DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Kultura

Casavant

logo casavant

Nowe majestatyczne organy są obecnie na etapie instalacji w budynku Filharmonii Montrealskiej. Sponsorem instrumentu jest żona kanadyjskiego multi miliardera pani Jacqueline Desmarais,która pokryła całkowite koszty zakupu,instalacji i harmonizacji czekiem 5 000 000 $. Największa w Kanadzie, kebecka fabryka organów Casavant jest producentem i instalatorem montrealskich organów. Współpracują oni w ścisłej współpracy z najbardziej reputowanym na świecie organistą; Pierre Latrie tytularnym organistą z katedry Notre-Dame w Paryżu. Nowe organy noszą imię Pierre Beique (1910-2003) na cześć założyciela Montrealskiej Orkiestry Symfonicznej. Organy w swoim wykończonym kształcie będą szerokie na 12 metrów i wysokie na 16 metrów,tyle bowiem powierzchni będzie zajmować 6489 piszczałek tworzących ten instrument.

20120726_C2904_PHOTO_EN_16460

Tak będą wyglądały organy po zakończeniu montażu

Geneza organów sięga pięć tysięcy lat wstecz. Wtedy to powstał chiński instrument zwany czeng złożony z bambusowych piszczałek ustawionych na wiatrowni. Instrument ten nie posiadał klawiatury, a grający regulował dopływ powietrza do piszczałek, zatykając odpowiednie otwory w wiatrowni palcami. W III wieku p.n.e. w Grecji powstały organy wodne - posiadające wszystkie części właściwe współczesnym instrumentom. Cechą charakterystyczną organów wodnych było umieszczenie zbiornika wodnego z zanurzonym dzwonem – jego celem było magazynowanie sprężonego powietrza. Kościół zachodni wprowadził organy do świątyń w VII wieku naszej ery. Początkowo spotkało się to z dużym oporem, jednak z upływem czasu zainteresowanie tym instrumentem wzrastało. Na przełomie X i XI wieku pojawiły się traktaty o budowie organów (np.anonimowy “De mensura fistularum”). W X wieku arcybiskup Canterbury wybudował organy w opactwie Abbington – był to instrument uważany za najdoskonalszy w owych czasach. W opactwie Winchester zbudowane zostały duże organy pneumatyczne, posiadające 26 miechów i około 400 piszczałek.

ndlourdesm5

Organy Casavant op.1 w kaplicy Notre-Dane-de-Lourdes w Montrealu

W wieku XIV budownictwo organowe uległo znacznemu rozwojowi, zwiększyła się ilość budowanych instrumentów. Większość instrumentów z tych czasów to instrumenty przenośne – pozytywy i portatywy. Portatyw mógł być noszony przez grającego na specjalnym pasku. W dziele Praetoriusa “Syntagma musicum” z 1619 roku zachował się opis czternastowiecznych organów z Halberstadt. Posiadały one trzy manuały i pedał. Wiadomo też, że w katedrze w Rouen we Francji organy istniały już w 1386 roku. W tym czasie dokonał się znaczący postęp w budowie klawiatur i trakrury. Przez to zmniejszeniu uległy klawisze i gra stała się znacznie lżejsza. Wiek XVII to szczególny rozwój budownictwa organowego. We włoszech organmistrz Costanzo Antegnati wydał w 1608 roku dzieło “L’arte organica”, w którym opisał zasady rejestrowania organów włoskich.

Nową erę rozpoczął francuz Aristide Cavaille-Coll zbudowaniem w 1841 roku organów w Saint-Denis pod Paryżem. Po raz pierwszy zastosował on dźwignię Barkera - urządzenie pomagające w wyeliminowaniu oporu gry na manuałach. Organy Cavaille-Cola budowane były na całym świecie (aż po Amerykę Południową i Chiny). Ten budowniczy konstruował niemal wyłącznie wiatrownice tonowe. Ogromną sławę przyniosły mu organy w St.Sulpice w Paryżu oraz w katedrze Notre-Dame w Paryżu.

