DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Quebec

PREMIERA NAJNOWSZEGO ALBUMU PAULA KUNIGISA “1 MOMENT!”

pk_credittimgeorgesons_color1Low

Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu zaprasza na wyjątkowe wydarzenie. Konsulat montrealski będzie gościł premierę najnowszej płyty Paula Kunigisa „1 Moment!”. Niecodzienna biografia, niezwykła muzyka. Jedyna szansa na usłyszenie nowych utworów w akustycznym wykonaniu. Konferencja prasowa rozpocznie się o godz. 18:00. Paul Kunigis po 6 latach od swojej ostatniej płyty będzie miał ogromną przyjemność podzielić się swoimi refleksjami na temat jego najnowszego dzieła.

pk_credittimgeorgesons_color2Low

Ten doskonale znany artysta w Polonii montrealskiej jest wspaniałym konferansjerem o przesympatycznej osobowości. Paul w ubiegłym roku był ambasadorem II edycji Festiwalu Polskiego w Montrealu. Wieczór poniedziałkowy w Konsulacie będzie z pewnością jednym z tych bezcennych momentów,kiedy artysta i jego sztuka wejdzie w żywą i autentyczną interakcję z publicznością. Zabawa gwarantowana.

coverPaul Kunigis nagrał z grupą Jeszcze Raz albumy „Pamiętam” (1997), „Balagane” (2002), który zyskał nagrodę kanadyjskiego przemysłu muzycznego „Juno” za najlepszy album „Muzyki Świata” w 2003 roku, „2 univers” (2004). W 2006 roku wydał solową płytę „Exodus”. Jest autorem muzyki filmowej i dla dzieci. Obecnie nad dziecięcym przedstawieniem muzycznym „Ma ruelle c’est la plus belle”.

Capture d’écran 2013-02-02 à 19.51.24

Kunigis-kolorKronika Montrealska gościła na swoich łamach Paula Kunigisa,klikając na powyższe zdjęcie będzie można zapoznać się z wywiadem udzielonym Kronice.

Premiera nowej płyty Paula Kunigisa, “1 moment!”

phpThumb_generated_thumbnailjpg

Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu

1500 Avenue des Pins Ouest, Montreal

4 lutego 2013, 18 :00

Mini-koncert rozpocznie się o godzinie 19 :00

WSTĘP WOLNY

Ulica im. Tadeusza Brzezińskiego w Montrealu

Brzezinski Boulevard 1

Wyobraźmy sobie taką sytuację,która może nastąpić za kilka miesięcy w Montrealu;umawiamy się ze znajomymi na kolację, na przykład w greckiej restauracji; Casa Greque. Szukamy na googlu miejsca dogodnego dla wszystkich znajomych i ….. okazuje się,że najbardziej optymalne miejsce dla wszystkich przyjaciół będzie restauracja na ulicy im. Tadeusza Brzezińskiego . Któż to był ten Tadeusz Brzeziński,którego imieniem nazwano montrealską ulicę ? Jakiś słynny piekarz,który opatentował fikuśne bułki do Hot Dogów ? Kanadyjczyk,który zdobył złoty medal olimpijski w rzucie oszczepem ? Być może żołnierz kanadyjskiej armii,który popisał się brawurą i uratował holenderską rodzinę z płonącego budynku narażając własne życie podczas II Wojny Światowej? Dzisiejsze pokolenie  montrealskiej  Polonii może  zadawać sobie tego rodzaju pytania,zwłaszcza jeżeli chodzi o generację polonijną przybyłą do Montrealu w latach 80-90-tych ubiegłego wieku. W tamtych czasach bardzo wiele się mówiło w polskich mediach o niejakim Zbigniewie Brzezińskim,synu Tadeusza,który w latach 1977–1981 był doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA i w tym czasie wywierał znaczący wpływ na amerykańską politykę zagraniczną. Postulował zaangażowanie USA w popieranie antysowieckiej partyzantki w Afganistanie i antykomunistycznego ruchu Solidarności w Polsce. Jego postawa miała decydujący wpływ na rozwiązanie kryzysu polskiego na początku grudnia 1980 roku (udaremniono wówczas inwazję sił sowieckich i Układu Warszawskiego na Polskę).  Zbigniew Brzeziński odegrał kluczową rolę w przemianach historycznych nie tylko Polski lecz Europy i Komunizmu jako systemu,który został raz na zawsze skompromitowany jako system totalitarny. Osobowość prof.Zbigniewa Brzezińskiego jest wymieniana obok Lecha Wałęsy i Bł. Jana Pawła II jako jedna z tych trzech postaci,które przyczyniła się  w sposób bezpośredni do obalenia komunizmu. W tej kwestii wszyscy historycy są zgodni.

Brzezinski Avenue 2222

Ojciec Zbigniewa Brzezińskiego,Tadeusz Brzeziński:syn Kazimierza, sędziego z Przemyśla, który od 1898 do kwietnia 1906 był adiunktem w sądzie grodzkim w Radymnie, i Zofii z Woronieckich. 1 września 1902 rozpoczął naukę w radymniańskiej czteroletniej szkole ludowej. W związku z przeniesieniem ojca do pracy w Przemyślu, tamże ukończył czwartą klasę w Szkole Ludowej im. Jana Kantego przy ul. Grunwaldzkiej. We wrześniu 1906 rozpoczął naukę w c.k. gimnazjum z polskim językiem wykładowym na przemyskim Zasaniu. W 1914 zdał maturę z wyróżnieniem, za co otrzymał – jako prymus – dyplom uznania. W latach 1914–1918 studiował na uniwersytetach w Wiedniu i Lwowie. 12 grudnia 1918 ukończył Wydział Prawa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Lwowskiego. Jako ochotnik  2 Pułku Strzelców Lwowskich walczył w wojnie polsko-ukraińskiej  (1918–1919), brał udział w Bitwie Warszawskiej w 1920.

