DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Tag Archives: Zbigniew Wasilewski

POLSKA FUNDACJA SPOŁECZNO-KULTURALNA

1390574_660872073931851_139671951_n

Pewnego dnia, jesienią 1972 roku do prezesa Polskiej Kasy Oszczędności, Czesława Ochmana,zwrócił się jeden z jego klientów z interesującą propozycją założenia fundacji. P. Jan Burowski,zamożny właściciel domu w Westmount, Żyd z Polski, chciał uczcić pamięć swoich wybawców w czasie wojny, fundując specjalne stypendium ich imienia. Była mowa o 30 tysiącach, potem, po powrocie z Izraela p. Burowski wspomniał o zapisie na rzecz fundacji połowy swego majątku. Niestety, początkowe problemy organizacyjne Kasy nie sprzyjały szybkiemu założeniu fundacji.W cztery lata później p. Burowski zapadł na chorobę Alzheimera i jego projekt upadł. Jednak niezupełnie. Prezes Kasy, Czesław Ochman coraz częściej myślał o założeniu fundacji. Wśród Polonii montrealskiej panowało pewne niezadowolenie z działalności ogólnokanadyjskiej fundacji polonijnej Milenium (zał. w 1964 r.) Mimo zbiórek na terenie Montrealu na jej rzecz, dotacje dla organizacji w Montrealu były raczej skąpe. W tym okresie na terenie Montrealu czynne były polskie szkoły sobotnie, drużyny harcerskie, grupy taneczne, chóry, teatry amatorskie i Biblioteka Polska. Wszystkie organizacje wymagały dodatkowych funduszów, które uzupełniano w zb|órkach ulicznych, przy okazji 3-majowych akademii, kiermaszy lub pikników. We wrześniu 1978 r. na miesięcznym zebraniu Zarządu Kasy powtórzono uchwałę z 1972 r. i uchwalono jednomyślnie założenie Polskiej Fundacji w oparciu o Kasę. Ustalono także, by wstępne prace organizacyjne rozpoczęła komisja wyłoniona z zarządu Koła Przyjaciół Harcerstwa (KPH), ale bez uszczuplenia zarządu Kasy. Zarządowi KPH zależało na zabezpieczeniu funduszu powstałego po likwidacji ośrodka harcerskiego „Gniezno”. Z końcem września tego roku zaczęła działać komisja w składzie: Władysław Stępień, prezes KPH, Czesław Ochman, prezes PKO i wiceprezes KPH oraz Marian Wojdan, skarbnik KPH i członek władz Kasy. Komisja zajęła się opracowaniem zarysów nowej instytucji i dokooptowała pięć osób: dr Tadeusza Brzezińskiego, Czesława Gajewskiego, Edwarda Krajewskiego, ks. Henryka Pieprzyckiego i Tadeusza Sołowija. Przygotowanie dokumentu prawnego do zarejestrowania Polskiej Fundacji pod nazwą FONDATION SOCIO-CULTURELLE POLONAISE DU QUEBEC zlecono mec. Janowi Zaścińskiemu. W następnych miesiącach grupa założycieli powiększyła się o dalszych siedem osób. Cele wytyczne Fundacji opracowane przez Cz.Gajewskiego, T. Sołowija i J. Zaścińskiego zostały zatwierdzone na zebraniu członków założycieli w dniu 16 stycznia 1979 r. Zebranie upoważniło mec. Zaścińskiego do złożenia podania o inkorporację i powołało Komisję Regulaminową złożoną z pp. Czesława Gajewskiego, Jana Gołkontta, Tadeusza Sołowija i Jana Zaścińskiego, której zlecono opracowanie statutu Fundacji. Dnia 9 kwietnia 1979 Ministere des consommateurs, cooperatives et institutions financieres wydało członkom założycielom „Lettres Patentes” (Loi des compagnies 3e partie) jako instytucji o celach dobroczynnych. Podanie o inkorporację podpisali: dr Tadeusz Brzeziński, Czesław Gajewski, Stanisława Gołębiowska (s. Terezja), Jan Bogdan Gołkontt, Edward Krajewski, Franciszek Moskal, Czesław Ochman, dr Henryk Pieprzycki (Franciszkanin), Irena Romanowska, Anna Serafin, dr Stanisław Skoryna, Tadeusz Sołowij, Władysław Stępień, Marian Wojdan i mec. Jan Zaściński. Według prawa sygnatariusze dokumentu stali się Członkami Założycielami POLSKIEJ FUNDACJI SPOŁECZNO-KULTURALNEJ i jej Radą Administracyjną. Na pierwszym zebraniu Radawybrała następujący zarząd: Władysław Sępień – prezes, Czesław Ochman i Tadeusz Sołowij -wiceprezesi, Irena Romanowska – sekretarz, Czesław Gajewski – skarbnik. Najważniejszym zadaniem zarządu było uzyskanie dla Fundacji przywileju organizacji dobroczynnej, dzięki czemu darczyńcy mogą otrzymywać pokwitowania na odpisy podatkowe. Po przeprowadzeniu zmian statutowych wymaganych przez władze, walne zebranie w dniu 18 września 1979 r. zatwierdziło te zmiany. Uchwaliło również wysokość jednorazowej wpłaty: 1000 dol. dla członka fundatora i 100 dol. dla członka zwyczajnego. Nazwiska fundatorów będą umieszczane na Tablicy Honorowej Fundacji, a nadto coroczne stypendia lub dotacje będą nosiły nazwiska fundatorów. Kadencja członków Rady Administracyjnej jest trzyletnia.

