DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Reportaż

Krótka historia Hawańskiej Konspiracji

Mulata jerusalem

Hawana została założona około 1515 roku przez hiszpańskiego konkwistadora Diego Velaqueza de Cuellara na południowym wybrzeżu Wyspy. W 1519 została przeniesiona na obecne miejsce (stąd według niektórych źródeł została założona w 1519).Osada zaczęła rozwijać się w to, co teraz stanowi trzon Habana Vieja ze swoimi pierwszymi uliczkami leżącymi pomiędzy obecnie Plaza de Armas i Plaza de San Francisco. W tym samym czasie odkryto głęboki i łatwy w nawigacji kanał łączący Kubę z wyspami Bahama co było ważnym krokiem w ustanowieniu szlaków handlowych między Hiszpanią a Nowym Światem i dzięki czemu Hawana zyskała sobie przydomek: Klucz do Nowego Świata i Bastion Indii Zachodnich.

W 1558 r. Hawana stała się jedynym kubańskim portem autoryzowanym do prowadzenia handlu między Ameryką i Hiszpanią. Od tego momentu rozpoczął się proces fortyfikacji miasta. Służyć temu miało zbudowanie pierwszej kamiennej fortecy w obu amerykach, zamku Castillo de la Real Fuerza. Rozpoczęto również budowę zamków Castillo de San Salvador de la Punta i Castillo de Los Tres Reyes del Morro, który ostatecznie ukończono w 1630 r. W 1663 r. po ponad stu latach kłótni rozpoczęto budowę murów obronnych wokół miasta, które ukończono w 1740 r. Mimo prób zabezpieczenia Hawany przed najazdami, ataki nie ustawały a w 1752 r. po 6 tygodniach oblężenia, miasto zostało zdobyte przez brytyjczyków. Okupacja brytyjska uwolniła handel cukrem. Do tej pory Hawana miała prawo handlować wyłącznie z Hiszpanią będąc jedynie łącznikiem między Europą a Ameryką Północną. Okupacja brytyjska dała szansę na niezależny handel cukrem i kawą z resztą świata, co pomogło w rozwoju kubańskich plantacji i przyniosło plantatorom krociowe zyski. Po 11 miesiącach brytyjczycy opuścili Hawanę, wymieniając ją z Hiszpanami na Florydę. W XIX wieku nastapił okres rozwoju i rozkwitu miasta. W tym czasie powstały najpiękniejsze budowle a miasto zdobyło nowy bardziej elegancki i zamożny wizerunek. Niestety wraz z rozwojem miasta szedł rozwój przestępczości, prostytucji i korupcja wśród lokalnych urzędników.

Po wojnie o niepodległość na początku XX wieku, Kuba weszła w strefę amerykańskich wpływów. Do Hawany ściagnęły tłumy amerykańskich inwestorów. Kiedy w USA trwała prohibicja, Hawana stała się centrum rozrywkowym Ameryki. W tym czasie powstały najbardziej luksusowe hotele, olśniewające rezydencje i pałace. Napływająca rzeka bogatych amerykańskich turystów sprawiła, iż Hawana znowu stała się miastem kasyn, domów gry, klubów muzycznych, burdeli i knajp. W hazard mocno inwestowała amerykańska mafia na czele której stał Meyer Lensky, który za cel postawił sobie przekształcenie miasta w miasto grzechu bardziej olśniewające niż Las Vegas.

Mafia rządziła wyspą, większość decyzji i inwestycji powiązanych było z jej członkami. Mafiosi gościli takie osobistości jak Frank Sinatra, Marlon Brando czy Senator John F. Kennedy dla którego nawet zorganizowano orgię z udziałem kilku kubańskich piękności w Comodoro Hotel. Plany całkowitego przejęcia wyspy przekreśliła kubańska rewolucja. Gdy Fidel Castro wkraczał do miasta na czele swych oddziałów, amerykanie w popłochu opuszczali Hawanę. Siły rewolucyjne szybko oczyściły ulice z prostytucji i przestępczości a opuszczone przez swych właścicieli piękne rezydencje trafiły w ręce kubańskich wieśniaków i aparatczyków nowej władzy. Polityka gospodarcza Fidela Castro doprowadziła wiele z najpiękniejszych zabytków kolonialnych do ruiny, jednakże od początków lat 80 prowadzone są zabiegi renowacyjne w obrębie starego miasta.

To właśnie na starówce hawańskiej można spotkać kolorowo ubrane mulatki z naręczami kwiatów.