Bezpośrednio po zakończeniu służby wojskowej podjął pracę w Prokuraturze Generalnej RP w Warszawie, a pod koniec 1921 został zatrudniony w polskiej służbie dyplomatycznej. Służył na placówkach w Essen (1921–1922), Lille (1928–1931),Lipsku (1931–1935), Charkowie (1936–1937). Pracując w Lipsku, zaangażował się w pomoc Żydom uwięzionym przez nazistów, pomagając im w emigracji. Za te działania został wpisany do „Złotej Księgi” Keren Keyemeth w Izraelu, a w 1978 premier Izraela Menachem Begin podziękował mu w oficjalnym liście.

W 1938 został skierowany na placówkę dyplomatyczną do Kanady jako konsul generalny Polski  w Montrealu. Po II Wojnie Światowej został w Kanadzie (obywatelstwo przyjął w 1951). Działał w Kongresie Polonii Kanadyjskiej, którego prezydentem był w latach 1952–1962. W 1956 zwołał zebranie Naczelnej Rady Kongresu, podczas którego uchwalono przeprowadzenie kampanii pod hasłem „Chleb dla Polski”. W ciągu kilku miesięcy zebrano 200 tys. dolarów i za pośrednictwem kardynała Stefana Wyszyńskiego przekazano głównie na lekarstwa i wsparcie szpitalnictwa. Dzięki zabiegom Brzezińskiego podjęto działania na rzecz rewindykacji wymagających konserwacji skarbów wawelskich, wywiezionych w pierwszych dniach wojny z Polski, które poprzez Rumunię,Francję i Anglię dotarły do Kanady. Wśród nich był m.in. miecz koronacyjny królów Polski Szczerbiec. Działał również w Polskim Instytucie Naukowym w Kanadzie, organizując m.in. zjazd artystów, pisarzy i dziennikarzy, który odbył się w 1975 w Montrealu. Do emerytury pracował w Ministerstwie Kultury prowincji Quebec, pomagając w organizowaniu francuskojęzycznych ośrodków kultury w małych miastach. Tadeusz Brzeziński zmarł w Montrealu w styczniu 1990 roku, został pochowany w grobowcu rodzinnym w polskiej sekcji cmentarza miejskiego w miejscowości Saint-Sauveur.

Brzezinski

Tadeusz Brzeziński,Konsul Generalny w Montrealu:1938-1945 (fot:Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Brzezinski Boulevard 1

Idea nazwania ulicy montrealskiej im. Tadeusza Brzezińskiego narodziła się w redakcji Kroniki Montrealskiej w sposób bardzo naturalny. Otóż,poszukując śladów wielkich Polaków w historii Polonii montrealskiej,wpadłem na trop rodziny Brzezińskich z których wywodzi się znamienity polityk,profesor,nauczyciel obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych,Baracka Obamy ,syn Tadeusza Brzezińskiego,Zbigniew o którym wspomniałem powyżej.Doszedłem do wniosku,że postać pokroju Tadeusza Brzezińskiego zasługuje na dłuższą pamięć w w naszym mieście tym bardziej,że w Montrealu istnieje bardzo dużo bezimiennych uli w postaci ponumerowanych Avenue,lub nadawane są nazwy,kwiatów,drzew,ptaków,i inne. Po skonsultowaniu się z członkami rodziny wybitnego Konsula na temat tej inicjatywy ,oraz  o poproszenie zajęcia pozycji w staraniach o przyznanie takiego miana jednej z montrealskich ulic,syn Tadeusza Brzezińskiego, Lech mieszkający w Montrealu w rozmowie telefonicznej wyraził swoją akceptację oraz poparcie dla takiej inicjatywy. Znamienity syn Tadeusza Brzezińskiego,Zbigniew z którym redakcja Kroniki Montrealskiej jest w kontakcie e-mailowym wypowiedział się w następujący sposób:

Dear Mr. Wasilewski:
 
With reference to your recent letter, let me reaffirm that I as well as my family would be greatly honored if Montreal were to name one of its streets after my father.  My father was a dedicated Polish Canadian and believed strongly – having lost his own homeland – in the importance of multiculturalism in Canada and in the opportunities such multiculturalism would offer to the Canadian society at large.  He thus fostered not only a sense of Canadian patriotism among the Polish exiles, but he also worked directly in favor of the higher recognition for the historically significant role that French Canadians have played in the emergence of Canada as a modern, successful democratic state.
 
Given the foregoing, my attitude towards your initiative is very positive, but I do not feel that it is appropriate for me as the son of the person involved to be requesting such a decision from the appropriate Canadian authorities.
 