casavant factory

Fabryka organów Casavant w St-Hyacinthe,prowincja Quebec

412631_10151207678154091_123003085_o

Eksperci w trakcie instalowania piszczałek w Filharmonii montrealskiej

458628_10151207678424091_1858083935_o

178369_10151207678144091_1565162736_o

Casavant jest najsłynniejszą i najważniejszą fabryką organów w Kanadzie. Została założona w 1879 r. w miejscowości Saint-Hyacinthe przez dwóch braci Casavant;Joseph-Claver  i Samuel-Marie. Ponad 130 letnią tradycję oraz pasję rodzinną zapoczątkował ojciec dwóch braci założycieli fabryki,Joseph Casavant. Jako 27-letni kowal z zawodu Joseph udał się w 1834 r.do college w Sainte-Therese aby uczyć się łaciny. W college,w którym Joseph miał pobierać nauki znajdowały się nie dokończone organy prawdopodobnie pozostawione przez francuskiego producenta organów,niejakiego pana Jacotel. Młody kowal zamiast poświęcać czas na wkuwanie na pamięć skomplikowanej ortografii,syntaksy lub fleksji łacińskiej,poświęca o wiele więcej uwagi na niedokończonym instrumencie. Przy pomocy podręcznika autorstwa Francois Bedos de Celles: “Sztuka konstruowania organów”  udaje mu się dokończyć budowę tego niedokończonego instrumentu. Wieść rozeszła się błyskawicznie po okolicy i nie trzeba było długo czekać na pierwsze zamówienie,które nadeszło z kościoła parafialnego Saint-Martin-de-Laval. Casavant poświęcił się całkowicie tej nowej pasji i pierwszy instrument wykonany całkowicie przez niego został dostarczony już w 1840 r. W późniejszym czasie wykonał także zamówienia w Bytown (dzisiejsza Ottawa),w Kinston,Mont-Saint-Hilaire i in. Dwójka synów,Josepha po ukończeniu liceum o profilu klasycznym ,zgłębia tajniki sztuki organowej pracując w innym zakładzie w Saint-Hyacinthe. Jeden z dwojga braci,Joseph-Claver spędził 14 miesięcy w Europie aby udoskonalić swoje umiejętności u francuskiego mistrza organów Johna Abbeya w Wersalu. Po powrocie z Francji Joseph-Claver zakłada z bratem fabrykę Casavant Freres. Pierwsze organy z tej fabryki zostały zainstalowane w Montrealu w kaplicy Notre-Dame-De-Lourdes i stoją tam czynne do dzisiaj. Dzieła Casavant są ponumerowane i odpowiadają kolejności ich powstawania. Niewielkie organy z kaplicy montrealskiej z 1880 roku noszą numer 1. Organy,które są w trakcie instalowania w Filharmonii montrealskiej są sygnowane numerem 3900.

472127_10151207678149091_1060565127_o

shivji-organ-osm

Inauguracja tych majestatycznych organów odbędzie się w Filharmonii montrealskiej w dniu 28 maja 2014 roku. W programie przewidziano symfonię Nr 3 autorstwa Camille Saint-Saens. Główny organista zostanie poznany i mianowany jeszcze tego roku na jesieni.

 Autor:Zbigniew Wasilewski

foto;materiały prasowe,

Młodości,ty nad poziomy wylatuj…

Capture d’écran 2013-02-15 à 23.33.27

W ciągu ostatnich czterech lat, odbyło się pięć edycji konferencji Quo Vadis w Kanadzie i w Stanach Zjednoczonych. Konferencje te przyciągnęły wielu delegatów z Ameryki Północnej, Europy i Australii. Oprócz tegorocznej edycji Quo Vadis w Montrealu, odbędą się również dwie inne konferencje w tym roku, jedna w Sydney w Australii, a druga w New Britain, Connecticut, w Stanach Zjednoczonych. Konferencje z cyklu Quo Vadis mają na celu wspieranie światowej sieci motywowanej polskiej młodzieży. Głównymi celami tych konferencji jest promowanie aktywności w Polonii, poznanie polonijnej tożsamości i kultury polskiej, podejmowanie nowych projektów, zarówno lokalnie jak i na arenie międzynarodowej, zwiększenie widoczności polonijnej społeczności, i zapewnienie przekazania wiedzy pomiędzy obecnymi polskimi przywódcami i przyszłym ich pokoleniem.Montrealski Quo Vadis V odbędzie się od 16 do 18 sierpnia 2013 r.

DSC_0109

Tamara Sztorc,prezydent stowarzyszenia Quo Vadis

W dniu 15 lutego 2013 roku odbyła się w konsulacie RP w Montralu konferencja prasowa polonijnego zgrupowania młodzieżowego pod nazwą Quo Vadis 5 Montreal.Poniżej migawki z tego wydarzenia;

DSC_0087

Przemówienie Konsula Generalnego,p.Andrzeja Szydło

DSC_0091

Konferencja prasowa skupiła przede wszystkim młode pokolenie polonijne,osobistości ze środowiska polonijnego oraz media

DSC_0081

P.Maria Palczak (Kongres Polonii Kanadyjskiej),p.Józef Fołtyn (Związek Weteranów Polskich),p.Edward Śliz (Kongres Polonii Kanadyjskiej)

DSC_0101

Przedstawienie programu Quo Vadis oraz krótki rys historyczny

DSC_0108

Polonijni goście ze Stanów Zjednoczonych

DSC_0083

Dwa polonijne pokolenia….lecz tylko jedna rodzicielska duma.

DSC_0116

Członkowie zarządu Quo Vadis

DSC_0118

Prezentacja wszystkich aktywistów Quo Vadis przez Tamarę Sztorc

DSC_0121

Końcowe podziękowania w towarzystwie gospodarza konferencji p.Konsula Generalnego,Andrzeja Szydło

DSC_0122

Pamiątkowa koszulka,pamiętne wydarzenie,niezapomniany wieczór w towarzystwie młodego pokolenia polonijnego.

Za cały komentarz wykręcę się jeno cytatem poety,mistrza niedościgłego:

Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępymi zakreśla oczy.
Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca.