Na wiadomość o brutalnym zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki, z inicjatywy prezesów Polonijnej Kasy Kredytowej i Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej, pp. Zenona Mazura i Jana Tęsiorowskiego i przy współpracy duchowieństwa, powstała myśl uczczenia pamięci ks. Popiełuszki koncertem okolicznościowym. Stroną artystyczną zajął się Zdzisław Marczyński. W koncercie wzięli udział: Ireneusz Bogajewicz, Lidia Kłobucka,      Jadwiga Knott, Zdzisław Marczyński, Anna Moszczyńska, Władysław Radny i Sasza Saniewski. Wiersze poetów solidarnościowych recytowała Iwona Urbańska. Na koncercie obecni byli przedstawiciele kurii biskupiej i rządu prowincji. Dochód z koncertu stał się zaczątkiem Funduszu im. ks. Jerzego Popiełuszki, którym zarządza Fundacja i z jego odsetek wypłaca dotacje księżom studiującym w Montrealu – do końca 2003 r. wypłacono z tego funduszu 12.055 dol.

W kwietniu 1987 r. kapitał Fundacji osiąga prawie 250.000 dol. Fundacja liczy sobie 147 członków i 40 fundatorów.

Na dziesięciolecie Fundacji w kwietniu 1989 r. kapitał Fundacji przekroczył 300 tys. dol. Ilośćczłonków wzrosła do 183, a fundatorów do 63.

W tym samym roku, Janusz Szewczyk, właściciel kwiaciarni i członek Komitetu Darów i Zapisów, zwrócił się do zarządu z propozycją utworzenia polskiej sekcji na cmentarzu Notre-Dame-des-Neiges, wzorem innych grup etnicznych, które rozbudowały już różne tereny dla swych członków. Pomysł p. Szewczyka przewidywał nabycie przez Fundację pasa działek wzdłuż drogi cmentarnej, celem odsprzedaży zainteresowanym. Dochód zasiliłby majątek Fundacji.

DSC_4783

Kwatera zasłużonych dla Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej, cmentarz Notre-Dame-des-Neiges

Gdy w lutym 1988 r. zmarł Bolesław Lewandowski, który w swym testamencie zapisał Fundacji całe swe oszczędności, 95 tys. dol., było rzeczą oczywistą, że Polska Fundacja musiała zapewnić swemu największemu dobroczyńcy godne miejsce pochówku i opiekę nad jego grobem. Z zakupionych dwóch potrójnych działek na cmentarzu Notre-Dame-des-Neiges, przeznaczono jeden grób dla śp. Bolesława Lewandowskiego. Rozważając nowe pomysły i plany dalszej akcji, ostatecznie postanowiono zakupić cały pas wzdłuż głównej drogi w sekcji Olier i założyć KWATERĘ ZASŁUŻONYCH DLA POLSKIEJ FUNDACJI. Nowa sekcja powstała w 1991 r. niedaleko pierwszej (składającej się z dwóch potrójnych działek) i obejmuje 21 potrójnych działek, czyli 126 miejsc pochówku.

Pod koniec pierwszego dziesięciolecia aktywa Fundacji wynosiły 300 000$. W dotacjach wypłacono 101.000$.

Do 31 grudnia 2003 roku aktywa Fundacji, dzięki wpływom z Kwatery I inwestycjom wyniosły 1 019 000$ realizując hasło: POLSKA FUNDACJA NA DRODZE DO MILIONA!

Największy w historii Polonii Quebeckiej spadek pochodzi od śp Eugeniusza Siniewicza zmarłego w 2001 r. Według inwentarza sporządzonego przez Kuratorów Publicznych Prowincji Quebec masa spadkowa miała wartość ponad 300.000$ z której to kwoty 50 000 $ zostało zapisane Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej.

Powyższy zarys historyczny jest streszczeniem szerokiego artykułu zaczerpniętego ze strony internetowej PFSK, autorstwa śp. Zbigniewa Małeckiego (1922-2009) ,wieloletniego prezesa Fundacji w latach 1990-2009.

_DSC0119

Obecny prezes Fundacji P.Andrzej Czyżykiewicz,który objął tą funkcję w tym roku po zmarłej poprzedniczce śp. Wandzie de Roussan

Według raportu finansowego z maja 2013 roku majątek Fundacji opiewa na kwotę 1 393 000 $. W tegorocznej uroczystości przekazania dotacji Rada Fundacji przekazała polonijnym organizacjom 32 000 $ oraz 11 000$ w formie stypendiów polonijnej młodzieży studiującej . Podczas tegorocznego wręczania dotacji i stypendiów w dniu 15 października Pan Prezes Czyżykiewicz wspomniał,że Fundacja od chwili swojego istnienia wypłaciła na cele społeczne dla Polonii montrealskiej równowartość posiadanego kapitału, to jest około 1 400 000 $.

Poniżej foto-relacja z wydarzenia;_DSC0046 _DSC0056 _DSC0061 _DSC0073 _DSC0078 _DSC0084 _DSC0098 _DSC0099 _DSC0102 _DSC0106 _DSC0112 _DSC0113 _DSC0114 _DSC0115 _DSC0116 _DSC0129

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Źródło; strona internetowa Fundacji,raporty i sprawozdania z działalności Fundacji.

Milczenie Grindwali

c88613_1_lupe

Grindwal jest gatunkiem dużego walenia z rodziny delfinowatych (Delphinidae). Mimo iż jest obiektem corocznych polowań, wydaje się, że nie jest bezpośrednio zagrożony wyginięciem.Długość ciała grindwala mieści się w granicach 5 -8,5 m, masa ciała 3 -3,5 tony. Samice są wyraźnie mniejsze i lżejsze od samców. Noworodki mają długość ok. 2 m. Waleń ten odznacza się stosunkowo długimi płetwami i charakterystycznym kształtem głowy. Dzięki dużej poduszce tłuszczowej jego czoło jest wypukłe, pysk natomiast jest mały. Ciało ma barwę jednolicie czarną, bądź grafitową, na spodzie widnieje jasna, prawie biała plama.