Wishing you well in your effort,
 
Zbigniew Brzezinski
 
P.S.  If you wish, you may certainly include my letter in whatever documentation you are developing.
(tłum:polski)
Szanowny p. Wasilewski:
Nawiązując do pana ostatniego listu,pozwolę sobie nadmienić,że jako syn Tadeusza Brzezińskiego,oraz cała moja rodzina bylibyśmy ogromnie zaszczyceni, gdyby miasto Montreal nazwało jedną ze swoich ulic imieniem mojego ojca.Mój ojciec,który będąc polskim emigrantem w Kanadzie tracąc swoją ojczyznę w obliczu historii, poświęcił się całkowicie w działalności społecznej oraz w formowaniu  i rozbudowywaniu  wielokulturowości w Kanadzie.Poświęcił się także w ruchu mającym na celu promowanie wielokulturowości oraz kładącym nacisk na ważność Kanadyjczyków o korzeniach francuskich na wpływ obecnej polityki kanadyjskiej oraz obecnego obrazu Kanady jako nowoczesnego,demokratycznego i rozwijającego się państwa.
Popierając cały czas pana inicjatywę,nie uważam,aby jakikolwiek dokument z mojej strony ,mający na celu poparcie w urzędach rządu Quebecu byłby na miejscu.
Życząc panu powodzenia w pana wysiłkach,
Zbigniew Brzeziński
PS: Jeżeli  uważa pan za stosowne dołączenie powyższej korespondencji do dokumentacji ,którą jest pan w trakcie kompletowania,to nie mam nic przeciwko temu.
Na apel Polonii montrealskiej odpowiedziało już wiele poważnych polonijnych organizacji. Jeżeli uważacie państwo,że idea jest chwalebna,to bardzo proszę o poparcie ,jako osoby prywatne lub instytucje. Proszę o skontaktowanie się z redakcją Kroniki Montrealskiej w celu podania więcej szczegółów dotyczących tej sprawy. Listy popierające tą ideę mogą być nadsyłane do władz miasta Montrealu do 07 lutego. Komisja orzekająca podania w sprawie nazewnictwa montrealskich ulic zbiera się w połowie lutego 2013 r.
Swoje poparcie dla inicjatywy wyrazili:
-Polski Festiwal w Montrealu
-Fondation Liliana Komorowska Pour les Arts
-Konsulat RP w Montrealu w osobie Konsula Generalnego placówki,Andrzeja Szydło
-Wydział Promocji Handlu i Inwestycji w Montrealu
-Polski Instytut Naukowy w Kanadzie
oczekiwane poparcie ze strony:
-Kongres Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec
-Związek Weteranów Polskich im.Marszałka J.Piłsudskiego
-Zgromadzenie Narodowe prowincjonalnego rządu Quebecu
-montrealski deputowany Liberalnej Partii Kanady

Autor:Z.Wasilewski

Źródło:Wikipedia,Narodowe Archiwum Cyfrowe

grafika;Chris Miekina

Białe Orły w Białym Orle przy Białych Orłach-czyli polonijne spotkanie przy opłatku

DSC_1092

W sobotę 26 stycznia 2013 r. odbyło się spotkanie przy opłatku w Towarzystwie Białego Orła. Jest to tradycja podtrzymywana od bardzo wielu lat w Polonii montrealskiej przez władze tej instytucji. W sobotni wieczór zebrało się około 100 osób na uroczystej kolacji przy bogatym programie artystycznym przygotowanym specjalnie na tę okazję. Wśród honorowych gości zaproszonych przez Towarzystwo Białego Orła byli obecni; Konsul Generalny RP w Montrealu p. Andrzej Szydło z rodziną,dyrektor radia multi-etnicznego w Montrealu CFMB p. Walter Centa z małżonką,prezes Związku Weteranów Polskich im.marszałka Józefa Piłsudskiego p. Józef Foltyn,prezes Polskiej Rady Szkolnej,p.Weronika Schab ,oraz przedstawiciele franciszkanów konwektualnych w Montrealu w osobach OFC,Piotra Miodka i OFC,Dariusza Szurko oraz inni.

DSC_1038

Konsul Generalny RP w Montrealu,p. Andrzej Szydło w towarzystwie p. Edwarda Śliza,prezesa TBO

DSC_1041

Dyrektor CFMB p.Walter Centa

Towarzystwo Białego Orła  w Montrealu – druga najstarsza organizacja polonijna w całej Kanadzie obchodziła w ub. roku swoje 110-lecie.  Jej  początki sięgają roku 1902, kiedy to założono Towarzystwo Synów Polski. W roku 1925 połączyło się ono z inną organizacją  polonijną Towarzystwem Dramatycznym im.H.Sienkiewicza w jedno stowarzyszenie-  Towarzystwo Białego Orła.  Temu połączeniu przyświecało  powołanie jednej silnej i widocznej grupy, która mogłaby udzwignąć ciężar postawienia Domu Polskiego  i  intensywniej prowadzić działalność dla dobra Polonii.  Nadając Towarzystwu  imie Orła Białego  ówcześni działacze chcieli wskazać na silne związki organizacji z Macierzą. Jedną z pierwszych inicjatyw Towarzystwa było wybudowanie Domu Polskiego,które zostało  ukończone w roku 1929. Myśl o posiadaniu własnego gmachu  dojrzewała od lat,  ale trudności finansowe i brak wytrwałości długo niweczyły powzięte decyzje. Od chwili  uroczystego  otwarcia  domu przy ulicy Frontenac rozpoczął się trwającypo dzień dzisiejszy bujny okres  życia  towarzyskiego i kulturalnego montrealskiej Polonii .  W Domu Polskim  miała miejsce niezliczona do dziś ilość imprez kulturalnych, patriotycznych, towarzyskich, prywatnych.

DSC_1056

Popis młodej,utalentowanej śpiewaczki Jessica Dancewicz, został nagrodzony gromkimi brawami

Towarzystwo Białego Orła współpracowało  z wieloma organizacjami polonijnymi w Montrealu dla dobra  całej polskiej  emigracji. Ta współpraca  zawiązała się ze Związkiem Weteranów Polskich im. J.Pilsudskiego,  Polskim Klubem Sportowym, Polsko-Kanadyjskim Klubem Obywatelskim itd. Ścisłe związki utrzymuje TBO z Kongresem Polonii Kanadyjskiej, gdzie ma własnego  delegata i posiada prawo udziału we wszystkich decyzjach.

Towarzystwo odgrywalo na przestrzeni ponad stu lat istnienia niebywałą rolę w podtrzymywaniu tożsamości narodowej rodaków i kanadyjczyków polskiego pochodzenia. Poprzez organizowanie różnych akcji i imprez patriotycznych  wszczepiało dumę i poczucie narodowej tożsamości. Organizowano w ,,Białym Orle”  uroczyste obchody świąt narodowych , prelekcje, akademie  rocznicowe wraz z odczytami, manifestacje patriotyczne,  wyświetlano polskie filmy historyczne, itd.