Adam Mickiewicz: Oda do młodości

Opracował:Zbigniew Wasilewski

Foto:Zbigniew Wasilewski

źródło:quovadismontreal2013.com

ROK VERDIEGO

3219-v

Giuseppe Verdi miałby dziś 200 lat. Ten najbardziej znany kompozytor operowy na świecie urodził sie w 1813 roku w La Roncole, a  muzyka jego nieprzerwanie odnosi   triumfy na całym świecie. Swoim talentem przerósł on starszych od siebie  luminarzy ,,złotego wieku’’ opery włoskiej: Donizettiego, Rossiniego i Belliniego. Dzięki Verdiemu muzyka włoska, która przeżywała swój rozkwit w okresie Renesansu i Baroku, odzyskała wysoką pozycję w kulturze  europejskiej. Błyskotliwe arie sopranowe i heroiczne arie  tenorowe, miłosne duety, wspaniałe sceny chóralne i umiejętności dramaturgiczne zadecydowały o wielkości kompozytora.

verdi.signature

Nie bez znaczenia jest szczerość wypowiedzi i wdzięk, trafiające do serc melomanów. Nie ma teatru operowego na świecie, który nie posiadałby w repertuarze jego dzieł.  Pierwsza  opera Verdiego « Oberto » wystawiona została w 1839 roku, ale wielki sukces odniosło dopiero kolejne dzieło sceniczne  ,,Nabucco” (1842),  stanowiące rodzaj  manifestu politycznego. Odczytano je  jako aluzje do ruchu niepodległościowego  dążącego do wyzwolenia  Włoch spod panowania Habsburgów. Akcenty wolnościowe pojawiające się w operach Verdiego odegrały  istotną rolę w podtrzymywaniu   wiary w  zjednoczenie Włoch, które dokonało się w 1861 roku. Z uwagi na to  Włosi uważają  Verdiego za bohatera,  który  walczył za pomocą swej sztuki o zjednoczenie kraju. Po sukcesie ,,Balu maskowego” (1859) wołano: ,,Viva Verdi!” co oznaczało Viva Vittorio Emanuele Re d’Italia” (było to zakazane hasło zjednoczenia Włoch). Dzięki zasługom na tym polu Verdi został nominowany do Parlamentu w latach 1861-65. Najwiekszą sławę i bogactwo przyniosły Verdiemu 3 arcydzieła ujęte jako Trylogia: « Rigoletto » , « Trubadur » i « Traviata ». Arie z tych oper zadomowiły się w szerokim obiegu kulturowym, (np. La donna e mobile’’ z ,,Rigoletta’’). Światowy sukces odniosły kolejne opery ,,Simon Boccanegra”, ,,Moc przeznaczenia” i ,,Don Carlos.”

VerdiWielkim powodzeniem cieszy się do dziś opera heroiczna ,,Aida” napisana z okazji  otwarcia Kanału Suezkiego (1871). Podbiła ona sceny europejskie  i  potwierdziła  prymat opery włoskiej nad dramatem muzycznym Ryszarda Wagnera.  Dwie ostatnie opery ,,Otello” i ,,Falstaff” są przykładem  powrotu do realizmu  (weryzm) i zbliżają się w konstrukcji do dramatu muzycznego, nie wyrzekając się włoskiej tradycji. Niektóre z jego oper doczekały się ekranizacji i wspaniałych nagrań. Oprócz oper wielką popularność zyskało ,, Requiem’. Ta  wieloczęściowa msza żałobna Verdiego napisana została w hołdzie dla włoskiego poety Aleksandra Manzoniego, zmarłego w 1873 r.  Był on wielkim patriotą i przyjacielem kompozytora. ,,Requiem” odznacza się   dramatyzmem, plastycznością wyrazu i lekkością faktury.

giuseppe-verdi-02

 Jednak  największym w przenośni ,,dziełem”  kompozytora była –jak osobiście  wyznał-,, Casa di Riposo per Musicisti’’.W wieku 87 lat przed śmiercią powiedział : » Ze wszystkich moich dzieł najdroższym jest dom który wybudowałem w Mediolanie dla starych, biednych artystów którym nie było dane osiągnać slawy…Wierzcie mi, ten dom jest dla mnie najpiękniejszą operą”. Nie wszyscy bowiem wiedzą , że kompozytor zafundował z własnych oszczędności schronisko dla ubogich muzyków w Mediolanie. Skorzystało z niego setki kompozytorów, śpiewaków, dyrygentów i muzyków orkiestrowych.  To przedsięwzięcie Verdiego świadczyło o wielkiej jego hojności i dobroczynności. Był on człowiekiem sławnym i bogatym, a jednocześnie skromnym i bardzo oszczędnym.  Kompozytor zmarł w 1901 r w Mediolanie. Arturo Toscanini zebrał na pogrzeb 900 osobowy zespół by poprowadzić chór z opery ,,Nabucco”  przy którego dzwiękach tysiące Włochów oddało hołd kompozytorowi. Przez cały rok 2013 w wielu teatrach operowych świata i na festwalach, głównie w Europie,rozbrzmiewać będą dzieła Giuseppe Verdiego w najlepszych wykonaniach.

