DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Historia

Montrealski Salon Poezji. Dobre słowo, muzyka, śpiew i…urodziny

sal-1

Kolejna edycja Montrealskiego Salonu Poezji, miała miejsce w budynku Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Montrealu w czwartek, 28 kwietnia 2016 roku. Montrealski Salon Poezji tym razem został poprowadzony w kameralnej atmosferze. Zbiegło się na tą okazję kilka bardzo ważnych wydarzeń w światku kulturalnym Polonii montrealskiej. Po pierwsze: Zbigniew Herbert, którego poezja jest ponadczasowa, jest odrębna, jest jakby wyobcowana, progresywna, awangardowa, prozaiczna, śmieszna, filozoficzna, apostroficzna, inwokacyjna, melancholijna, dojrzała, przemyślana, refleksyjna… i tu odpuszczam z mojego bogactwa przymiotników, którymi można, lub nie można a nawet nie należy opisywać poezji Herberta. Poezja Zbigniewa Herberta najlepiej opisuje siebie samą poprzez własne wersy. Po drugie; była Muzyka przez wielkie M w wykonaniu Justyny Gabzdyl, wirtuoza fortepianu i pani pedagog. Po trzecie; były skrzypce szlochające, zabłąkane, trafiające w polską melancholię w wykonaniu Katarzyny Fraj i śpiew barytona, poligloty Igora Mostovoia, który śpiewał w czterech językach. Lecz bardzo ważnym, najważniejszym należy podkreślić elementem tego wieczoru były urodziny Liliany Komorowskiej, gwiazdy filmowej, członkini zarządu Kongresu Polonii Kanadyjskiej Okręg Quebek ,Przewodniczącej Komisji ds. Kultury (polonijnej Minister Kultury prowincji Quebek) i równorzędnie, podkreślono to nad wyraz rodzinnie i ciepło; urodziny polonijnego mecenasa sztuki Par Excellence, pana Andy Chelminski, który również świętował swój okrągły jubileusz. Poniższe zdjęcia wprowadzą Szanownych czytelników w atmosferę tego wydarzenia.

DSC_0224 Liliana Komorowska, uroczyste otwarcie Montrealskiego Salonu Poezji.

DSC_0230 Słowo wygłoszone przed publicznością i poprzedzające spektakl przez prof. Latek, Prezesa Polskiego Instytutu Naukowego

DSC_0236 Od lewej: prof.Adam Skorek, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej Okręg Quebek, pani Konsul Aleksandra Kucy

DSC_0244 Przemówienie Michała Faleńczyka, Konsula RP w Montrealu

DSC_0248 Prezes KPKOQ mówi w towarzystwie swojego najlepszego ministra kultury

DSC_0254 Justyna Gabzdyl

DSC_0261 DSC_0265 W centrum, prof. Włodzimierz Krysiński,znawca poezji, ekspert poezji Herberta i Miłosza. Wybitny znawca nurtu Polskiej Szkoły Poezji. Zbigniew Herbert był nominowany do poetyckiej Nagrody Nobla. Prof. Krysiński złożył serdeczne gratulacje Lilianie Komorowskiej i podziękowania za doskonałą interpretację jego wierszy. Prof. Krysiński uznał, że Liliana Komorowska jest najlepszą NA ŚWIECIE interpretatorką poezji Herberta.DSC_0274 Liliana Komorowska, w swojej najlepszej formie aktorskiej, interpretującej nieokiełznanego Herberta, z lekkością ważki lub motyla…

DSC_0277 Kasia Fraj

DSC_0284 Sala WPHI , ozdobiona dziełami Marka Żółtaka.

DSC_0304 Liliana z plakatem wielkiego polskiego poety-filozofa Z. Herberta

DSC_0309 DSC_0311 Igor Mostovoi, baryton

DSC_0323 DSC_0334 Igor w apogeum swoich wokalnych możliwości

DSC_0336 Justyna skupiona

DSC_0341 Na koniec kwiaty

DSC_0345 DSC_0348 DSC_0352 Prezes KPKOQ, przekazał dla Andy Chelminski, tę oto butelkę, żubrówkę, która jest dobra na dobre i złe chwile :)

DSC_0359 Prof. Adam Skorek & Andy Chelminski

DSC_0362 Sto lat, sto lat zawtórował Skorek i dopomogła mu w  tym pani doktor fortepianu, Justyna Gabzdyl na cztery ręce przy akompaniamencie Kasi Fraj z jej nieodłącznymi skrzypcami.

