DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Wystawy

Dawno,dawno temu był…Imresjonizm

Musée_des_beaux-arts_de_Montréal

Nathalie Bondil, dyrektor i główny kustosz MBAM (Musée des Beaux-Arts à Montréal) a także kurator wystawy w Montrealu z wielkim zadowoleniem oznajmiła, że “po raz pierwszy i jedyny, jedna z najwspanialszych kolekcji dzieł impresjonistów Ameryki zostanie wystawiona w Montrealu,jedynym mieście kanadyjskim na całej trasie tej kolekcji. Montreal to tylko przystanek na tej historycznej trasie, wiodącej przez Europę i Azję  z okazji rozbudowy wybitnego Sterling & Francine Clark Art Institute w Williamstown, Massachusetts. Dzieła wybrane,to 74 prace o największej wartości takich malarzy jak Bonnard, Corot, Degas, Gauguin, Manet, Millet, Monet, Morisot, Pissarro, Sisley i Toulouse-Lautrec. Ta wyjątkowa kolekcja zawiera 21 płócien Renoira’a, a także ekskluzywną rzeźbę Little Dancer wykonaną przez Degasa.Obecność prac akademickich artystów w montrealskim muzeum takich jak Bouguereau, Gerome i Stevens pozwoli lepiej  zrozumieć wyzwania tej nowej tendencji w malarstwie jaka sie pojawiła w końcu XIX wieku ,będącej również zanegowaniem akademizmu.

Parure_des_champs

Przedstawiciel Akademizmu,William Bouguereau,Parure des champs,Muzeum Sztuk Pięknych Montreal

846px-Pierre-Auguste_Renoir_-_Marie-Thérèse_Durand-Ruel

Renoir,Marie-Thérèse Durand-Ruel ,kolekcja Clark

Pommes dans un compotier 1883Renoir,Pommes dans un compotier,kolekcja Clark
Coucher de soleil,Renoir

Renoir,Coucher de soleil,kolekcja Clark

Ta wyjątkowa kolekcja jest dziełem Roberta Sterlinga Clark (1877-1956) ,amerykańskiego kolekcjonera dzieł sztuki,dziedzica wielkiej fabryki maszyn do szycia marki Singer. Clark przez okres ponad pół wieku zebrał dzieła europejskich malarzy i stworzył jedną z pierwszych amerykańskich kolekcji sztuki. W 1919 Clark ożenił się z francuską aktorką Francine Clary (1876–1960), która podzielała jego kolekcjonerskie zainteresowania. Oboje zgromadzili znaczącą kolekcję obrazów, rysunków, grafiki, sreber, porcelany i rzeźb. Głównym punktem ich zbiorów stało się malarstwo francuskie drugiej połowy XIX w.

Palais de Doges a Venise 1881

Renoir,Palais de Doges à Venise,kolekcja Clark

La baie de Naples,le soir 1881

Renoir,La baie de Naples,kolekcja Clark

Zakres chronologiczny zgromadzonych dzieł to XIV/XV wiek do końca XIX w. Nie ma natomiast prac powstałych w XX w. Kolekcja Clarków zachowała przez cały czas charakter wyłącznie prywatny. W miarę powiększania się zbiorów Clarkowie zaczęli planować budowę siedziby dla ich przechowywania. Najpierw miała ona powstać w Copperstown koło Nowego Jorku, a następnie (1946) na Manhattanie. Na jesieni 1949 ich wybór padł na miejscowość Williamstown w stanie Massachusetts. 14 marca 1950 Clarkowie podpisali akt założycielski Sterling and Francine Clark Art Institute. W 1952 rozpoczęto wznoszenie budynku muzeum według projektu architekta Daniela Perry. W 1955 muzeum oddano do użytku.  Do dyspozycji zwiedzających były początkowo tylko dwie galerie, a większość zbiorów była niedostępna; Clark udostępniał je stopniowo, poprzez kolejne wystawy.