Czlonkowie grupy  przyczynili się do wybudowania dwóch polskich kościołów, a w czasie I i II wojny światowej pomagali żołnierzom polskim i uchodzcom. Niosąc pomoc Ojczyznie   partycypowali  równocześnie w wysiłku wojennym Kanady zakupując rządowe obligacje. TBO uczestniczyło w zbiórkach  na Fundusz Obrony Narodowej w 1939 r. i udostępniało pomieszczenia dla potrzeb pracowni krawieckich w których szyto bieliznę i mundury dla wojska polskiego. Z ramienia organizacji wysyłano paczki dla polskich żołnierzy do Francji, Holandii i Szkocji. Ale  działalność charytatywna trwała i pózniej przez caly okres powojenny. Członkowie TBO wspomagali zawsze tych wszystkich, którzy znajdowali się w potrzebie. W ramach akcji milenijnej organizowali zbiórki na Fundusz Milenijny i na Dom Starców Instytutu Dobroczynności w Montrealu. W okresie ,,Solidarności’’apelowali o pomoc dla polskich robotników oraz organizowali zbiorki na ,,Solidarność’’ i KOR. Ofiarowali pomoc uchodzcom w latach 1980-81.

DSC_1044

Ojciec franciszkanin Dariusz Szurko,udzielający błogosławieństwa przed dzieleniem się opłatkiem

Wrota Domu Polskiego były otwarte dla tych wszystkich którym leżała na sercu wolna i niepodległa Polska.   W czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu  przyjmowano w nim osobistości wielce zasłużone dla kraju:  generałów, artystów, polityków. Przebywali tam z wizytami  m.in. generałowie  B.Duch, K.Sosnkowski, J.Haller, W.Anders, wielki śpiewak polski  J.Kiepura, politycy- S.Mikołajczyk, E.Raczyński  J.Nowak-Jeziorański i inni. W ostatnim  goścmi byli prof. A.Zybertowicz, prof.J. Żaryn i A.Macierewicz. Gościna tych zasłużonych osobistości w siedzibieTBO  dawała  Polonii impuls do dalszej ofiarnej pracy w służbie Ojczyzny.

Z kręgow TBO pochodzi wielu zasłużonych patriotow. Weszli oni  do historii Polonii  montrealskiej ale i kanadyjskiej. Wśród nich widnieją takie nazwiska jak  W.Antosz, K.Stańczykowski, P.Staniszewski, M.Furman, F.Ławruszczuk, A.Kwiecień, J.Krencisz. Z.Duński.

Przy TBO istnieje od 30 lat Klub Złotego Wieku.  Może on  poszczycić się wieloma osiągnięciami dzięki ofiarnej pracy zarządów i członków. Zorganizowano w nim  liczne pracownie rękodzieła. W roku 1982 zawiązał się klub sportowy ,,Białe Orły’’który odnosił wiele sukcesów w lidze piłkarskiej prowincji Quebec.

Zasługi TBO  na wielu polach działalności są dziełem szeregowych członków, zarządów i prezesów. Wśród tych ostatnich  wyróżnic należy F.Szeligę, M.Furmana, A.Kwietnia, Z.Duńskiego, M.Sondeja, J.Grabasa, E.Śliza.

Wieloletnia działalność tej najstarszej polskiej organizacji w Montrealu  przysparza chwały naszej Polonii. Jesteśmy wdzięczni Towarzystwu Białego Orła za 110 lat uporczywej pracy w dziele podtrzymywania polskich tradycji w Montrealu.

DSC_1076

Od lewej:Konsul Generalny RP p.Andrzej Szydło,małżonka konsula p.Katarzyna Kochan-Szydło,OFC Dariusz Szurko,Mariola Czech-Wasilewska

DSC_1040

Towarzystwo Polskiej Rady Szkolnej oraz Towarzystwo Przyjaciół Harcerstwa

DSC_1134

Nieoficjalne rozmowy p. Konsula z dyrektorem rozgłośni radiowej CFMB, do której należy nasza polska audycja radiowa Radio Jedynka prowadzona przez panią redaktor Bożenę Szarą.

Zespół taneczny Akademia Białego Orła jak zwykle,doskonale przygotowany uświetnił wieczór bardzo dynamicznym programem złożonym z pieśni i tańca….

DSC_1077 DSC_1090 DSC_1092 DSC_1095 DSC_1111 DSC_1116

DSC_1143

Władze Towarzystwa Białego Orła;prezes Edward Śliz oraz vice-prezes p.Maria Palczak

DSC_1125

Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych gości

DSC_1149

Zakończenie programu artystycznego zostało zaimprowizowane w wykonaniu córeczek państwa konsulostwa.Loteria fantowa była przeprowadzona z werwą,profesjonalizmem i wrodzonym poczuciem humoru najmłodszych uczestniczek wieczoru,ku ewidentnej uciesze całej zgromadzonej Polonii :)

DSC_1153

Nad wejściem do hallu Towarzystwa Orła Białego przy ul. Frontenac został umieszczony napis,który jest jednocześnie apelem do Polonii montrealskiej. Napis,niestety jest umieszczony pod samym sufitem u drzwi wejściowych i niewiele osób zada sobie trud,aby odczytać ten apel. Ja osobiście odczytałem to szlachetne zaproszenie,zrozumiałem ważność tego posłania i obiecuję, że w przyszłym roku moje dzieci w liczbie 1 przyjdą na polonijny opłatek w naszej wspólnocie. Będzie nam niezmiernie miło jeszcze raz oklaskiwać tancerzy z Akademii Białego Orła w siedzibie Towarzystwa Białego Orła i bawić się przy akompaniamencie zespołu Białe Orły :)

Tekst: Radosław Rzepkowski

Zdjęcia,komentarze:Zbigniew Wasilewski

Wielka Gala w Domu Polskim

DSC_0861

18 listopada 2012 roku odbyła się wielka uroczystość podkreślająca 110 rocznicę założenia Towarzystwa Orła Białego w Montrealu (1902-2012). Uroczysty bankiet został poprzedzony mszą św. w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Swoją obecnością uświetniły tą uroczystość osobistości z polonijnych ugrupowań społeczno-kulturalnych,oraz m.in. przedstawicielka polskiego konsulatu w Montrealu,deputowana z prowincjonalnego rządu Quebecu oraz prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej.