Grindwale tca203f_Grindwal_Portrait2Grindwal żyje w morzach zarówno południowej, jak i północnej półkuli. Najliczniej występuje w północnych częściach Oceanu Atlantyckiego, między Islandią i Szkocją. Sporadycznie pojawia się w Bałtyku i Morzu Śródziemnym. Sytuacja tego gatunku, jeśli chodzi o tendencje rozwojowe nie jest zbadana, ale wydaje się nie być zagrożony. Grindwal jest zwierzęciem stadnym. W spokojnych, głębokich rejonach mórz tworzy jedynie małe grupy rodzinne, których przewodniczkami są najstarsze samice, natomiast na wodach północnych żyje w stadach liczących nawet 1000 osobników. W stadzie panują silne więzi społeczne. Odbywa regularne wędrówki w poszukiwaniu pokarmu, a także zimowe wędrówki w rejony cieplejszych wód. Może nurkować na głębokość 600 m i pozostawać pod wodą do 10 minut. Często wystawia głowę ponad powierzchnię wody i uderza ogonem w jej taflę, a młode osobniki lubią wyskakiwać.Pokarm tego walenia stanowią ryby żyjące w dużych ławicach i kałamarnice. Samice osiągają dojrzałość płciową w  wieku 6 lat, samce dopiero po ok. 12 latach. Młode po usamodzielnieniu nie opuszczają grup, w których przyszły na świat. Samice grindwali dożywają wieku 60 lat, samce 40 lat.

3346601741_6abde9b854_zGrindwal, Baby, Gomera, 5-8-11Na środku Morza Północnego, pomiędzy Skandynawią, Wielką Brytanią i Islandią, znajduje się mały kompleks wysp wulkanicznych. Wyspy Owcze, bo to właśnie o nich mowa, zamieszkuje około 47 tysięcy Duńczyków, mających drastyczny zwyczaj. Co roku wczesną jesienią w okolicach Wysp Owczych pojawiają się grindwale w poszukiwaniu pokarmu. Podczas krótkiego sezonu połowowego ludność Wysp Owczych, zwana Farerczykami, wypływa w morze aby zapędzić grindwale do zatoki, gdzie uzbrojeni w haki ludzie rozpoczynają prawdziwą masakrę. Rzezie urządzane przez mieszkańców tych wysp, oburzają ludzi na całym świecie. Mieszkańcy wysp twierdzą, że to ich kultura i tradycja. Grindwale – piękne oceaniczne delfiny – są zapędzane na płytkie wody, za pomocą wbitych w ciała haków holowane na brzeg i tam szlachtowane. 82 Daenemark_10 grindadrap01 grindadrap02 la-chasse-au-globicephale-dans-les-iles-feroe_940x705 maxresdefault

maxresdefault-1
Woda w zatoce zmienia kolor z granatowego na czerwony. Setki gapiów przychodzą zobaczyć jak młodzież wchodząca w dorosłość, wyciąga na brzeg za pomocą haków wbijanych w skórę, dziesiątki waleni. Polowania na grindwale odbywają się głównie dla utrzymania tradycji tych niewielkich wysp sięgającej czasów Wikingów.  Pomimo, że w wielu krajach cywilizowanych znęcanie się nad zwierzętami jest surowo karane to w tym  przypadku polowania są prawdziwym widowiskiem, odbywają się w pobliżu wiosek rybackich i może je zobaczyć każdy. Mieszkańcy Wysp Owczych nie wstydzą się swoich zwyczajów i ostro odpowiadają na sprzeciwy wypływające z proekologicznych organizacji pozarządowych. Głównym argumentem kontrataku jest fakt, iż połowy dotyczą gatunku, który nie jest zagrożony, i który odradza się co roku. Każdego roku ginie w ten sposób około 1500 sztuk grindwali i mordowanie tych zwierząt nie ma obecnie żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Najobrzydliwszą rzeczą w tym procederze jest fakt ,że mieszkańcy Wysp Owczych wykorzystują silne związki stadne tych zwierząt,które bardzo często podązają za rannym towarzyszem, dlatego tak łatwo jest urządzić rzeź.

Autor:Zbigniew Wasilewski

foto: internet

Off Jazz Montreal 2013

offjazz

W dniach 3-12 października odbyła się 14 edycja Off Jazz Montreal. Koncept Off Jazz jest uzupełnieniem olbrzymiej maszyny jakim jest Montrealski Festiwal Jazzowy uważany za największy na świecie. Off Jazz daje możliwość występów nowym talentom oraz promowanie innych jazzowych indywidualności,którym z różnych przyczyn nie udało się występować na corocznym festiwalu jazzowym. Po czternastu latach Off Jazz może się poszczycić 137 jazzmanami biorącymi udział w tegorocznym wydarzeniu,27 koncertami w sześciu montrealskich klubach jazzowych. W dniu 11 pażdziernika tego roku w ramach Off Jazz Montreal 2013 odbył się koncert grupy Jacques Kuby Seguin Litania Projekt w klubie jazzowym Sala Rossa przy ulicy St-Laurent. Koncert Litania Projekt mógł odbyć się dzięki sponsoringowi Konsulatu R.P. w Montrealu. Konsul Generalny R.P. w Montrealu P.Andrzej Szydło wraz z małżonką Katarzyną Kochan-Szydło uświetnili wieczór jazzowy swoją obecnością na sali koncertowej. Litania Projekt jest realizacją związku pomiędzy muzyką neo-klasyczną i jazzem północno-europejskim wyrażonym przez autora, kompozytora o słowiańskich korzeniach – Jacques’a Kuby Seguin. Koncert odbył się w składzie: Kuba Seguin-trąbka, Jonathan Cayer-pianino, Frederic Alarie-Kontrabas, Rich Irwin-perkusja oraz specjalny gość zaproszony z Polski Adam Bałdych- skrzypce.