Renoir

Renoir,Baigneuse blonde,kolekcja Clark

renoir_loge_theatre

Renoir,Loge au théâtre,kolekcja Clark

renoir-pierre-auguste-_thumb

Renoir,Femme à l’éventail,kolekcja Clark

Renoir-Pierre-Auguste-Autoportrait

Renoir,fotoportret,kolekcja Clark

Montrealską wystawę z kolekcji Clarka pod tytułem : Il était une fois l’Impressionnisme (pol;Dawno dawno temu był Impresjonizm ) obejrzało już ponad milion osób w Europie. Wystawa w Montrealu potrwa do 20 stycznia 2013. Wystawie towarzyszy katalog z 224 stronami, w języku francuskim i angielskim , w którym każde dzieło jest szeroko opisane i zilustrowane. Po wystawie w Montrealu,kolekcja będzie prezentowana w Japonii,Chinach i Korei Południowej po czym powróci do muzeum Clark w lipcu 2014 roku do świeżo odremontowanych sal wystawowych. Należy zatem się pośpieszyć aby wykorzystać tą unikalną okazję.

Autor: Zbigniew Wasilewski

Reprodukcje;MBAM

Andrzej Maciejewski artysta-fotograf

bio1

Andrzej Maciejewski, pochodzący z Polski artysta, mieszkający w Kanadzie, prezentuje obecnie swoje fotografie na dwóch różnych wystawach w prowincji Quebec: w Montrealu i w Drummondville. Cykl zatytułowany „Weather Report” będzie pokazywany w Galerie Occurrence, 5277 avenue du Parc, od 27 października do 24 listopada 2012. Wernisaż wystawy odbędzie się w dniu 26 października (piątek) o godzinie 18ej.

Andrzej Maciejewski: Weather Report # 7, June 24, 2003, 5.50 am,

Clear; Temperature: 16 °C; Wind: 4km/h, N;

Pressure: 994.8 hPa; Humidity: 97%; Visibility: 19.3 km

Założeniem projektu było uchwycenie zjawiska niezwykle ulotnego, lecz tym bardziej interesującego, wpływu pogody i upływu czasu na wygląd otaczającego nas świata. Aby to osiągnąć artysta wykonał 36 fotografii dokładnie tego samego miejsca w różnych momentach w okresie jednego roku (maj 2003 – maj 2004), dokumentując nie tylko różne zajwiska meteorologiczne, jak deszcz, śnieg, zachmurzenie itd., ale także różne pory dnia, a nawet nocy.

W tym celu Andrzej Maciejewski zbudował niezwykły aparat, który zawsze tkwił niewzruszenie w tym samym punkcie, a jednocześnie dawał fotografowi schronienie przed żywiołami, umożliwiając pracę nawet w bardzo trudnych warunkach, jak opady czy niskie temperatury. Była to mała, kwadratowa budka, o boku długości 6 stóp (około 1,80 metra) i o wysokości 10 stóp (około 3 m). Po zamknięciu drzwi była całkowicie światłoszczelna.

Andrzej Maciejewski, Weather Report # 37, February 5, 2004, 12.15 am,

Clear; Temperature: -7.0 °C; Wind: 14.5 km/h, SW;

Pressure: 1009.7 hPa; Humidity: 74%; Visibility: 19.3 km

Została skonstuowana na zasadzie Camery Obscury: w dachu znajdował się obiektyw, ze zwierciadłem umieszczonym powyżej pod kątem 45 stopni. To urządzenie rzucało obraz na film, umieszczony w specjalnym uchwycie pod obiektywem. Dodatkowo w wyposażeniu znajdowała się jeszcze suszarka do włosów, która zapobiegała zaparowywaniu zwierciadła w czasie mroźnych lub wilgotnych dni. Aby zrobić zdjęcie, otwierało się małą klapkę w dachu za pomocą odpowiedniej dźwigni. Ponieważ artysta użył obiektywu 4×5 cali i przeźroczy w formacie 8×10 cali, zdjęcia są okrągłe. Tytuły fotografii to dane meteorologiczne opisujące warunki pogodowe w danym dniu.

Druga wystawa Andrzeja Maciejewskiego, zatytułowana „Jardin d’Eden” (tytuł oryg. „Garden of Eden”), ma miejsce w Musee Populaire de la Photographie, 217 rue Brock, Drummondville, QC, do dnia 16 grudnia 2012. Artysta będzie obecny na spotkaniu z publicznością, które odbędzie się w sobotę, 27 października o godzinie 13.

