DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Kultura

Faksymile pelplińskiego inkunabułu

1014

Powyższy tytuł jest, można przyznać, ogromnie trudnym łamańcem językowym. Jednakowoż określa on w sposób jednoznaczny i precyzyjny, bardzo konkretny przedmiot, traktowany jako ogromnie cenny element polskiego dziedzictwa kulturowego. Historycy literatury, przedstawiciele kleru oraz… inkunabuliści oczywiście, nie będą mieć najmniejszego problemu z rozszyfrowaniem tego tytułu. W historii piśmiennictwa w XV wieku pojawił się rewolucyjny skok w drukarstwie europejskim i co się z tym wiąże to jest łatwiejszy i tańszy dostęp dla szerszych czytelników do słowa drukowanego, które w konsekwencji przyczyniło się do przyśpieszenia obiegu informacji. Sam wynalazek druku jako takiego był już znany w wiekach średnich. Jan Gutenberg ( 1400-1486), żyjący w Moguncji przyczynił się do usprawnienia druku na skalę przemysłową opracowując technikę ruchomej matrycy drukarskiej pozwalającej na masową produkcję druku.

biblia_gutenberga_003Oryginał Biblii Gutenberga przechowywany w muzeum katedralnym w Pelplinie

Do historii  Gutenberg przeszedł jako wynalazca nowoczesnej techniki drukarskiej. Johannes Gutenberg (właściwie Johannes Gensfleisch zum Gutenberg) swoje pierwsze druki wykonywał już w pierwszej połowie XV wieku w Strasburgu. Do drukowania używał ołowiano – cynowych czcionek odlewanych w miedzianych matrycach. Pojedyncze czcionki układano w wersy, dbając o ich równą długość (justowanie), wersy składano w kolumny i tak przygotowaną stronę odbijano na papierze za pomocą prasy drukarskiej. Początkowo drukowano tylko jedną stronę jednocześnie, lecz wraz z udoskonalaniem prasy drukarskiej rosła liczba stron kopiowanych jednorazowo. Książki Gutenberga były drukowane jedynie czarnym tuszem, barwne inicjały ilustracje nanoszono ręcznie na już wydrukowana stronę.

gutenberg1

Początkowo  Gutenberg drukował głównie podręczniki, kalendarze i drobne druki religijne. Największym i najsłynniejszym jego dziełem jest łacińska Biblia, zwana Biblią Gutenberga. Dzięki nawiązaniu współpracy z Johannesem Fustem, mogunckim złotnikiem i bankierem, Gutenberg otworzył drugą, nowocześniejszą drukarnię. Biblia 42 – wierszowa powstała w latach 1452 – 1455 w nakładzie około 180 egzemplarzy, z czego trzydzieści wydrukowano na pergaminie, a około 150 na papierze, który w owym czasie powoli wypierał droższy pergamin. Druki, pisma drukowane i książki z tego wczesnego rozwoju sztuki drukarskiej noszą miano inkunabułów.

33581Bazylika katedralna w Pelplinie

Biblia Gutenberga została wydrukowana gotycką czcionką, w układzie dwóch kolumn na stronę, każda kolumna liczy 42 wiersze, stąd nazwa. Ponieważ inicjały i inne zdobienia zostały dodane ręcznie już po wydrukowaniu dzieła, Biblia przypomina dzieło kopisty, a nie drukarza i jest uważana za jedno z arcydzieł sztuki typograficznej. Współcześnie istnieje 48 egzemplarzy Biblii Gutenberga, w tym jeden znajduje się w Polsce, w bibliotece seminarium duchownego w miejscowości Pelplin woj. pomorskie. Ostatnia zarejestrowana sprzedaż oryginalnej biblii Gutenberga miała miejsce w 1989 roku. Japończycy zapłacili wówczas za nią 5 milionów dolarów. Od tamtej pory ta księga nigdy więcej nie pojawiła się już na aukcjach.

