W grudniu 2011 roku ukazały się w Polsce dwie moje książki: powieść „Żółta sukienka”, mój debiut literacki i książka – album „W jednej walizce”.
Kilka lat temu napisałam krótkie opowiadanie o małej dziewczynce, która przeżyła gwałt i pokazałam je mojemu przyjacielowi, reżyserowi z Los Angeles.
- Byłby z tego świetny film – skomentował.
Na bazie opowiadania powstał scenariusz, ale mimo przetłumaczenia go na język francuski nikt ze świata filmowego nie zwrócił na niego uwagi. Scenariusz poszedł „do szuflady” i zaczęłam pisać powieść. Zajęło mi to dwa lata, chociaż książka ma zaledwie 160 stron. Nie jest łatwo pisać o swoich przeżyciach – książka w dużej mierze jest autobiograficzna.
Na pytanie „o czym jest książka?” można odpowiedzieć w dwóch słowach – „o gwałcie”, ale rzeczywiście tak nie jest. Książka jest wielowątkowa, opowiada o emigracji, o niespełnieniu zawodowym, o przeżyciach z dzieciństwa, które ciążą na nas przez całe życie, o próbie poradzenia sobie z nimi, o ucieczce od miłości, która jest jednocześnie jedyną nadzieją na uzdrowienie psychiczne głównej bohaterki, Anny, byłej polskiej dziennikarki, która uciekła z Polski do Kanady przed „demonami” z przeszłości. Pamiętnik pisany w formie opowiadań jest jej jedynym powiernikiem. To właśnie z niego zakochany w Annie Paul, sparaliżowany pisarz, dowiaduje się o jej rodzicach, o dzieciństwie i młodości. Wyjazd do Polski staje się dla Anny początkiem nowego życia i po powrocie jest w stanie wyznać Paulowi swoją największą tajemnicę. Zakończenie książki jest szczęśliwe, chociaż nie w oczywisty sposób. Pozostawia czytelnikowi pole do wyobraźni.
Po wydaniu „Żółtej sukienki” wydawało mi się, że głównym odbiorcą będą emigranci w dojrzałym wieku, którzy borykają się z tęsknotą za ojczyzną, przeżywają niespełnienia zawodowe oraz ludzie skrzywdzeni przez los. Okazało się, że książka jest uniwersalna i podobała się zarówno Polakom w kraju jak i zza granicy, a najbardziej entuzjastyczne recenzje dostałam od dwudziestokilkulatków. Widocznie tematy poruszane w książce są bliskie wszystkim pokoleniom obu płci.
Sześć lat temu w ramach pracy dla Queen Art Films, firmy Liliany Komorowskiej wraz z Kasią Lech wyreżyserowałam film dokumentalny o polskiej szlachcie w Rawdon. Został on zakupiony przez TV Polonia. Jeszcze przed jego realizacją nosiłam się z zamiarem napisania książki o polskiej arystokracji na emigracji w Kanadzie. Przez cztery lata trwał proces powstawania książki – albumu pt. „W jednej walizce”. Zostały w niej zawarte fascynujące dzieje ludzi, którzy utraciwszy całe mienie, zabrane nielegalnie przez komunistów, zaczęli życie trzymając w ręku symboliczną „jedną walizkę”. Bohaterzy książki pochodzą z rodzin takich jak: Czartoryscy, Czetwertyńscy, Komorowscy, Platerowie, Popielowie, Potoccy, Sapiehowie, Siemieńscy, Tarnowscy, Tyszkiewicze i Zamoyscy.
Okładka książki została opatrzona wpisem sławnej polskiej aktorki, Beaty hrabianki Tyszkiewicz: „Tak jak inne narody, powinniśmy być dumni ze swojej arystokracji, z której dziedzictwa materialnego i duchowego korzystamy po dzień dzisiejszy – książkę tę gorąco polecam.”
Obie książki są dostępne na stronach internetowych księgarni w Stanach:
Można je kupić w Polsce: w Empiku album o arystokracji, a „Żółtą sukienkę” w wielu księgarniach internetowych, między innymi na stronie wydawnictwa Novaeres - zaczytani.pl/ksiazki/beata_golembiowska
oraz u autorki:
beata_nawrocki2003@yahoo.ca
O „W jednej walizce” ukazało się wiele informacji w radio, telewizji i prasie. Żółta sukienka nie jest jeszcze tak dobrze rozreklamowana, ale mają się o niej ukazać recenzje w Super Express i w kilku czasopismach polonijnych.
Zapraszam na moja stronę internetową, która jest jeszcze w trakcie budowy: beatagolembiowska.studiobim.ca