ADAM BAŁDYCHAdamBaldychBartoszMaz_11Fot: Bartosz Mazfot pawel pilarz1_nFot:Paweł Pilarz

Adam Baldych – skrzypek, kompozytor.Urodzony 18.05.1986 w Gorzowie Wlkp. “Bez wątpienia Adam jest najbardziej rozwiniętym technicznie skrzypkiem żyjącym w naszych czasach. Możemy spodziewać się po nim wszystkiego.” – Ulrich Olshausen – Frankfurter Allgemeine Zeitung. W 2012 roku wchodzi w skład artystów największej i jednej z najbardziej prestiżowych europejskich wytwórni fonograficznych ACT MUSIC. W czerwcu 2012 zostanie wydana jego pierwsza płyta dla tego label’u zatytułowana Adam Bałdych & Baltic Gang  – “Imaginary Room”, a Bałdych w maju 2013 otrzymuje najważniejszą Niemiecką nagrodę muzyczną ECHO 2013, za którą w Polsce nominowany jest do nagrody Fryderyk 2013 – Artysta Roku – Muzyka Jazzowa.

Przez wielu krytyków uznawany za nadzieję światowej wiolinistyki jazzowej oraz wirtuoza swojego instrumentu.  Publiczność ceni go za osobowość, wizerunek, świeże spojrzenie na muzykę.
Adam Bałdych na nowo definiuje możliwości skrzypiec. Jego kompozycje natchnione są Polskim charakterem, ale nawiązują do współczesnych trendów. Bałdych przez krytyków nazywany jest jednym z najważniejszych talentów Europejskiej sceny jazzowej. W wieku 16 lat okrzyknięty “cudownym dzieckiem” zaczyna koncertować z wybitnymi muzykami polskimi i amerykańskimi w Polsce, Niemczech, Serbii, Indonezji, Węgrzech, Hiszpanii, Francji, Anglii i USA ( m.in. z  Jimem Beardem, Iiro Rantalą, Taylorem Eigsti, Jacobem Karlzonem, Johnem Benitezem, Grażyną Auguścik, Paulinho Garcia, NDR Big Band, Rene Van Helsdingenem, Miką Urbaniak czy Luluk Purwanto ). W jego muzyce czuć słowiańską melancholię, przestrzeń, siłę, żywioł i temperaturę; czuć polski rodowód.  Muzyka Bałdycha to Muzyka Skrajności, o krok od wybuchu. Emocjonalna, często zestawiająca różne style, wirtuozerska i wciąż poszukująca nowych i ciekawych brzmień. Często porównywany do największych – Urbaniaka, Wieniawskiego. Wyrzucony ze szkoły muzycznej za niepoprawne zachowanie i jazzowe aspiracje pare lat później zdobywa stypendium w prestiżowym Berklee College of Music oraz kończy Akademię Muzyczną w Katowicach z wyróżnieniem. Już jako 15-latek potrafił urwać się ze sprawdzianu z biologii aby wsiąść w pociąg a wieczorem grać w Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu dla 3000 osób zebranych na festiwalu Wrocław Jazz.
Jest laureatem praktycznie wszystkich najważniejszych konkursów jazzowych w Polsce.

JACQUES KUBA SEGUIN z7602579Q,Jacques-Kuba-Seguin

Jacques Kuba Seguin,montrealski  jazzman oraz kompozytor . Został uhonorowany zaszczytnym tytułem  Odkrycie Jazzowe 2012-2013 przez Radio Canada.Trębacz jazzowy-kompozytor polskiego pochodzenia poszukuje w nowym dziele wpływów neoklasycznych zręcznie połączonym z jazzem współczesnym.Rezultatem tych poszukiwań jest ogromna melodyjność naznaczona skupieniem i kontemplacją. W ciągu ostatnich 12 lat Jacques występował na scenach kanadyjskich i międzynarodowych z takimi artystami jak: Tiken Jah Fakoly, Carlos Placeres, Afro Cuban All Stars,  Vic Vogel Big Band, les DobaCaracol, Pierre Lapointe et Stéphanie Lapointe. Do 2008 roku był aranżatorem oraz solistą towarzyszącym dla Jean Leloup, Ariane Moffatt, Mme Doba, Caïman Fu,  Cirque du soleil (Délirium) et Papagroove. W 2005 wydał płytę “The Oddlot”, w 2010 płyta: “Odd Lot : deux tiers”, z którą odbył  tournée po Polsce i Portugalii.  Płyta Litania Projekt powstała w 2012. Poniżej fotorelacja z tegorocznego koncertu Litania Projekt w klubie jazzowym Sala Rossa:

_DSC0015 _DSC0019 _DSC0021 _DSC0022 _DSC0023 _DSC0024 _DSC0037Frederic Alarie, Kuba Seguin, Adam BałdychLévy BourbonnaisPrezydent Off Jazz Montreal 2013, Levy Bourbonnais

Moje subiektywne impresje z tego koncertu?  Uważam, że koncepcja Off Jazz jest jak najbardziej pożądana i doskonale wypełnia swoją misję. Dzięki temu przedsięwzięciu istnieje możliwość posłuchania jazzu na najwyższym światowym poziomie w kameralnym gronie. Pomimo,że Litania Projekt jest przesiąknięta słowiańską duszą,melancholią,liryką i sarmackim porywem to posiada jednocześnie elementy uniwersalne. Spotkanie dwóch wybitnych Polaków na jednej scenie;wirtuoza skrzypiec oraz renomowanego trębacza stworzyło klimat unikalny. Pozwoliło wznieść się na wyżyny naszej wrażliwości dotąd nie poznanej. Moc trąbki raz budzi w nas,szczególnie Polakach mieszkających za granicą uśpioną tęsknotę, aby zaraz ukoić i uciszyć łagodnym unisono. Skrzypce z wirtuozerią przywołują pejzaże z naszej pamięci, zapierają dech w piersiach swoim impetem aż do obawy,że ten filigranowy instrument eksploduje w rękach wirtuoza,  wprowadzają słuchacza swoim magnetyzmem  w stan euforii lub złości aby pogodzić przeszłość i marzenia w idealnym duecie  harmonii trębacza oraz skrzypka.