1014

Przykład jednej, niezwykle rozbudowanych iluminacji stosowanych w inkunabułach

W grudniu ub. roku miałem niezwykle rzadką okazję zetknąć się z jednym ze 198 egzemplarzy faksymile ( wiernej kopii ) tego przełomowego dzieła, mistrza drukarskiego Gutenberga.  Plany dotyczące wykonania faksymile pojawiły się już pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku, jednak wówczas sfotografowanie poszczególnych stron było niemożliwe bez rozprucia oprawy i rozdzielenia kart. Wydawcy pragnęli odtworzyć wierną kopię dzieła Gutenberga znajdującego się w Pelplinie i z powodów czysto technicznych czekano na rozwój technologii pozwalającej na dokonanie tego zamysłu do roku 2002.  Faksymile Biblii wydane zostało w dwóch tomach, w nakładzie zbliżonym do tego, jaki wykonał Gutenberg, 198 numerowanych egzemplarzy. Od 2002 roku wyemitowano 99 egz., a dokładnie 10 lat później, w roku 2012, Dom Wydawniczy Orbis Pictus wyprodukował ostatnią emisję 99 egzemplarzy dzieła. Każdy z numerowanych egzemplarzy otrzymał certyfikat autentyczności. Przed nielegalnym skopiowaniem księgę zabezpieczono m.in. specjalną farbą, a matryce po zakończeniu druku zostały komisyjnie zniszczone. Pierwszy egzemplarz wręczyła delegacja Diecezji Pelplińskiej Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w Rzymie z okazji 25-lecia Jego pontyfikatu. Dwa woluminy stanowiące komplet, opatrzone nr 42 i będące wierną kopią oryginalnego inkunabułu, zostały przekazane Bibliotece Narodowej.

DSC_0272

Podczas mojej wizyty u przyjaciół w amerykańskim stanie New Jersey, znajomy, moich znajomych, który teraz także jest moim znajomym :) na wieść, że spotka się z Montrealczykiem polskiego pochodzenia przytaszczył na spotkanie wielką pancerną walizę i zadał wszystkim zdumionym domownikom pytanie : A zgadnijcie co się wewnątrz tej walizki znajduje ?! :)

Oczywiście po wielu nieudanych próbach, kustosz tego skarbu znajdującego się w tajemniczej walizie naprowadził nas na trop i wreszcie nastąpił moment otwarcia i wydobycie dwuksiągu na stół w celu baczniejszych oględzin. Owym kustoszem faksymile Biblii Gutenberga jest Polak mieszkający w Stanach Zjednoczonych pan Marcel Howra, który ma kontakt bezpośredni z wydawcą. Skojarzenie oraz pomysł przedstawienia tego nietypowego dzieła Montrealczykowi polskiego pochodzenia nie było przypadkowe. Otóż losy oryginalnej Biblii Gutenberga z Pelplina nierozerwalnie łączą się ze stolicą Kanadyjską, Ottawą, gdzie ta biblia wraz z innymi skarbami narodowymi była przechowywana podczas II Wojny Światowej. W Kronice na ten temat ukazał się artykuł TUTAJ. Faksymile Biblii pelplińskiej jest na sprzedaż, pozostało tych egzemplarzy z ograniczonej seriii około 60 sztuk. Cena tego faksymile wynosi od 15 000-17 000 $. Zainteresowani proszeni są o kontakt z redakcją Kroniki Montrealskiej.

DSC_0253 Autor z egzemplarzem faksymile Biblii Pelplińskiej

DSC_0269Skórzana waliza-futerał, specjalnie wyprodukowana na przechowywanie i transport faksymile inkunabułu okazu pelplińskiego

DSC_0244Proporcje ukazujące rozmiary średniowiecznej księgi drukowanej

DSC_0354Kustosz faksymile pelplińskiego inkunabułu: Marcel Howra. Manhattan, grudzień 2015

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: autor, materiały prasowe

Lepidopterolog

DSC_0791@1

W wielu kulturach na świecie, motyl oznacza przemiany,transformację duchową czy też fizyczną. W nowoczesnej psychoanalizie symbolizuje odrodzenie. W mitologii greckiej zaś,motyl jest symbolem nieśmiertelności. Motyl jest duszą ludzką,jak wynika z etymologii greckiej tego słowa-psyche w języku greckim znaczy duszę lub motyla. W kulturach azjatyckich motyle symbolizują nieśmiertelność,wieczną miłość oraz radość. Para latających motyli jest postrzegana przez poetów jako ideał wiernej miłości.

embleme-insecte-montreal

Montrealczycy w wyniku ogłoszonego głosowania w 1998 roku przez Quebeckie Stowarzyszenie Entomologiczne (Société d’Entomologie du Québec) wybrali tego insekta jako entomologiczny symbol Montrealu. Konkretnie chodzi o gatunek motyla, który po polsku nazywa się Rusałką Admirałem.  Ma on symbolizować uniwersalność tego miasta z faktu, że ten motyl jest rozpoznawalny przez mieszkańców przybyłych do naszego miasta z całej półkuli północnej, gdzie ten motyl jest raczej pospolitym insektem. Innym aspektem jest także zwrócenie uwagi na ekologię montrealską, motyle przebywają chętnie w naturalnym ekosystemie niezachwianym przez  cywilizację. Obecność tego motyla jak również wielu innych gatunków tych barwnych insektów jest barometrem czystości naszego miejskiego mikroklimatu .