DSC_0370 Przedstawicielka młodzieży polonijnej, Diana Skaya o polsko-armeńskim temperamencie, która  złożyła  w imieniu najmłodszej polonijnej generacji życzenia Andy’emu Chelminski z okazji jego XX okrągłego jubileuszu.

DSC_0376 DSC_0387

Koniec repotrażu. Wieczór był niezwykle budujący. Jest siła i pasja w narodzie, ponieważ ludzie się śmieją, wzruszają i się złoszczą, się kochają. Wieczór Montrealskiego Salonu Poezji, ten osobliwy, ostatni pozostanie w pamięci jako doskonały. A Liliana Komorowska i jej okrągłe XX lat ???, oraz Andy Chelminski i jego XX lat ???? Jest OK.  Jak ćwierkają w konarach drzew,moje ulubione  ptaszki-świergolaszki, ludzie o młodych i pięknych sercach są postrzegani przez mijający czas przychylnym bardzo okiem. :)

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Faksymile pelplińskiego inkunabułu

1014

Powyższy tytuł jest, można przyznać, ogromnie trudnym łamańcem językowym. Jednakowoż określa on w sposób jednoznaczny i precyzyjny, bardzo konkretny przedmiot, traktowany jako ogromnie cenny element polskiego dziedzictwa kulturowego. Historycy literatury, przedstawiciele kleru oraz… inkunabuliści oczywiście, nie będą mieć najmniejszego problemu z rozszyfrowaniem tego tytułu. W historii piśmiennictwa w XV wieku pojawił się rewolucyjny skok w drukarstwie europejskim i co się z tym wiąże to jest łatwiejszy i tańszy dostęp dla szerszych czytelników do słowa drukowanego, które w konsekwencji przyczyniło się do przyśpieszenia obiegu informacji. Sam wynalazek druku jako takiego był już znany w wiekach średnich. Jan Gutenberg ( 1400-1486), żyjący w Moguncji przyczynił się do usprawnienia druku na skalę przemysłową opracowując technikę ruchomej matrycy drukarskiej pozwalającej na masową produkcję druku.

biblia_gutenberga_003Oryginał Biblii Gutenberga przechowywany w muzeum katedralnym w Pelplinie

Do historii  Gutenberg przeszedł jako wynalazca nowoczesnej techniki drukarskiej. Johannes Gutenberg (właściwie Johannes Gensfleisch zum Gutenberg) swoje pierwsze druki wykonywał już w pierwszej połowie XV wieku w Strasburgu. Do drukowania używał ołowiano – cynowych czcionek odlewanych w miedzianych matrycach. Pojedyncze czcionki układano w wersy, dbając o ich równą długość (justowanie), wersy składano w kolumny i tak przygotowaną stronę odbijano na papierze za pomocą prasy drukarskiej. Początkowo drukowano tylko jedną stronę jednocześnie, lecz wraz z udoskonalaniem prasy drukarskiej rosła liczba stron kopiowanych jednorazowo. Książki Gutenberga były drukowane jedynie czarnym tuszem, barwne inicjały ilustracje nanoszono ręcznie na już wydrukowana stronę.

gutenberg1

Początkowo  Gutenberg drukował głównie podręczniki, kalendarze i drobne druki religijne. Największym i najsłynniejszym jego dziełem jest łacińska Biblia, zwana Biblią Gutenberga. Dzięki nawiązaniu współpracy z Johannesem Fustem, mogunckim złotnikiem i bankierem, Gutenberg otworzył drugą, nowocześniejszą drukarnię. Biblia 42 – wierszowa powstała w latach 1452 – 1455 w nakładzie około 180 egzemplarzy, z czego trzydzieści wydrukowano na pergaminie, a około 150 na papierze, który w owym czasie powoli wypierał droższy pergamin. Druki, pisma drukowane i książki z tego wczesnego rozwoju sztuki drukarskiej noszą miano inkunabułów.

33581Bazylika katedralna w Pelplinie

Biblia Gutenberga została wydrukowana gotycką czcionką, w układzie dwóch kolumn na stronę, każda kolumna liczy 42 wiersze, stąd nazwa. Ponieważ inicjały i inne zdobienia zostały dodane ręcznie już po wydrukowaniu dzieła, Biblia przypomina dzieło kopisty, a nie drukarza i jest uważana za jedno z arcydzieł sztuki typograficznej. Współcześnie istnieje 48 egzemplarzy Biblii Gutenberga, w tym jeden znajduje się w Polsce, w bibliotece seminarium duchownego w miejscowości Pelplin woj. pomorskie. Ostatnia zarejestrowana sprzedaż oryginalnej biblii Gutenberga miała miejsce w 1989 roku. Japończycy zapłacili wówczas za nią 5 milionów dolarów. Od tamtej pory ta księga nigdy więcej nie pojawiła się już na aukcjach.

