DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Tag Archives: Zbigniew Wasilewski

Casavant

logo casavant

Nowe majestatyczne organy są obecnie na etapie instalacji w budynku Filharmonii Montrealskiej. Sponsorem instrumentu jest żona kanadyjskiego multi miliardera pani Jacqueline Desmarais,która pokryła całkowite koszty zakupu,instalacji i harmonizacji czekiem 5 000 000 $. Największa w Kanadzie, kebecka fabryka organów Casavant jest producentem i instalatorem montrealskich organów. Współpracują oni w ścisłej współpracy z najbardziej reputowanym na świecie organistą; Pierre Latrie tytularnym organistą z katedry Notre-Dame w Paryżu. Nowe organy noszą imię Pierre Beique (1910-2003) na cześć założyciela Montrealskiej Orkiestry Symfonicznej. Organy w swoim wykończonym kształcie będą szerokie na 12 metrów i wysokie na 16 metrów,tyle bowiem powierzchni będzie zajmować 6489 piszczałek tworzących ten instrument.

20120726_C2904_PHOTO_EN_16460

Tak będą wyglądały organy po zakończeniu montażu

Geneza organów sięga pięć tysięcy lat wstecz. Wtedy to powstał chiński instrument zwany czeng złożony z bambusowych piszczałek ustawionych na wiatrowni. Instrument ten nie posiadał klawiatury, a grający regulował dopływ powietrza do piszczałek, zatykając odpowiednie otwory w wiatrowni palcami. W III wieku p.n.e. w Grecji powstały organy wodne - posiadające wszystkie części właściwe współczesnym instrumentom. Cechą charakterystyczną organów wodnych było umieszczenie zbiornika wodnego z zanurzonym dzwonem – jego celem było magazynowanie sprężonego powietrza. Kościół zachodni wprowadził organy do świątyń w VII wieku naszej ery. Początkowo spotkało się to z dużym oporem, jednak z upływem czasu zainteresowanie tym instrumentem wzrastało. Na przełomie X i XI wieku pojawiły się traktaty o budowie organów (np.anonimowy “De mensura fistularum”). W X wieku arcybiskup Canterbury wybudował organy w opactwie Abbington – był to instrument uważany za najdoskonalszy w owych czasach. W opactwie Winchester zbudowane zostały duże organy pneumatyczne, posiadające 26 miechów i około 400 piszczałek.

ndlourdesm5

Organy Casavant op.1 w kaplicy Notre-Dane-de-Lourdes w Montrealu

W wieku XIV budownictwo organowe uległo znacznemu rozwojowi, zwiększyła się ilość budowanych instrumentów. Większość instrumentów z tych czasów to instrumenty przenośne – pozytywy i portatywy. Portatyw mógł być noszony przez grającego na specjalnym pasku. W dziele Praetoriusa “Syntagma musicum” z 1619 roku zachował się opis czternastowiecznych organów z Halberstadt. Posiadały one trzy manuały i pedał. Wiadomo też, że w katedrze w Rouen we Francji organy istniały już w 1386 roku. W tym czasie dokonał się znaczący postęp w budowie klawiatur i trakrury. Przez to zmniejszeniu uległy klawisze i gra stała się znacznie lżejsza. Wiek XVII to szczególny rozwój budownictwa organowego. We włoszech organmistrz Costanzo Antegnati wydał w 1608 roku dzieło “L’arte organica”, w którym opisał zasady rejestrowania organów włoskich.

Nową erę rozpoczął francuz Aristide Cavaille-Coll zbudowaniem w 1841 roku organów w Saint-Denis pod Paryżem. Po raz pierwszy zastosował on dźwignię Barkera - urządzenie pomagające w wyeliminowaniu oporu gry na manuałach. Organy Cavaille-Cola budowane były na całym świecie (aż po Amerykę Południową i Chiny). Ten budowniczy konstruował niemal wyłącznie wiatrownice tonowe. Ogromną sławę przyniosły mu organy w St.Sulpice w Paryżu oraz w katedrze Notre-Dame w Paryżu.

casavant factory

Fabryka organów Casavant w St-Hyacinthe,prowincja Quebec

412631_10151207678154091_123003085_o

Eksperci w trakcie instalowania piszczałek w Filharmonii montrealskiej

458628_10151207678424091_1858083935_o

178369_10151207678144091_1565162736_o

Casavant jest najsłynniejszą i najważniejszą fabryką organów w Kanadzie. Została założona w 1879 r. w miejscowości Saint-Hyacinthe przez dwóch braci Casavant;Joseph-Claver  i Samuel-Marie. Ponad 130 letnią tradycję oraz pasję rodzinną zapoczątkował ojciec dwóch braci założycieli fabryki,Joseph Casavant. Jako 27-letni kowal z zawodu Joseph udał się w 1834 r.do college w Sainte-Therese aby uczyć się łaciny. W college,w którym Joseph miał pobierać nauki znajdowały się nie dokończone organy prawdopodobnie pozostawione przez francuskiego producenta organów,niejakiego pana Jacotel. Młody kowal zamiast poświęcać czas na wkuwanie na pamięć skomplikowanej ortografii,syntaksy lub fleksji łacińskiej,poświęca o wiele więcej uwagi na niedokończonym instrumencie. Przy pomocy podręcznika autorstwa Francois Bedos de Celles: “Sztuka konstruowania organów”  udaje mu się dokończyć budowę tego niedokończonego instrumentu. Wieść rozeszła się błyskawicznie po okolicy i nie trzeba było długo czekać na pierwsze zamówienie,które nadeszło z kościoła parafialnego Saint-Martin-de-Laval. Casavant poświęcił się całkowicie tej nowej pasji i pierwszy instrument wykonany całkowicie przez niego został dostarczony już w 1840 r. W późniejszym czasie wykonał także zamówienia w Bytown (dzisiejsza Ottawa),w Kinston,Mont-Saint-Hilaire i in. Dwójka synów,Josepha po ukończeniu liceum o profilu klasycznym ,zgłębia tajniki sztuki organowej pracując w innym zakładzie w Saint-Hyacinthe. Jeden z dwojga braci,Joseph-Claver spędził 14 miesięcy w Europie aby udoskonalić swoje umiejętności u francuskiego mistrza organów Johna Abbeya w Wersalu. Po powrocie z Francji Joseph-Claver zakłada z bratem fabrykę Casavant Freres. Pierwsze organy z tej fabryki zostały zainstalowane w Montrealu w kaplicy Notre-Dame-De-Lourdes i stoją tam czynne do dzisiaj. Dzieła Casavant są ponumerowane i odpowiadają kolejności ich powstawania. Niewielkie organy z kaplicy montrealskiej z 1880 roku noszą numer 1. Organy,które są w trakcie instalowania w Filharmonii montrealskiej są sygnowane numerem 3900.