DSC_0635@1 W insektarium montrealskim trwa obecnie wystawa motyli pod tytułem : Motyle na wolności (fr: Papillons en Liberté ). To niezwykle kolorystyczne wydarzenie potrwa do niedzieli 24 kwietnia 2016. Polecam szczególnie w tych dniach przedwiośnia jako pigułkę kolorowego tropikalnego lata po białej zimowej depresji. Na wystawę motyli chodzą całe rodziny, szczególnie dzieci mają olbrzymią frajdę i…. kto wie być może spośród tych zwiedzających dzieci  wyrośnie montrealski lepidopterolog światowej sławy ? ;)

DSC_0647@1 DSC_0669@1 DSC_0670@1 DSC_0677@1 DSC_0687@1 DSC_0703@1 DSC_0716@1 DSC_0762@1 DSC_0777@1 DSC_0791@1 DSC_0835@1 DSC_0855@1 DSC_0883@1 DSC_0885@1 DSC_0912@1

Autor: Zbigniew Wasilewski

Foto: Zbigniew Wasilewski

Boginie mają skrzydła zielone

* * *

Boginie odchodzą zbyt młodo, nieświadome swojej młodości.
Uśmiechają się rano, nawet gdy ząb ich boli i gdy nie ma mleka w lodówce,
kochają ptaki, kwiaty i raki, wierzby płaczące, łaciate brzozy i niespodziewanych gości.
Swoje żale i tęsknoty zawsze powierzają tej malutkiej, zapomnianej mrówce.

 

Boginie nie mają pamięci do złego, są bezbronne i niewinne, ponieważ boskie.
Usmiechają sie często, przeklinają często – jak szewc – lecz z miłości.
Na śniadaniu porannym bogiń radośni muszą być wszyscy,
i nikt boginiom z biesiadników, nie ośmieli się okazać złości.

 

Gdy boginie znudzone, powracają do swych gniazd ocieplonych,
gdy nie mówią nigdy najbliższym i ukochanym – do widzenia!
Są takie małe… śmieszne… niewiarygodne – o skrzydłach zielonych,
lecz gdy umkną niespodziewanie… Nie znajdziesz ich cienia….

…ptakiem sfrunęłaś złotopióra i….

…ptakiem wzbiłaś się w powietrze.

Autor:Monsieur LaPadite

Obchody 6 rocznicy Tragedii Smoleńskiej w Montrealu

DSC_0234 2

Przedstawiciele Polonii montrealskiej oddali hołd ofiarom Tragedii Smoleńskiej podczas uroczystej Mszy Świętej dokładnie w szóstą rocznicę tego tragicznego wydarzenia w najnowszej historii Polski. W ubiegłą niedzielę 10 kwietnia 2016 r. z inicjatywy Klubu Gazety Polskiej w Montrealu im. prof. Józefa Lityńskiego (ostatniego Ambasadora RP na uchodźstwie) została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji ofiar tej tragedii. Msza była koncelebrowana pod przewodnictwem kustosza Franciszkańskiej Kustodii Kanadyjskiej, OFM Józefa Błaszaka. Na mszy byli obecni członkowie montrealskiego Klubu Gazety Polskiej, członkowie organizacji polonijnych, zaproszeni honorowi goście, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek prof. Adam Skorek, młodzież polonijna oraz liczni członkowie czterech polskich parafii w Montrealu. Uroczystość miała charakter patriotyczny. Podczas homilii Ojciec Józef Błaszak, podkreślił, że ofiarom tej tragedii narodowej należy się honor, pamięć o nich oraz bezwzględny szacunek. Poniżej kilka zdjęć z tej uroczystości.

DSC_0227 Wieniec kwiatów w kolorach polskiej flagi został złożony pod tablicą upamiętniającą Tragedię Smoleńską.

DSC_0229 Odczytanie apelu na cześć ofiarom Tragedii Smoleńskie przez przedstawiciela Klubu Gazety Polskiej w Montrealu

DSC_0231 DSC_0232 Tablica upamiętniająca Tragedię Smoleńską, poświęcona i zawieszona w niszy kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej

DSC_0234 DSC_0237 DSC_0238 DSC_0241 DSC_0242 DSC_0243 Od lewej: OFM Jan Łempicki, zaproszony gość z miasta Trois Rivieres Oblat Maryi Niepokalanej Krzysztof Szabłowski z sanktuarium Cap-de-la-Madeleine, OFM Józef Błaszak-kustosz Kanadyjskiej Kustodii Franciszkanów, OFM Adam Zawacki-kustosz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej, OFM Dariusz Dembkowski- rezydent parafii MBCz, po prawej: prof. Adam Skorek, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek.