Jardin d’Eden: Still Life with 4030(New Zealand), 4927(Italy), 4940(USA), 3127(Mexico), 4433(Panama) and 4958(Mexico).

Jest to cykl starannie zaaranżowanych martwych natur, zainspirowanyvch malarstwem dawnych mistrzów, lecz przedstawiających XXIwieczne owoce i warzywa z supermarketów, z nalepkami albo opakowane w plastik. Fotografie zostały wykonane analogowym aparatem dużego formatu na kolorowych przeźroczach.

Wystawie towarzyszy piękny 64-stronicowy katalog, wydany wspólnie przez Muzeum fur Kunst und Kulturgeschichte w Dortmundzie (Niemcy), oraz dwie polskie galerie: BWA w Gorzowie Wielkopolskim i Galerię Sztuki w Legnicy. Katalog zawiera teksty w trzech językach: po polsku, niemiecku i angielsku.

Jardin d’Éden: Still Life with 4080(Peru), 4042(USA), 4255(USA), 4408(China), 4415(USA), 3012(Italy), 4022(USA) and 4637(USA)

O Artyście;Andrzej Maciejewski urodził się w 1959 roku w Warszawie. Studiował fotografię w Zespole Szkół Fototechnicznych w Warszawie, w Wyższej Szkole Fotografii w Ostrawie i na kursach ZPAF. Przez jakiś czas był luźno związany z kręgiem twórców tzw. Fotografii Elementarnej. W 1985 emigrował do Kanady, gdzie początkowo zamieszkał w Toronto i zajmował się, z dużym powodzeniem, fotografią komercyjną. Specjalizował się w architekturze, modelach architektonicznych oraz wnętrzach, najpierw pracując dla Lenscape Inc., a następnie pod własną marką Klotzek Studio. W tym okresie współpracował także z torontońską Gallery44. W drugiej połowie lat 90-ych przeniósł się na wieś, do wschodniej części prowincji Ontario, gdzie mieszka do dzisiaj, zajmując się przede wszystkim projektami artystycznymi, ale także nauczaniem fotografii oraz działalnością społeczną. Opublikował trzy książki:„Bread” (1996), „Toronto Parks” (1997) i „After Notman” (2003), a ostatnio wspomniany powyżej katalog „Garden of Eden”. Jest laureatem wielu nagród, a jego dzieła znajdują się w wielu prywatnych i publicznych kolekcjach, włączając Canadian Museum of Contemporary Photography w Ottawie i McCord Museum of Canadian History w Montrealu. Międzynarodowe uznanie przyniósł mu znakomity projekt refotograficzny o Montrealu, zatytułowany „After Notman”. Można go wciąż podziwiać na stronie internetowej McCord Museum, pod tytułem „Urban Life Through Two Lenses”. Ostatnio dwa inne projekty Andrzeja Maciejewskiego, „Weather Report” i „Garden of Eden”, cieszą się ogromnym powodzeniem i pokazywane są na licznych wystawach na całym świecie, w tym także w Kanadzie i w rodzinnej Polsce.

Więcej informacji o artyście można znaleźć na jego stronie internetowej:http://www.klotzekstudio.com

Strona Galerie Occurrence: http://www.occurrence.ca/

Strona Musée Populaire de la Photographie: http://www.museedelaphoto.ca/

Jardin d’Éden: Still Life with 4024(USA), 4025(USA), 4049(Honduras), 4410(USA) and 4026(USA)

Z materiałów nadesłanych do redakcji Kroniki Montrealskiej.

Subiektywny obiektyw Sylwii Skibińskiej-wywiad

1291896032Ssj3Pm

Zbigniew Wasilewski :Witaj Sylwia,dziękuję za przyjęcie zaproszenia do udzielenia wywiadu dla czytelników Kroniki Montrealskiej.W języku polskim istnieją dwie kategorie ludzi,którzy zawodowo uprawiają fotografię. Fotograf, czyli rzemieślnik wykonujący zdjęcia na różne potrzeby takie jak zdjęcia do dokumentów,zdjęcia pamiątkowe i.t.p. Drugą kategorią jest fotografik,który zajmuje się fotografią artystyczną. Czy uważasz ,że ten podział jest słuszny ze względu na dzisiejsze możliwości jakie oferuje obecna technologia oraz programy komputerowe,bardzo pomocne do obróbki zdjęć. Jednym zdaniem;czy dzisiaj każdy kto ma dobry sprzęt fotograficzny i zna się na komputerze może może być fotografikiem i tworzyć sztukę ?