Autor:Radosław Rzepkowski

grafika:internet

Miss Polonia Montreal 2013

miss-polonia-logo

Późno w nocy z soboty 09 lutego na niedzielę 10 lutego 2013 roku, po bardzo bogatym programie artystycznym oraz niezwykle wyrównanym poziomie wszystkich kandydatek pretendujących do tytułu została wyłoniona Miss Polonia Montreal 2013. Wydarzeniu temu corocznie towarzyszy atmosfera bardzo gorących emocji. Każda kandydatka posiada grono swoich fanów,przyjaciół oraz członków rodziny,którzy przychodzą na tą galę,aby wesprzeć swoje faworytki. W tym roku zgłosiły się tylko 4 kandydatki. Organizatorzy konkursu zmienili również tego roku ilość przyznanych tytułów;Miss Polonia,I Vice-Miss,II Vice-Miss oraz III Vice-Miss,wobec czego w tegorocznych wyborach każda z kandydatek miała zagwarantowany tytuł już przed rozpoczęciem konkursu. Poniżej fotoreportaż z tego wydarzenia.

DSC_1162

Prezentacja honorowych osobistości:pan Edward Śliz,prezes Towarzystwa Orła Białego

DSC_1171

Z niezmienną tradycją od samego początku tego wydarzenia w polonijnym środowisku montrealskim dodaje prestiżu temu wydarzeniu obecność przedstawicieli Konsulatu RP a Montrealu;na powyższym zdjęciu:członek jury,małżonka Konsula RP w Montrealu pani Katarzyna Kochan-Szydło

DSC_1164

Członkowie jury;ubiegłoroczna Miss Polonia,Elizabeth Skalak oraz ubiegłoroczny Mister Polonia Dawid Winnicki

DSC_1193

Gala została rozpoczęta tańcem pary Montrealskich tancerzy profesjonalnych ,państwa Krystyny i Kazimierza Smolińskich

DSC_1447

Jury w składzie od lewej:Dawid Winnicki ( Mister Polonia Montreal 2012),Elizabeth Skalak (Miss Polonia Montreal 2012),Andy Chełmiński ( prezydent korporacji Bentley),Katarzyna Kochan-Szydło (małżonka Konsula RP w Montrealu),Stanisław Szpak (II vice-prezes Towarzystwa Orła Białego )

DSC_1219

Kandydatka,Carolina Pituła

DSC_1547

Kandydatka,Carolina Łubniewska

DSC_1232

Kandydatka,Sylwia Kirejczyk

DSC_1284

Sylwia z maestro tańca

DSC_1260

Kandydatka;Izabela Sokolnicka z Maestro tańca

DSC_1215

Sylwia Kirejczyk w towarzystwie gwiazdora wieczoru: Pawła Kowalskiego

DSC_1440

Utalentowana Carolina Pituła,prezentująca swoje prace plastyczne

DSC_1230

Utalentowana Izabela Sokolnicka prezentująca swoją bogatą osobowość

DSC_1473

Izabela Sokolnicka,prezentująca krótki show w stylu wodewilu

DSC_1242

Mega Star,Carolina Łubniewska w towarzystwie  Kazimierza Smolińskiego

DSC_1308

Państwo Smolińscy,od początków tej imprezy wiernie nadzorują nad jakością przygotowań kandydatek pod kątem prezentacji podczas gali

DSC_1481

Sylwia Kirejczyk,pokaz tańca ludowego

DSC_1507

Sylwia Kirejczyk,taniec ludowy

DSC_1332

Niespodzianka wieczoru;pokaz tańca nowoczesnego w wykonaniu; Gabrielle Skalak oraz Juliana Sanzari

DSC_1394

DSC_1371

DSC_1314

Cała sala bawi się razem z nami

DSC_0069

Proszę państwa,prosimy o chwilę uwagi;jury właśnie podało wyniki:and the winner is: et la gagnante est: zwyciężczynią konkursu jest: Izabela Sokolnicka,wielkie brawa !!!!!

DSC_0041

Konsul RP w Montrealu,pan Andrzej Szydło,Miss Polonia  2013,panna Izabela Sokolnicka,vice-preze TBO,pani Maria Palczak

DSC_0066

Pamiątowe zdjęcie

DSC_0024

2013,wybory Miss Polonia Montreal stoją od lewej: Maria Palczak (Miss personality of first Polonia Lady in Montreal),Izabela Sokolnicka;Miss Polonia Montreal 2013,Sylwia Kirejczyk,I Vice-Miss Polonia 2013,Carolina Łubniewska,II Vice-Miss Polonia Montreal 2013,Carolina Pitula,III Vice-Miss Polonia Montreal 2013.

Autor: Zbigniew Wasilewski

Zdjęcia:Zbigniew Wasilewski

Wywiad z Miss Polonia 2012-Liz Skalak

l

Mamy ogromny zaszczyt przedstawić szanownym czytelnikom wywiad z ubiegłoroczną Miss Polonia Montreal 2012,Elizabeth Skalak. Zanim poznamy następczynię Liz w dzisiejszym konkursie w Sali Towarzystwa Białego Orła ,proponuję zapoznać się z wrażeniami odchodzącej Miss Polonia Montreal. Elizabeth zgodnie z regulaminem tego konkursu o wieloletniej tradycji będzie zasiadać w jury. W ubiegłorocznym konkursie oprócz tytułu Miss Polonia Montreal przyznanego przez szacowne jury,Elizabeth zdobyła również nagrodę publiczności. Pomimo,że Elizabeth biegle włada polskim,francuskim i angielskim to poprosiliśmy aby wybrała dowolny język w jakim się najlepiej czuje.

liz skalak

KRONIKA MONTREALSKA : Witaj Elizabeth. Dziękuję serdecznie za przyjęcie zaproszenia do udzielenia wywiadu w Kronice Montrealskiej. Czas bardzo szybko leci,właśnie dzisiaj mija rok jak nosisz koronę oraz tytuł Miss Polonia Montreal 2012. Proszę powiedzieć co dla ciebie znaczy ten tytuł ?