Poczet sztandarowy Towarzystwa Białego Orła.

Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych osobistości

Goście honorowi: państwo Smolińscy,zawodowi tancerze.

Prezes Związku Weteranów Polskich im.Marszałka J.Piłsudskiego p.Józef Fołtyn z małżonką

Ojcowie franciszkanie z kustodii montrealskiej

Całkowicie zaskoczony wyróżnieniem i niezwykle zaszczycony założyciel Kroniki Montrealskiej, Zbigniew Wasilewski z małżonką Mariolą. :)

Miss Polonia Montreal 2012,Elizabeth Skalak

Carole Poirier,vice-prezydent Zgromadzenia Narodowego w rządzie prowincjonalnym Quebecu

Teresa Berezowska,prezes Kongresu Poloni Kanadyjskiej

Adela Chmielarz,konsul RP w Montrealu

Edward Śliz,prezes Kongresu Poloni Kanadyjskiej na okręg Quebec,prezes Towarzystwa Białego Orła.

Wręczenie medalu Zgromadzenia Narodowego prowincji Quebec dla E.Śliza za wybitne zasługi w pracy społecznej.

Występy zespołu Tęcza

Zespół folklorystyczny Białe Orły

Zdjęcie pamiątkowe z zespołem Białe Orły.

Zespół Tęcza z honorowymi gośćmi

Vice-prezes TBO,Maria Palczak w towarzystwie prezesa TBO Edwarda Śliza na tle sztandaru TBO z medalami 60-cio lecia jubileuszu koronizacji królowej Elżbiety II ,wręczonymi przez panią prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej Teresę Berezowską.

Teresa Włodarczyk z Koła Przyjaciół Harcerstwa składająca gratulacje władzom TBO.

Medal zgromadzenia narodowego rządu Quebecu dla Edwarda Śliza.

Autor:Zbigniew Wasilewski

foto:Zbigniew Wasilewski

Św. Graal i Templariusze cz.2

Sinclair herb

Szukając powodów tak wielkiego oddania Henry Sinclaira dla sprawy Templariuszy, tylko jeden z nich wydaje się rozsądnie tłumaczyć ofiarne zaangażowanie szkockiego barona. Templariusze byli strażnikami Graala i aby uratować go przed dostaniem się w niepowołane ręce, Sinclair zdecydował się zaryzykować los ziemi na której panował. Szkocja była wówczas pod nieustannym atakiem Anglików, którzy za wszelką cenę chcieli podporządkować sobie krnąbrną prowincję. To dlatego Graal nie mógł zostać w Szkocji zwłaszcza, że Henry Sinclair znał bezpieczne miejsce, o którym Europa zdawała się nie mieć najmniejszego pojęcia.

Pomnik Henry Sinclaira w Noss Head Lighthouse, Szkocja

Klasyczni historycy zdają się ignorować fakt regularnych wypraw na ląd północnoamerykański, organizowanych przez Wikingów, Irlandczyków czy Szkotów. Co ciekawe teoria ta wcale nie jest aą tak fantastyczna i ma na swoje potwierdzenie wiele dowodów. Jednym z nich jest choćby mapa Caspara Vopella z 1545 roku, gdzie w miejscu, w którym znajduje się Nowa Szkocja, kartograf narysował figurę Templariusza a samo miejsce nazwał „Portem Uchodźców”. Na terenie kanadyjskiej Nowej Szkocji i amerykańskiej Nowej Anglii znaleziono wiele śladów tajemniczych ruin, które mogły pochodzić z osiedli zbudowanych przez przybyszów z Europy. Ruiny takie znaleziono także na granicy Vermontu i Quebecu a znaki Templariuszy na głazach u styku stanów Pennsylwania i Nowy Jork. Inni badacze znaleźli ślady istnienia osiedli założonych przez Europejczyków dookoła Jeziora Ontario. W zatoce Quinte znaleziono szczątki osiedla, którego populację oceniono na co najmniej 1200 osób. Wiadomo jedynie, że ludzie ci byli Europejczykami i zniknęli w tajemniczych okolicznościach gdzieś ok. 1620 roku. Historycy nie mają pojęcia kim mogliby oni być, zwłaszcza, że wg konwencjonalnej wiedzy historycznej w tym czasie nie kolonizowano wnętrza nieznanego i dopiero co odkrytego kontynentu.

Wygląda więc na to, że po początkowym osiedleniu się Templariuszy na wybrzeżach Nowej Szkocji, przewidzieli oni, że wcześniej czy później pojawią się tam inni osadnicy. Dlatego przezornie wyruszyli w głąb kraju i kiedy kolonizacja kontynentu północnoamerykańskiego stała się faktem, wmieszali się w coraz liczniej przybywających do Ameryki emigrantów. Większość Templariuszy miała swoje korzenie kulturowe we Francji, toteż najłatwiej im było wmieszać się w żywioł francuski, budujący zamorską prowincję Burbonów w dzisiejszym Quebecu. Część z nich z pewnością osiedliła się w należącej dziś do stanu Maine Akadii. Akadyjczycy mówili po francusku a genealogia ich rodzin była znacznie dłuższa i niezbyt dobrze mieszcząca się w krótkiej historii kolonizacji tych terenów. Najpopularniejszym nazwiskiem wśród Akadyjczyków było Gallant, co można przetłumaczyć jako rycerz.