DSC_0246 Okolicznościowa dekoracja

DSC_0250

Zdjęcie Marii i Lecha…

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

 

Ambicje Patrycji – Wywiad z Patrycją Chmurzyńską

Patrycja

Patrycja-Julia Chmurzyńska, ur, 28 października 1996 r. w Montrealu. Aktualnie kończy ostatni semestr w średniej szkole muzycznej École de Musique Vincent-d’Indy, a jesienią rozpoczyna studia na uniwersytecie Montrealskim na wydziale muzyki z profesorem Paul Stewart. Oprócz muzyki, uwielbia gotować, piec, lubi naukę języków obcych, biegle włada czterema językami: polskim, angielskim, francuskim i hiszpańskim. W przeszłości uczyła sie także języka włoskiego i japońskiego. Rodzice Patrycji przylecieli do Kanady między 1980 a 1982 rokiem i poznali się w Montrealu. Ma również starszego o dwa lata brata Alexandra, który obecnie studiuje i jest żołnierzem Armii Kanadyjskiej.

WYWIAD :

Zbigniew Wasilewski : Witaj Patrycjo w Kronice Montrealskiej. Jest mi ogromnie miło gościć ciebie na łamach Kroniki Montrealskiej, tym bardziej, że jestem od kilku lat świadkiem twojej ewolucji artystycznej. Pamiętam twoje pierwsze odważne, czasami nieporadne kroki w domenie artystycznej i jestem pełen podziwu dla twojej wielkiej siły, talentu i wiary w sukces. Powiedz proszę, po pierwsze skąd u ciebie pojawiło sie to zacięcie artystyczne i dlaczego wybrałaś fortepian ?

Patrycja Chmurzyńska : Witam Pana oraz czytelników Kroniki bardzo serdecznie. Sztuka interesowała mnie od zawsze, lubiłam malować, gotować ale nigdy nie przywiązywałam do tego większej wagi. Długo marzyłam aby zostać chirurgiem, i jeszcze po rozpoczęciu gry na fortepianie 5 ½ roku temu, ciągle o tym marzyłam. Natychmiast to nie przyszło: raczej stopniowo. Myślę że właśnie te występy które miałam w Konsulacie RP w Montrealu czy w szkole średniej budowały we mnie jakąś nową determinację. Pewnego dnia poszłam na “pierwszy koncert klasyczny “ w moim życiu w 2010 r ! Był to koncert Jana Lisieckiego. Podziwiałam tego młodego artystę. A wracając do domu czułam, że się trochę w moim życiu zmieni ponieważ powiedziałam rodzicom że również i ja chcę gra¢ na fortepianie. Jeśli taki młody wirtuoz jak Jan Lisiecki daje sobie radę to dlaczego ja nie miałabym sobie poradzić? Nie umiem Panu odpowiedzieć dlaczego wybrałam fortepian. Wówczas grałam w szkole na flecie, a naszym domu było pianino. No i tak się zaczęła moja przygoda z fortepianem.

Patrycja,Lisiecki

04 maj 2015, z Janem Lisieckim po jego koncercie w Montrealu

Z.W : Masz zaledwie 19 lat i wiesz z całą pewnością, że to jest twoje powołanie ? Muzyka ? Czym jest dla ciebie muzyka ? Jak ty potrafisz określić muzykę ?

P.C : Muzyka jest moją pasją i kocham to co robię. Tyle czasu nad tym poświęcam i chcę jak najbardziej się w tym doskonalić i kształcić. Mam wielkie szczęście że od początku trafiałam na tak doskonałych nauczycieli (m. in: Pana Mikołaja Warszyńskiego a następnie Panią Justynę Gabzdyl) i przy nich mogłam się bardzo dużo nauczyć w tak krótkim czasie. Z pewnością zauważyli  coś we mnie czego ja jeszcze nie wiedziałam ani nie znałam u siebie i wykorzystali to- na lepsze oczywiście. W moim przypadku, muzyka definiuje to kim jestem. Muzyka określa właśnie to czego słowa nie potrafią określić. Jest uniwersalnym językiem, dociera do WSZYSTKICH ludzi i to właśnie jest piękne.

 

10999767_832421436831463_4539740008274864824_o

13-02-2015, dwa dni przed pierwszym koncertem w słynnej Carnegie Hall w Nowym Jorku

Capture d’écran 2016-04-08 à 10.50.26

Ćwiczenia i koncerty w szkole muzycznej École de musique Vincent d’Indy (w sali im. Cécile-Romaine)

Z.W : Od kiedy postanowiłaś, że poświęcisz się całkowicie muzyce. W jaki sposób objawiło się w twoim przypadku to powołanie dla sztuki ?