Sylwia Skibińska : Myśle, że nie sprzet tworzy sztukę, lecz podejście do całego znaczenia fotografii. Fotografia, szczególnie praca z ludźmi, jest przede wszystkim relacją, która się tworzy z człowiekiem z którym sie współpracuje. Każda sytuacja wymaga innego podejścia, nie pracuję z kobietą w ciąży w ten sam sposób, jak z małymi dziećmi czy z parą. Każdy może tworzyć swoją sztukę… jeśli ma w tym przyjemność. Ktoś mi powiedział że nie same garnki gotują… Również liczy sie kreatywność…ja cały czas szukam nowych pomysłów i daję zdjęcia z życia , z historii.

ZW : Kiedy dla ciebie zaczęła się przygoda z fotografią,czy pamiętasz swój pierwszy aparat fotograficzny ?  a może trzymasz go jeszcze w swoich pamiątkach J

SS : Tam mam mój aparat Minolta na film. Zaczynałam naukę na Uniwersytecie i chodziłam poogladac sobie go do sklepu….aż wreszcie kupiłam!  Przygda fotograficzna zaczęła się  już bardzo dawno, wydaje mi się że zawsze siedziała we mnie i czekała na odpowiedni moment aby się wykluć !  Nawet jako mała dziewczynka, oglądałam wszystkie albumy rodziców , babci czy koleżanek. Wyobrażałam sobie moment kiedy zdjęcie było zrobione, kim sa ludzie na tych zdjeciach.

ZW : Czy masz jakichś swoich ulubionych renomowanych artystów z twojej branży ?

SS : Mam, Heidi Hollinger, zawsze jej zdjęcia ilustrują osobowość człowieka, którego fotografuje i jeszcze do tego najczęściej pracuje tylko z jedną lampą ! To jest talent ! Ale kocham rownież prace pewnego małżeństwa z Karoliny Południowej; Landon Jacob Productions.

ZW : Widziałem na twim portalu internetowym zdjęcia i muszę przyznać,że masz bardzo oryginalne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość oraz bardzo różnorodną tematykę. Czy posiadasz ulubiony obiekt fotografi np zwierzęta,dzieci,kwiaty architekturę ?

SS : Kocham to co robię, uwielbiam pracować z dziećmi, ich « naiwność», takie czyste spojrzenie na świat, stawia mnie twardo na ziemii, wtedy po prostu żyję, a wszystko inne jest drobnostką!

ZW : Co w twojej pracy artystycznej cenisz sobie najbardziej ?

SS : Wolność artystyczna, to że nie ma granic, że dziś robię zdjęcia w moim studio w domu, a jutro jadę do Nowego Yorku i pstrykam tam…. Lecz najbardziej lubie gdy klient zadzwoni mi po sesji zdjęciowej i powie że bardzo mu się podobało nowe doświadcznie, lub że nie przypuszczał że tak można się czuć na luzie przed aparatem fotograficznym.  Najwazniejsze jest dla mnie to, że mieliśmy ogromną przyjemność pracując razem.

ZW : Doskonałą okazją aby dać się poznać w polonijnym środowisku w Montrealu będzie z pewnością dla ciebie wystawa na Polskim Festiwalu 11-12 sierpnia. Co cię skłoniło,aby brać udział w tym wydarzeniu ?

SS : Co mnie skloniło ???… Leszek Kaczor, hahahahahha . Nie…. poważnie- sprawia mi wielką przyjemność aby polonia i nie tylko, była dumna z tego co osiągamy na obczyźnie!

ZW : Podziel się proszę z czytelnikami kilkoma twoimi sukcesami artystycznymi

SS : Jest mi zawsze trudno mówić o sukcesach… każda sesja jest dla mnie udanym wydarzeniem!