Co więc w takim razie mogło stać się ze św. Graalem?? Nie mógł pozostać w Szkocji, podobnie jak i Templariusze, których ilość na dworze Henry Sinclaira mogła spowodować ogłoszenie krucjaty przeciwko baronowi Rosslyn i Orkadów. Dlatego wyprawa do Ameryki wydaje się logicznym i bardzo prawdopodobnym wyjściem. To dlatego Henry Sinclair użył całej swojej floty, aby wywieźć Templariuszy i być może św. Graala z coraz bardziej niebezpiecznej Szkocji. Jeśli wierzyć legendzie Katarów i widzieć w Graalu linię krwi Jezusa, potomkowie jego i Magdaleny także wyruszyli do Nowej Szkocji pod osłoną Templariuszy.

Ale Templariusze nie byli jedynymi Krzyżowcami, którzy uwikłani są w historię św. Graala. Kiedy ustanowiono królestwo Jerozolimy, obok Templariuszy powołano do życia jeszcze jeden zakon militarny, którym byli Joannici (dzisiejsi Kawalerowie Maltańscy). Przez lata krucjaty Joannici wielokrotnie rywalizowali o wpływy z Templariuszami i nawet po rozwiązaniu zakonu Templariuszy ich drogi wielokrotnie się krzyżowały w rozmaitych okolicznościach (Joannici przejmowali wiele dóbr po Templariuszach i postrzegani byli jako ich konkurencja). O ile Templariusze w tajemnicy wymykali się do Nowej Szkocji, o tyle Joannici po załamaniu się Krucjaty i utraceniu dóbr w Ziemi Świętej, a także wyspy Rodos, która była ich główną bazą, otrzymali w swe posiadanie dzisiejszą prowincję Quebec. W Ville de Quebec wybudowali pierwszą na Nowej Ziemi fortecę. Nieoczekiwanie tereny dzisiejszej francuskojęzycznej Kanady stały się domem dla dwóch najpotężniejszych średniowiecznych zakonów. Zakonów, których ideologia jaką wyznawały i system wartości, nieoczekiwanie nie pokrywał się ze stanowiskiem Watykanu. Zakony poprzez swą militarną i ekonomiczną siłę a także wojskową dyscyplinę zdołały skutecznie zakonspirować swe prawdziwe podejście do kwestii wiary a przez to i życia. Próba stworzenia społeczności rządzonej w ten alternatywny sposób zakończyła się katastrofą i masakrą Katarów i Albigensów. Nie powiodła się także próba stworzenia nowego państwa Outremere w Palestynie. Nieoczekiwanie jedyną szansą okazała się być podroż na ląd, który wówczas nie tylko nie istniał na mapach, ale także w percepcji tryumfującego papiestwa i świeckich władców Europy, którzy szybko orientowali się, że Krzyżowcy stają się dla nich niebezpiecznym konkurentem. Rycerskie zakony strzegące linii krwi Chrystusa (patronem Joannitów był św. Jan, w którego Ewangelii można przeczytać historię wesela w Kanie Galilejskiej, które z kolei wg Katarów miało być ślubem Jezusa i Marii Magdaleny) i pragnące przywrócić mu należne miejsce w Jerozolimie przegrały swą walkę lecz nie poddały się. Skoro więc nie można było zdobyć starej Jerozolimy, to trzeba było znaleźć nową. I dlatego wybudowano ją od podstaw w Ameryce, trzymając rzecz całą w permanentnej konspiracji po dziś dzień, aby już nikt nigdy nie pokrzyżował planów i nie odebrał Nowej Jerozolimy św. Graalowi.

Autor: Chris Miekina

Most graniczny

Covered Bridge

Zadaszony Most Graniczny (fr.Pont de la Frontière) znajduje się w pobliżu miejscowości Potton w Kantonach Wschodnich prowincji Quebec tuż przy granicy z amerykańskim stanem Vermont. Most ten został uznany przez kebeckie Ministerstwo Kultury jako zabytek historyczny w 2008 roku. Zbudowany w 1896 roku ,posiada tylko jedno przęsło o długości 31 metrów i 5 metrów szerokości. Kostrukcja ścian nośnych wykonana jest z belek połączonych na planie kratownicy. Więźba dachowa o bardzo prostej konstrukcji oparta jest na bocznych ścianach tworząc dwuspadowy dach pokryty blachą. Most Graniczny łączy dwa brzegi strumienia Mud w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od granicy amerykańskiej.

Wartość zabytkowa tego mostu została doceniona przez rząd prowincji Quebec ze względu na rzadkość tych obiektów architektury drewnianej,która jest ściśle związana z historią Quebecu. Most Graniczny zbudowany w 1896 roku jest jednym z nielicznych zadaszonych mostów zbudowanych w XIX wieku,które dotrwały do naszych czasów.

Autorem modelu tej konstrukcji jest Ithiel Town (1748-1844),amerykański architekt,którego nazwisko przylgnęło do tego rodzaju konstrukcji ( Town simple). Bardzo lekka konstrukcja tego mostu,solidny szkielet,łatwość konstrukcji oraz niski koszt budowy sprawiły,że te mosty stały się niezwykle popularne w Nowej Anglii (północno-wschodnie stany amerykańskie;Maine,New Hamshire,Vermont Massachusetts,Rhode Island oraz Connecticut) a z czasem zdobywły popularność na terenach obecnego Quebecu.

Obecnie Most Graniczny jest zamknięty dla ruchu kołowego i został przesunięty o kilka metrów,aby można było zbudować nowoczesną przeprawę przez strumień. Droga za mostem kończy się ślepym zaułkiem  przy jedynej farmie tuż przy granicy amerykańskiej.