1014

Przykład jednej, niezwykle rozbudowanych iluminacji stosowanych w inkunabułach

W grudniu ub. roku miałem niezwykle rzadką okazję zetknąć się z jednym ze 198 egzemplarzy faksymile ( wiernej kopii ) tego przełomowego dzieła, mistrza drukarskiego Gutenberga.  Plany dotyczące wykonania faksymile pojawiły się już pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku, jednak wówczas sfotografowanie poszczególnych stron było niemożliwe bez rozprucia oprawy i rozdzielenia kart. Wydawcy pragnęli odtworzyć wierną kopię dzieła Gutenberga znajdującego się w Pelplinie i z powodów czysto technicznych czekano na rozwój technologii pozwalającej na dokonanie tego zamysłu do roku 2002.  Faksymile Biblii wydane zostało w dwóch tomach, w nakładzie zbliżonym do tego, jaki wykonał Gutenberg, 198 numerowanych egzemplarzy. Od 2002 roku wyemitowano 99 egz., a dokładnie 10 lat później, w roku 2012, Dom Wydawniczy Orbis Pictus wyprodukował ostatnią emisję 99 egzemplarzy dzieła. Każdy z numerowanych egzemplarzy otrzymał certyfikat autentyczności. Przed nielegalnym skopiowaniem księgę zabezpieczono m.in. specjalną farbą, a matryce po zakończeniu druku zostały komisyjnie zniszczone. Pierwszy egzemplarz wręczyła delegacja Diecezji Pelplińskiej Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w Rzymie z okazji 25-lecia Jego pontyfikatu. Dwa woluminy stanowiące komplet, opatrzone nr 42 i będące wierną kopią oryginalnego inkunabułu, zostały przekazane Bibliotece Narodowej.

DSC_0272

Podczas mojej wizyty u przyjaciół w amerykańskim stanie New Jersey, znajomy, moich znajomych, który teraz także jest moim znajomym :) na wieść, że spotka się z Montrealczykiem polskiego pochodzenia przytaszczył na spotkanie wielką pancerną walizę i zadał wszystkim zdumionym domownikom pytanie : A zgadnijcie co się wewnątrz tej walizki znajduje ?! :)

Oczywiście po wielu nieudanych próbach, kustosz tego skarbu znajdującego się w tajemniczej walizie naprowadził nas na trop i wreszcie nastąpił moment otwarcia i wydobycie dwuksiągu na stół w celu baczniejszych oględzin. Owym kustoszem faksymile Biblii Gutenberga jest Polak mieszkający w Stanach Zjednoczonych pan Marcel Howra, który ma kontakt bezpośredni z wydawcą. Skojarzenie oraz pomysł przedstawienia tego nietypowego dzieła Montrealczykowi polskiego pochodzenia nie było przypadkowe. Otóż losy oryginalnej Biblii Gutenberga z Pelplina nierozerwalnie łączą się ze stolicą Kanadyjską, Ottawą, gdzie ta biblia wraz z innymi skarbami narodowymi była przechowywana podczas II Wojny Światowej. W Kronice na ten temat ukazał się artykuł TUTAJ. Faksymile Biblii pelplińskiej jest na sprzedaż, pozostało tych egzemplarzy z ograniczonej seriii około 60 sztuk. Cena tego faksymile wynosi od 15 000-17 000 $. Zainteresowani proszeni są o kontakt z redakcją Kroniki Montrealskiej.