472127_10151207678149091_1060565127_o

shivji-organ-osm

Inauguracja tych majestatycznych organów odbędzie się w Filharmonii montrealskiej w dniu 28 maja 2014 roku. W programie przewidziano symfonię Nr 3 autorstwa Camille Saint-Saens. Główny organista zostanie poznany i mianowany jeszcze tego roku na jesieni.

 Autor:Zbigniew Wasilewski

foto;materiały prasowe,

Wywiad z Miss Polonia 2012-Liz Skalak

l

Mamy ogromny zaszczyt przedstawić szanownym czytelnikom wywiad z ubiegłoroczną Miss Polonia Montreal 2012,Elizabeth Skalak. Zanim poznamy następczynię Liz w dzisiejszym konkursie w Sali Towarzystwa Białego Orła ,proponuję zapoznać się z wrażeniami odchodzącej Miss Polonia Montreal. Elizabeth zgodnie z regulaminem tego konkursu o wieloletniej tradycji będzie zasiadać w jury. W ubiegłorocznym konkursie oprócz tytułu Miss Polonia Montreal przyznanego przez szacowne jury,Elizabeth zdobyła również nagrodę publiczności. Pomimo,że Elizabeth biegle włada polskim,francuskim i angielskim to poprosiliśmy aby wybrała dowolny język w jakim się najlepiej czuje.

liz skalak

KRONIKA MONTREALSKA : Witaj Elizabeth. Dziękuję serdecznie za przyjęcie zaproszenia do udzielenia wywiadu w Kronice Montrealskiej. Czas bardzo szybko leci,właśnie dzisiaj mija rok jak nosisz koronę oraz tytuł Miss Polonia Montreal 2012. Proszę powiedzieć co dla ciebie znaczy ten tytuł ?

ELIZABETH SKALAK : For me it’s not only a title or an award, it’s a responsability. I wore this tiara and sash proudly to various events, spoke with dignitaries and politicians. I strived on giving our community a different sounding voice, a well opinionated and smart response all while thinking « what would be in the best interest of the community? ». So for me, it’s not as much of a title given to me as a role that chose me, because I was considered as the right player to play it.

DSC_4792

Wybory Miss Polonia Montreal 2012,moment dekoracji nowej  Miss (fot:autor)

 KM : Co w twoim przypadku wpłynęło na chęć wzięcia udziału w tym konkursie, oraz w jaki sposób chciałabyś zachęcić inne młode dziewczyny z naszego montrealskiego środowiska do wzięcia udziału w tym corocznym konkursie ?

ES : I will be honest and will rid of all rumours, conspiracy theories and hate stories on me, I have wanted to partake in Miss Polonia for a while now. My mother being the involved person she is in this event stopped me from doing so for so long. Everybody around me kept pushing me to do it, so it made it that much harder to resist. But I knew I would find my place in this event, I knew I had potential and I gave in in the end. I told myself 2012 is my year or I regret forever for not doing it. I promised myself that I would show the community just how proudly I speak of my background, how much I love having such a rich heritage to grow in and show them I have what it takes to take on such a responsability. And in all fairness and respect towards the other great candidates, I think I have proven my point. If the public (who is part of the community I am representing) chose me, then the judges weren’t too far off with their final decision.

Capture d’écran 2013-02-09 à 16.58.23

KM : Wiadomo w Polonii montrealskiej ,że jesteś utalentowaną piosenkarką. Czy  uważasz,że tytuł Miss Polonia Montreal 2012 pomoże ci w twojej karierze artystycznej oraz jakie są twoje plany jako piosenkarki ?

 ES : As much as I love my politics and french litterature, music truly has a special place in my heart. I have been working at it since I was 9 and am only starting to see results now. I recorded an album in Arizona this January, I have all these dream producers and artists calling me asking to work together, it’s honestly so surreal how much has happened in the last 2 months. And I would say that I do owe the polish community for my recent success  for actively including me in their events. I do admit, Miss Polonia did something for in the sense that instead of being the show filler I AM the show, so people actually paid attention to me. But other than that, I like to think that the last 11 years of work are what is helping my career. Blood, sweat and many tears!

liz skalak black and white

KM : Czy mogłabyś się podzielić z czytelnikami Kroniki Montrealskiej odnośnie twojego tytuł Miss. Co pozostanie w twojej pamięci z tego okresu,jakieś miłe lub zabawne chwile ?

ES : As politcal junkie, I did enjoy meeting different dignitaries from different parties. I mostly enjoyed speaking to Carole Poirier, whom I was able to share my passion with about women’s rights and our condition in society.

KM :Proszę powiedzieć dlaczego uważasz,że ten konkurs jest ważny oraz dlaczego według ciebie należy kontynuować tą tradycję wyboru Miss Polonia w Montrealu ?

ES : As an event it is one of the most important ones our community has to offer. And I say this because every year this event gets sold out within a short amount of time and it never misses on filling up the room to it’s maximum capacity. It’s the one event that everybody wants to be at and everybody shows up to. As a contest I do think it’s important, because it encourages the young polish montrealer to get involved. After having done it for so long, we as a polish canadian commnity have created our own tradition that brings us all together. I think tradition is important.

liz skalak bubbles

 KM : Już w tą sobotę,po pierwsze jako członek jury a po drugie jako ex-Miss Polonia będziesz musiała rozstać się z koroną i udekorować twoją następczynię. Czego życzysz twojej następczyni oraz wszystkim innym pannom biorącym udział w tym konkursie ?

