewiedza, z której poprzez różne stadia pośrednie wyłania się pożądanie i przywiązanie do życia zamykające człowieka w kręgu wcieleń (reinkarnacja);
3) istnieje możliwość położenia kresu cierpieniu;
4) stwarza ją tzw. Ośmioraka Ścieżka: należyty pogląd, należyty zamiar, należyta mowa, należyte działanie, należyty sposób życia, należyty wysiłek, należyta uwaga, należyta koncentracja;
Buddyzm jest systemem autosoteriolegicznym: wskazuje drogę do samowyzwolenia, dostępną dla każdego, kto zechce ją w sposób właściwy praktykować. Jest uważany za religię nonteistyczną Nie odwołuje się Boga – zarówno Boga-Stwórcy, jak i Boga-Zbawcy (dlatego w kategoriach religioznawstwa Zachodu opisywany jest jako doktryna ateistyczna).

Przyjmuje, że u podłoża wszystkiego tkwi odwieczna pustka: śunjata, a świat stanowi dynamiczny układ nieustannie zmieniających się elementów, dharm, które nie istnieją same z siebie, lecz pojawiają się we wzajemnych momentalnych powiązaniach uwarunkowanych przez to, co je poprzedza, i zarazem warunkujących to, co po nich następuje (tzw. Prawo Współzależnego Powstawania sformułowane przez Buddę).

Podobną strukturę ma według buddyzmu osobowość ludzka, dlatego odrzuca on istnienie substancjalnej, trwałej duszy – głosi równocześnie zasadę absolutnej odpowiedzialności za popełnione czyny (tzw. prawo karmana), która trwa tak długo, jak długo człowiek tkwi w kręgu wcieleń. Wyzwalające oświecenie osiąga się bez zbawczej interwencji jakiejkolwiek instancji zewnętrznej, wyłącznie wysiłkiem własnym, odsłaniając i aktualizując tkwiące w samym sobie dyspozycje (każde stworzenie ma według buddyzmu naturę Buddy).

Wiara w Buddę jest wiarą w to, że był on kimś, kto zjawił się na Ziemi, by głosić naukę o wyzwoleniu, a jednocześnie w sposób doskonały ją zrealizował – jest też wiarą w prawdziwość i skuteczność jego nauki. Uważa się go zatem za mistrza duchowego, za nauczyciela, nie za Boga czy zbawiciela.

Buddyzm jest systemem otwartym, pozbawionym rozbudowanej dogmatyki, dlatego mimo całej różnorodności jego szkół i kierunków nie występuje w nim zjawisko herezji.
Stanowi przede wszystkim pewną indywidualną praktyką, której fundament to medytacja i zachowywanie podstawowych zasad etycznych: majtri (współczucia i przyjaznego nastawienia wobec wszystkich istot), ahinsy (nieczynienia krzywdy żadnej z nich), karuny (miłosierdzia) – rytuał i kult nie grają w nim roli pierwszoplanowej.

Nie istnieje też jakaś specjalna forma przyjęcia owej religii – buddystą staje się ten, kto podzielając wiarę w Cztery Szlachetne Prawdy zaczyna dążyć do wyzwolenia. W niektórych tradycjach nawrócenie na buddyzm łączy się z wypowiedzeniem formuły przyjęcia schronienia w tzw. trzech klejnotach buddyzmu: w Buddzie, Dharmie, czyli jego nauce, i Sandze, czyli wspólnocie wyznawców.

Obecnie liczy ok. 700 mln wyznawców. Dominuje w Nepalu, Laosie, Bhutanie, Tajlandii, Birmie, Kambodży, Sri Lance. Wielu buddystów mieszka też w Chinach, Japonii, Korei Południowej, Wietnamie, Mongolii, Indonezji, Malezji oraz na obszarze Federacji Rosyjskiej. Niewielkie gminy buddyjskie znajdują się w Europie. W Montrealu istnieje kilka świątyń buddystów, w przeważającej  większości skupiających przedstawicieli  Indii, Chin i Wietnamu. Miejsce przedstawione w poniższym reportażu odkryłem dzięki mojemu montrealskiemu przyjacielowi, Kanadyjczykowi pochodzenia wietnamskiego, mistrzowi Feng Shui, mistrzowi karate, buddyście o niezwykłej inteligencji żyjącemu w perfekcyjnej harmonii z naturą; Ricky The Cuong Quan. Ricky opowiedział mi pewnego dnia historię pewnego mnicha buddyjskiego mieszkającego w Montrealu, który miał wizję aby zbudować klasztor. W wizji tego mnicha pojawił się element drzewa okrytego białymi kwiatami; według przesłania tej wizji, mnich otrzymał za zadanie odnalezienie miejsca z tym drzewem kwitnącym na biało, które  miało być miejscem założenia klasztoru buddystów. Ponad dwadzieścia lat temu w 199o roku, po odnalezieniu tego drzewa w kompletnej quebeckiej głuszy w otoczeniu dziewiczej natury powstają pierwsze obiekty dzisiejszego imponującego sanktuarium buddyzmu.  Klasztor nazywa się Tam Bao Son  ( pol: Wielki Sosnowy Las), znajduje się w górach Laurentydach w pobliżu Mont Tremblant. Dojeżdżając do tego miejsca leśnym traktem, ostatnią osadą jest miejscowość Arundel, w której wielki Polak, generał Kazimierz Sosnkowski, spędził swoje życie na wygnaniu jako pospolity banita. Dynamika kebeckiej jesieni harmonizuje z filozofią Buddyzmu w nieoczekiwanie łagodnym stylu w klasztorze Tam Bao Son.

_DSC0510 _DSC0511 _DSC0513 _DSC0517 _DSC0518 _DSC0527 _DSC0529 _DSC0533 _DSC0534 _DSC0536 _DSC0551 _DSC0563 _DSC0574 _DSC0575 _DSC0578 _DSC0583 _DSC0584 _DSC0585 _DSC0597 _DSC0605 _DSC0611 _DSC0617 _DSC0624 _DSC0627 _DSC0635 _DSC0644 _DSC0645 _DSC0646 _DSC0652 _DSC0653 _DSC0657 _DSC0673 _DSC0686_DSC0593

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Fot: Grace Wasilewska, Zbigniew Wasilewski

2 Responses to Jesień  w dolinie  łagodności

  1. Janete Adamowski pisze:

    A myślałam ze jesteście w klimacie wschodnim wciąż podróżując.Ciekawe miejsce i tak niedaleko.Dzięki za nowy pomysł zwiedzenia czegoś nowego.

  2. Jerzy Sędziak pisze:

    Gratuluję, Panie Zbigniewie. Opublikował Pan ważny tekst dla naszej Polonii, która, jeśli chodzi o sferę religijną, niczego nie widzi, prócz swoich parafii.
    Są pielgrzymki do amerykańskiej Częstochowy w Doylestown, i innych miejsc katolickiego kultu na tym kontynencie, ale może warto by zorganizować, dla odmiany, pielgrzymkę do klasztoru Tam Bao Son, pod przewodnictwem Pana przyjaciela Ricky’ego. Religia ta zasługuje na reklamę, choćby dlatego, że jest bardziej pokojowa i starsza od chrześcijaństwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>