ZW : Serdecznie dziękuję za rozmowę a czytelników Kroniki zapraszam na wystawę Sylwii Skibińskiej w nadchodzący weekend : 11-12 sierpnia w Montrealu ,w parku Des Faubourg.

SS : Zapraszam serdecznie czytelników do odkrycia bogatych talentów w polonii montrealskiej!

Dziekuje  slicznie!

Autor:Z.P.Wasilewski

Zdjęcia:Sylwia Skibińska

Świat według Marioli Nykiel

1

Mariola Nykiel,artystka malarka polskiego pochodzenia mieszkająca na stałe w Montrealu.Jest absolwentką Liceum Plastycznego w Łodzi (1984) oraz College Lassalle w Montrealu na kierunku projektowanie mody (1993). Wystawiała swoje prace na wystawach sztuki w Polsce,Włoszech i w Kanadzie. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych w Europie,Kanadzie i Stanach zjednoczonych.W ubiegłym roku Mariola Nykiel miała wystawę swoich prac w Konsulacie RP w Montrealu. W tym roku okazją na zapoznanie się z twórczością Marioli będzie wystawa jej prac wraz z innymi polskimi artystami podczas Festiwalu Polskiego w Montrealu. Poski Festiwal w Montrealu odbędzie się w dniach 11-12 lipca. Oprócz Marioli Nykiel na festiwalu wystawiać będą swoje prace również:Agnieszka Rajewska – malarstwo,Teresa Kastelik – malarstwo-technika mieszana-kolaże,Jacek Tomczak – rzeźba,Silvia Skibinska – fotografia artystyczna,Gosia Babiarz – fotografia artystyczna

Kilka prac Marioli Nykiel:

Oto  w jaki sposób artystka wyraża się o swojej sztuce:

Moje obrazy są zwierciadłem bogatej palety kolorów życia. Przebogate barwy języka wizualnego ,które natura tchnie w nas są odbite w sztuce aby uchwycić i zatrzymać emocje. Jestem cała zanurzona w naturze,której jestem nieodłącznym elementem. Pejzaże odkrywają i szepczą nieznane niespodzianki. Ruch w naturze zapisuje więź miedzy przeszłością i teraźniejszością. Mieszkam w pobliżu rzeki Świętego Wawrzyńca,która przenosi emocje świata,nieustannie i bez możliwości  ucieczki przed przeznaczeniem,przed moim przeznaczeniem. Malarstwo w pewnym momencie stało się dla mnie naturalną potrzebą wyrażania myśli. Odzwierciedla radość płynącą z obserwacji natury. Malowanie w plenerze jest konwersacją,dialogiem z naturą, wzbudza  emocje,zbliża i łączy mnie z jej nastrojem. Każda pora dnia i roku , nie traktowana obojętnie,ma swoją wartość, godna zapamiętania. W potędze rzeki Świętego Wawrzyńca , którą często obserwuję,widzę od czasu do czasu emocje , które płyną we mnie jak przeznaczenie. Ruch jej, jest połączeniem przeszłości z teraźniejszością dając mi dalsze natchnienie.

Opracował:Z.P.Wasilewski

źródła: http://www.nykielart.com/

Mrugawki z Montrealu – chińskie latarnie

DSC_1023

Co roku w środku jesieni, gdy jeszcze liście ledwo, ledwo trzymają się drzew, organizowana jest w montrealskim Ogrodzie Botanicznym wystawa chińskich latarni.

Wystawa ta cieszy się od wielu lat bardzo wielkim powodzeniem. Dlatego aby zaparkować na płatnym parkingu (5$) trzeba krążyć jakieś 20 min w kółko, aż się coś trafi, a później jeszcze trzeba stać w kolejce po zakup biletów – w naszym przypadku zabrało to 50 min. Po uiszczeniu opłaty za wstęp – 18 $ od osoby – drzwi do świata magii zostają wreszcie przed nami otwarte na oścież. Totalne delirium!!!

Pojawić się tam trzeba po zachodzie słońca, oczywiście zabierając z sobą aparat ze statywem i kontemplować…