 ES : I just want to wish her all the best, to enjoy her role and to take on her responsibilities with pride. Be proud of where you come from and represent us proudly, show the world the wonderful community we have.

KM :Pragnę ci życzyć wielu sukcesów w życiu osobistym oraz  kariery o jakiej marzysz. Dziękuję za rozmowę.

ES : Thank you so much for having me, you were nothing but great support to me as Miss Polonia 2012.

Autor: Zbigniew Wasilewski

zdjęcia:Elizabeth Skalak

piosenka autorska,youtube: http://www.youtube.com/watch?v=WdTXKfmH0EE 

Śnieżna sowa-ptasi symbol Quebecu

sowa b

Sowa śnieżna to duża biała sowa bezleśnych północnych regionów, aktywna również za dnia, przesiaduje na niewysokich wzniesieniach. Długość sowy śnieżnej to 55-66 cm; siąg 170-177 cm. Osiągają wagę do 2,5 kilograma.  Samiec śnieżnobiały ma upierzenie z nielicznymi ciemnymi plamkami na skrzydłach; samica i młode w ciemne faliste prążki. Ptak ma w locie długie, dość spiczaste skrzydła. Głównym pokarmem  śnieżnej sowy  są zające i lemingi.Jej liczebność zależy od występowania lemingów. W latach obfitujących w lemingi sowa ta często podejmuje dalekie wędrówki. Łowi też pardwy i zające bielaki.

Capture d’écran 2013-01-30 à 04.56.38

Gniazda budują w płytkich zagłębieniach bez wyściółki. Od maja do czerwca samica składa 3-9 białych jaj i wysiaduje je 32 dni. Pary gniazdują oddzielnie, wyprowadzają jeden lęg w roku. Pisklętami opiekują się oboje rodzice (45 dni w gnieździe i 25 poza nim). Jej nogi i palce są obficie upierzone. Jest aktywna w ciągu dnia; często szybuje. Sowa śnieżna występuje w tundrze Ameryki Północnej i Eurazji, zwykle na zboczach pagórków, w pobliżu dużych zbiorników wodnych, a po lęgach na stepach, polach i bagnach, w dolinach rzek i na wybrzeżach morskich.

snowy-owl-wing-stretch-quebec

Sowy są wyposażone w tak zwaną szlarę.Szlarą nazywane są talerzowato ułożone pióra wokół dzioba i oczu u sów oraz niektórych przedstawicieli z rzędu szponiastych. Pióra te są krótsze i sztywniejsze od reszty upierzenia głowy ptaka, a często także jaśniejsze. Szlara służy do skupiania (zbierania) fal akustycznych w celach nawigacyjnych. Ptaki te bowiem, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie są nocnymi superwzrokowcami, lecz myśliwymi-słuchowcami i są aktywne w nocy, niezależnie od stopnia zachmurzenia nieba, czy też obecności księżyca.

Capture d’écran 2013-01-30 à 04.50.38

Snowy Owl

Szlara jest nietypowym i niespotykanym u innych ptaków elementem upierzenia głowy, a występuje jednocześnie z dość krótkim dziobem, bardziej owalną niż u innych ptaków głową oraz krótszym niż u innych ptaków rozstawem oczu. Wszystkie te elementy sprawiają, że ptaki mające szlarę wyglądają jakby miały twarz, co przydaje im cech ludzkiego wyglądu głowy. Zapewne to właśnie dlatego już od czasów starożytnych przypisywano tym ptakom niezwykłą mądrość.

sowa

Ta najbardziej okazała sowa Północy nie należy do najliczniejszych ptasich gatunków w Quebecu lecz niezaprzeczalnie należy do najpiękniejszych ptaków Ameryki Północnej. W 1987 roku Zgromadzenie Narodowe kebeckiego rządu przyznało śnieżnej sowie statut ptasiego symbolu tej prowincji. Ma on symbolizować biel kebeckiej zimy,zakorzenienie w klimacie nordyckim oraz rozprzestrzenianie się w na rozległych kebeckich obszarach.

sowa b

W języku Inuitów śnieżna sowa nazywa się Ookpik,we francuskim;Harfang des Neiges,w angielskim;Snowy Owl.

Autor:Zbigniew Wasilewski

zdjęcia:internet

Ulica im. Tadeusza Brzezińskiego w Montrealu

Brzezinski Boulevard 1

Wyobraźmy sobie taką sytuację,która może nastąpić za kilka miesięcy w Montrealu;umawiamy się ze znajomymi na kolację, na przykład w greckiej restauracji; Casa Greque. Szukamy na googlu miejsca dogodnego dla wszystkich znajomych i ….. okazuje się,że najbardziej optymalne miejsce dla wszystkich przyjaciół będzie restauracja na ulicy im. Tadeusza Brzezińskiego . Któż to był ten Tadeusz Brzeziński,którego imieniem nazwano montrealską ulicę ? Jakiś słynny piekarz,który opatentował fikuśne bułki do Hot Dogów ? Kanadyjczyk,który zdobył złoty medal olimpijski w rzucie oszczepem ? Być może żołnierz kanadyjskiej armii,który popisał się brawurą i uratował holenderską rodzinę z płonącego budynku narażając własne życie podczas II Wojny Światowej? Dzisiejsze pokolenie  montrealskiej  Polonii może  zadawać sobie tego rodzaju pytania,zwłaszcza jeżeli chodzi o generację polonijną przybyłą do Montrealu w latach 80-90-tych ubiegłego wieku. W tamtych czasach bardzo wiele się mówiło w polskich mediach o niejakim Zbigniewie Brzezińskim,synu Tadeusza,który w latach 1977–1981 był doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA i w tym czasie wywierał znaczący wpływ na amerykańską politykę zagraniczną. Postulował zaangażowanie USA w popieranie antysowieckiej partyzantki w Afganistanie i antykomunistycznego ruchu Solidarności w Polsce. Jego postawa miała decydujący wpływ na rozwiązanie kryzysu polskiego na początku grudnia 1980 roku (udaremniono wówczas inwazję sił sowieckich i Układu Warszawskiego na Polskę).  Zbigniew Brzeziński odegrał kluczową rolę w przemianach historycznych nie tylko Polski lecz Europy i Komunizmu jako systemu,który został raz na zawsze skompromitowany jako system totalitarny. Osobowość prof.Zbigniewa Brzezińskiego jest wymieniana obok Lecha Wałęsy i Bł. Jana Pawła II jako jedna z tych trzech postaci,które przyczyniła się  w sposób bezpośredni do obalenia komunizmu. W tej kwestii wszyscy historycy są zgodni.