P.C : Przychodziło to bardzo stopniowo na co nawet nie zwróciłam uwagi. Ale nigdy się dwa razy nad tym nie zastanawiałam. Jak sobie coś postanowiłam, robiłam wszystko aby osiągać swoje cele. Nie było to łatwe, jak to już Pan wspominał. Były potknięcia, porażki, ale nigdy się nie poddawałam. To były tylko początki, nie mogłam się przy tym załamywać! Wiadomo że łatwo nic nie przychodzi. Więc godzinami pracowałam, dwie godziny przed szkołą, a po powrocie dalej grałam. Potrafiłam od sześciu do ośmiu godzin dziennie ćwiczyć (szczególnie w wakacje). Teraz w wyższej szkole nauka mi na tyle nie pozwala, niemniej uczę się metodycznie i analizuję utwory co mi dużo pomaga w szybkim zapoznaniu się i odczytywaniu danych utworów. Im więcej się uczę tym bardziej moja pasja do muzyki wzrasta. Motywuje mnie i sprawia, że pragnę grać. Dostałam się do średniej szkoły muzycznej a teraz na uniwersytet-osiągając kolejny cel.

Z.W : W twoich pierwszych zetknięciach z fortepianem miałaś doskonałych nauczycieli, wirtuozów tego instrumentu w Montrealu, to jest; dr. Mikołaj Warszyński oraz wspaniała pianistka montrealska, pedagog oraz wirtuoz fortepianu dr. Justyna Gabzdyl. Co możesz powiedzieć o tych swoich pierwszych nauczycielach ?  Czy uważasz, że mistrzowie fortepianu są potrzebni aby zachęcić lub odkryć w sobie talent, który ty posiadasz… zostało to przecież potwierdzone wysokim wyróżnieniem jakim jest złoty medal konkursu Crescendo International Music Competition.

12651372_10208568026224923_3403822210648737522_n

Styczeń 2016, po koncercie w Carnegie Hall

P.C : Dziękuję bardzo ! Uważam,  że każda osoba może zachęcić ucznia do gry. Ale nie każdy wie jak wzbudzić motywację u ucznia. Miałam szczęście, że od początku spotkałam i mam tak doskonałych nauczycieli. Jestem bardzo cierpliwa, a oni jeszcze bardziej. I za to jestem im bardzo wdzięczna! Na pewno bez dobrych nauczycieli bym się tak daleko nie dostała. Od początku się angażowali i widzieli moje możliwości. Obowiązek ucznia to jest uczenie się od mistrza. A nie ma lepszego przykładu niż chodzenie na ich koncerty aby utrwalać wiedzę.

Z.W : Oprócz złotego medalu w tym konkursie nagrodą była również możność zagrania na twoim instrumencie w Carnegie Hall…. Oprócz moich wyrazów uznania za ten wyczyn, którego niestety nie dostąpią wszyscy marzący o karierze pianisty, chciałbym się dowiedzieć jak ty zareagowałaś na taką możliwość. Carnegie Hall marzy się przecież wszystkim pianistom na całym świecie a ty występowałaś tam już dwa razy. Powiedz proszę troszkę więcej na ten temat.

P.C : Bardzo dziękuję! Samo zagranie było wielkim zaszczytem. Przeżyłam dużo wrażeń! Sala koncertowa jest bardzo piękna i była wypełniona tego wieczoru. Wówczas grałam dopiero 4 lata, i nigdy mi przez myśl nie przeszło że mogłabym tam w ciągu najbliższych  dziesięciu lat zagrać.  Więc jak się dowiedziałam że zdobyłam pierwsze miejsce z wrażenia zaniemówiłam jak również nie przypuszczałam że znowu za rok tam się pojawię. Tak wiele osób o tej sali marzy, a ja miałam okazję już drugi raz tam zagrać! Oczywiście za drugim razem byłam już o wiele mniej stremowana. ale mimo wszystko, nie brakowało wrażeń z udanego koncertu!

1501718_10206941375039660_6795572106880450821_n

Marzec 2015. Filharmonia montrealska na Place des Arts przed koncertem Orchestre Metropolitain

Z.W : Patrycjo, kiedy Polonia montrealska będzie mogła usłyszeć ciebie na żywo ? Czy masz jakiś przewidziany koncert w tym sezonie w Montrealu ?

P.C : Na żywo w Montrealu ? Niestety nie. Na razie nic wielkiego się nie szykuje. Mam w szkole czy nawet poza szkołą różne mniejsze występy i koncerty. Obecnie skupiam się przede wszystkim nad rozszerzeniem repertuaru. Przecież gram dopiero  od ponad pięciu lat… A to co się szykuje na ten sezon to wyjazd do Polski  jako wolontariuszka  podczas Światowych Dni Młodzieży. To wydarzenie również  będzie dla mnie wielkiem przeżyciem !