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Zdjęcia z koncertu: Zbigniew Wasilewski

Kopernik na nowym postumencie

1236979_10151955933954705_114953089_n

W sobotę 05 października 2013 odbyła się uroczystość przy nowym Planetarium Rio Tinto Alcan. Odnowiony pomnik Mikołaja Kopernika, dar Polonii kanadyjskiej dla miasta Montrealu z okazji wystawy światowej Expo 67 został ustawiony na postumencie przed gmachem planetarium kilka tygodni temu. Z okazji zakończenia wszystkich prac dyrekcja Planetarium poprosiła Kongres Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec o zorganizowanie małej uroczystości przy pomniku Kopernika. Na uroczystości symbolicznego odsłonięcia pomnika wybitnego polskiego astronoma obecni byli;dyrekcja planetarium, przedstawiciele władz miejskich, władze Kongresu Polonii Kanadyjskiej, Konsul Generalny RP w Montrealu, polonijne organizacje,młodzież z polonijnych szkół oraz polonijna publiczność. Po uroczystych przemowach nastąpił krótki występ przebywającego gościnnie w Montrealu Akademickiego Zespołu Pieśni Tańca Jedliniok z Wrocławia. Podczas całej uroczystości można było się zapoznać z sylwetką Kopernika oraz historią samego pomnika dzięki mini wystawie zorganizowanej przez Bibliotekę Polską im.Wandy Stachiewicz. Oczywiście nie zabrakło toruńskich pierników, które specjalnie na tę okazję ufundował Konsulat RP w Montrealu.  Nowe lokum Mikołaja Kopernika przy licznie odwiedzanym Stadionie Olimpijskim oraz przy nowym Planetarium jest idealnym miejscem o maksymalnej widoczności świadczącej o naszej obecności w Montrealu oraz o naszej dumie narodowej.

Poniżej zdjęcia z przeprowadzki pomnika

1185364_10151955933059705_1249518647_n 1185675_10151955933134705_699537697_n 1234426_10151955932974705_299675938_n 1235039_10151955932984705_1700341301_n 1236649_10151955933614705_1104572910_n 1236979_10151955933954705_114953089_n 1239761_10151955933624705_860664010_nCrédit photo: Espace pour la vie Marc Jobin,astronome

_DSC0057 _DSC0082Wice-prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej P.Maria Palczak_DSC0084Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej P.Edward Sliz_DSC0102Konsul Generalny RP w Montrealu P.Andrzej Szydło_DSC0105Carole Poirier,Vice-Prezydent Zgromadzenia Narodowego Quebeku_DSC0115 _DSC0119 _DSC0120Dyrektor Planetarium w Montrealu P. Pierre Lacombe_DSC0136Zespół Jedliniok z Wrocławia.

_DSC0140 _DSC0164 _DSC0171 _DSC0188 _DSC0199

Fot: Zbigniew Wasilewski

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Koncert zespołu Kurde-Moll

Capture d’écran 2013-09-27 à 08.20.30
Podczas tegorocznego Polskiego Festiwalu w Montrealu wśród bogatego programu mieliśmy przyjemność posłuchać polskiego zespołu rockowego o nazwie Kurde-Moll. Zespół w składzie 4 muzyków stworzył swoją formację dokładnie na 2 tygodnie przed samym festiwalem. Pomimo tak krótkiego czasu na przygotowanie programu artystycznego, ich występ  podczas festiwalu spotkał się z nieoczekiwanym wprost entuzjazmem ze strony publiczności. Rozbawiona publiczność zaczęła śpiewać razem z zespołem,tańczyć przy ich muzyce oraz falować uniesionymi w górę rękoma. Zespół przygotował program bardzo znanych polskich przebojów z lat 70-tych i 80-tych. Można uznać ich tegoroczny występ za fenomenalny sukces, artyści po skończonym koncercie zasłużyli sobie na prawdziwą burzę oklasków.

DSC0085fot:Z.Wasilewski,Na zdjęciu lider zespołu Andrzej Jurga-gitara i śpiew

Z całą pewnością takie przyjęcie ze strony montrealskiej Polonii zachęciło członków Kurde-Moll do dalszej działalności i już wkrótce w Montrealu będzie można ich posłuchać na żywo podczas koncertu w Konsulacie RP. Koncert został zorganizowany przez Radio Jedynka,Polską Fundację Społeczno-Kulturalną, Konsulat Generalny RP w Montrealu oraz Polski Festiwal w Montrealu. Tych z państwa,którzy mieli okazję i przyjemność posłuchać nowego fenomenu muzycznego w montrealskim krajobrazie kulturalnym zachęcamy do ponownego skorzystania z okazji aby zobaczyć w jakim tempie ta formacja ewoluuje. Wszystkich tych zaś, którzy nie mieli takiej możliwości zachęcam do wykorzystania tej nadarzającej się okazji. :) 1235096_10201788156526149_2022087935_n

Najpiękniejsze polskie piosenki z lat 70-tych i 80-tych przypomni grupa Kurde – Moll. Gospodarzem wieczoru będzie Bożena Szara

Na spotkanie zapraszamy wszystkich, którzy lubią polskie piosenki i nucą je często w domowym zaciszu.

Spotkanie odbędzie się dnia 3 października (czwartek) godz. 19:00 w sali Konsulatu Generalnego RP w Montrealu,1500 Avenue des Pins.