Brzezinski Avenue 2222

Ojciec Zbigniewa Brzezińskiego,Tadeusz Brzeziński:syn Kazimierza, sędziego z Przemyśla, który od 1898 do kwietnia 1906 był adiunktem w sądzie grodzkim w Radymnie, i Zofii z Woronieckich. 1 września 1902 rozpoczął naukę w radymniańskiej czteroletniej szkole ludowej. W związku z przeniesieniem ojca do pracy w Przemyślu, tamże ukończył czwartą klasę w Szkole Ludowej im. Jana Kantego przy ul. Grunwaldzkiej. We wrześniu 1906 rozpoczął naukę w c.k. gimnazjum z polskim językiem wykładowym na przemyskim Zasaniu. W 1914 zdał maturę z wyróżnieniem, za co otrzymał – jako prymus – dyplom uznania. W latach 1914–1918 studiował na uniwersytetach w Wiedniu i Lwowie. 12 grudnia 1918 ukończył Wydział Prawa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Lwowskiego. Jako ochotnik  2 Pułku Strzelców Lwowskich walczył w wojnie polsko-ukraińskiej  (1918–1919), brał udział w Bitwie Warszawskiej w 1920.

Bezpośrednio po zakończeniu służby wojskowej podjął pracę w Prokuraturze Generalnej RP w Warszawie, a pod koniec 1921 został zatrudniony w polskiej służbie dyplomatycznej. Służył na placówkach w Essen (1921–1922), Lille (1928–1931),Lipsku (1931–1935), Charkowie (1936–1937). Pracując w Lipsku, zaangażował się w pomoc Żydom uwięzionym przez nazistów, pomagając im w emigracji. Za te działania został wpisany do „Złotej Księgi” Keren Keyemeth w Izraelu, a w 1978 premier Izraela Menachem Begin podziękował mu w oficjalnym liście.

W 1938 został skierowany na placówkę dyplomatyczną do Kanady jako konsul generalny Polski  w Montrealu. Po II Wojnie Światowej został w Kanadzie (obywatelstwo przyjął w 1951). Działał w Kongresie Polonii Kanadyjskiej, którego prezydentem był w latach 1952–1962. W 1956 zwołał zebranie Naczelnej Rady Kongresu, podczas którego uchwalono przeprowadzenie kampanii pod hasłem „Chleb dla Polski”. W ciągu kilku miesięcy zebrano 200 tys. dolarów i za pośrednictwem kardynała Stefana Wyszyńskiego przekazano głównie na lekarstwa i wsparcie szpitalnictwa. Dzięki zabiegom Brzezińskiego podjęto działania na rzecz rewindykacji wymagających konserwacji skarbów wawelskich, wywiezionych w pierwszych dniach wojny z Polski, które poprzez Rumunię,Francję i Anglię dotarły do Kanady. Wśród nich był m.in. miecz koronacyjny królów Polski Szczerbiec. Działał również w Polskim Instytucie Naukowym w Kanadzie, organizując m.in. zjazd artystów, pisarzy i dziennikarzy, który odbył się w 1975 w Montrealu. Do emerytury pracował w Ministerstwie Kultury prowincji Quebec, pomagając w organizowaniu francuskojęzycznych ośrodków kultury w małych miastach. Tadeusz Brzeziński zmarł w Montrealu w styczniu 1990 roku, został pochowany w grobowcu rodzinnym w polskiej sekcji cmentarza miejskiego w miejscowości Saint-Sauveur.

Brzezinski

Tadeusz Brzeziński,Konsul Generalny w Montrealu:1938-1945 (fot:Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Brzezinski Boulevard 1

Idea nazwania ulicy montrealskiej im. Tadeusza Brzezińskiego narodziła się w redakcji Kroniki Montrealskiej w sposób bardzo naturalny. Otóż,poszukując śladów wielkich Polaków w historii Polonii montrealskiej,wpadłem na trop rodziny Brzezińskich z których wywodzi się znamienity polityk,profesor,nauczyciel obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych,Baracka Obamy ,syn Tadeusza Brzezińskiego,Zbigniew o którym wspomniałem powyżej.Doszedłem do wniosku,że postać pokroju Tadeusza Brzezińskiego zasługuje na dłuższą pamięć w w naszym mieście tym bardziej,że w Montrealu istnieje bardzo dużo bezimiennych uli w postaci ponumerowanych Avenue,lub nadawane są nazwy,kwiatów,drzew,ptaków,i inne. Po skonsultowaniu się z członkami rodziny wybitnego Konsula na temat tej inicjatywy ,oraz  o poproszenie zajęcia pozycji w staraniach o przyznanie takiego miana jednej z montrealskich ulic,syn Tadeusza Brzezińskiego, Lech mieszkający w Montrealu w rozmowie telefonicznej wyraził swoją akceptację oraz poparcie dla takiej inicjatywy. Znamienity syn Tadeusza Brzezińskiego,Zbigniew z którym redakcja Kroniki Montrealskiej jest w kontakcie e-mailowym wypowiedział się w następujący sposób:

Dear Mr. Wasilewski:
 
With reference to your recent letter, let me reaffirm that I as well as my family would be greatly honored if Montreal were to name one of its streets after my father.  My father was a dedicated Polish Canadian and believed strongly – having lost his own homeland – in the importance of multiculturalism in Canada and in the opportunities such multiculturalism would offer to the Canadian society at large.  He thus fostered not only a sense of Canadian patriotism among the Polish exiles, but he also worked directly in favor of the higher recognition for the historically significant role that French Canadians have played in the emergence of Canada as a modern, successful democratic state.
 