DSC_0253 Autor z egzemplarzem faksymile Biblii Pelplińskiej

DSC_0269Skórzana waliza-futerał, specjalnie wyprodukowana na przechowywanie i transport faksymile inkunabułu okazu pelplińskiego

DSC_0244Proporcje ukazujące rozmiary średniowiecznej księgi drukowanej

DSC_0354Kustosz faksymile pelplińskiego inkunabułu: Marcel Howra. Manhattan, grudzień 2015

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: autor, materiały prasowe

Lepidopterolog

DSC_0791@1

W wielu kulturach na świecie, motyl oznacza przemiany,transformację duchową czy też fizyczną. W nowoczesnej psychoanalizie symbolizuje odrodzenie. W mitologii greckiej zaś,motyl jest symbolem nieśmiertelności. Motyl jest duszą ludzką,jak wynika z etymologii greckiej tego słowa-psyche w języku greckim znaczy duszę lub motyla. W kulturach azjatyckich motyle symbolizują nieśmiertelność,wieczną miłość oraz radość. Para latających motyli jest postrzegana przez poetów jako ideał wiernej miłości.

embleme-insecte-montreal

Montrealczycy w wyniku ogłoszonego głosowania w 1998 roku przez Quebeckie Stowarzyszenie Entomologiczne (Société d’Entomologie du Québec) wybrali tego insekta jako entomologiczny symbol Montrealu. Konkretnie chodzi o gatunek motyla, który po polsku nazywa się Rusałką Admirałem.  Ma on symbolizować uniwersalność tego miasta z faktu, że ten motyl jest rozpoznawalny przez mieszkańców przybyłych do naszego miasta z całej półkuli północnej, gdzie ten motyl jest raczej pospolitym insektem. Innym aspektem jest także zwrócenie uwagi na ekologię montrealską, motyle przebywają chętnie w naturalnym ekosystemie niezachwianym przez  cywilizację. Obecność tego motyla jak również wielu innych gatunków tych barwnych insektów jest barometrem czystości naszego miejskiego mikroklimatu .

DSC_0635@1 W insektarium montrealskim trwa obecnie wystawa motyli pod tytułem : Motyle na wolności (fr: Papillons en Liberté ). To niezwykle kolorystyczne wydarzenie potrwa do niedzieli 24 kwietnia 2016. Polecam szczególnie w tych dniach przedwiośnia jako pigułkę kolorowego tropikalnego lata po białej zimowej depresji. Na wystawę motyli chodzą całe rodziny, szczególnie dzieci mają olbrzymią frajdę i…. kto wie być może spośród tych zwiedzających dzieci  wyrośnie montrealski lepidopterolog światowej sławy ? ;)

DSC_0647@1 DSC_0669@1 DSC_0670@1 DSC_0677@1 DSC_0687@1 DSC_0703@1 DSC_0716@1 DSC_0762@1 DSC_0777@1 DSC_0791@1 DSC_0835@1 DSC_0855@1 DSC_0883@1 DSC_0885@1 DSC_0912@1

Autor: Zbigniew Wasilewski

Foto: Zbigniew Wasilewski

Obchody 6 rocznicy Tragedii Smoleńskiej w Montrealu

DSC_0234 2

Przedstawiciele Polonii montrealskiej oddali hołd ofiarom Tragedii Smoleńskiej podczas uroczystej Mszy Świętej dokładnie w szóstą rocznicę tego tragicznego wydarzenia w najnowszej historii Polski. W ubiegłą niedzielę 10 kwietnia 2016 r. z inicjatywy Klubu Gazety Polskiej w Montrealu im. prof. Józefa Lityńskiego (ostatniego Ambasadora RP na uchodźstwie) została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji ofiar tej tragedii. Msza była koncelebrowana pod przewodnictwem kustosza Franciszkańskiej Kustodii Kanadyjskiej, OFM Józefa Błaszaka. Na mszy byli obecni członkowie montrealskiego Klubu Gazety Polskiej, członkowie organizacji polonijnych, zaproszeni honorowi goście, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek prof. Adam Skorek, młodzież polonijna oraz liczni członkowie czterech polskich parafii w Montrealu. Uroczystość miała charakter patriotyczny. Podczas homilii Ojciec Józef Błaszak, podkreślił, że ofiarom tej tragedii narodowej należy się honor, pamięć o nich oraz bezwzględny szacunek. Poniżej kilka zdjęć z tej uroczystości.

DSC_0227 Wieniec kwiatów w kolorach polskiej flagi został złożony pod tablicą upamiętniającą Tragedię Smoleńską.

DSC_0229 Odczytanie apelu na cześć ofiarom Tragedii Smoleńskie przez przedstawiciela Klubu Gazety Polskiej w Montrealu

DSC_0231 DSC_0232 Tablica upamiętniająca Tragedię Smoleńską, poświęcona i zawieszona w niszy kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej

DSC_0234 DSC_0237 DSC_0238 DSC_0241 DSC_0242 DSC_0243 Od lewej: OFM Jan Łempicki, zaproszony gość z miasta Trois Rivieres Oblat Maryi Niepokalanej Krzysztof Szabłowski z sanktuarium Cap-de-la-Madeleine, OFM Józef Błaszak-kustosz Kanadyjskiej Kustodii Franciszkanów, OFM Adam Zawacki-kustosz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej, OFM Dariusz Dembkowski- rezydent parafii MBCz, po prawej: prof. Adam Skorek, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek.