Skład zespołu Kurde-Moll:

Mateusz Jurgaperkusja

Konrad Kipczak – git. akustyczna, git. elekt. solowa

Ron Mish – git. basowa

Andrzej Jurga - git. akustyczna, elektr. oraz spiew

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Nominacja Ambasadora w Kanadzie

zz-bosacki

Fot. PAP/Leszek Szymański

W dniu 24 września 2013 r. Marcin Bosacki odebrał z rąk szefa MSZ Radosława Sikorskiego nominację na stanowisko ambasadora RP w Kanadzie. Sikorski wręczył też byłemu rzecznikowi prasowemu MSZ Odznakę Honorową “Bene Merito”. ”Kanada to kraj ważny, przyjazny Polsce, pierwszy, który ratyfikował nasze wejście do Sojuszu Północnoatlantyckiego; kraj w którym zaczynamy mieć poważne interesy gospodarcze w związku z inwestycjami KGHM i który czasami czuje się trochę na uboczu wielkiego południowego sąsiada” – mówił Sikorski wręczając Bosackiemu nominację ambasadorską.

Bosacki wyraził nadzieję, że jako ambasadorowi uda mu się na różnych polach wzmocnić współpracę Polski i Kanady. “Na pewno na polu gospodarczym jest sporo do zrobienia. Oprócz inwestycji polskich KGHM i Orlen w Kanadzie, z całą pewnością przydałyby się większe inwestycje kanadyjskie w Polsce” – powiedział. Jego zdaniem wzmocnienia wymaga też współpraca polsko-kanadyjska na polu politycznym i bezpieczeństwa, w ramach NATO. Odznakę Honorową “Bene Merito” Bosacki otrzymał za to, że jako rzecznik prasowy MSZ “w sposób wyjątkowo skuteczny realizował założenia polityki informacyjnej resortu”, a ponadto “obowiązki rzecznika wypełniał rzetelnie, profesjonalnie i z pełnym zaangażowaniem”.

Bosacki został wyróżniony także za skuteczne wdrożenie nowego portalu internetowego MSZ oraz nowych portali internetowych ambasad i konsulatów Polski na całym świecie oraz za to, że “wprowadził media społecznościowe w tym Twittera do kanonu narzędzi komunikacyjnych resortu”.

Jak napisał Sikorski uzasadniając przyznanie byłemu rzecznikowi resortu odznaki “Bene Merito”, reprezentowane przez Bosackiego “wysokie standardy oraz wiedza merytoryczna w dziedzinie Public Relations i mediów oraz zorientowanie na realizację misji MSZ wzmocniły wizerunek i pozycję Polski na arenie międzynarodowej”. ”Dzięki temu, że tak odważnie weszliśmy w promocję Polski za pomocą nowoczesnych środków łączności i forów społecznościowych dzisiaj (polskie) MSZ jest uznawane za jedno z najskuteczniejszych na świecie w tej coraz ważniejszej domenie” – powiedział szef MSZ podczas uroczystości.

Jak przekonywał, obecny portal internetowy resortu, to “nie tylko jeden z najlepszych portali w polskiej administracji państwowej, ale także jeden z najlepszych wśród portali ministerstw spraw zagranicznych na całym świecie”. ”Dzięki pana pracy – i całego zespołu – jesteśmy skuteczniejsi; nasza siła rażenia stała się mocniejsza. Muszę powiedzieć, że jako rzecznik prawie dorównał pan rzecznikowi tysiąclecia Piotrowi Paszkowskiemu, stąd ten medal” – dodał Sikorski, wręczając Bosackiemu odznakę “Bene Merito”. Szef MSZ zażartował też, że część odpowiedzialności za to, że bywa nazywany “twitterowym ministrem”, ponosi właśnie Bosacki.

Bosacki funkcję rzecznika prasowego MSZ objął we wrześniu 2010 r. Zastąpił wtedy na tym stanowisku Piotra Paszkowskiego, który rozpoczął pracę na stanowisku szefa gabinetu politycznego Sikorskiego.

Nowy ambasador RP w Kanadzie był od 2007 roku korespondentem “Gazety Wyborczej” w USA. W latach 2000-2006 kierował działem zagranicznym “Gazety”, wcześniej był jego wiceszefem i redaktorem w dziale politycznym. Pracę w “Gazecie” zaczął w 1990 roku jako reporter oddziału w Poznaniu, w latach 1991-93 był sekretarzem redakcji oddziału.

W drugiej połowie lat 80. był działaczem podziemnych Szkolnych Kół Oporu Społecznego i Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Poznaniu, redaktorem pism “Głos SKOS-ów” i “Podaj dalej”. Ukończył historię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest autorem książki “Podziemie w Cegielskim” oraz laureatem wyróżnienia Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za tekst “Państwo Elektromis”.

Źródło:portal Rzeczypospolita Polska,MSZ (PAP)

ZHP,chorągiew Kanada

fb86e2b0db7ac755d392bcf9ae7aeee2

Ponad sto lat temu generał Robert Baden-Powell wśród młodych żołnierzy w Indiach zaczął stosować elementy skautingu (wywiady, życie obozowe, podchody, tropienie) jako środki oddziaływania wychowawczego. Wydał książkę “Aid to Scouting”, mając na celu wychowanie młodzieży na wartościowych obywateli Anglii. Książka błyskawicznie rozpowszechniła się wśród młodzieży szkolnej. W sierpniu 1907 r. zorganizował pierwszy obóz dla 20 młodych uczestników, gdzie wypróbował i opisał swoje pomysły wychowawcze i w 1908 r. opublikował książkę “Scouting for Boys”.Idea skautingu Baden-Powella szybko spopularyzowała się w Wielkiej Brytanii i Europie. W Polsce w 1909 r. Andrzej Małkowski przetłumaczył “Scouting for Boys” i zorganizował pierwsze jednostki we Lwowie.

Wydarzenia historyczne i religijne w kraju oraz obchody kulturalne i tradycje narodowe wzbogaciły organizację i stworzyły wyłącznie polski ruch harcerski. Małkowski widział harcerstwo jako ruch wychowawczo-społeczny i razem z żoną Olgą Drahonowską-Małkowską rozpracowali “Skauting jako system wychowania młodzieży”, który do dnia dzisiejszego jest stosowany. Podczas drugiej wojny światowej harcerstwo szybko się rozwijało. Młodzież była zapalona i zaangażowana w akcje niepodległościowe. Niektórzy wybijali się jako liderzy i zajmowali coraz bardziej odpowiedzialne funkcje w organizacji. Po drugiej wojnie światowej młodzi instruktorzy i instruktorki znaleźli się rozproszeni po całym świecie. Po tych przeżyciach byli w stanie zachować najsilniejsze wartości wychowawcze.