Given the foregoing, my attitude towards your initiative is very positive, but I do not feel that it is appropriate for me as the son of the person involved to be requesting such a decision from the appropriate Canadian authorities.
 
Wishing you well in your effort,
 
Zbigniew Brzezinski
 
P.S.  If you wish, you may certainly include my letter in whatever documentation you are developing.
(tłum:polski)
Szanowny p. Wasilewski:
Nawiązując do pana ostatniego listu,pozwolę sobie nadmienić,że jako syn Tadeusza Brzezińskiego,oraz cała moja rodzina bylibyśmy ogromnie zaszczyceni, gdyby miasto Montreal nazwało jedną ze swoich ulic imieniem mojego ojca.Mój ojciec,który będąc polskim emigrantem w Kanadzie tracąc swoją ojczyznę w obliczu historii, poświęcił się całkowicie w działalności społecznej oraz w formowaniu  i rozbudowywaniu  wielokulturowości w Kanadzie.Poświęcił się także w ruchu mającym na celu promowanie wielokulturowości oraz kładącym nacisk na ważność Kanadyjczyków o korzeniach francuskich na wpływ obecnej polityki kanadyjskiej oraz obecnego obrazu Kanady jako nowoczesnego,demokratycznego i rozwijającego się państwa.
Popierając cały czas pana inicjatywę,nie uważam,aby jakikolwiek dokument z mojej strony ,mający na celu poparcie w urzędach rządu Quebecu byłby na miejscu.
Życząc panu powodzenia w pana wysiłkach,
Zbigniew Brzeziński
PS: Jeżeli  uważa pan za stosowne dołączenie powyższej korespondencji do dokumentacji ,którą jest pan w trakcie kompletowania,to nie mam nic przeciwko temu.
Na apel Polonii montrealskiej odpowiedziało już wiele poważnych polonijnych organizacji. Jeżeli uważacie państwo,że idea jest chwalebna,to bardzo proszę o poparcie ,jako osoby prywatne lub instytucje. Proszę o skontaktowanie się z redakcją Kroniki Montrealskiej w celu podania więcej szczegółów dotyczących tej sprawy. Listy popierające tą ideę mogą być nadsyłane do władz miasta Montrealu do 07 lutego. Komisja orzekająca podania w sprawie nazewnictwa montrealskich ulic zbiera się w połowie lutego 2013 r.
Swoje poparcie dla inicjatywy wyrazili:
-Polski Festiwal w Montrealu
-Fondation Liliana Komorowska Pour les Arts
-Konsulat RP w Montrealu w osobie Konsula Generalnego placówki,Andrzeja Szydło
-Wydział Promocji Handlu i Inwestycji w Montrealu
-Polski Instytut Naukowy w Kanadzie
oczekiwane poparcie ze strony:
-Kongres Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec
-Związek Weteranów Polskich im.Marszałka J.Piłsudskiego
-Zgromadzenie Narodowe prowincjonalnego rządu Quebecu
-montrealski deputowany Liberalnej Partii Kanady

Autor:Z.Wasilewski

Źródło:Wikipedia,Narodowe Archiwum Cyfrowe

grafika;Chris Miekina

Białe Orły w Białym Orle przy Białych Orłach-czyli polonijne spotkanie przy opłatku

DSC_1092

W sobotę 26 stycznia 2013 r. odbyło się spotkanie przy opłatku w Towarzystwie Białego Orła. Jest to tradycja podtrzymywana od bardzo wielu lat w Polonii montrealskiej przez władze tej instytucji. W sobotni wieczór zebrało się około 100 osób na uroczystej kolacji przy bogatym programie artystycznym przygotowanym specjalnie na tę okazję. Wśród honorowych gości zaproszonych przez Towarzystwo Białego Orła byli obecni; Konsul Generalny RP w Montrealu p. Andrzej Szydło z rodziną,dyrektor radia multi-etnicznego w Montrealu CFMB p. Walter Centa z małżonką,prezes Związku Weteranów Polskich im.marszałka Józefa Piłsudskiego p. Józef Foltyn,prezes Polskiej Rady Szkolnej,p.Weronika Schab ,oraz przedstawiciele franciszkanów konwektualnych w Montrealu w osobach OFC,Piotra Miodka i OFC,Dariusza Szurko oraz inni.

DSC_1038

Konsul Generalny RP w Montrealu,p. Andrzej Szydło w towarzystwie p. Edwarda Śliza,prezesa TBO

DSC_1041

Dyrektor CFMB p.Walter Centa

Towarzystwo Białego Orła  w Montrealu – druga najstarsza organizacja polonijna w całej Kanadzie obchodziła w ub. roku swoje 110-lecie.  Jej  początki sięgają roku 1902, kiedy to założono Towarzystwo Synów Polski. W roku 1925 połączyło się ono z inną organizacją  polonijną Towarzystwem Dramatycznym im.H.Sienkiewicza w jedno stowarzyszenie-  Towarzystwo Białego Orła.  Temu połączeniu przyświecało  powołanie jednej silnej i widocznej grupy, która mogłaby udzwignąć ciężar postawienia Domu Polskiego  i  intensywniej prowadzić działalność dla dobra Polonii.  Nadając Towarzystwu  imie Orła Białego  ówcześni działacze chcieli wskazać na silne związki organizacji z Macierzą. Jedną z pierwszych inicjatyw Towarzystwa było wybudowanie Domu Polskiego,które zostało  ukończone w roku 1929. Myśl o posiadaniu własnego gmachu  dojrzewała od lat,  ale trudności finansowe i brak wytrwałości długo niweczyły powzięte decyzje. Od chwili  uroczystego  otwarcia  domu przy ulicy Frontenac rozpoczął się trwającypo dzień dzisiejszy bujny okres  życia  towarzyskiego i kulturalnego montrealskiej Polonii .  W Domu Polskim  miała miejsce niezliczona do dziś ilość imprez kulturalnych, patriotycznych, towarzyskich, prywatnych.