DSC_0246 Okolicznościowa dekoracja

DSC_0250

Zdjęcie Marii i Lecha…

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

 

Jana Pietrzaka troska o Polskę aby była Polską

okladka5

Jan Pietrzak, ikona polskiego kabaretu, arcymistrz humoru, prześmiewca, żywy pomnik walki z komunistyczną zarazą w czasach PRL-u. Patriota polski o sztywnym i niezłomnym kręgosłupie ideologicznym. Montrealczycy mieli okazję na własne oczy i uszy przekonać się o wielkości tego żywego wciąż artysty na scenie podczas niedzielnego spektaklu wpisanego w kanadyjskie tournee 2016, rozpoczęte w Montrealu. Jan Pietrzak wystąpi także przed Polonią kanadyjską w Ottawie i Toronto. Montrealski spektakl odbył się w sali Uniwersytetu Quebeckiego w Montrealu dzięki współpracy polskich naukowców, którzy ułatwili zrealizowanie tego projektu; prof. Wandy Smoragiewicz (UQAM) oraz prof. Adama Skorka (UQTR). Tournee kanadyjskie Pietrzaka zostało zainicjowane i zrealizowane przez Klub Gazety Polskiej w Montrealu im. prof. Lityńskiego ( ostatniego Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie). Jan Pietrzak z wysokości swoich 79-ciu lat miewa się bardzo dobrze. Jest w doskonałej formie artystycznej. Humor, czasami sarkastyczny dopisuje mu i jest mu z tym całkowicie do twarzy. Wydarzenie z Pietrzakiem okazało się wielkim sukcesem artystycznym w środowisku Polonii montrealskiej, ponieważ zaproszenia w cenie 35 $ rozeszły się jak ciepłe bułeczki w ciągu 2 tygodni od chwili rozpoczęcia sprzedaży.  Sala widowiskowa ( 350 osób) była pełna nie tylko spragnionych widzów zobaczenia na żywo legendarnego Pietrzaka lecz także była to właśnie ta publiczność, która widzi w podobny sposób tą Polskę w jaką wierzy bardzo konkretnie i jasno widzi Jan Pietrzak. Polskę, o którą się pieczołowicie troszczy. Aby Polska była Polską. Ta akurat pieśń autorska Pietrzaka: “Aby Polska była Polską” stała się spontanicznym hymnem polskiego ruchu społecznego SOLIDARNOŚĆ, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce, Europie i w Rosji oraz został raz na zawsze potępiony jako system totalitarny i niepożądany jako system społeczny.

Poniżej migawki z koncertu Janka Pietrzaka.

DSC_0223 Pietrzak z gitarą

DSC_0227 Pietrzak, mistrz humoru

DSC_0231 Polonijna młodzież, w podzięce dla sponsorów tego historycznego wydarzenia artystycznego

DSC_0236 Prof. Wanda Smoragiewicz (Université du Québec à Montréal), prof. Adam Skorek (Université du Québec à Trois Rivières)

DSC_0237 DSC_0240 DSC_0242 Kwiaty i wyrazy wdzięczności Janowi Pietrzakowi przekazują przedstawiciele polskiego zespołu folklorystycznego

DSC_0251 Żeby Polska była Polską-hymn “Solidarności”

DSC_0253 Mistrz Jan Pietrzak w otoczeniu montrealskich działaczy  społecznych, bez których to wydarzenie nie mogłoby się odbyć.