Ciekawostka; o tyle o ile zadaszenie zimową porą chroniło most i przedłużało jego żywotność to tym samym powodowało wielką niedogodność dla ruchu podczas zimy. Robotnicy musieli posypywać nawierzchnię mostu śniegiem aby umożliwić przejazd zaprzęgom konnym z saniami :)

 Autor:Z.P.Wasilewski
Foto: Z.P.Wasilewski

Kubatura Koła czyli Okrągła Stodoła

281px-Squaring_the_circle.svg

Kwadratura koła jest problemem polegającym na skonstruowaniu kwadratu, którego pole równe jest polu danego koła przy użyciu wyłącznie cyrkla i linijki bez podziałki. Jest to jeden z trzech wielkich problemów starożytnej matematyki greckiej (obok trysekcji kąta i podwojenia sześcianu), sformułowany przez szkołę pitagorejską. Konstrukcja taka jest niewykonalna, co wynika z twierdzenia udowodnionego w roku 1837 przez Pierre Wantzela oraz faktu udowodnionego w 1882 roku przez Lindermana, iż liczba PI jest liczbą przestępną. Kwadratura koła jest bezpośrednio związana z rektyfikacją okręgu; gdyby jedna z tych konstrukcji była wykonalna, wykonalna byłaby i druga. Określenie kwadratura koła funkcjonuje również w języku potocznym; oznacza coś niewykonalnego, z góry skazanego na niepowodzenie.

Fot:autor

Jednakże w okresie kolonizacyjnej historii Kanady niewiele osób zadawało sobie ten problem geometrii pitagorejskiej jako priorytet egzystencjalny. W pewnej epoce w historii prowincji Quebec okrągłe stodoły zaczęły się pojawiać jak grzyby po deszczu,szczególnie w Kantonach Wschodnich tej prowincji (Cantons de l’Est). Niestety do dzisiejszych czasów przetrwała jedynie garstka tych budowli. Te,które pozostały pochodzą przede wszystkim z okresu początku XX-wieku i stanowią bardzo ważny i uznany element historyczny prowincji Quebec.

Okrągła stodoła w miejscowości Mansonville, jest uznanym przez rząd Quebecu zabytkiem drewnianych budowli,zbudowanym w 1912 roku. Stodoła została zbudowana na planie koła i posiada trzy piętra zwieńczone łamanym dachem z kilkoma lukarnami i szczytową wieżyczką,która służyła jako wywietrznik.

Zwolennicy budowania stodół na planie koła twierdzili,że okrąg jest perfekcyjną formą geometryczną.W architekturze, wierzono że forma okręgu wpływała pozytywnie na zdrowie, szczęście oraz lepszą motywację do pracy.  Pojawienie się okrągłych stodół w Kanadzie przypisuje się często Szejkersom ,angielskiej sekcie religijnej,która jako pierwsza wybudowała taką budowlę w Nowej Angli w 1826 r.w Hancock w stanie Massachusetts. Obecnie w tej miejscowości znajduje się Hancock Shaker Vilage ,muzeum poświęcone tej nie istniejącej już dzisiaj sekty.

Okrągła stodoła w Hancock, Massachusetts (fot:wikipedia)

Szejkersi;to protestancka grupa religijna, nazwana oficjalnie: Zjednoczone Towarzystwo Wyznawców Powtórnego Przyjścia Chrystusa. To wyjątkowe wyznanie protestanckie, nakazujące celibat.Wg ustnych (niepotwierdzonych) przekazów grupę założyło w 1706 pięciu francuskich kamizardów (uciekinierów z Powstania kamizardów), którzy głosili bliski koniec świata wśród purytanów w Anglii.

Matka Ann Lee-Standley założyła tę grupę religijną dopiero w 1772 w Manchesterze (Anglia), nawracając kilku członków kwakierskiej grupy religijnej Jamesa i Jane Wardleyów, a 2 lata później dziewięciu szejkersów przeniosło się do Nowego Yorku. W Ameryce grupa szybko powiększała się za sprawą nawróceń oraz adopcji sierot.

W połowie XIX w. było już 19 szejkerskich wspólnot rolniczych z około 200 tysięcy mieszkańców (z tego tylko 6 tys. osób miało pełne członkostwo w grupie) w Nowej Anglii (od początku XIX w. także w Ohio i Kentucky). Jednak był to maksymalny sukces w historii tego wyznania, które od tamtej pory systematycznie traciło wyznawców, a obecnie liczy zaledwie czterech członków (wszyscy mieszkają w Sabbathday Lake,w stanie Maine).

Przyczyną zaniku wspólnot szejkerskich były zmiany ekonomiczne (spadek znaczenia produkcji rolnej i rzemieślniczej rujnował te wspólnoty) oraz brak przyrostu naturalnego na skutek rytualnego celibatu (adopcja dzieci była zbyt ograniczona, żeby uratować wspólnoty przed wymarciem). W 1960 wprowadzono w USA prawny zakaz adopcji przez grupy religijne, co przypieczętowało zagładę szejkersów.

Na dzień dzisiejszy przetrwało 9 okrągłych stodół w regionie Cantons de l’Est . Stodoła z Mansonville była używana jeszcze w 1990 roku. Wszystkie te budowle są skoncentrowane w pobliżu amerykańskiej granicy ze stanem Vermont. W celu zachowania tych drewnianych zabytków dla potomności jest konieczna natychmiastowa potrzeba zabezpieczenia i odnowy przez państwowego kuratora.

Autor:Z.P.Wasilewski

fot:Z.P.Wasilewski

Siedmiu Wspaniałych z miasteczka Baie-Saint-Paul

baie-st-paul

Miasteczko Baie-Saint-Paul jest jedną z najstarszych miejscowości w Quebecu, założoną już w połowie XVII wieku. Miejscowość znajduje się w regionie administracyjnym Quebecu o nazwie  Capitale Nationale (pol: Stolica Narodowa) w odległości ok.120 kilometrów na wschód od miasta Quebec. Baie-Saint-Paul zamieszkuje 7 500 osób,prawie całkowicie frankofonów,ponieważ zaledwie 1 % mieszkańców deklaruje się jako anglofoni.