DSC_1056

Popis młodej,utalentowanej śpiewaczki Jessica Dancewicz, został nagrodzony gromkimi brawami

Towarzystwo Białego Orła współpracowało  z wieloma organizacjami polonijnymi w Montrealu dla dobra  całej polskiej  emigracji. Ta współpraca  zawiązała się ze Związkiem Weteranów Polskich im. J.Pilsudskiego,  Polskim Klubem Sportowym, Polsko-Kanadyjskim Klubem Obywatelskim itd. Ścisłe związki utrzymuje TBO z Kongresem Polonii Kanadyjskiej, gdzie ma własnego  delegata i posiada prawo udziału we wszystkich decyzjach.

Towarzystwo odgrywalo na przestrzeni ponad stu lat istnienia niebywałą rolę w podtrzymywaniu tożsamości narodowej rodaków i kanadyjczyków polskiego pochodzenia. Poprzez organizowanie różnych akcji i imprez patriotycznych  wszczepiało dumę i poczucie narodowej tożsamości. Organizowano w ,,Białym Orle”  uroczyste obchody świąt narodowych , prelekcje, akademie  rocznicowe wraz z odczytami, manifestacje patriotyczne,  wyświetlano polskie filmy historyczne, itd.

Czlonkowie grupy  przyczynili się do wybudowania dwóch polskich kościołów, a w czasie I i II wojny światowej pomagali żołnierzom polskim i uchodzcom. Niosąc pomoc Ojczyznie   partycypowali  równocześnie w wysiłku wojennym Kanady zakupując rządowe obligacje. TBO uczestniczyło w zbiórkach  na Fundusz Obrony Narodowej w 1939 r. i udostępniało pomieszczenia dla potrzeb pracowni krawieckich w których szyto bieliznę i mundury dla wojska polskiego. Z ramienia organizacji wysyłano paczki dla polskich żołnierzy do Francji, Holandii i Szkocji. Ale  działalność charytatywna trwała i pózniej przez caly okres powojenny. Członkowie TBO wspomagali zawsze tych wszystkich, którzy znajdowali się w potrzebie. W ramach akcji milenijnej organizowali zbiórki na Fundusz Milenijny i na Dom Starców Instytutu Dobroczynności w Montrealu. W okresie ,,Solidarności’’apelowali o pomoc dla polskich robotników oraz organizowali zbiorki na ,,Solidarność’’ i KOR. Ofiarowali pomoc uchodzcom w latach 1980-81.

DSC_1044

Ojciec franciszkanin Dariusz Szurko,udzielający błogosławieństwa przed dzieleniem się opłatkiem

Wrota Domu Polskiego były otwarte dla tych wszystkich którym leżała na sercu wolna i niepodległa Polska.   W czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu  przyjmowano w nim osobistości wielce zasłużone dla kraju:  generałów, artystów, polityków. Przebywali tam z wizytami  m.in. generałowie  B.Duch, K.Sosnkowski, J.Haller, W.Anders, wielki śpiewak polski  J.Kiepura, politycy- S.Mikołajczyk, E.Raczyński  J.Nowak-Jeziorański i inni. W ostatnim  goścmi byli prof. A.Zybertowicz, prof.J. Żaryn i A.Macierewicz. Gościna tych zasłużonych osobistości w siedzibieTBO  dawała  Polonii impuls do dalszej ofiarnej pracy w służbie Ojczyzny.

Z kręgow TBO pochodzi wielu zasłużonych patriotow. Weszli oni  do historii Polonii  montrealskiej ale i kanadyjskiej. Wśród nich widnieją takie nazwiska jak  W.Antosz, K.Stańczykowski, P.Staniszewski, M.Furman, F.Ławruszczuk, A.Kwiecień, J.Krencisz. Z.Duński.

Przy TBO istnieje od 30 lat Klub Złotego Wieku.  Może on  poszczycić się wieloma osiągnięciami dzięki ofiarnej pracy zarządów i członków. Zorganizowano w nim  liczne pracownie rękodzieła. W roku 1982 zawiązał się klub sportowy ,,Białe Orły’’który odnosił wiele sukcesów w lidze piłkarskiej prowincji Quebec.

Zasługi TBO  na wielu polach działalności są dziełem szeregowych członków, zarządów i prezesów. Wśród tych ostatnich  wyróżnic należy F.Szeligę, M.Furmana, A.Kwietnia, Z.Duńskiego, M.Sondeja, J.Grabasa, E.Śliza.

Wieloletnia działalność tej najstarszej polskiej organizacji w Montrealu  przysparza chwały naszej Polonii. Jesteśmy wdzięczni Towarzystwu Białego Orła za 110 lat uporczywej pracy w dziele podtrzymywania polskich tradycji w Montrealu.

DSC_1076

Od lewej:Konsul Generalny RP p.Andrzej Szydło,małżonka konsula p.Katarzyna Kochan-Szydło,OFC Dariusz Szurko,Mariola Czech-Wasilewska

DSC_1040

Towarzystwo Polskiej Rady Szkolnej oraz Towarzystwo Przyjaciół Harcerstwa

DSC_1134

Nieoficjalne rozmowy p. Konsula z dyrektorem rozgłośni radiowej CFMB, do której należy nasza polska audycja radiowa Radio Jedynka prowadzona przez panią redaktor Bożenę Szarą.

Zespół taneczny Akademia Białego Orła jak zwykle,doskonale przygotowany uświetnił wieczór bardzo dynamicznym programem złożonym z pieśni i tańca….

DSC_1077 DSC_1090 DSC_1092 DSC_1095 DSC_1111 DSC_1116

DSC_1143

Władze Towarzystwa Białego Orła;prezes Edward Śliz oraz vice-prezes p.Maria Palczak

DSC_1125

Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych gości

DSC_1149

Zakończenie programu artystycznego zostało zaimprowizowane w wykonaniu córeczek państwa konsulostwa.Loteria fantowa była przeprowadzona z werwą,profesjonalizmem i wrodzonym poczuciem humoru najmłodszych uczestniczek wieczoru,ku ewidentnej uciesze całej zgromadzonej Polonii :)

DSC_1153

Nad wejściem do hallu Towarzystwa Orła Białego przy ul. Frontenac został umieszczony napis,który jest jednocześnie apelem do Polonii montrealskiej. Napis,niestety jest umieszczony pod samym sufitem u drzwi wejściowych i niewiele osób zada sobie trud,aby odczytać ten apel. Ja osobiście odczytałem to szlachetne zaproszenie,zrozumiałem ważność tego posłania i obiecuję, że w przyszłym roku moje dzieci w liczbie 1 przyjdą na polonijny opłatek w naszej wspólnocie. Będzie nam niezmiernie miło jeszcze raz oklaskiwać tancerzy z Akademii Białego Orła w siedzibie Towarzystwa Białego Orła i bawić się przy akompaniamencie zespołu Białe Orły :)

Tekst: Radosław Rzepkowski

Zdjęcia,komentarze:Zbigniew Wasilewski

Czuciem i wiarą malowane-Irena Stawińska

Capture d’écran 2013-01-20 à 23.12.12

Montrealska artystka malarka Irena Stawińska ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie u prof. Michała Byliny na wydziale malarstwa sztalugowego w 1965 r. Zaczęła malować i odnosić sukcesy jeszcze podczas studiów zwłaszcza na wyjazdach zagranicznych do Włoch i Francji. We Włoszech w Magione  koło Perugii w 1963 roku wystawiała po raz pierwszy indywidualnie pastele i rysunki. Ważnym wydarzeniem była jej ekspozycja „Paryż – 66” z okazji przyjazdu gen. de Gaulle’a do Polski w warszawskim Klubie Książki i Prasy – wrzesień 67, na której attache kulturalny ambasady francuskiej przyznał naszej Artystce stypendium rządu francuskiego.

staw30

Przez szereg lat uczestniczyła w Festiwalach Sztuk Pięknych oraz we wszystkich wystawach sztuki sakralnej organizowanych w warszawskim kościele Św. Anny, gdzie znalazła życzliwe zainteresowanie u Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Życzliwość Prymasa – w zbiorach którego znajduje się 5 olejnych obrazów – była nie tylko okazana jako artystce, ale była bezcenna w wielu trudnych momentach życiowych.

Capture d’écran 2013-01-06 à 18.03.13

Irena Stawińska

Nie jest absolutnie możliwe sklasyfikowanie malarstwa p.Ireny ponieważ jej styl jest całkowicie indywidualny,pozaczasowy z dala od wielkich nurtów i trendów w malarstwie. Jest jakby jej biografią malowaną intuicyjnie i uwolnioną całkowicie od jakichkolwiek kanonów sztuki malarskiej. Można by się jedynie doszukiwać podobieństwa z impresjonistami,kubistami,z indywidualnymi malarzami jak Soutine,Modigliani inni ze Szkoły Paryskiej (École de Paris):

chaim_soutine_les_maison_1921-0b28a

Chaim Soutine (École de Paris)

Capture d’écran 2013-01-20 à 23.48.35

Michel Kikoine (École de Paris)

puzzle-artstones-chagall-violoniste-bleuMarc Chagal (École de Paris)

Można by się pokusić o stwierdzenie,że w malarstwie Stawińskiej ,podobnie jak w przypadku Szkoły Paryskiej dominuje indywidualizm. Sama artystka stwierdza,że do kreacji jakiegokolwiek dzieła potrzebne jest wiele elementów,takich jak stan ducha,dany dzień,ilość światła wpadającego do studia ,nawet sąsiedzi,mieszkający w pobliżu mają wpływ na proces tworzenia.

Capture d’écran 2013-01-06 à 18.02.24

Irena Stawińska;Dyrygent

Irena Stawińska poświęciła wiele prac scenom z muzykami,przewija się bardzo często e jej pracach motyw wiolonczelisty. Dlaczego? Dlatego,że uwielbia ten instrument.

Capture d’écran 2013-01-06 à 22.46.55

Irena Stawińska

Capture d’écran 2013-01-20 à 23.12.12

Irena Stawińska; Arlekiny

Na spotkaniu z artystką u niej w  mieszkaniu dowiedziałem się,że za każdym razem gdy sprzeda jednego Arlekina musi natychmiast namalować nowego. Arlekin dla pani Ireny jest alegorią jej życia;ponieważ jest również artystą który daje ludziom radość,śmiech,zabawę lecz nikt nie dba o jego stan ducha,który bardzo często jest smutny a czasami nawet tragiczny .

Capture d’écran 2013-01-06 à 17.57.58

Irena Stawińska;Ikona

W malarstwie p. Ireny bardzo ważne miejsce zajmuje sztuka sakralna w postaci ikon,które według artystki wymagają szczególnego skupienia,wyciszenia, niemalże kontemplacji aby dzieło końcowe uzyskało właściwą formę.

Kilka zdjęć z mieszkania artystki:

DSC_1034

DSC_1037

DSC_1030

DSC_1041

Wiadomo ogólnie,że artystom nie wiedzie się w Kanadzie. W społeczeństwie konsumpcyjnym gdzie wszystko nastawione jest na marketing nie ma zbyt wiele miejsca dla poetów,malarzy,muzyków,pisarzy,rzeźbiarzy. Artyści w takim społeczeństwie są tą kategorią,która jest skazana na zatracenie. Pani Irena Stawińska jest artystką,która żyje swoją sztuką,dla swojej sztuki i poprzez swoją sztukę. Niestety sztuka nie pozwala jej godnie żyć i tak jak wielu artystów w Kanadzie,z wielkim trudem łączy koniec z końcem,żeby nie powiedzieć,że żyje po prostu w wielkiej biedzie. Boryka się z problemami do których artysta z reguły nie przykłada wagi takimi jak; płacenie rachunków za czynsz,ogrzewanie,telefon i inne. Ma inne ważniejsze sprawy wiążące się z tworzeniem.