DSC_0257
DSC_0261

Pośrodku: prof. Adam Skorek, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, Jan Pietrzak

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot:Zbigniew Wasilewski

Oficjalna wizyta syna ostatniego Żołnierza Niezłomnego w Kanadzie

500_500_productGfx_247d840b03a3cbb6375b2672de703b87

Marzec jest miesiącem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień 01 marca został  ustanowiony przez rząd polski jako Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” . Jest to polskie święto państwowe  obchodzone corocznie 1 marca, poświęcone pamięci Żołnierzy Wyklętych – żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, ustanowione na mocy ustawy z dnia 3 lutego 2011. Polonia kanadyjska miała okazję w tym roku uczestniczyć w szeregu spotkań i konferencji z synem legendarnego żołnierza wyklętego Józefa Franczaka, pseudonim Lalek, panem Markiem Franczakiem. Państwo Marek i Barbara Franczakowie przybyli do Kanady na zaproszenie Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek. Należy podkreślić, że KPK okręg Quebek jest pierwszą organizacją polonijną na świecie, która zrealizowała tego rodzaju wizytę w celu krzewienia i przybliżania wiedzy o tej ciemnej karcie polskiej historii współczesnej w środowiskach polonijnych. Wizyta państwa Franczaków w Kanadzie miała miejsce w dniach 17-25 marca.

Arch.kancel.prez.Lech_Kaczyński_i_syn_Józefa_Franczaka_-_Marek

Fot: archiwum kancelarii prezydenta RP. 2008 r. Marek Franczak odbiera od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego , przyznany pośmiertnie jego ojcu Józefowi Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski

Józef Franczak był zawodowym podoficerem żandarmerii, w stopniu sierżanta walczył przeciw sowietom po 17 września 1939 roku. Uciekł z niewoli i walczył w obwodzie lubelskim Związku Walki Zbrojnej a później w AK. W 1944 roku, na podstawie dekretu PKWN, został przymusowo wcielony do 2 Armii Wojska Polskiego. Zdezerterował w 1945 roku, gdy był świadkiem wykonywania wyroków śmierci na żołnierzach AK.  Poszukiwany przez NKWD i UB został zatrzymany podczas wielkiej obławy w czerwcu 1946 roku. Podczas transportu do Lublina Franczak (miał dokumenty na inne nazwisko) wraz ze współwięźniami obezwładnił i zabił eskortę. Wrócił do pod lubelskich lasów, gdzie od 1947 roku dołączył do oddziału dowodzonego przez kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. „Lalek” dowodził oddziałem, który wykonywał wyroki śmierci na konfidentach i współpracownikach organów bezpieczeństwa.

Po śmierci kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” oddziałem dowodził Stanisław Kuchciewicz „Wiktor”. W 1953 roku w starciu z milicją podczas nieudanego napadu na kasę Gminnej Spółdzielni w Piaskach zginął „Wiktor”. Lalek nie poddał się i zaczął się ukrywać. Nie skorzystał z amnestii w kwietniu 1956 roku.Zorganizowane poszukiwania Józefa Franczaka bezpieka rozpoczęła w 1951 roku w ramach operacji „Pożar”. W jego domniemanym otoczeniu ulokowano 27 tajnych współpracowników. Jeden z nich – Stanisław Mazur (ps. operacyjny „Michał”) bratanek ojca narzeczonej Lalka, wydał „Lalka” SB za 5 tys. zł.

W obławie we wsi Majdan Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) uczestniczyła 35 osobowa grupa operacyjna ZOMO i funkcjonariusze SB. „Lalek” ukrywał się w zabudowaniach Wacława Becia. „Franczak mimo wzywania go do zdania (broni) podjął obronę i wykorzystując słabe punkty obstawy pod osłoną zabudowań wycofał się około 300 m od meliny, gdzie podczas wymiany strzałów został śmiertelnie ranny i po kilku minutach zmarł” – napisano w raporcie. Józef Franczak został zastrzelony 21 października 1963 r. o godzinie 15.40. Ciało „Lalka” przewieziono do Akademii Medycznej w Lublinie, gdzie pozbawiono je głowy i pochowano na cmentarzu przy Unickiej.

W 2008 roku prezydent RP Lech Kaczyński nadał Józefowi Franczakowi „Lalkowi” pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Kanadyjska wizyta państwa Franczaków składała się z wielu spotkań w środowisku polonijnym i kanadyjskim w mieście Trois Rivieres, Montrealu, Ottawie i Toronto. Poniżej fotrelacja z ważniejszych punktów tej historycznej wizyty.

