Weekend Formuła 1 w Montrealu, sobota wieczór. Cały koktajl imprez i wydarzeń. Manifestanci protestujący przeciwko nowemu specjalnemu antydemokratycznemu prawu podczas 47 manifestacji próbowali wtargnąć na ściśle obstawiony przez policję teren imprez z okazji Formuły 1. Oczywiście nie obyło się bez starć. Gazu się sama nawdychałam! Świat kontrastu? I o to właśnie chodzi. To wszystko w kolorowym, pokojowym mieście Montreal!
Bernie Ecclestone,wielki Guru F1 w tym roku zażądał 15 milionów $ do jego własnej kieszeni, aby podpisać kontrakt na tegoroczny wyścig F1 w Montrealu, oczywiście rząd ugiął się pod jego żądaniami, tymczasem studenci widzą swoje prawo do uczenia się za coraz droższe i się buntują. Na co Premier Quebecu zaripostował wprowadzeniem specjalnego prawa zakazującego manifestacji i zbiorowisk ludzi, jak widać od 3 miesięcy to nie funkcjonuje, kryzys socjalny i polityczny jest już bardzo widoczny. Nago na pały, lub bębnieniem w rondle aby protestować. Lepsze to niż wandalizm a co do wandalizmu to też coś na własne oczy widziałam…
Poparcie ze strony studentów z Francji i Nowego Jorku, dla montrealskiego wydarzenia, które tam jest postrzegane jako Wiosna Klonów.
Pozdrawiam!
A My wiemy!
Autor: Agnieszka Stalkoper
Zdjęcia: Agnieszka Stalkoper
Zdjęcia z NY, Paryż: internet