Z. W : Zdradź, proszę czytelnikom Kroniki Montralskiej jakie są twoje marzenia związane z twoją karierą i pasją.

P.C : Grać, grać i tylko grać. Na małych jak i na wielkich koncertach, kto wie, może jeszcze kiedyś w Polsce zagram (co jest również moim wielkim marzeniem)… Chcę brać udział w coraz bardziej imponujących konkursach oraz rozszerzać swój repertuar. A moim NAJWIĘKSZYM marzeniem jest zagranie koncertu fortepianowego e moll Fryderyka Chopina z orkiestrą. Ale to jeszcze trochę czasu może zająć. ;)

Patrycja,Kargula

Wywiad w Radio 1280AM CFMB, Radio Montreal, z Krystianem Kargulą

Patrycja,radio

Podczas wywiadu w studio radiowym CFMB 1280 Radio Montreal

Z.W : Dziękuję serdecznie za udzielenie mi tego wywiadu. Życzę ci z całego serca aby twoja pasja stała się najwspanialszą receptą na całe twoje życie oraz abyś będąc szczęsliwa obdarowywała szczęsciem innych melomanów.  Wszystkiego dobrego J

P.C :Cała przyjemność po mojej stronie! Bardzo dziękuję Panu za miłe słowa, za czas i za ten wywiad.  Pozdrawiam Pana oraz czytelników Kroniki Montrealskiej bardzo serdecznie ! :)

Patrycja-Julia Chmurzyńska

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: nadesłane do redakcji

Jana Pietrzaka troska o Polskę aby była Polską

okladka5

Jan Pietrzak, ikona polskiego kabaretu, arcymistrz humoru, prześmiewca, żywy pomnik walki z komunistyczną zarazą w czasach PRL-u. Patriota polski o sztywnym i niezłomnym kręgosłupie ideologicznym. Montrealczycy mieli okazję na własne oczy i uszy przekonać się o wielkości tego żywego wciąż artysty na scenie podczas niedzielnego spektaklu wpisanego w kanadyjskie tournee 2016, rozpoczęte w Montrealu. Jan Pietrzak wystąpi także przed Polonią kanadyjską w Ottawie i Toronto. Montrealski spektakl odbył się w sali Uniwersytetu Quebeckiego w Montrealu dzięki współpracy polskich naukowców, którzy ułatwili zrealizowanie tego projektu; prof. Wandy Smoragiewicz (UQAM) oraz prof. Adama Skorka (UQTR). Tournee kanadyjskie Pietrzaka zostało zainicjowane i zrealizowane przez Klub Gazety Polskiej w Montrealu im. prof. Lityńskiego ( ostatniego Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie). Jan Pietrzak z wysokości swoich 79-ciu lat miewa się bardzo dobrze. Jest w doskonałej formie artystycznej. Humor, czasami sarkastyczny dopisuje mu i jest mu z tym całkowicie do twarzy. Wydarzenie z Pietrzakiem okazało się wielkim sukcesem artystycznym w środowisku Polonii montrealskiej, ponieważ zaproszenia w cenie 35 $ rozeszły się jak ciepłe bułeczki w ciągu 2 tygodni od chwili rozpoczęcia sprzedaży.  Sala widowiskowa ( 350 osób) była pełna nie tylko spragnionych widzów zobaczenia na żywo legendarnego Pietrzaka lecz także była to właśnie ta publiczność, która widzi w podobny sposób tą Polskę w jaką wierzy bardzo konkretnie i jasno widzi Jan Pietrzak. Polskę, o którą się pieczołowicie troszczy. Aby Polska była Polską. Ta akurat pieśń autorska Pietrzaka: “Aby Polska była Polską” stała się spontanicznym hymnem polskiego ruchu społecznego SOLIDARNOŚĆ, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce, Europie i w Rosji oraz został raz na zawsze potępiony jako system totalitarny i niepożądany jako system społeczny.

Poniżej migawki z koncertu Janka Pietrzaka.

DSC_0223 Pietrzak z gitarą

DSC_0227 Pietrzak, mistrz humoru

DSC_0231 Polonijna młodzież, w podzięce dla sponsorów tego historycznego wydarzenia artystycznego

DSC_0236 Prof. Wanda Smoragiewicz (Université du Québec à Montréal), prof. Adam Skorek (Université du Québec à Trois Rivières)

DSC_0237 DSC_0240 DSC_0242 Kwiaty i wyrazy wdzięczności Janowi Pietrzakowi przekazują przedstawiciele polskiego zespołu folklorystycznego

DSC_0251 Żeby Polska była Polską-hymn “Solidarności”

DSC_0253 Mistrz Jan Pietrzak w otoczeniu montrealskich działaczy  społecznych, bez których to wydarzenie nie mogłoby się odbyć.