TROIS RIVIERES:

DSC_0226Przedstawiciel kanadyjskiej Marynarki Wojennej, komandor podporucznik Martin Bouchard, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec prof. Adam Skorek, pani Barbara Franczak, pan Marek Franczak, attaché polityczny posła do Parlamentu kanadyjskiego z okręgu miasta Trois Rivieres Roberta Bouchard

DSC_0243 Zwiedzanie nowoczesnego Uniwersytetu Quebeckiego w Trois Rivieres. Gospodarzem wizyty państwa Franczaków był Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, Adam Skorek. Prezes KPK Quebek jest profesorem na uniwersytecie w Trois Rivieres.DSC_0250 DSC_0252

MONTREAL:  

Polska szkoła sobotnia im. Jana Pawła II i Kursy Licealne im. A. Mickiewicza

DSC_0243 DSC_0260 DSC_0277

Ponizej: Związek Weteranów Polskich im. Marszałka J. Piłsudskiego w Montrealu:

DSC_0234 Państwo Barbara i Marek Franczak, Prezes Ziązku Weteranów Polskich pan Józef Foltyn

DSC_0235

Z wizytą u kapelana Kongresu Poloni Kanadyjskiej okręg Quebec OFM Dariusza Szurko. Parafia Św. Trójcy w Montrealu

DSC_0244

OTTAWA: Spotkanie w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów, koło nr. 8

12795033_1136267493080239_565199742363732958_o Państwo Franczakowie wśród przedstawicieli polskiego korpusu dyplomatycznego oraz działaczy społecznych z Ottawy i Montrealu

DSC_0226 DSC_0234

Pośrodku, Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Kanadzie pan Marcin Bosacki

TORONTO: Siedziba główna Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie

DSC_0235 Przy mikrofonie, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek, prof. Adam Skorek

DSC_0247 Wystąpienie Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej pani Teresy Berezowskiej

DSC_0262

Zdjęcie pamiątkowe. Od lewej: Zbigniew Wasilewski-Przewodniczący Komisji ds. Mediów w KPK-Q, Grzegorz Morawski-Konsul Generalny RP w Kanadzie, Juliusz Kirejczyk Prezes KPK-Toronto, Barbara Franczak, Marek Franczak, Teresa Berezowski-Prezes KPK, prof. Adam Skorek-Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek.

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Nikola Tesla – elektryk, który poskromił Niagarę

2

09 lipca 2006 roku,  uroczyście odsłonięto pomnik Nikoli Tesli w Parku Królowej Wiktorii (Queen Victoria Parc), w kanadyjskim miasteczku Niagara Falls. Park znajduje się tuż przy Wodospadzie Niagara, zaś pomnik Tesli jest jakby trochę na uboczu, niepokaźnych rozmiarów i  z dala od bulwaru, po którym przechadzają się turyści. Naprawdę trzeba dziecięcej ciekawości, aby podejść kilka kroków po trawniku do pomnika i odczytać napis u stóp monumentu.

Po pierwsze niewiele osób dzisiaj wie kim był ten człowiek, po drugie jeszcze mniej zada sobie pytanie spośród tych osób dlaczego właśnie w pobliżu Wodospadu Niagara i dlaczego postawiono ten pomnik właśnie w ten konkretny dzień. Mimo to, że w dzisiejszej dobie internetu dostęp do informacji jest błyskawiczny udzielę odpowiedzi na te trzy pytania.

Dzień Myśli Braterskiej u Harcerzy montrealskich

12744614_673951939374796_7066698410901411747_n

W czwartek 03 marca 2016 roku odbył się kominek z okazji Dnia Myśli Braterskiej, podczas Zimowiska zuchowego w Base de Plein Air w Parc Cap Saint-Jacques. Dzień Myśli Braterskiej jest obchodzony przez harcerzy i harcerki na całym świecie 22 lutego, w dniu urodzin założyciela skautingu Roberta Baden-Powella i jego żony Olave, naczelnej skautki świata. Montrealskie hufce Orlęta i Ogniwo  przy wsparciu Koła Przyjaciół Harcerstwa zorganizowały to wydarzenie w czasie ferii wiosennych na zimowisku zuchowym. Podczas mroźnego wieczoru na kominek przygotowany  przez harcerki i harcerzy przybyli rodzice, organizatorzy, działacze społeczni, goście honorowi oraz sympatycy ruchu harcerskiego. Po bardzo bogatym i wesołym programie artystycznym w wykonaniu zuchów i harcerzy odbyła się wspólna i uroczysta kolacja.

