Montrealski Salon Poezji-Słowo Zabiera Głos,poezja Księdza Jana Twardowskiego

img002

W ubiegły czwartek, 21 maja odbył się kolejny Salon Poezji w Montrealu . Wydarzenie miało miejsce w Wydziale Promocji Handlu i Inwestycji Rzeczypospolitej Polskiej przy Av. du Musée. Ostatni salon był niezwykle bogaty oraz wzorowo i rzetelnie przygotowany. Podczas wieczoru była zorganizowana wystawa prac fotograficznych Czesława Czaplińskiego zatytułowana “Można odejść na zawsze i stale być blisko”, poświęcona księdzu Janowi Twardowskiemu. Urozmaiceniem był również krótki film dokumentalny pod tytułem : “Tak” o poecie Janie Twardowskim. Poezja Jana Twardowskiego była przeplatana muzyką w wykonaniu znanej polskiej pianistki w Montrealu, Katarzyny Musiał. Ostani Salon Poezji w Montrealu odbył się w ramach obchodów 100 rocznicy urodzin księdza Jana Twardowskiego.

DSC_0602 Konferansjerka i gospodyni Salonu Poezji, pani redaktor Bożena Szara wita laureatów tegorocznego konkursu recytatorskiego w Montrealu. Laureaci zostali zaproszeni przez Lilianę Komorowską do wzięcia udziału w Salonie Poezji aby zademonstrować swój talent. Każdy z laureatów zadeklamował po jednym wierszu poety.

DSC_0604 DSC_0608 Paweł  Ludera

DSC_0611 Daniel Sikorski

DSC_0619 Powitanie Katarzyny Musiał , polskiej pianistki, wirtuoza fortepianu, założycielki festiwalu Stella Musica. O Katarzynie i festiwalu Stella Musica ukaże się w Kronice w najbliższych dniach obszerny artykuł.

DSC_0626

“Bliscy i oddaleni”

 

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało

są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło

bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami

można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się spowrotem.

ks. Jan Twardowski

DSC_0630

Ja znam bardzo wiele interpretacji “Śpieszmy się kochać ludzi” lecz to co usłyszałem  na ostatnim Salonie Poezji w Montrealu w wykonaniu Liliany Komorowskiej jest mistrzostwem nie do pokonania. Rytm jaki nadała tym wersetom zmuszał słuchacza po pierwsze; do totalnego skupienia aby nie uronić ani jednego cennego słowa poety, Specyfika słów oraz rytm przyśpieszony zmuszały także do refleksji o końcu ostatecznym naszej egzystencji. Całość wywołała efekt troskliwości, można nawet odważnie powiedzieć: tkliwości, obawy i zatrwożenia. Wiersz jest tak silny i wymowny, że naprawdę potrzebny jest mistrz miary naszej montrealskiej gwiazdy filmowej aby wyeksponować potężny ładunek emocjonalny, który jest jest w nim zawarty.

DSC_0632 DSC_0638

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza.

Ks. Jan Twardowski

DSC_0643 DSC_0649 DSC_0651 DSC_0664DSC_0659 DSC_0670 DSC_0674 DSC_0676 Przy mikrofonie pan Janusz Mazur z Fundacji im. Wiesława Dymnego

DSC_0677 Zaproszony gość, Martyna Anna Bańczyk-soprano, zaanonsowała nadchodzące wydarzenie kulturalne w Montrealu a mianowicie koncert fundraisingowy, który odbędzie się 18 czerwca 2015 w sali bankietowej Towarzystwa Białego Orła. Na początku czerwca ukaże się na łamach Kroniki Montrealskiej obszerny wywiad z Martyną.

DSC_0683Zaproszony gość: Diana Skaya, która zaprosiła Polonię na tegoroczny Festiwal Polski w Montrealu. Diana będzie konferansjerką na tym festiwalu.

DSC_0689Dwie gwiazdy wieczoru; pianistka Katarzyna Musiał oraz aktorka Liliana Komorowska

DSC_0694

Od lewej: Katarzyna Musiał, Edward Sliz- prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec, Liliana Komorowska, Diana Skaya

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>