Mulatki w tradycyjnych strojach są pracownicami kubańskiego ministerstwa turystyki i można się z nimi fotografować .Cena 5 $ za kilka zdjęć z jedną dziewczyną.

Proponuję na chwilkę oderwać się pozornie od tematu i przenieść do średniowiecznej Europy….

W czerwcu 1099 roku armia krzyżowa licząca jakieś 12 tys. pieszych, 1,2 tys. konnych i tłumy zwykłych pielgrzymów stanęła pod murami Jerozolimy. Była to potężna twierdza, uzbrojona między innymi w ogień grecki, należąca do rządzącej Egiptem dynastię Fatymidów. Kiedy Egipcjanie zobaczyli zbliżającą się armię, przezornie wygnali wszystkich chrześcijan z miasta i przygotowali się do obrony. Na szczęście dla krzyżowców, Egipt trawiony był przez konflikty dynastyczne, które aż do zajęcia go przez Saladyna skutecznie ograniczały jego możliwość prowadzenia wojen. Najważniejszym problemem krzyżowców był brak machin oblężniczych. Na szczęście ten problem udało się szybko rozwiązać dzięki przybyciu floty genueńskiej, zaopatrzonej w materiały do budowy takich machin. Pomimo licznych ataków krzyżowcom nie udawało się jednak zdobyć miasta. Ostatecznie z pomocą dla wycieńczonych upalnych latem i zmęczonych brakiem sukcesów krzyżowców przyszedł niejaki kaznodzieja imieniem Piotr Dezydery głosząc, że ukazał mu się zmarły biskup Ademar. Kaplan nakazał odbyć post, a następnie obejść w procesji boso mury Jerozolimy, dzięki czemu uda im się zdobyć miasto w ciągu dziewięciu dni. Wojsko krzyżowe z nowym zapałem przystąpiło do oblężenia. W końcu 14 lipca, hufiec pod dowództwem Gotfryda sforsował mury. W mieście zamordowano wszystkich mieszkańców, czyli pozostałych tam muzułmanów i żydów. Ten akt barbarzyństwa odbił się szerokim echem w świecie muzułmańskim, a nawet w Europie. Arabowie nigdy potem już nie umieli zapomnieć Frankom tej zbrodni. 29 lipca zmarł Urban II, pomysłodawca całego ruchu, nie dowiadując się przed śmiercią o wielkim sukcesie krzyżowców.

Koronę nowego Królestwa zaproponowano Gotfydowi z Bouillon, który jednak odmówił koronacji w miejscu śmierci Chrystusa i przyjął jedynie tytuł Obrońcy Grobu Świętego. Wybrano też patriarchę Jerozolimy, którym został kapłan imieniem Daimbert. Ostatnią, bitwą krucjaty była sierpniowa bitwa pod Askalonem, gdzie wojska krucjatowe odparły kiepsko zorganizowany i dowodzony atak armii Egipskiej. Królestwo Jerozolimskie przetrwało do 1291 roku,kiedy to Jerozolima została odbita Chrześcijanom przez Mameluków.

Dlaczego wspominam o Królestwie Jerozolimy ? No właśnie może nie tyle ze względu na jedną śliczną mulatkę w Hawanie co na jej złoty naszyjnik….

O jakimkolwiek zbiegu okoliczności lub przypadku nie może być absolutnie mowy. Geometria tego medalionu jest identyczna z krzyżem jertozolimskim.

Krzyż jerozolimski.

Do dzisiejszych czasów,pomimo upadku Królestwa Jerozolimy przetrwał  Zakon Bożogrobców założony przez Gotfryda z Bouillon,który jako logo obrał sobie właśnie emblemat krzyża jerozolimskiego.  Obecnie zakon jest stowarzyszeniem duchownych i świeckich, nie związanych ślubami zakonnymi, działa w 40 krajach, a jego wielkim mistrzem jest od 2011 abp Edwin Frederick O’Brien. Bożogrobcy aktywnie wspierają katolików w Ziemi Świętej, np. dotują w około 50% zwyczajny budżet patriarchy łacińskiego Jerozolimy. Utrzymują i prowadzą w Ziemi Świętej blisko 100 szkół podstawowych i zawodowych, do których mogą uczęszczać dzieci niezależnie od pochodzenia i wyznawanej wiary. Tyle można się dowiedzieć z oficjalnych źródeł na temat działalności Bożogrobców. Zdumiewającym jednakże pozostaje fakt,że ten symbol znajduje się na szyi młodej dziewczyny,mieszkającej w biednym państwie na Karaibach,znajdującym się pod kontrolą totalitarnego reżymu. Będąc raczej umiarkowanym zwolennikiem teorii konspiracji śmiem przypuszczać,że coś się jednak święci na Kubie w dosłownym tego słowa znaczeniu…..

Autor:Zbigniew Wasilewski

fot.Zbigniew Wasilewski

Spotkanie Opłatkowe Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

1293177219wigilia

Styczeń w montrealskiej Polonii obfituje w liczne spotkania opłatkowe, które mają miejsca w polskich parafiach, organizacjach polonijnych oraz wśród znajomych. Ukoronowaniem tych wydarzeń jest organizowany corocznie od wielu lat Opłatek Kongresowy. Kongres Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek skupia w swoich szeregach 28 organizacji polonijnych z prowincji, w większości mających swoją główna siedzibę w Montrealu. Na Opłatku Kongresowym w tym roku pojawili się przedstawiciele niemal wszystkich organizacji zrzeszonych w KPKQ. Tegoroczne Spotkanie Opłatkowe KPKQ okręg Quebek pobiło wszelkie statystyki od co najmniej 10-ciu lat !!! Frekwencja przewyższyła regulaminową pojemność sali. Według wstępnych szacunków organizatorów na tym wydarzeniu było 220 osób + obsługa i artyści (ok. 20 osób). Jest to ewenement w naszym montrealskim środowisku niebywały. Dla przykładu podam, że frekwencja na podobnym spotkaniu w ub. roku wynosiła 130 osób. Jest to niezbity dowód na to, że nowy zarząd KPKQ jest w stanie wzbudzić ducha polskiego w naszej nowej ojczyźnie. Oprócz honorowych gości, artystów, sympatyków KPKQ na spotkanie przybyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego z Ottawy i Montrealu. Ostatnie wydarzenie jakim było Spotkanie Opłatkowe KPKQ może jedynie napawać optymizmem, ponieważ zostało udowodnione poza wszelką wątpliwością, że wydarzenia polonijne w Montrealu o wielkim rozmachu są możliwe.

DSC_0087 DSC_0091 Konferansjerzy; Konferansjerzy; Liliana Komorowska- aktorka, producentka filmowa, prezes fundacji Liliana Komorowska dla Sztuki, Przewodnicząca Komisji ds. Kultury w Kongresie Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek. Prof. Adam Skorek- Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

DSC_0093 Wśród zaproszonych honorowych gości: uznana i ceniona pianistka Katarzyna Musiał

DSC_0095 Konsul RP Zbigniew Chmura z małżonką

DSC_0100 Prezes Związku Weteranów Polskich Józef Foltyn

DSC_0101 Delegaci ze Stowarzyszenia Inżynierów Polskich oddział Montreal

DSC_0103 Organizatorzy Opłatka Kongresowego

DSC_0105 Vice Prezes KPKQ Krystyna Betley

DSC_0108 Konsul RP Aleksandra Kucy

DSC_0109 Radca Handlowy z Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji RP w Montrealu, konsul Rafał Pawlak

DSC_0112 Honorowy gość z Polski, generał brygady Wojska Polskiego,  Stefan Mordacz, Szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

DSC_0115 OFM Conv. Dariusz Szurko, kapelan Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

DSC_0117Na pierwszym planie od prawej: Agnieszka Rajewska-artystka malarka, która przekazała swoje dzieło o wartości minimalnej 250 $ na licytację w celu wsparcia finansowego KPKQ, zaraz po jej prawej stronie stoi jej tato Olek Rajewski, również artysta, który przekazał dla KPKQ dwie akwarele,które sprzedały się z wielkim sukcesem. Wielkie podziękowania Agnieszce i Olkowi Rajewskim

DSC_0118 Zespół folklorystyczny Tęcza

DSC_0124 DSC_0131 DSC_0141 Sandy Kosiorowski, Jeremy Duszyński

DSC_0145 DSC_0148 DSC_0155 DSC_0164 Gospodarze wieczoru w otoczeniu ekipy p. Krystyny Horodyskiej- mistrzyni gastronomii. Doskonała kuchnia oraz bezbłędna obsługa :)

DSC_0165 Występ solistki Natalii Gurtler

DSC_0168 DSC_0171 Polonez Ogińskiego otwiera bal DSC_0178 DSC_0186 Liliana Komorowska wraz z Bernardem Poulin. Styl: modern-retro :)

DSC_0189 Aukcja dzieł sztuki podarowanych przez artystów na rzecz KPKQ

DSC_0202 Prowadzący aukcję; Krystian Kargula, Justyna Paprocki

DSC_0206Album W Jednej Walizce-Polska Arystokracja na Emigracji w Kanadzie,  ofiarowany na aukcję  przez Lilianę Komorowską

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Pogrzeb Jadwigi Oczechowskiej

Capture d’écran 2016-01-26 à 23.20.41

JADWIGA OCZECHOWSKI (z domu SŁOTWIŃSKA) 1924-2016 Z wielkim smutkiem zawiadamiamy , że 9 stycznia 2016 r. odeszła na zawsze Dzidka Oczechowska. Pozostawia Ona w żałobie męża Wojciecha, z którym za parę dni miała obchodzić 65 rocznicę ślubu, dzieci: Pawła z małżonką Tanią i Barbarę z mężem Ianem, wnuki: Olivię, Stephanie oraz Nicolas, szwagra Olka Andrews, bratanice Ewę i Pamelę oraz liczne grono przyjaciół, których nie sposób tu wymienić.

Dzidka Oczechowska od lat udzielała się społecznie w Komitecie Pomocy Dzieciom Polskim, brała czynny udział w organizowaniu corocznych kiermaszów i bazarów, z których dochód służył wysyłce do Polski potrzebnej aparatury dla zakładów lekarskich czy wychowawczych takich jak Laski. Razem z mężem Wojciechem pomagała Polskiemu Instytutowi Dobroczynności im. Marii Curie-Skłodowskiej na ul. Bélanger (dom dla osób starszch), oraz wspierała Bibliotekę Polską i Polski Instytut w Montrealu. Św. pamięci pani Jadwiga Oczechowska będzie pochowana przy swojej matce, p. Słotwińskiej, w „Alei Polskiej” Cmentarza w Saint-Sauveur.

Capture d’écran 2016-01-26 à 23.20.41 2

Jadwiga Oczechowska 1924- 2016

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w piątek 29 stycznia 2016 r. w Kościele Notre-Dame-des-Anges

5621 Boul. Gouin Ouest, w Montrealu o godz. 11.00

W zamian za kwiaty prosimy o datek na Bibliotekę Polską

3479 rue Peel, Montréal, H3A 1W7.

Materiały: nadesłane do redakcji

Potęga Humoru – Jan Pietrzak przyjedzie do Montrealu

Pietrzak-Marszalek_Big

Jan Stefan Pietrzak, urodzony w Warszawie na Targówku 26 kwietnia 1937 roku, syn Wacława i Władysławy z Majewskich. Twórca i lider dwóch satyrycznych kabaretów: studenckiego w Hybrydach (lata 60-67) i Kabaretu pod Egidą (od 67 do…?). Autor tysięcy piosenek, monologów, felietonów oddających polskie nastroje i realia ostatniego półwiecza. Niezrównany komentator społecznych i politycznych przygód społeczeństwa przełamującego zniewolenie komunistycznego ustroju. Jego patriotyczna pieśń “Żeby Polska była Polską” stała się w 80 roku spontanicznym hymnem Solidarności. Powiedzonka, refreny, myślowe skróty pana Janka zapadły w pamięć milionom słuchaczy. Wprowadził nowy, nie stosowany wcześniej styl prowadzenia kabaretowej narracji, styl, który znalazł licznych naśladowców. Określono go mianem “ojca chrzestnego” kabaretowej branży. Patronował wielu utalentowanym osobom, doprowadzając do sukcesów i popularności znane obecnie gwiazdy estrady. Dorobił się też potężnych oponentów, nie ułatwiających mu życia. Tak już bywa, że prawdziwy satyryk płaci wysoką cenę za odwagę żartowania z nadętych wielkości.

12565542_965590990192542_3891426262847921796_n

Działalność Jana Pietrzaka po 1989 roku:

Po roku 1989 w Polsce popularnością cieszyły się organizowane przez niego Kabaretowe Kursy Śmiechoterapii. Angażuje się w życie społeczne i polityczne m.in. biorąc udział w różnych inicjatywach, pisząc np. do „Tygodnika Solidarność” czy „Dziennika Polskiego” (wcześniej także do „Gazety Polskiej”). Ubiegał się w wyborach w 1995 roku o urząd Prezydenta RP, głosząc m.in. postulaty przywrócenia kary śmierci i liberalizacji gospodarki. Ostatecznie uzyskał 201 033 głosów – 1,12% poparcia, co dało mu 10. miejsce. W wyborach parlamentarnych w 1997 bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy Unii Prawicy Rzeczypospolitej. Wspiera również działania zmierzające do przeprowadzenia w Polsce lustracji – stąd wyraz poparcia dla Bronisława Wildsteina w lutym 2005 roku. W 2005 członek Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a w 2007 oficjalnie poparł Prawo i Sprawiedliwość  w wyborach parlamentarnych, a także zasiadł w komitecie honorowego poparcia PiS-u. W 2010 był członkiem Warszawskiego Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W 2015 roku dołączył do Ogólnopolskiego Komitetu Poparcia Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich.

smiech-i-zlosc-b-iext30548179

Od 2007 do 2009 w TVP Historia prowadzi program Po co nam to było…? oraz tworzy video felietony dostępne na portalu YouTube i własnej stronie internetowej, a od stycznia do maja 2010 współtworzył wraz z osobami, które towarzyszyły mu przez 50 lat pracy scenicznej program rozrywkowy Kabaretowa alternatywa emitowany przez TVP. Od 2013 roku prowadzi program satyryczny pt. Wolne żarty w stacji Telewizja Republika. We wrześniu tego samego roku został publicystą tygodnika W Sieci. Zasiadł w Radzie Fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom. W 2015 ukazała się książka autorstwa Jana Pietrzaka pt. Śmiech i złość. Jest odznaczony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pietrzak-Marszalek_Big

Tytuł Marszałka Humoru Polskiego przyznany przez portal koledzyzwojska.pl

dyplom_1

Dyplom z Krzyżem Jajecznych Na Polu Zwały :)

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Grafika: materiały prasowe

Źródło: janpietrzak.pl, koledzyzwojska.pl, wikipedia

Łokarynki fujarecki skrzypki dudy basy – mega koncert Golców w Montrealu

Capture d’écran 2016-01-17 à 12.06.23

Koncert zespołu Golec uOrkiestra już dzisiaj można śmiało nazwać wydarzeniem kulturalnym roku 2016 w naszym montrealskim środowisku. Z reguły na ważniejszych wydarzeniach kulturalnych w Montrealu frekwencja nigdy nie przekracza 200 osób. Tym razem według danych szacunkowych organizatorów na koncert w kościele pod wezwaniem Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana przyszło ponad 600 osób. Kościół przemienił się w przepiękną salę koncertową, z dekoracjami bożonarodzeniowymi, wyposażoną w najlepszy sprzęt nagłaśniający oraz dwoma telebimami, na których transmitowano na żywo przebieg całego koncertu. Przed koncertem można było wyczuć tę magiczną wibrację i podniecenie wśród publiczności, która przyszła na żywo przeżyć ten niecodzienny koncert Golców. Spektakl rzeczywiście jest oszałamiający. Jest przedstawieniem. Jest sztuką teatralną. Jest interaktywną zabawą, w której uczestniczą widzowie, ponieważ po wielekroć byli zapraszani do wspólnego kolędowania. Spektakl Golców jest hymnem ku radości życia. Jest autentycznym wyrażeniem góralskiej kultury i jej dumy. Ci wielcy artyści zaskoczyli Montrealczyków swoją serdecznością i przystępnością. Sam koncert niezwykle dynamiczny trwał około 2 godzin. Pomimo wielkiego wysiłku fizycznego, Edyta, Paweł i Łukasz wyszli po koncercie aby spotkać się z publicznością i cierpliwie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć z publicznością przez ponad 1,5 godziny !!! Ten gest z ich strony również został niezwykle doceniony. Na koncercie był obecny Prezes  Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek pan prof. Adam Skorek oraz liczni przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego z Montrealu i Ottawy z Jego Ekscelencją Ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej panem Marcinem Bosackim na czele. Przedstawienie wraz ze spotkaniem z artystami skończyło się około północy. Artyści jeszcze tej samej nocy udali się autokarem do Toronto aby nazajutrz podzielić się swoją muzyką z Polonią ontaryjską. Nam Montrealczykom polskiego pochodzenia pozostały na trwałe w pamięci niezwykle miłe wspomnienie oraz te góralskie nutki, łokarynek, fujarecek,skrzypek, dudów basów:)

DSC_0092Na pierwszym planie od lewej: Konsul Zbigniew Chmura, Ambasador RP Marcin Bosacki, Konsul Rafał Pawlak
DSC_0094 Konsul Aleksandra Kucy wraz z rodziną

DSC_0105 DSC_0116 Życzenia świąteczne w typowo góralski sposób wraz z posypaniem owsem

DSC_0123 DSC_0155 DSC_0159 DSC_0165 DSC_0180 Prezes KPKQ Adam Skorek, Ambasador RP Marcin Bosacki, Radca Handlowy RP, Konsul Rafał Pawlak

DSC_0186 DSC_0192 DSC_0221 DSC_0234 DSC_0236 DSC_0239 DSC_0250 DSC_0258Ambasador RP Marcin Bosacki przekazuje życzenia Polonii montrealskiej wraz z podziękowaniami zespołowi Golec uOrkiestra. Redaktor Bożena Szara w roli konferansjerki koncertu.
DSC_0274 Kustosz Kanadyjskiej Kustodii Franciszkanów Ojciec Józef Błaszak, Bożena Szara

DSC_0275

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Heroiczna Śmierć Sierżanta

DSC_0277

Jadąc do Nowego Jorku w pierwszy dzień Swiąt Bożego Narodzenia, aby zwiedzić otwarty w listopadzie 2014 roku One World Trade Center, powstały na miejscu World Trade Center zburzonego w zamachach terrorystycznych 11 września 2001 roku znalazłem się na autostradzie 278 w dzielnicy Nowego Jorku Staten Island, wiodącej do przeprawy promowej na Manhattan.  W czasie podróży do punktu docelowego, mój przewodnik i serdeczny przyjaciel Chris Miekina opowiadając o polskich akcentach znajdujących się w pobliżu opowiedział mi historię pewnego sierżanta armii amerykańskiej, Michaela Ollisa i spytał mnie czy ta historia jest mi znana. Odpowiedziałem, że tak, że słyszałem tu i ówdzie, że słyszałem o tym gdzieś tam i jakoś tam…

-No to dobrze,powiedział mi mój przewodnik, zobaczmy gdzie jest ten pomnik najnowszego bohatera polsko-amerykańskiego, włącz google i zapytaj gdzie znajduje się pomnik Michaela Ollisa na Staten Island.

DSC_0300

Po krótkich poszukiwaniach na google map, okazało się, że pomnik najnowszego bohatera znajduje się zaledwie o kilka minut jazdy samochodem  zjeżdżając z naszej trasy. Decyzja o zboczeniu z programowej wycieczki nie spotkała się z absolutnie żadnym sprzeciwem i po 10 minutach dojechaliśmy do miejsca gdzie kolejny, wspólny, najnowszy bohater Stanów Zjednoczonych oraz Polski znalazł miejsce swojej wiecznej chwały, wiecznego i chwalebnego spoczynku pomimo swoich 24 najlepszych lat. Dla Michaela Ollisa żywot ludzki, bohaterski zatrzymał się na misji wojskowej w Afganistanie. Służąc w amerykańskiej armii Michael Ollis, oddał dobrowolnie swoje życie aby ocalić życie swojego kolegi nie zdając sobie sprawy kim jest ten towarzysz broni. Towarzyszem broni w heroicznej historii Michaela Ollisa jest Polak; podporucznik Karol Cierpica, który zawdzięcza swoje życie Michaelowi, młodemu amerykańskiemu chłopakowi w mundurze American Marines.

DSC_0278 DSC_0280 DSC_0281 DSC_0288

 Do zdarzenia doszło 28 sierpnia br. podczas szturmu rebeliantów afgańskich na bazę wojskową w prowincji Ghazni. Jak podają źródła, ciężarówka talibów, wypełniona materiałami wybuchowymi, wjechała w ogrodzenie bazy w Ghazni i eksplodowała tworząc wyrwę w murze. Przez wyłom wdarło się na teren bazy dziesięciu uzbrojonych w karabiny rebeliantów, którzy mieli na sobie kamizelki z ładunkami wybuchowymi. Natomiast od północnej, wschodniej i zachodniej strony posypały się na bazę pociski moździeżowe, granatniki i granaty rzucane przez innych rebeliantów.     Przez 10 minut trwała zawzięta wymiana ognia pomiędzy obiema stronami. 24-letni sierżant Michael H. Ollis z 2. batalionu 22. regimentu piechoty 10. dywizji górskiej jako pierwszy ruszył ze swojego bunkra do walki u boku polskiego oficera, którego nie znał i którego nazwiska nie ujawniono. Po drodze dołączyli do oddziału żołnierzy sił specjalnych, którzy zabili ośmiu z dziesięciu napastników w kamizelkach samobójczych. Dziewiąty zabójca wyłonił się spomiędzy kontenerów, rzucił granatem i natychmiast został zastrzelony.

1_zolnierz_tb_600_400_80Sierżant Michael Ollis. Fot: archiwa armii amerykkańskiej

DSC_0275 DSC_0277 DSC_0301

Ostatni, dziesiąty napastnik z kamizelką wybuchową na sobie wyszedł zza jeszcze innych kontenerów wprost na polskiego oficera i Ollisa. Wówczas sierżant Ollis stanął przed polskim oficerem i odgrodził go swym ciałem od zamachowca. Zabójca odpalił ładunki wybuchowe i doszło do eksplozji, w wyniku której Ollis zginął na miejscu. Dziesięciu polskich i kilkudziesięciu afgańskich żołnierzy zostało rannych. Koledzy Ollisa z amerykańskiego oddziału opisują go jako odważnego i godnego zaufania żołnierza, który znany był z dużego poczucia odpowiedzialności za swoich ludzi. Mówią, że nie są zdziwieni, iż Ollis poświęcił życie, by ratować innego żołnierza. Sierżant Michael H. Ollis został nominowany do pośmiertnego odznaczenia Srebrną Gwiazdą, trzecim najwyższym amerykańskim odznaczeniem za męstwo na polu walki. Natomiast 4 września 2013 pośmiertnie nadano mu Złoty Medal Wojska Polskiego

DSC_0273 Tablic apoświęcona bohaterskiemu strażakowi Michaelowi Quilty

DSC_0284 DSC_0293 DSC_0302 DSC_0306Spotkani podczas naszej wizyty sąsiedzi Michaela, którzy z dumą wspominali bohaterskiego sierżanta.

ewajaszynski-karolcierpica

Podporucznik Karol Cierpica. Fot:Ewa Jaszynski

04 listopada tego roku pomnik bohaterskiego żołnierza oraz miejsce pamięci zostały odsłonięte na terenie szkoły średniej do której uczęszczał Michael Ollis. W tym miejscu pamięci narodowej znajduje się równiż tablica pamiątkowa innego bohatera amerykańskiego, strażaka, który zginął niosąc pomoc w tragicznych chwilach podczas zamachu na World Trade Center . Bohaterski strażak, Michael Quilty, był również trenerem żeńskiej grupy futbolowej w tej samej szkole. W uroczystości odsłonięcia pomnika wziął udział Karol Cierpica z żoną i dwójką dzieci, któremu Ollis uratował życie dwa lata wcześniej. Byli obecni również rodzice bohatera, polscy dyplomaci oraz polscy kombatanci z komendantem nowojorskiego odzdziału, Antonim Chruścielewskim na czele Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski,materiały prasowe

Źródło: Polish Slavic FCU, Michael Ollis Freedom Foundation

Balet i dyplomacja

DSC_0094

Montrealska Kawiarnia Literacka zorganizowała w połowie grudnia tego roku trzecie już spotkanie pod intrygującym tytułem: Balet i Dyplomacja. Idea Kawiarni Literackiej od samego początku swojej działalności spotkała się z bardzo żywym zainteresowaniem w montrealskich kręgach polonijnych. Twórcom tego konceptu nie brakuje oryginalności, mają ambitne plany na przyszły rok oraz dotychczasowe spotkania są niezwykle staranie przygotowane i profesjonalnie prowadzone.  Na tym ostanim spotkaniu była rzeczywiście baletnica oraz dyplomatka. Oryginalnym faktem tego wieczoru było to , że te dwie odrębne dziedziny życia artystycznego i zawodowego były przedstawione przez jedynego gościa wieczoru, panią Pię Libicką konsula Rzeczypospolitej Polskiej w Montrealu. Pani Konsul spędziła w Montrealu zaledwie kilka miesięcy z misja dyplomatyczną lecz dała się poznać Polonii Montrealskiej dzięki swojej częstej obecności na wielu uroczystościach i akademiach polonijnych. Spotkanie z Pią Libicką było również wieczorem pożegnalnym, ponieważ nazajutrz po spotkaniu powróciła do Polski. Historia pani Konsul jest niezwykła, jest to opowieść o walce , sile woli, pasji, wytrwałości i niezłomnej wierze w sukces. Pasja Pii Libickiej, jaką był od zawsze dla niej balet została brutalnie przerwana z powodu rzadkiej choroby związanej z układem kostnym. Po wieloletniej walce i zmaganiami się ze zdrowiem, Pia nigdy nie zaprzestała tańczyć. Stworzyła nawet spektakl przejmujący i wzruszający, opowiadający historię baletnicy o kulach – o sobie samej. Do dyplomacji dostała się dzięki wygranemu konkursowi organizowanemu przez MSZ oraz dzięki biegłej znajomości języków obcych.

DSC_0087Pia Libicka

DSC_0088 Prowadząca spotkanie , Bożena Szara

DSC_0089 DSC_0090 DSC_0094 DSC_0096 DSC_0097 Jerzy Peter, Karolina Mękarski

DSC_0102 DSC_0106 DSC_0115 DSC_0132 Od lewej: Bożena Szara, Pia Libicka oraz przedstawicielki Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek; Liliana Komorowska, Krystyna Betley, Anna Dziewiszek

DSC_0146Artyści wieczoru: Jerzy Peter Karolina Mękarski

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Osobliwe muzeum motoryzacji; 40 000 eksponatów

DSC_0224

Niegdyś Hawana była najpiękniejszym miastem Antyli.Dziś z trudem próbuje odzyskać dawny blask.I choć jej jeszcze daleko do niego,to nigdy nie utraciła formalnego tytułu ” królowej Karaibów”.Bo uprawniają ją do niego nie tylko wspaniałe zabytki,ale i atmosfera,jakiej nie znajdzie się nigdzie indziej. Nowe prawo, ogłoszone na jesieni 2011 w kubańskim dzienniku ustaw, stanowi część pakietu reform ekonomicznych zapowiedzianych przez prezydenta Raula Castro. Zezwala ono na kupno samochodów wszystkich marek przy zapłaceniu 4 proc. podatku przez obie strony transakcji i zadeklarowaniu, że pieniądze na kupno pochodzą z legalnego źródła. Będzie można też posiadać więcej niż jeden pojazd, choć kolejne auta będą obciążone wyższym podatkiem. Kubańczycy, którzy opuszczają ojczyznę – około 38 tysięcy osób rocznie – będą mogli przekazać samochód krewnym albo go sprzedać – wcześniej auta były rekwirowane przez państwo.

Do tej pory Kubańczycy mogli legalnie kupować jedynie samochody wyprodukowane przed rewolucją z 1959 r., stąd wyspa jest unikalnym skupiskiem zabytkowych amerykańskich maszyn. Lekarze, sportowcy, artyści i inne osoby pracujące oficjalnie za granicą mogły ponadto sprowadzać stamtąd samochody bądź kupować łady czy moskwicze od państwa. Obostrzenia nie przeszkadzały jednak w rozwoju czarnego rynku. Na razie nie wiadomo, ilu Kubańczyków stać będzie na nowy pojazd. Większość z nich miesięcznie musi przeżyć za 20 dolarów, choć wielu rodzinom pomagają zastrzyki finansowe od krewnych za granicą.

Arkady w tle popodpierane konstrukcją z drewna ,zostały przeze mnie zauważone już w 2007 podczas mojej pierwszej wizyty w Hawanie. Takie zabezpieczenia przed ruiną widać nie tylko w samym sercu lecz prawie wszędzie w stolicy Kuby.Hawana;gmach Opery

Zdjęcia zostały w większości wykonane na ulicy pod tym gmachem Kapitolu,który jest bliźniakiem Kapitolu w Washingtonie,jednakowoż Kubańczycy z dumą podkreślają,że ich kapitol jest o 1 metr wyższy od amerykańskiego.

Przemysl motoryzacyjny na Kubie praktycznie nie istnieje co nie znaczy, że nie ma tam samochodów . Szczególnie w Hawanie wystepuje niezwykle duże zagęszczenie przepieknych, starych amerykańskich samochodów z lat 50 pamiętających czasy Ala Capone czy Lucky Luciano. Znajdziemy tu takie marki jak Chevrolet, Ford, Cadillac, Buick, Plymouth, Chrysler, Dodge, Willys, Oldsmobile, De Soto etc. Większość amerykańskich oldtimerów trafiła na Kubę w okresie władzy Fulgencio Batisty, gdy Kuba stała się centrum amerykańskiej turystyki i rozrywki. Po wybuchu rewolucji amerykanie uciekali w popłochu zostawiając cały swój majątek. Większość z nich nie była w stanie zabrać z sobą swoich samochodów. Niektórzy z frustracji rozbijali szyby i wyrywali wyposażenie swoich aut, ale tysiące amerykańskich cadillaków, pontiaków, buiców a nawet marek angielskich zostało pozostawionych w nietkniętym stanie. Utrzymanie takiego antyku na “chodzie” wymaga nie lada umiejętności tym bardziej, że nie ma na rynku nowych części zamiennych .Swego czasu rząd kubański wymieniał oldtimery z ich właścicielami na radzieckie łady, sprzedając amerykańskie krążowniki zagranicznym kupcom. Transakcji tych jednak dość szybko zaprzestano i w chwili obecnej są one traktowane jako element dziedzictwa narodowego i ich wywóz za granicę jest niemożliwy.  Ilość zarejestrowanych starych amerykańskich samochodów na Kubie jest oszacowana na 40 000 egzemplarzy.

Foto: Zbigniew Wasilewski

Autor: Zbigniew Wasilewski