DSC_0212 DSC_0216 DSC_0219 Wśród publiczności obecna była jedna z najstarszych harcerek w Montrealu, w centrum zdjęcia: druhna Maria Wolska, uczestniczka Szarych Szeregów, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Obok w mundurze, druhna Klara Elektorowicz

DSC_0224 DSC_0226 DSC_0235 Wśród rozbawionych harcerzy goście honorowi, górny rząd od lewej: OFM Dariusz Dembkowski, OFM Józef Błaszak kustosz Kustodii Franciszkanów w KanadzieDSC_0238

DSC_0251 Wystąpienie hufcowej Ogniwa druhny Stefanie Wlodarczyk

DSC_0257 Przemówienie Prezes Koła Przyjaciół Harcerzy Teresy Włodarczyk

DSC_0271

Wspomnienia o początkach harcerstwa w Montrealu spisane przez harcerza-emeryta, Mariana Wojdana:

Już w roku 1953 druhna Bronia Kawecka, z sierot uratowanych z Rosji przez ks. Królikowskiego, autora książki “Skradzione Dzieciństwo”, założyła zastęp wędrowniczek, który z czasem zamienił się w Krąg Starszoharcerski, “Morskie Oko”.

W roku 1954, z inicjatywy płk. Antoniego Smodlibowskiego powstało Koło Przyjaciól Harcerstwa (KPH), które w roku 1955 zakupiło duży, górzysty teren w okolicy St. Agathe. Ośrodkowi dano nazwę Gniezno. Przy wjeździe do obozu po prawej stronie drogi, żelbetonowa tama zamykała strumień, tworząc małe jezioro.

Akcja obozowa rozpoczynała się 24 czerwca – święto Św. Jana ze świetnie przygowanym przez p. Revelins Zejmowna i p. Tadeusza Slesickiego artystycznym widowiskiem, po którym następowało puszczanie wianków i o północy szukanie “kwiatu paproci.” Zabawę psuły tzw. czarne muszki i plaga niegroźnych węży-zaskrońców.

W latach 1955-57 z magazynów Armii Kanadyjskiej podejmowałem 30 dwu-osobowych namiotów, koce, żelazne łóżka, materace i sprzęt kuchenny. Stan obozu w 1956 roku wynosił 183 uczestników. Jesienią tego roku spłonął 6-cio pokojowy dom mieszkalny. Z uzyskanych z ubezpieczenia pieniędzy KPH zdecydowało rozbudować Ośrodek. Z własnej inicjatywy p. Aleksander Ostrowiecki (Sybirak, żołnierz II Korpusu gen. Andersa) zwerbował grupę cieśli, którzy w krótkim czasie zbudowali dwa 30-to osobowe baraki dla zuchów, dużą jadalnię z

kuchnią i salę rekreacyjną oraz mały szpitalik i pokój administracyjny. Inż. Adam Mercik w różnych punktach na terenie obozu zainstalował 4 głośniki celem komunikowania się z uczestnikami. Przez szereg lat Ośrodek tętnił życiem obozowym. Z latami mlodzież dorastała, kurczyły się szeregi harcerzy. Z powodu braku nadzoru wandale wybijali szyby, niszczyli instalacje sanitarne. W 1977 roku KPH zdecydowało sprzedać Ośrodek. Dzięki staraniom hm. Kazimierza Mileja uzyskano za niego sumę $30, 000.00. Po spłaceniu zaległych podatków i kosztów adwokackich, pozostałe $22,000.00 KPH postanowilo zabezpieczyć, ustanowieniem Fundacji Społeczno-Kulturalnej, która do dziś działa w Montrealu.

Po sprzedaży Ośrodka obozy harcerskie byly urzadząne na terenie Kaszub w Ontario.

Pionierami Harcerstwa w Montrealu byli: Hufiec męski “Orleta” – hm. Bolesław Bahyrycz, hm. Władysław Karasiński, hm. Leszek Misalla, h. Stefan Baryga, hm. Stefan Padowicz. Hufiec żeński “Ogniwo” – hm. Maria Sznajder, hm. Alina Ołowiecka, dh. Jakimik i dh. Tomira Swinarska.

W późniejszych latach dołączyli: harcerki Miszkiewicz, Korwin, Urbanek, Karska, Lempicka i Pokrzywko oraz harcerze Stawski, Pogorzelski i Klima.

Krąg Starszoharcerski Morskie Oko działał 40 lat.

Co ciekawe, tradycje wspólnoty harcerskiej przechodzą na młodsze pokolenia. Rodziny Czyżykiewiczów, Pogorzelskich, Stawskich, Sobol, Włodarczyk i innych kontynuują tę pracę.

Marian Wojdan-harcerz emeritus

DSC_0278

Rozmowy podczas kolacji. Od lewej prof. Adam Skorek-prezes KPKQ oraz Teresa Włodarczyk-prezes Koła Przyjaciół Harcerstwa

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski