Przy Montrealskiej Pagodzie

450px-Flag_of_Buddhism.svg

Narodziny i młodość założyciela Buddyzmu; Siddharthy. Zgodnie z legendą, narodzinom Buddy towarzyszyły różne znaki. Jego matce, Mai, przyśnił się biały słoń o kilku kłach, niosący w trąbie kwiat lotosu, który wszedł, wniknął w jej prawy bok ( z tego też boku narodził się później Sddhartha, leżąc na prawym boku miał, w wieku 80 lat, umrzeć już jako Buddha ). Zaniepokojona Maia, opowiada sen mężowi, Suddhodhanie, który radzi się słynnego mędrca, Asita. Interpretacja snu jest niejednoznaczna. Asita wskazuje, iż sen jest świadectwem poczęcia dziecka. Syn Suddhdhany ma przed sobą dwie drogi – może zjednoczyć Indie i zostać wielkim władcą, lub też wielkim nauczycielem świata ( wskaże ludzkości drogę do wyzwolenia z cierpienia, wyjścia z sansary ). Król pragnął, by syn przejął po nim tron – stworzył mu więc sztuczny świat w obrębie pałacowych murów, otoczył luksusem i zabronił kontaktu z ludźmi starymi, chorymi czy w jakikolwiek inny sposób nieszczęśliwymi. Siddhartha w wieku 16 lat poślubił księżniczkę Jasodharę, córkę sąsiedniego wodza ( wygrał jej rękę w zawodach łuczniczych ), w wieku 29 lat miał z nią syna Rahulę.

Ostatecznie, w wieku około 29 lat, Siddhartha podejmuje decyzję o podróży po królestwie, aby lepiej je poznać. Podczas czterech wypraw dochodzi do spotkań, które miały zadecydować o jego losie. Pewnego dnia podczas przejażdżki po przystrojonych na jego cześć ulicach miasta, ujrzał niedołężnego starca i dowiedział się, że starość jest przeznaczona wszystkim. Drugą rzeczą była choroba – ciężko chory człowiek pokryty wrzodami, trzecią zaś śmierć – zwłoki niesione wśród lamentu żałobników. Czwarta – asceza – niosła ze sobą nadzieję i pocieszenie. Siddhartha ujrzał wędrownego pobożnego żebraka, mędrca, ubranego w prostą szatę. Jego widok sprawił, że Siddhartha zrozumiał swe przeznaczenie i postanowił uciec z pałacu, by szukać drogi wyzwolenia z cierpienia. Pewnej nocy kazał osiodłać swojego konia i odjechał w towarzystwie oddanego sługi; według niektórych przekazów bogowie tłumili odgłos kopyt, żeby nikt nie dowiedział się o jego ucieczce. Tradycja buddyjska określa ów moment mianem Wielkiego Odejścia.

Poszukiwania zajęły mu około 7 lat. Jako leśny pustelnik spotkał mędrca o imieniu Alara Kalama, który nauczył go sztuki medytacji. Siddhartha nie był jednak przekonany o tym, że karmana da się zniszczyć przez wewnętrzną dyscyplinę i wiedzę, dołączył więc do grupy pięciu ascetów. Jako najgorliwszy w umartwianiu się został ich przywódcą, kiedy jednak pewnego dnia zemdlał z głodu, stwierdził, że i ta droga do niczego, poza śmiercią, go nie doprowadzi. Po 6 latach surowej ascezy, polegającej m.in. na staniu bez ruchu na deszczu i w żarze słońca oraz ćwiczeniach zatrzymywania oddechu, porzucił umartwienia jako bezwartościowe; wykąpał się i po raz pierwszy od 49 dni pożywił się ryżem i kwaśnym mlekiem, które w złotej czarce przyniosła mu wieśniaczka Sudżata.

Legenda mówi też, że któregoś dnia Budda usłyszał, jak muzyk poucza swojego ucznia: “jeśli napniesz strunę zbyt mocno – pęknie, jeśli za słabo – nie wyda żadnego dźwięku”. Wówczas pojął, że zbyt skrajnie ascetyczne techniki medytacyjne nie prowadzą do celu i zaczął normalnie odżywiać się i dbać o swoje zdrowie. Jego towarzysze asceci uznali wówczas, że mistrz zdradził drogę, w którą wierzyli. Zgorszeni opuścili go.

Klasztor zakonu buddystów w Montrealu

Buddyzm jest religią pochodzącą z Indii,która rozprzestrzeniła sie przede wszystkim na południowym wschodzie Azji oraz w Chinach.Buddyzm jest obecny w prowincji Quebec od XIX wieku,kiedy to w drugiej jego połowie następuje nasilona imigracja z krajów azjatyckich. Począwszy od lat 60-tych ub. wieku lecz przede wszystkim w latach 90-tych zbudowano w prowincji Quebec wiele pagód buddyjskich oraz przystosowano wiele budynków do potrzeb tego kultu. Quebecka Rada do spraw Wyznań odnotowała powstanie dwóch większych centrów buddyjskich przed 1975 rokiem:świątynia Dao En w miejscowości Baie-d’Urfe oraz świątynię Chua Lien-Choa  w miejscowości Brossard. Większość centrów buddyjskich jest skoncentrowana w Montreealu, dla przykładu;w 1991 roku w Montrealu odnotowano istnienie jednej świątyni buddystów japońskich, 3 chińskie, 7 wietnamskich, 2 z Laosu i jedna z Kambodży.
Na dzień dzisiejszy ocenia się, że w Montrealu istnieje ok. 50-ciu miejsc kultu buddyzmu w formie centrów, świątyń, ośrodków medytacji oraz szkół.

Na dziedzińcu klasztoru Tu Quang.

Widok klasztoru z ulicy Ontario.

Pomniki Buddy na dziedzińcu.

Wnętrze ogrodu.

Dziedziniec klasztorny.

Aleja z posągami Buddy.

Flaga buddyjska.

Z obserwacji własnych: buddyści montrealscy są nacją nastawioną pokojowo. Pracowici,uprzejmi, gościnni,skromni, uczciwi, zajmują się drobnym sklepikarstwem,usługami, prowadzeniem restauracji, pracą na budowach, inwestorzy w domach czynszowych. Odznaczają się ogromną pogodą ducha,optymizmem, niesłychaną energią i są niezwykle przyjaźni.

Fascynujący temat miejsc kultu w Montrealu będzie często poruszany na łamach Kroniki Montrealskiej.

Autor: Z.P. Wasilewski

Zdjęcia: Z.P. Wasilewski

źródła: Ministère des communautés ethniques,wikipedia, la presse canadienne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>