Natychmiast stworzyli harcerstwo w krajach, w których się znaleźli, i kontynuowali pracę wychowawczą z młodzieżą polonijną na obczyźnie.W Kanadzie ZHP kwitło, i rozpoczęło się stałe kształcenie następnych pokoleń na drużynowych i instruktorów. Wyłonił się zespół doświadczonych ludzi, przygotowanych do pracy w społeczeństwie polonijnym i kanadyjskim. Pierwszy kurs drużynowych odbył się na Kanadyjskich Kaszubach w 1956 r. i od tego czasu kursy odbywają się regularnie dla harcerzy i harcerek co dwa lata. Rozpracowany system wychowawczy kontynuuje kształcenie następnych pokoleń polonijnych na szczeblach instruktorskich od przewodników do podharcmistrzów i harcmistrzów, na lojalnych obywateli, silnych liderów, oddanych swojemu pochodzeniu.

W ostatnich pięciu dekadach kursy odbyły się w ośrodkach harcerskich na Kaszubach, w Quebecu i Albercie, w Winnipegu w Manitobie, także w Banff w Górach Skalistych, Kootenay Plains w Albercie, w Whistler przy Vancouverze, w Nowej Szkocji oraz w ośrodkach skautingu kanadyjskiego przy Kingston, Port Colborne i Acton w Ontario. Programy kursu są prowadzone przez instruktorów wykształconych w swojej specjalizacji i z dużym doświadczeniem. Z inicjatywy typu “Inter-Provincial Connections” (od czasów byłego premiera Kanady Pierre’a Trudeau), zorganizowano wielkie wyprawy w ramach kształcenia, jak wędrówki z Toronto do Banff i do Vancouveru (gdzie zadaniem było zatrzymanie się w większych ośrodkach polonijnych i nawiązanie kontaktu z Polonią i ośrodkami kanadyjskimi) oraz krajoznawcza wyprawa do Nowej Szkocji.

Podczas roku harcerskiego odprawy kształceniowe dla funkcyjnych oraz kursy zastępowych przy jednostkach są organizowane przez hufce i chorągwie. Odbywają się także specjalne kursy przygotowawcze na większe wydarzenia, jak światowe zloty. Udział we wszystkich akcjach harcerskich polega na pracy bezinteresownej. Instruktorzy i instruktorki wprowadzają swoje doświadczenie w życie polonijne w licznych organizacjach polonijnych, jak: w  Zarządzie Głównym Kongresu Polonii Kanadyjskiej (dotychczas siedmiu prezesów), w zarządach okręgowych KPK, organizacjach parafialnych i społecznych (Credit Union, SPK, Fundusz Millenium), w Legionach, w szkołach polskich, Polonii Świata itd. W środowisku instruktorskim znajdują się lekarze, architekci, naukowcy, adwokaci, artyści, przemysłowcy, nauczyciele, akademicy itp.

Początki pracy harcerskiej w Kanadzie należy szukać w latach 30-tych ubiegłego stulecia, kiedy przy parafiach i społecznych polskich stowarzyszeniach powstały pierwsze jednostki harcerskie.  Polacy skupiali się w tym czasie głównie na zachodzie Kanady i w większych miastach prowincji Ontario i Quebec.  Kolebką ZHP w Kanadzie jest Winnipeg, gdzie pierwsza drużyna Harcerzy została założona przez dha Franka Zapotocznego.  Następne jed-nostki organizują się w Toronto, gdzie wśród pierwszych kierowników pracy harcerskiej wspomnieć należy ks. Klitę, drużynowego drużyny harcerzy i ks. phm. Jana Sajewicza, drużynowego gromady zuchowej.

Harcerstwo zaczęło rozwijać się w innych ośrodkach i tak powstały nowe jednostki w Winnipeg, Brandon, Montreal, Toronto i Hamilton.  Przed wybuchem II-giej Wojny Światowej istniało już 31 gromad i drużyn (harcerzy i harcerek).  Wszystkie jednostki zarejestrowane były w Boy Scouts of Canada i Girl Guides of Canada.  W drużynach polskich starano się o utrzymanie języka polskiego, a w programach kładziono duży nacisk na wiadomości o Polsce, zwyczajach, tańcach ludowych i piosenkach.

Wydział zagraniczny ZHP w Polsce starał się o współpracę z jednostkami w Kanadzie i pomagał poprzez nadsyłanie materiałów szkoleniowych.  Ponadto wydelego-wano szereg instruktorów z Polski do pomocy działającym tu kierownikom pracy.  Pierwszym instruktorem z Polski był hm. Dziekoński, następnie przyjechał hm. Leszek Domański, a na rok przed wojną hm. Franek Głogowski. Planom większego rozwoju Harcerstwa w Kanadzie przeszkodziła wojna.  Nie doszły do skutku planowane kursy dla kierowników pracy i nowe jednostki harcerskie.  Praca harcerska na okres wojny prawie ustała.

Początki działalności harcerskiej w Kanadzie po zakończeniu wojny przypadają na rok 1948.  W tym to roku przyjechał do Kanady dh hm. Wiktor Szyryński, mianowany przez naczelnictwo ZHP Delegatem w Kanadzie.  Prof. dr. Wiktor Szyryński sprawował swą funkcję delegata do 1958r., kiedy to sam ustąpił z funkcji widząc, że praca harcerska jest już zorganizowana i rozwija się pomyślnie.  W czasie sprawowania swej funkcji brał czynny udział w akcjach letnich, kursach i konferencjach instruktorskich, zawsze chętnie służył pomocą czy radą.