ELIZABETH SKALAK : For me it’s not only a title or an award, it’s a responsability. I wore this tiara and sash proudly to various events, spoke with dignitaries and politicians. I strived on giving our community a different sounding voice, a well opinionated and smart response all while thinking « what would be in the best interest of the community? ». So for me, it’s not as much of a title given to me as a role that chose me, because I was considered as the right player to play it.

DSC_4792

Wybory Miss Polonia Montreal 2012,moment dekoracji nowej  Miss (fot:autor)

 KM : Co w twoim przypadku wpłynęło na chęć wzięcia udziału w tym konkursie, oraz w jaki sposób chciałabyś zachęcić inne młode dziewczyny z naszego montrealskiego środowiska do wzięcia udziału w tym corocznym konkursie ?

ES : I will be honest and will rid of all rumours, conspiracy theories and hate stories on me, I have wanted to partake in Miss Polonia for a while now. My mother being the involved person she is in this event stopped me from doing so for so long. Everybody around me kept pushing me to do it, so it made it that much harder to resist. But I knew I would find my place in this event, I knew I had potential and I gave in in the end. I told myself 2012 is my year or I regret forever for not doing it. I promised myself that I would show the community just how proudly I speak of my background, how much I love having such a rich heritage to grow in and show them I have what it takes to take on such a responsability. And in all fairness and respect towards the other great candidates, I think I have proven my point. If the public (who is part of the community I am representing) chose me, then the judges weren’t too far off with their final decision.

Capture d’écran 2013-02-09 à 16.58.23

KM : Wiadomo w Polonii montrealskiej ,że jesteś utalentowaną piosenkarką. Czy  uważasz,że tytuł Miss Polonia Montreal 2012 pomoże ci w twojej karierze artystycznej oraz jakie są twoje plany jako piosenkarki ?

 ES : As much as I love my politics and french litterature, music truly has a special place in my heart. I have been working at it since I was 9 and am only starting to see results now. I recorded an album in Arizona this January, I have all these dream producers and artists calling me asking to work together, it’s honestly so surreal how much has happened in the last 2 months. And I would say that I do owe the polish community for my recent success  for actively including me in their events. I do admit, Miss Polonia did something for in the sense that instead of being the show filler I AM the show, so people actually paid attention to me. But other than that, I like to think that the last 11 years of work are what is helping my career. Blood, sweat and many tears!

liz skalak black and white

KM : Czy mogłabyś się podzielić z czytelnikami Kroniki Montrealskiej odnośnie twojego tytuł Miss. Co pozostanie w twojej pamięci z tego okresu,jakieś miłe lub zabawne chwile ?

ES : As politcal junkie, I did enjoy meeting different dignitaries from different parties. I mostly enjoyed speaking to Carole Poirier, whom I was able to share my passion with about women’s rights and our condition in society.

KM :Proszę powiedzieć dlaczego uważasz,że ten konkurs jest ważny oraz dlaczego według ciebie należy kontynuować tą tradycję wyboru Miss Polonia w Montrealu ?

ES : As an event it is one of the most important ones our community has to offer. And I say this because every year this event gets sold out within a short amount of time and it never misses on filling up the room to it’s maximum capacity. It’s the one event that everybody wants to be at and everybody shows up to. As a contest I do think it’s important, because it encourages the young polish montrealer to get involved. After having done it for so long, we as a polish canadian commnity have created our own tradition that brings us all together. I think tradition is important.

liz skalak bubbles

 KM : Już w tą sobotę,po pierwsze jako członek jury a po drugie jako ex-Miss Polonia będziesz musiała rozstać się z koroną i udekorować twoją następczynię. Czego życzysz twojej następczyni oraz wszystkim innym pannom biorącym udział w tym konkursie ?

 ES : I just want to wish her all the best, to enjoy her role and to take on her responsibilities with pride. Be proud of where you come from and represent us proudly, show the world the wonderful community we have.

KM :Pragnę ci życzyć wielu sukcesów w życiu osobistym oraz  kariery o jakiej marzysz. Dziękuję za rozmowę.

ES : Thank you so much for having me, you were nothing but great support to me as Miss Polonia 2012.

Autor: Zbigniew Wasilewski

zdjęcia:Elizabeth Skalak

piosenka autorska,youtube: http://www.youtube.com/watch?v=WdTXKfmH0EE 

Śnieżna sowa-ptasi symbol Quebecu

sowa b

Sowa śnieżna to duża biała sowa bezleśnych północnych regionów, aktywna również za dnia, przesiaduje na niewysokich wzniesieniach. Długość sowy śnieżnej to 55-66 cm; siąg 170-177 cm. Osiągają wagę do 2,5 kilograma.  Samiec śnieżnobiały ma upierzenie z nielicznymi ciemnymi plamkami na skrzydłach; samica i młode w ciemne faliste prążki. Ptak ma w locie długie, dość spiczaste skrzydła. Głównym pokarmem  śnieżnej sowy  są zające i lemingi.Jej liczebność zależy od występowania lemingów. W latach obfitujących w lemingi sowa ta często podejmuje dalekie wędrówki. Łowi też pardwy i zające bielaki.

Capture d’écran 2013-01-30 à 04.56.38

Gniazda budują w płytkich zagłębieniach bez wyściółki. Od maja do czerwca samica składa 3-9 białych jaj i wysiaduje je 32 dni. Pary gniazdują oddzielnie, wyprowadzają jeden lęg w roku. Pisklętami opiekują się oboje rodzice (45 dni w gnieździe i 25 poza nim). Jej nogi i palce są obficie upierzone. Jest aktywna w ciągu dnia; często szybuje. Sowa śnieżna występuje w tundrze Ameryki Północnej i Eurazji, zwykle na zboczach pagórków, w pobliżu dużych zbiorników wodnych, a po lęgach na stepach, polach i bagnach, w dolinach rzek i na wybrzeżach morskich.

snowy-owl-wing-stretch-quebec

Sowy są wyposażone w tak zwaną szlarę.Szlarą nazywane są talerzowato ułożone pióra wokół dzioba i oczu u sów oraz niektórych przedstawicieli z rzędu szponiastych. Pióra te są krótsze i sztywniejsze od reszty upierzenia głowy ptaka, a często także jaśniejsze. Szlara służy do skupiania (zbierania) fal akustycznych w celach nawigacyjnych. Ptaki te bowiem, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie są nocnymi superwzrokowcami, lecz myśliwymi-słuchowcami i są aktywne w nocy, niezależnie od stopnia zachmurzenia nieba, czy też obecności księżyca.

Capture d’écran 2013-01-30 à 04.50.38

Snowy Owl

Szlara jest nietypowym i niespotykanym u innych ptaków elementem upierzenia głowy, a występuje jednocześnie z dość krótkim dziobem, bardziej owalną niż u innych ptaków głową oraz krótszym niż u innych ptaków rozstawem oczu. Wszystkie te elementy sprawiają, że ptaki mające szlarę wyglądają jakby miały twarz, co przydaje im cech ludzkiego wyglądu głowy. Zapewne to właśnie dlatego już od czasów starożytnych przypisywano tym ptakom niezwykłą mądrość.

sowa

Ta najbardziej okazała sowa Północy nie należy do najliczniejszych ptasich gatunków w Quebecu lecz niezaprzeczalnie należy do najpiękniejszych ptaków Ameryki Północnej. W 1987 roku Zgromadzenie Narodowe kebeckiego rządu przyznało śnieżnej sowie statut ptasiego symbolu tej prowincji. Ma on symbolizować biel kebeckiej zimy,zakorzenienie w klimacie nordyckim oraz rozprzestrzenianie się w na rozległych kebeckich obszarach.

sowa b

W języku Inuitów śnieżna sowa nazywa się Ookpik,we francuskim;Harfang des Neiges,w angielskim;Snowy Owl.

Autor:Zbigniew Wasilewski

zdjęcia:internet

Z Janem Bo przez życie

b2

Tytuł wyszedł mi nieco patetyczno-przaśno-pretensjonalny, ale nie sposób tak nie pomyśleć patrząc na solowy dorobek lidera Lady Pank. Urodzony pięćdziesiąt osiem lat temu we Wrocławiu jako Jan Józef Borysewicz, kojarzony jest powszechnie z jednym z czołowych polskich zespołów rockowych. Jednak jego dokonania solowe, czyli te najbardziej od serca znane są o wiele węższemu gronu. Mimo że jego solowa kariera trwa już blisko ćwierć wieku.

Muzyką Borysewicz zajął się dość wcześnie. Idąc w ślady ojca (perkusisty jazzowego), młody Jasio uczęszczał do szkoły muzycznej w klasie perkusji. Szybko jednak zamienił „gary” na „wiosło”. Przez niemal całą dekadę lat 70 grywał w projektach znanych jedynie dociekliwym melomanom: np. w ówczesnej NRD występował z polsko-niemieckim duetem Katja&Roman, a później w Apokalipsie Ireneusza Dudka. W 1978 roku, w wieku dwudziestu trzech lat przyjął propozycję, która padła jeszcze podczas jego pobytu w Niemczech, a pochodziła od Budki Suflera. Wtedy właśnie ujawnił talent kompozytorski. Stworzył m.in. znakomite Nie wierz nigdy kobiecie i nieco gorsze Bez satysfakcji. Zespół uznał jednak, że te utwory nie pasują do muzycznego stylu Budki i nie trafiły na żadną płytę. Okazało się to zalążkiem konfliktu, w efekcie którego Borysewicz opuścił „suflerów”.

Budka Suflera1

Na początku lat osiemdziesiątych w karierze gitarzysty rozpoczął się przełomowy okres pod tytułem… Żużel. Nic Wam ta nazwa nie mówi? Bo i jej żywotność była krótka. Jesienią 1981 roku projekt Żużel złożony z Borysewicza i muzyków sesyjnych nagrał Małą Lady Punk. Po dużym sukcesie tej piosenki formacja zmieniła nazwę. Przyjęła ją od tytułu utworu, przekornie zmieniając pisownię. Tak powstał oficjalnie Lady Pank, a jego oszałamiająca popularność poparta była iście amerykańską strategią marketingową. Za koniec ery wznoszącej przyjęto incydent obyczajowy z udziałem Borysewicza podczas koncertu z okazji Dnia Dziecka w 1986 roku, we Wrocławiu.