DSC_1032

Irena Stawińska;Mikołaj Kopernik

Po spotkaniu się z Ireną Stawińską wpadłem na pewien pomysł. Artystka potrzebuje natychmiastowej pomocy materialnej. Posiada w swoich archiwach dzieło poświęcone Kopernikowi. W marcu tego roku nowe Planetarium w Montrealu otwiera uroczyście podwoje wraz z przenosinami pomnika Mikołaja Kopernika. Wysyłam zatem apel aby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Jeżeli jakakolwiek z osób prywatnych lub instytucji społeczno-kulturalnych w Montrealu byłaby zainteresowana zakupić obraz Kopernika od pani Stawińskiej i podarować go nowemu Planetarium,wówczas  artystka znalazłaby mecenasa a dzieło artystki godne i należne mu miejsce. Czekam na propozycje.

“Dziewczyna czuje, – odpowiadam skromnie -

A gawiedź wierzy głęboko;

Czucie i wiara silniej mówi do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko.”     –    Adam Mickiewicz:Romantyczność

Autor:Zbigniew Wasilewski

Rok 2012 w kalejdoskopie Kroniki Montrealskiej

Capture d’écran 2013-01-03 à 06.31.49

Proponuję kilka wybranych wpisów z Kroniki Montrealskiej z ubiegłego roku. Proponowane artykuły to natura prowincji Quebec,parki ,trochę historii,festiwale,wydarzenia,to wszystko zgodnie z założeniem ,że aby pokochać miejsce w którym się mieszka należy je przede wszystkim poznać :) Wystarczy kliknąć w zdjęcie aby zobaczyć dany artykuł. Życzę przyjemnej lektury.

DSC_0197

DSC_4583

kwiatoterapia

DSC_4672

471px-Coat_of_arms_of_Québec.svg_

32

AST_8837

DSC_1985-1

DSC_4950

DSC_4927

DSC_0047

DSC_00091

haiti

Redakcja: kronikamontrealska.com

Nowy Rok 2013

2013 card 2

Z pewnością ogromna masa ludzi cierpiących na triskaidekafobię będzie świętować Sylwestra tego roku uzbrojona w różnego typu talizmany mogące uchronić przed pechowym rokiem. Damy wieczorową porą będą miały wpiętą w krynoliny i kuafiury brylantową broszę w formie czterolistnej koniczynki, dżentelmeni zaś, co najmniej uwiązane czerwone kokardy zamiast krawata lub nawet w najbardziej ekstremalnych przypadkach zabobonu jakąś zardzewiałą końską podkowę w kieszeni smokingu :)

Liczba trzynaście jest symbolem nieszczęścia we współczesnej cywilizacji zachodniej. W wielu miejscach publicznych nie ma drzwi, pokojów, pięter, przycisków w windach, krzeseł itp. o numerze 13. W samolotach na próżno szukać rzędu siedzeń numer 13, podobnie jak i pokoju numer 13 w hotelu. Często w miejsce numeru 13 znajduje się 12a lub 12b. Wszystko to w trosce, aby oszczędzić nieprzyjemnej sytuacji osobom przesądnym. Trzynastka bije rekordy niepopularności wśród liczb. Jedną z możliwych przyczyn pochodzenia przesądów na temat trzynastki może być to, że jest to liczba pierwsza – nie da się jej podzielić np. na 2, 3, 4 czy 6 tak, jak np. uznawanej za liczbę doskonałą dwunastki. Popularne jest łączenie liczby 13 z Judaszem, który był trzynastą osobą w gronie apostołów (licząc Chrystusa) i który następnie Jezusa zdradził. Także proces i śmierć ostatniego Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy – Jacques’a de Molay – spalonego na stosie w 1314 w Paryżu, rzuca mroczny cień na ten dzień. Aresztowany na rozkaz króla Francji Filipa IV Pięknego o świcie w piątek, 13 października 1307, został postawiony przed sądem. Oskarżony o herezje, stosowanie magii i czarów, homoseksualizm, dzieciobójstwo, wyrzeczenie się Chrystusa, bezczeszczenie krzyża… Poddany w więzieniu Temple torturom przyznał się do zarzucanych zbrodni. Na chwilę przed śmiercią w płomieniach odwołał swoje zeznania i jak głosi legenda, rzucił przekleństwo na papieża Klemensa V i króla francuskiego, Filipa IV Pięknego. Klątwa się spełniła. Papież zmarł miesiąc później z powodu dyzenterii, natomiast niespełna rok po spaleniu de Molay’a, Filip IV zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Klątwa mistrza templariuszy miała dotyczyć również potomków Filipa IV, aż do 13 pokolenia. Są osoby, które odczuwają chorobliwy lęk przed liczbą trzynaście.

Triskaidekafobia – to wprost niewymawialne słowo, o greckim rodowodzie: triskaídeka – 13, phóbos – strach, lęk – to irracjonalna wiara, że liczba 13 i wszystko, co z nią związane, bezwarunkowo przynosi pecha. Natomiast paraskewidekatriafobia (na sam widok tego słowa można dostać gęsiej skórki) to paniczny lęk przed piątkiem 13. Dla kolekcjonerów lingwistycznych łamańców językowych ,podam jako ciekawostkę ,że lęk przed liczbą 666 wywodzący się z Apokalipsy Św. Jana 13,18, gdzie liczba ta określana jest mianem liczby Bestii określany jest terminem naukowym jako :Heksakosjoiheksekontaheksafobia  :) :) :) .

2013,card1

Życzę wam Szanowni czytelnicy Kroniki Montrealskiej wspaniałego roku wolnego od wszelkich fobii,wolności ducha i lekkości egzystencjalnej,wszelkiej pomyślności i spełnienia najbardziej śmiałych zamierzeń. Niech ten 2013 będzie najszczęśliwszym ze wszystkich znanych wam dotychczas lat.

Jednakowoż…jeżeli czarny kot przebiegnie wam drogę,to niezwłocznie należy się zatrzymać i dyskretnie splunąć trzy razy przez lewe ramię :)

Wszystkiego dobrego i Do Siego Roku !

Zbigniew Wasilewski

Redakcja :kronikamontrealska.com