W pierwszych latach po zakończeniu II-giej Wojny Światowej, rozpoczyna się napływ nowej Polskiej emigracji do Kanady.  Wśród niej znajdują się instruktorki, instruktorzy oraz harcerki i harcerze z Anglii, Afryki, Indii, Libanu, Niemiec, Szwecji, Armii Polskiej na zachodzie oraz Armii Krajowej którzy mają w sercach głęboko zakorzenione idee harcerskie.  Oni to zaczynają wskrzeszać ruch harcerski w Kanadzie.

W roku 1948 odradzają się jednostki harcerzy na terenie Montrealu.  Dh Mietek Rewers organizuje drużynę  Harcerzy im. Hetmana S. Czarneckiego, a w 1950r. w dzielnicy Frontenac zastęp wędrowników “Błyskawica”.

W Montrealu w ubiegłą niedzielę odbyło się rozpoczęcie roku harcerskiego. Po uroczystej Mszy Świętej w Misji Św.Wojciecha i Św. Maksymiliana odbył się apel harcerski na terenie przykościelnym. Na uroczyste rozpoczęcie roku harcerskiego w Montrealu przybyła Harcmistrzyni Barbara Wozniak, Komendantka Chorągwi Harcerek w Kanadzie. Pani Barbara Woźniak sprawuje najwyższą funkcję w organizacji harcerek w Kanadzie.

_DSC0007 _DSC0013 _DSC0015 _DSC0017 _DSC0020 _DSC0022_DSC0025

Od lewej; przy sztandarze ochotniczka Natalia Smigielska,  Harcmistrzyni Barbara Wozniak, Komendantka Chorągwi Harcerek w Kanadzie ( najwyższa funkcja wśród harcerek w Kanadzie), Przewodniczka Marta Korwin-Szymanowska, instruktorka przy Hufcu Ogniwo, Przewodniczka Agatha Czyzykiewicz, Hufcowa Hufca Ogniwo, Przewodniczka Tamara Sztorc, Podhufcowa Hufca Ogniwo

_DSC0028 Na pierwszym planie: Harcmistrz Cezary Stawski,zastępca Komendanta na wschodnią Kanadę oraz Harcmistrz  Tomasz Pogorzelski, Hufcowy_DSC0032 _DSC0035 _DSC0040 _DSC0044 Przekazanie srebrnego sznura hufcowego. Nowym Hufcowym od tego roku jest Artur Klima. Mianowania dokonał Harcmistrz Cezary Stawski_DSC0053

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Foto: Zbigniew Wasilewski

Źródło:http://www.goniec.net/, Barbara Woźniak, http://www.zhpkanada.org/

Spotkanie z pisarką

_DSC0027

W sobotę 21 września odbyło się w Bibliotece Polskiej im. Wandy Stachiewicz spotkanie z polonijną pisarką mieszkającą w Ottawie , panią Lilianą Arkuszewską, autorką książki “Czy było warto. Odyseja dżinsowych Kolumbów”. Bohaterka i autorka powieści, Liliana Arkuszewska, jest rodowitą szczecinianką która wierzyła w swoją Polskę. Zawsze stęskniona wracała do niej z zagranicznych wypadów. Na namowy do wyjazdu na stałe i argument, że w Ojczyźnie coraz gorzej, brak perspektyw, uparcie odpowiadała: „biednie, ale w kraju”. Wystarczyło jednak błahe na pozór zdarzenie, by przeszła transformację i zmieniła zdanie. Zaufała przeznaczeniu i radom bratniej duszy. Uwierzyła w siebie. Odważnie podążyła za małym zielonym światełkiem, wierząc, że zawiedzie ją do ziemi wychwalonej. Ciągnęła ze sobą trzyletnie dziecko, męża, siostrę i szwagra w przekonaniu, że w dalekim kraju znajdą przyszłość, lepszy byt. Osiadła w Ottawie, stolicy Kanady. Zdeterminowana marzycielka jednego dnia sięgnęła po pióro i odkryła w sobie pasję. Pasję pisania.

978-83-7722-411-3_DSC0034Polska biblioteka oraz Polski Instytut Naukowy przy ulicy Peel

_DSC0013 Od lewej;pisarka p.Liliana Arkuszewska, konferansjerka wieczoru autorskiego p.Bożena Szara, gospodarz wieczoru a zarazem bibliotekarz Biblioteki Polskiej w Montrealu , p.Stefan Władysiuk_DSC0020 _DSC0024Liliana Arkuszewska
_DSC0033

Z nastaniem lat osiemdziesiątych setki tysięcy młodych Polaków opuściło PRL z rożnych przyczyn. Dla jednych była to polityka – niemożność egzystowania w systemie zła, dla innych powody ekonomiczne – poszukiwanie godnego i wygodnego zycia mającego sens. Byli to ludzie, którzy wyjeżdżali z tą świadomością, że już do kraju nie wrócą, że jeden rozdział życia zostawiają bezpowrotnie za sobą i zacząć będą musieli nowe życie. “Czy było warto?” to współczesna odyseja jedenej z tych osób, odyseja, która wiedzie przez trzy kontynenty, a dzieje bohaterów są jak pociąg w podróży – jadą w nim osobliwi podróżni, mijają się, schodzą i rozchodzą życiowe drogi. To książka o Kolumbach lat 80-tych – ryzykantach, którzy mieli odwagę wystawić się na próbę. Czy znaleźli to, czego szukali? – taki opis zamieścił wydawca książki “Czy było warto? Odyseja dżinsowych Kolumbów” Liliany Arkuszewskiej – Polki od 30 lat mieszkającej w Kanadzie. W Montrealu powieść jest dostępna w polskiej księgarni Quo Vadis oraz w bibliotece polskiej przy Polskim Instytucie Naukowym.

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Żródło: http://zaczytani.pl/

Foto: Zbigniew Wasilewski