Półroczny zakaz koncertowania, jaki narzucono na zespół, a także ostentacyjna cisza w mediach stworzyły atmosferę, w której Borysewicz poczynił pierwsze solowe kroki. Pod wpływem pielgrzymki do Częstochowy pojawił się pomysł na pierwszy solowy krążek. Nagrań dokonano w 1988 roku, a na początku roku 1989 światło dzienne ujrzała Królowa ciszy.

KrolowaCiszy

Płyta zawiera dziesięć utworów-pastorałek. Są one utrzymane w typowej dla drugiej połowy lat osiemdziesiątych melodyjnej atmosferze syntezatorów. Słowa napisali: Jacek Skubikowski i Jacek Cygan. Uzewnętrzniając duchowe przeżycia z pielgrzymki, Borysewicz odkrył swoją drugą twarz, całkowicie przeciwną do tej, do której przyzwyczaił publiczność. Z płyty sączą się dźwięki wprawiające słuchacza w łagodny nastrój. Gdzieniegdzie klawisze sprawiają, że można się pobujać; dominuje refleksja i koloryt bożonarodzeniowej zadumy. Krótko po wnowieniu działalności Lady Pank nagrał świąteczne: Gwiazdkowe dzieci i Gwiazdę na wietrze, które wydano jako maxisingiel zespołu. A gdy Królowa ciszy została wydana na płycie kompaktowej w 1991 roku, dołączono je do reszty repertuaru, do którego zresztą znakomicie pasują. Ciekawostką dla fanów gitarzysty może być fakt, że wszystkie ścieżki, z których składa się Królowa ciszy – wokal, gitary, bas, perkusję i syntezatory – Borysewicz nagrał całkowicie samodzielnie. Płyta doczekała się kolejnych wydań: w 1991 r. jako wspomniane CD, reedytowane w 2008 r., a także w 1998 r. pod tytułem Pastorałki.

Kolejna pauza w działalności Lady Pank przypadła na lata 1991-1994. W tym czasie (1992) ukazało się drugie „solo” Borysewicza – Wojna w mieście.

WojnawMiescie

Tym razem „Bo” wykazał się nie tylko jako kompozytor, ale także autor większości tekstów. Tylko do trzech utworów słowa napisał Wojciech Waglewski z Voo Voo. Była to płyta już nie tylko odmienna od stylistyki LP, ale także totalnie różniąca się od Królowej ciszy. Na krążku słychać wyraźnie fascynacje muzyka „korzeniami wszystkiego”, czyli bluesem. Drugą inspiracją z pewnością był kolejny pobyt Borysewicza w Stanach Zjednoczonych. Wskazują na to niektóre tytuły utworów: Texas Road, Chicago, Jaś Wędrowniczek (przewrotna nazwa whisky „Johnny Walker”) oraz ich klimat. Wystarczy zamknąć oczy i muzyka z głośników sama narysuje w naszej głowie obraz niekończącej się amerykańskiej autostrady, będącej synonimem wolności dla tak wielu artystów, czy wnętrz zadymionych chicagowskich klubów bluesowych. Podane w surowej, gitarowej ramce, bluesowe akordy brzmią niesłychanie energicznie i świeżo. Jest to także zasługą zespołu. Od tej pory bowiem Jan Bo stanowi trio: Jan Borysewicz (gitara, wokal), jeden z czołowych polskich basistów Wojciech Pilichowski (znakomite solo w Sto rzek) i znany choćby z Breakoutu Wojciech Morawski (perkusja). Gościnnie na gitarze Dobro zagrał Jacek Wąsowski. Trzeba przyznać, że minimalizm w muzyce czasami jest wielkim atutem. Sekcja rytmiczna i gitara w tym przypadku zupełnie wystarczą. Sama płyta wydana jest w estetyce adekwatnej do okresu młodego, polskiego kapitalizmu początku lat dziewięćdziesiątych. Książeczka-wkładka z tekstami piosenek jest uboga i przypomina bardziej kserokopię, ale to moim zdaniem dodaje płycie uroku i jest świadectwem czasów, w jakich się ukazała.

Kontynuacją tej stylistyki muzycznej jest trzeci solowy album Borysewicza: Moja wolność.

MojaWolnosc

Wydany w 1995 roku zawiera jedynie dziesięć utworów, w tym dwa instrumentalne (10/2 na longplayu Królowa ciszy, 12/2 na jej kompaktowym wydaniu i 17/6 na Wojnie w mieście). Są one za to dość długie, bo tylko dwa z nich trwają poniżej czterech minut. Mimo że na Mojej wolności nadal słychać fascynację Borysewicza Ameryką i bluesem, to jednak płyta brzmi zdecydowanie ostrzej, przeważnie hardrockowo. Jan Bo gra tu w prawie niezmienionym składzie. Jedynie Morawskiego zmienił na perkusji Kuba Jabłoński, od 1994 roku etatowy bębniarz Lady Pank. Piosenki tym razem są w pełni autorskie. Borysewicz nigdy nie stronił od ballad i znalazły się one nawet tu, w tak ostrym klimacie. M.in. znakomity do zagrania na „pudle” przy ognisku Bezlitosny i romantyczny Smutek duszy. Rzetelne gitarowe dzieło doczekało się reedycji w 2008 roku. W tym samym roku powtórnie wydane zostały także dwie poprzednie osobiste płyty gitarzysty.

Aż piętnaście lat Jan Borysewicz kazał czekać fanom na następny solowy krążek.

Myia

Miya ukazała się na początku 2010 roku. Z jedenastu utworów stworzonych w całości przez Borysewicza (oprócz Masz się bać, do którego słowa napisała Małgorzata Szpitun) trzy są instrumentalne. Jan Bo pojawia się znów w dobrym, sprawdzonym składzie: Borysewicz, Pilichowski, Jabłoński. Na tę płytę, podobnie jak na Wojnę w mieście, gospodarz zaprosił gości. We wspomnianym Masz się bać zaśpiewał Piotr Cugowski, a w Pajacyku – wokalistka The Boogie Town, Ula Rembalska. Płyta brzmi podobnie do Mojej wolności, aczkolwiek wyraźnie słychać, że te utwory gra już nie tylko okrzepły, ale i doświadczony tysiącami koncertów, współpracą z dziesiątkami artystów i ponad trzydziestoma latami grania gitarzysta. Krótko mówiąc: jest ząb (bynajmniej nie czasu), nie ma szału. Jednak i tu potrafił zaskoczyć. Po zadziornych, ale wyważonych utworach i niemal balladowym Miłości żarze, kończącym część wokalną płyty, rozbrzmiewa nagle ciężki, ocierający się wręcz o metal Dla Kuby i Pilicha. I to właściwie mogłoby być świetne zakończenie płyty, bo ostatni utwór, Spacer z lwami, zawierający elementy elektroniki w ogóle nie pasuje do całości.

Jan+Bo

A skoro już mowa o gorszych stronach płyty, to wszystkie, począwszy od Królowej ciszy mają jeden wspólny, słaby punkt: wokal Borysewicza. Niestety jego śpiew pozostawia sporo do życzenia. Słychać to także w niektórych szlagierach Lady Pank, gdzie śpiewa gitarzysta. Jednak jego solowe projekty mają taki charakter, że śpiew jest do nich tylko dodatkiem. W tych utworach liczy się przede wszystkim narysowanie obrazu muzyką. I to muzyką, która ma mało wspólnego z łagodnością. Porwanie gitarowymi riffami, masaż płuc basem i zbombardowanie perkusją, ku uciesze słuchacza.

Lady Pank słucha trzecie pokolenie. Jana Bo – drugie. Choć przez ponad dwadzieścia lat wydał tylko cztery płyty, to do tej pory ma wierne grono fanów. Jeden z czołowych polskich gitarzystów. Muzyk totalny, który odpoczywa w pracy. Warto zapoznać się z jego solową twórczością, bo po tym nikt już nie będzie takim samym człowiekiem. Polecam!

Autor: Marcin Śmigielski

Fot.: Internet

PREMIERA NAJNOWSZEGO ALBUMU PAULA KUNIGISA “1 MOMENT!”

pk_credittimgeorgesons_color1Low

Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu zaprasza na wyjątkowe wydarzenie. Konsulat montrealski będzie gościł premierę najnowszej płyty Paula Kunigisa „1 Moment!”. Niecodzienna biografia, niezwykła muzyka. Jedyna szansa na usłyszenie nowych utworów w akustycznym wykonaniu. Konferencja prasowa rozpocznie się o godz. 18:00. Paul Kunigis po 6 latach od swojej ostatniej płyty będzie miał ogromną przyjemność podzielić się swoimi refleksjami na temat jego najnowszego dzieła.

pk_credittimgeorgesons_color2Low

Ten doskonale znany artysta w Polonii montrealskiej jest wspaniałym konferansjerem o przesympatycznej osobowości. Paul w ubiegłym roku był ambasadorem II edycji Festiwalu Polskiego w Montrealu. Wieczór poniedziałkowy w Konsulacie będzie z pewnością jednym z tych bezcennych momentów,kiedy artysta i jego sztuka wejdzie w żywą i autentyczną interakcję z publicznością. Zabawa gwarantowana.

coverPaul Kunigis nagrał z grupą Jeszcze Raz albumy „Pamiętam” (1997), „Balagane” (2002), który zyskał nagrodę kanadyjskiego przemysłu muzycznego „Juno” za najlepszy album „Muzyki Świata” w 2003 roku, „2 univers” (2004). W 2006 roku wydał solową płytę „Exodus”. Jest autorem muzyki filmowej i dla dzieci. Obecnie nad dziecięcym przedstawieniem muzycznym „Ma ruelle c’est la plus belle”.

Capture d’écran 2013-02-02 à 19.51.24

Kunigis-kolorKronika Montrealska gościła na swoich łamach Paula Kunigisa,klikając na powyższe zdjęcie będzie można zapoznać się z wywiadem udzielonym Kronice.

Premiera nowej płyty Paula Kunigisa, “1 moment!”

phpThumb_generated_thumbnailjpg

Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu

1500 Avenue des Pins Ouest, Montreal

4 lutego 2013, 18 :00

Mini-koncert rozpocznie się o godzinie 19 :00

WSTĘP WOLNY