Historia miasta rozpoczyna się w 1636 roku,kiedy to Stowarzyszenie Nowej Francji przekazuje pobliskie tereny władcom feudalnym; Francois Fouquet, Charles de Lauzon, Georges Berruyer de Manselmont, Jean Rozée de Saint-Martin, Jacques Duhamel oraz Jacques Castillon.

W 1678 roku jako pierwszy osadnik pojawia się niejaki Noel Simard zwany Lombrette zaczynając karczowanie i oczyszczanie terenów pod uprawę. Od tego momentu rozpoczyna się zaludnienie Baie-Saint-Paul. Obecnie w miasteczku znajduje się 85 wiekowych domów o typowej kebeckiej architekturze.

W 1714 pierwsza parafia doczekała budowli kościoła pod wezwaniem Sw. Piotra i Pawła.

Rok 1759 był teatrem krwawych potyczek w okolicy pomiędzy Armią Francuską i oddziałami Armii Brytyjskiej. Brytyjczycy dewastują okoliczne gospodarstwa w pobliżu miejscowości;Beaupre,Malbaie i Baie-Saint-Paul aby w ten sposób odciąć miasto Quebec od zaopatrzenia w żywność.

W roku 1913 Baie-Saint-Paul uzyskuje prawa miejskie,pięć lat później w 1918 uruchomione zostało kolejowe połączenia z miastem Quebec

Obecnie miasteczko jest miejscowością nastawioną przede wszystkim na turystykę.

Malownicze pejzaże tego miasteczka i okolic od zawsze przyciągały malarzy. Jedna z najważniejszych grup malarzy kanadyjskich obrała sobie za siedzibę Baie-Saint-Paul właśnie.

Grupa Siedmiu, zwana czasem szkołą z Algonquin (ang. Group of Seven) – grupa kanadyjskich malarzy-pejzażystów, istniejąca w latach 1920–1933. W skład grupy wchodzili początkowo: Rfanklin Carmichael (1890–1945), Lawren Harris (1885–1970), A.Y.Jackson (1882–1972), Frank Johnston (1888–1949), Artur Lismer (1885–1969), J.E.H.MacDonald (1873–1932) i Frederic Varley (1881–1969). Znaczący wpływ na grupę wywarł Tom Thomson rozbudzając wśród jej członków zainteresowanie pejzażem Kanady.

Grupa Siedmiu powstała w 1920 po swojej pierwszej wystawie w Galerii Sztuki w Toronto. Jednym z powodów jej powstania było poczucie frustracji wynikające z na ogół konserwatywnego i naśladowczego charakteru ówczesnej sztuki kanadyjskiej. Drugim powodem był – podobnie jak w przypadku europejskich symbolistów i postimpresjonistów, od których w dużej mierze wywodzi się estetyka członków grupy – bunt przeciwko ograniczeniom XIX-wiecznego naturalizmu i próba stworzenia bardziej bezstronnego i niezależnego związku między sztuką a naturą.

Członkowie grupy przedstawiali się jako narodowa szkoła malarzy kanadyjskich. Wywołało to niechęć kręgów artystycznych, ale grupa miała za sobą poparcie Erica Browna, dyrektora National Gallery w Kanadzie. Zaczął on kupować do galerii obrazy członków grupy na kilka lat przed jej formalnym założeniem. Dzięki niemu doszło w 1924 i 1925 do wystawy obrazów Grupy Siedmiu w Anglii. Wywołało to oburzenie wielu członków Królewskiej Akademii Kanady, którzy uważali, iż grupa jest nadmiernie forowana. Korzystne recenzje brytyjskiej  prasy sprawiły jednak, że zarówno Brown i Grupa Siedmiu podbudowali swoją pozycję.

Ponieważ członkowie grupy często malowali razem, zarówno w plenerze jak i w studio, ich obrazy mają wiele cech wspólnych. Płótna eksponowane na ich pierwszych wystawach odznaczały się zwykle ciężkim impastem, jasnymi kolorami i uproszczoną formą. Harris po 1921 jako pierwszy zaczął radykalnie upraszczać kolorystykę i kompozycję swoich płócien. W jego ślady poszli wkrótce MacDonald, Carmichael, a nawet Varley.

Używali oni cienkiego pigmentu i stylizowanego designu w wielu swoich obrazach. Harris poszedł jeszcze dalej i poczynając od połowy lat 20. zredukował kompozycję swoich obrazów do prostych, niemal monochromatycznych form. Był jednym z pierwszych artystów kanadyjskich, którzy zwrócili się w stronę abstrakcji.

W latach 20-tych Grupa Siedmiu systematycznie budowała swoją pozycję poprzez autopromocję i dzięki wsparciu przyjaciół z Art and Letters Club, Canadian Forum i National Gallery. W 1926, po rezygnacji Franza Johnstona, nowym członkiem grupy został A.J.Casson. Chcąc poszerzyć geograficzny zasięg swego oddziaływania, grupa zaprosiła do współpracy malarzy spoza Toronto: w 1930 Edwina Holgate (1892–1977) z Montrealu, a w 1932 L.L. Fitzgeralda (1890–1956) z Winnipeg.

Na barwnych uliczkach w centrum Baie-Saint-Paul usianych restauracjami, kafejkami i galeriami sztuki poustawianych jest bardzo dużo popiersi znaczących malarzy kanadyjskich oraz ostatnio coraz więcej pojawiających się popiersi malarzy kebeckich. Baie-Saint-Paul w 2005 roku nosiła tytuł Kanadyjskiej Stolicy Sztuki.

Fot:Z.P.Wasilewski

opracował:Z.P.Wasilewski