DSC_0257
DSC_0261

Pośrodku: prof. Adam Skorek, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, Jan Pietrzak

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot:Zbigniew Wasilewski

Uroczysty koncert ku czci Św. Jana Pawła II w Ottawie

621af27f00a529766130138442da68f7

W sobotę 2 kwietnia została upamiętniona 11 rocznica śmierci Jana Pawła II uroczystym koncertem w katedrze Notre-Dame w Ottawie. Koncert został zorganizowany przez Ambasadę Rzeczypospolitej Polskiej wespół z Archidiecezją ottawską. W koncercie brali udział polscy i kanadyjscy artyści oraz montrealski chór Du Nouveau Monde pod dyrekcją Michel Brousseau. Na uroczysty koncert w  katedrze Notre Dame w Ottawie przybyła bardzo liczna publiczność. Wśród honorowych gości byli; Jego Ekscelencja Ambasador RP w Kanadzie Marcin Bosacki wraz z małżonką, członkowie korpusu dyplomatycznego RP w Ottawie, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek prof. Adam Skorek, oraz przedstawiciele organizacji społeczno-kulturalnych środowisk polonijnych z Ottawy i Montrealu. Koncert poprowadziła oraz recytowała wiersze znana aktorka Liliana Komorowska. Wśród artystów polskich mogliśmy podziwiać talent sopranistki Marii Knapik z Ottawy oraz Mariusza Monczaka skrzypka z Montrealu wraz z jego kwartetem muzycznym Con Brio.

DSC_0223 Jego Ekscelencja Ambasador RP w Kanadzie Marcin Bosacki

DSC_0231 Maria Knapik sopran, Mariusz Monczak skrzypce

DSC_0233 DSC_0244 Liliana Komorowska, konferansjerka, recytatorka poezji

DSC_0246 Chór Nouveau Monde. Jedną z chórzystek tego chóru jest Polka mieszkająca w Montrealu pani Marta Rzepkowska

DSC_0253 DSC_0259 Ambasadorowa Katarzyna Bosacka, Ambasador Mariusz Bosacki

DSC_0263 DSC_0265 Kwartet skrzypcowy Con Brio

DSC_0267 DSC_0269 Pośrodku: Mariusz Monczak

DSC_0274 DSC_0277Pierwszy od lewej: Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek prof. Adam Skorek

DSC_0280 Liliana w towarzystwie Konsula RP w Ottawie Zbigniewa Chmury

DSC_0282 Jego Ekscelencja Ambasador RP  w Kanadzie Marcin Bosacki, Liliana Komorowska

DSC_0290 Ambasadorowa Katarzyna Bosacka, Prezes KPK-Q prof. Adam Skorek, Liliana Komorowska

DSC_0293 Trzy Gracje :) . Sopranistka Maria Knapik, Ambasadorowa Katarzyna Bosacka, Liliana Komorowska

DSC_0297

Od lewej: Konsul Zbigniew Chmura, Maria Knapik, Katarzyna Bosacka, Ambasador RP Marcin Bosacki, Liliana Komorowska, Jennifer Loveless organistka, Mariusz Monczak skrzypek, Prezes KPK-Q prof. Adam Skorek.

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Oficjalna wizyta syna ostatniego Żołnierza Niezłomnego w Kanadzie

500_500_productGfx_247d840b03a3cbb6375b2672de703b87

Marzec jest miesiącem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień 01 marca został  ustanowiony przez rząd polski jako Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” . Jest to polskie święto państwowe  obchodzone corocznie 1 marca, poświęcone pamięci Żołnierzy Wyklętych – żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, ustanowione na mocy ustawy z dnia 3 lutego 2011. Polonia kanadyjska miała okazję w tym roku uczestniczyć w szeregu spotkań i konferencji z synem legendarnego żołnierza wyklętego Józefa Franczaka, pseudonim Lalek, panem Markiem Franczakiem. Państwo Marek i Barbara Franczakowie przybyli do Kanady na zaproszenie Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek. Należy podkreślić, że KPK okręg Quebek jest pierwszą organizacją polonijną na świecie, która zrealizowała tego rodzaju wizytę w celu krzewienia i przybliżania wiedzy o tej ciemnej karcie polskiej historii współczesnej w środowiskach polonijnych. Wizyta państwa Franczaków w Kanadzie miała miejsce w dniach 17-25 marca.

Arch.kancel.prez.Lech_Kaczyński_i_syn_Józefa_Franczaka_-_Marek

Fot: archiwum kancelarii prezydenta RP. 2008 r. Marek Franczak odbiera od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego , przyznany pośmiertnie jego ojcu Józefowi Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski

Józef Franczak był zawodowym podoficerem żandarmerii, w stopniu sierżanta walczył przeciw sowietom po 17 września 1939 roku. Uciekł z niewoli i walczył w obwodzie lubelskim Związku Walki Zbrojnej a później w AK. W 1944 roku, na podstawie dekretu PKWN, został przymusowo wcielony do 2 Armii Wojska Polskiego. Zdezerterował w 1945 roku, gdy był świadkiem wykonywania wyroków śmierci na żołnierzach AK.  Poszukiwany przez NKWD i UB został zatrzymany podczas wielkiej obławy w czerwcu 1946 roku. Podczas transportu do Lublina Franczak (miał dokumenty na inne nazwisko) wraz ze współwięźniami obezwładnił i zabił eskortę. Wrócił do pod lubelskich lasów, gdzie od 1947 roku dołączył do oddziału dowodzonego przez kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. „Lalek” dowodził oddziałem, który wykonywał wyroki śmierci na konfidentach i współpracownikach organów bezpieczeństwa.

Po śmierci kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” oddziałem dowodził Stanisław Kuchciewicz „Wiktor”. W 1953 roku w starciu z milicją podczas nieudanego napadu na kasę Gminnej Spółdzielni w Piaskach zginął „Wiktor”. Lalek nie poddał się i zaczął się ukrywać. Nie skorzystał z amnestii w kwietniu 1956 roku.Zorganizowane poszukiwania Józefa Franczaka bezpieka rozpoczęła w 1951 roku w ramach operacji „Pożar”. W jego domniemanym otoczeniu ulokowano 27 tajnych współpracowników. Jeden z nich – Stanisław Mazur (ps. operacyjny „Michał”) bratanek ojca narzeczonej Lalka, wydał „Lalka” SB za 5 tys. zł.

W obławie we wsi Majdan Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) uczestniczyła 35 osobowa grupa operacyjna ZOMO i funkcjonariusze SB. „Lalek” ukrywał się w zabudowaniach Wacława Becia. „Franczak mimo wzywania go do zdania (broni) podjął obronę i wykorzystując słabe punkty obstawy pod osłoną zabudowań wycofał się około 300 m od meliny, gdzie podczas wymiany strzałów został śmiertelnie ranny i po kilku minutach zmarł” – napisano w raporcie. Józef Franczak został zastrzelony 21 października 1963 r. o godzinie 15.40. Ciało „Lalka” przewieziono do Akademii Medycznej w Lublinie, gdzie pozbawiono je głowy i pochowano na cmentarzu przy Unickiej.

W 2008 roku prezydent RP Lech Kaczyński nadał Józefowi Franczakowi „Lalkowi” pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Kanadyjska wizyta państwa Franczaków składała się z wielu spotkań w środowisku polonijnym i kanadyjskim w mieście Trois Rivieres, Montrealu, Ottawie i Toronto. Poniżej fotrelacja z ważniejszych punktów tej historycznej wizyty.

TROIS RIVIERES:

DSC_0226Przedstawiciel kanadyjskiej Marynarki Wojennej, komandor podporucznik Martin Bouchard, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec prof. Adam Skorek, pani Barbara Franczak, pan Marek Franczak, attaché polityczny posła do Parlamentu kanadyjskiego z okręgu miasta Trois Rivieres Roberta Bouchard

DSC_0243 Zwiedzanie nowoczesnego Uniwersytetu Quebeckiego w Trois Rivieres. Gospodarzem wizyty państwa Franczaków był Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, Adam Skorek. Prezes KPK Quebek jest profesorem na uniwersytecie w Trois Rivieres.DSC_0250 DSC_0252

MONTREAL:  

Polska szkoła sobotnia im. Jana Pawła II i Kursy Licealne im. A. Mickiewicza

DSC_0243 DSC_0260 DSC_0277

Ponizej: Związek Weteranów Polskich im. Marszałka J. Piłsudskiego w Montrealu:

DSC_0234 Państwo Barbara i Marek Franczak, Prezes Ziązku Weteranów Polskich pan Józef Foltyn

DSC_0235

Z wizytą u kapelana Kongresu Poloni Kanadyjskiej okręg Quebec OFM Dariusza Szurko. Parafia Św. Trójcy w Montrealu

DSC_0244

OTTAWA: Spotkanie w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów, koło nr. 8

12795033_1136267493080239_565199742363732958_o Państwo Franczakowie wśród przedstawicieli polskiego korpusu dyplomatycznego oraz działaczy społecznych z Ottawy i Montrealu

DSC_0226 DSC_0234

Pośrodku, Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Kanadzie pan Marcin Bosacki

TORONTO: Siedziba główna Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie

DSC_0235 Przy mikrofonie, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, prof. Adam Skorek

DSC_0247 Wystąpienie Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej pani Teresy Berezowskiej

DSC_0262

Zdjęcie pamiątkowe. Od lewej: Zbigniew Wasilewski-Przewodniczący Komisji ds. Mediów w KPK-Q, Grzegorz Morawski-Konsul Generalny RP w Kanadzie, Juliusz Kirejczyk Prezes KPK-Toronto, Barbara Franczak, Marek Franczak, Teresa Berezowski-Prezes KPK, prof. Adam Skorek-Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek.

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski