DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Tag Archives: Zbigniew Wasilewski

Krótka historia Hawańskiej Konspiracji

Mulata jerusalem

Hawana została założona około 1515 roku przez hiszpańskiego konkwistadora Diego Velaqueza de Cuellara na południowym wybrzeżu Wyspy. W 1519 została przeniesiona na obecne miejsce (stąd według niektórych źródeł została założona w 1519).Osada zaczęła rozwijać się w to, co teraz stanowi trzon Habana Vieja ze swoimi pierwszymi uliczkami leżącymi pomiędzy obecnie Plaza de Armas i Plaza de San Francisco. W tym samym czasie odkryto głęboki i łatwy w nawigacji kanał łączący Kubę z wyspami Bahama co było ważnym krokiem w ustanowieniu szlaków handlowych między Hiszpanią a Nowym Światem i dzięki czemu Hawana zyskała sobie przydomek: Klucz do Nowego Świata i Bastion Indii Zachodnich.

W 1558 r. Hawana stała się jedynym kubańskim portem autoryzowanym do prowadzenia handlu między Ameryką i Hiszpanią. Od tego momentu rozpoczął się proces fortyfikacji miasta. Służyć temu miało zbudowanie pierwszej kamiennej fortecy w obu amerykach, zamku Castillo de la Real Fuerza. Rozpoczęto również budowę zamków Castillo de San Salvador de la Punta i Castillo de Los Tres Reyes del Morro, który ostatecznie ukończono w 1630 r. W 1663 r. po ponad stu latach kłótni rozpoczęto budowę murów obronnych wokół miasta, które ukończono w 1740 r. Mimo prób zabezpieczenia Hawany przed najazdami, ataki nie ustawały a w 1752 r. po 6 tygodniach oblężenia, miasto zostało zdobyte przez brytyjczyków. Okupacja brytyjska uwolniła handel cukrem. Do tej pory Hawana miała prawo handlować wyłącznie z Hiszpanią będąc jedynie łącznikiem między Europą a Ameryką Północną. Okupacja brytyjska dała szansę na niezależny handel cukrem i kawą z resztą świata, co pomogło w rozwoju kubańskich plantacji i przyniosło plantatorom krociowe zyski. Po 11 miesiącach brytyjczycy opuścili Hawanę, wymieniając ją z Hiszpanami na Florydę. W XIX wieku nastapił okres rozwoju i rozkwitu miasta. W tym czasie powstały najpiękniejsze budowle a miasto zdobyło nowy bardziej elegancki i zamożny wizerunek. Niestety wraz z rozwojem miasta szedł rozwój przestępczości, prostytucji i korupcja wśród lokalnych urzędników.

Po wojnie o niepodległość na początku XX wieku, Kuba weszła w strefę amerykańskich wpływów. Do Hawany ściagnęły tłumy amerykańskich inwestorów. Kiedy w USA trwała prohibicja, Hawana stała się centrum rozrywkowym Ameryki. W tym czasie powstały najbardziej luksusowe hotele, olśniewające rezydencje i pałace. Napływająca rzeka bogatych amerykańskich turystów sprawiła, iż Hawana znowu stała się miastem kasyn, domów gry, klubów muzycznych, burdeli i knajp. W hazard mocno inwestowała amerykańska mafia na czele której stał Meyer Lensky, który za cel postawił sobie przekształcenie miasta w miasto grzechu bardziej olśniewające niż Las Vegas.

Mafia rządziła wyspą, większość decyzji i inwestycji powiązanych było z jej członkami. Mafiosi gościli takie osobistości jak Frank Sinatra, Marlon Brando czy Senator John F. Kennedy dla którego nawet zorganizowano orgię z udziałem kilku kubańskich piękności w Comodoro Hotel. Plany całkowitego przejęcia wyspy przekreśliła kubańska rewolucja. Gdy Fidel Castro wkraczał do miasta na czele swych oddziałów, amerykanie w popłochu opuszczali Hawanę. Siły rewolucyjne szybko oczyściły ulice z prostytucji i przestępczości a opuszczone przez swych właścicieli piękne rezydencje trafiły w ręce kubańskich wieśniaków i aparatczyków nowej władzy. Polityka gospodarcza Fidela Castro doprowadziła wiele z najpiękniejszych zabytków kolonialnych do ruiny, jednakże od początków lat 80 prowadzone są zabiegi renowacyjne w obrębie starego miasta.

To właśnie na starówce hawańskiej można spotkać kolorowo ubrane mulatki z naręczami kwiatów.

Mulatki w tradycyjnych strojach są pracownicami kubańskiego ministerstwa turystyki i można się z nimi fotografować .Cena 5 $ za kilka zdjęć z jedną dziewczyną.

Proponuję na chwilkę oderwać się pozornie od tematu i przenieść do średniowiecznej Europy….

W czerwcu 1099 roku armia krzyżowa licząca jakieś 12 tys. pieszych, 1,2 tys. konnych i tłumy zwykłych pielgrzymów stanęła pod murami Jerozolimy. Była to potężna twierdza, uzbrojona między innymi w ogień grecki, należąca do rządzącej Egiptem dynastię Fatymidów. Kiedy Egipcjanie zobaczyli zbliżającą się armię, przezornie wygnali wszystkich chrześcijan z miasta i przygotowali się do obrony. Na szczęście dla krzyżowców, Egipt trawiony był przez konflikty dynastyczne, które aż do zajęcia go przez Saladyna skutecznie ograniczały jego możliwość prowadzenia wojen. Najważniejszym problemem krzyżowców był brak machin oblężniczych. Na szczęście ten problem udało się szybko rozwiązać dzięki przybyciu floty genueńskiej, zaopatrzonej w materiały do budowy takich machin. Pomimo licznych ataków krzyżowcom nie udawało się jednak zdobyć miasta. Ostatecznie z pomocą dla wycieńczonych upalnych latem i zmęczonych brakiem sukcesów krzyżowców przyszedł niejaki kaznodzieja imieniem Piotr Dezydery głosząc, że ukazał mu się zmarły biskup Ademar. Kaplan nakazał odbyć post, a następnie obejść w procesji boso mury Jerozolimy, dzięki czemu uda im się zdobyć miasto w ciągu dziewięciu dni. Wojsko krzyżowe z nowym zapałem przystąpiło do oblężenia. W końcu 14 lipca, hufiec pod dowództwem Gotfryda sforsował mury. W mieście zamordowano wszystkich mieszkańców, czyli pozostałych tam muzułmanów i żydów. Ten akt barbarzyństwa odbił się szerokim echem w świecie muzułmańskim, a nawet w Europie. Arabowie nigdy potem już nie umieli zapomnieć Frankom tej zbrodni. 29 lipca zmarł Urban II, pomysłodawca całego ruchu, nie dowiadując się przed śmiercią o wielkim sukcesie krzyżowców.

Koronę nowego Królestwa zaproponowano Gotfydowi z Bouillon, który jednak odmówił koronacji w miejscu śmierci Chrystusa i przyjął jedynie tytuł Obrońcy Grobu Świętego. Wybrano też patriarchę Jerozolimy, którym został kapłan imieniem Daimbert. Ostatnią, bitwą krucjaty była sierpniowa bitwa pod Askalonem, gdzie wojska krucjatowe odparły kiepsko zorganizowany i dowodzony atak armii Egipskiej. Królestwo Jerozolimskie przetrwało do 1291 roku,kiedy to Jerozolima została odbita Chrześcijanom przez Mameluków.

Dlaczego wspominam o Królestwie Jerozolimy ? No właśnie może nie tyle ze względu na jedną śliczną mulatkę w Hawanie co na jej złoty naszyjnik….

O jakimkolwiek zbiegu okoliczności lub przypadku nie może być absolutnie mowy. Geometria tego medalionu jest identyczna z krzyżem jertozolimskim.

Krzyż jerozolimski.

Do dzisiejszych czasów,pomimo upadku Królestwa Jerozolimy przetrwał  Zakon Bożogrobców założony przez Gotfryda z Bouillon,który jako logo obrał sobie właśnie emblemat krzyża jerozolimskiego.  Obecnie zakon jest stowarzyszeniem duchownych i świeckich, nie związanych ślubami zakonnymi, działa w 40 krajach, a jego wielkim mistrzem jest od 2011 abp Edwin Frederick O’Brien. Bożogrobcy aktywnie wspierają katolików w Ziemi Świętej, np. dotują w około 50% zwyczajny budżet patriarchy łacińskiego Jerozolimy. Utrzymują i prowadzą w Ziemi Świętej blisko 100 szkół podstawowych i zawodowych, do których mogą uczęszczać dzieci niezależnie od pochodzenia i wyznawanej wiary. Tyle można się dowiedzieć z oficjalnych źródeł na temat działalności Bożogrobców. Zdumiewającym jednakże pozostaje fakt,że ten symbol znajduje się na szyi młodej dziewczyny,mieszkającej w biednym państwie na Karaibach,znajdującym się pod kontrolą totalitarnego reżymu. Będąc raczej umiarkowanym zwolennikiem teorii konspiracji śmiem przypuszczać,że coś się jednak święci na Kubie w dosłownym tego słowa znaczeniu…..

Autor:Zbigniew Wasilewski

fot.Zbigniew Wasilewski

Luty w Montrealu – kalejdoskop kulturalny

kalejdoskop

Luty 2016 w montrealskiej Polonii zapowiada się niezwykle ciekawie. Jest już zapowiedzianych wiele wydarzeń artystycznych, spotkań, odczytów i koncertów. Znaczącym wydarzeniem będą z całą pewnością wybory Miss Polonia już w tą sobotę 06 lutego w sali bankietowej Towarzystwa Białego Orła.  Uhonorowane zostanie również święto zakochanych przy okazji zabaw walentynkowych a także ważnego koncertu walentynkowego zorganizowanego przez Polski Instytut Naukowy w Kanadzie, gdzie gwiazdami wieczoru będą doskonale znani w montrealskim środowisku Justyna Gabzdyl i Andrzej Stec. Poniżej proponuję ważniejsze , wybrane wydarzenia na nadchodzący miesiąc.

06-0206 luty, sobota. Wybory Miss Polonia cieszy się  nie słabnącym powodzeniem już od czternastu lat. W przyszłym roku organizatorzy będą mieli mały 15 jubileusz tego wydarzenia. Wybory Miss Polonia zostały zapoczątkowane w 20002. SPROSTOWANIE: CENA BILETU W TYM ROKU WYNOSI 32.50 $ a nie jak mylnie podano na powyższym plakacie.

11-0210 luty ,  (środa) godz. 19.00 - Stowarzyszenie Inżynierów Polskich W Kanadzie – Oddział Montreal zaprasza na prelekcję Prof. dr. hab. Damiana Labudy “Genetyka i historia populacji ludzkich”, która odbędzie się w siedzibie Związku Weteranów Polskich, 63 Prince Arthur Est, pierwsze piętro. Prof. Damian Labuda ukończył biologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza (UAM) w Poznaniu i tamże w 1976 obronił doktorat z dziedziny biochemii kwasów nukleinowych. Po studiach doktoranckich w Instytucie im. Maxa Plancka Chemii Biofizycznej w Getyndze i habilitacji na wydziale biologii UAM (od 1982 roku w Kanadzie) związany jest z uniwersytetem montrealskim i Centrum Badań Szpitala Sainte-Justine. Zainteresowania i główne prace naukowe w Kanadzie dotyczą genetyki człowieka, struktury genomu i historii genetycznej populacji ludzkich, w tym również historii populacji prowincji Quebec.

11-02

11 luty, czwartek. KAWIARNIA LITERACKA otwiera swój nowy sezon spotkaniem walentynkowym. To będzie nasz czwarty wieczór podczas którego spróbujemy razem z publicznością odpowiedzieć na pytanie czym jest miłość: banałem czy marzeniem? Tytuł spotkania: „Miłość, jak to łatwo powiedzieć”. Zaproszenie do rozmowy o miłości przyjęli Maria Wolska i Dobromir Jastrzębski – przedstawiciele dwóch pokoleń polonijnego środowiska. W wieczorze udział wezmą artyści: Magdalenia Duniewicz – sopran, Janusz Wolny – baryton i Magdalena Wolny – akompaniament. Fragmenty prozy zaprezentuje Jan Porowski, a spotkanie poprowadzi Bożena Szara.

12716323_1234345453245851_816176758837831375_o
14 luty. Polski Instytut Naukowy w Kanadzie proponuje na popołudnie walentynkowe koncert muzyki klasycznej. Wykonawcami koncertu walentynkowego będą Justyna Gabzdyl – pianistka oraz Igor Mostovoi- baryton. Koncert będzie prowadzić Liliana Komorowska, która zarazem będzie recytować kilka wierszy w ramach Montrealskiego Salonu Poezji.

15-02

15 luty,  (poniedziałek), godz. 19:00 - Są Wśród Nas. Gość wieczoru: Adam Skorek – profesor Uniwersytetu Quebeku w Trois-Rivieres, Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej – okręg Quebek. Budynek Konsulatu RP i Przedstawicielstwa Handlowego RP w Kanadzie – 3501 Ave. du Musee.

23-0223 luty,  Ambasada RP w Ottawie oraz Jewish Public Library i Centre commémoratif de l’Holocaust w Montrealu organizują  23 lutego o godz. 19:30  w Jewish Public Library w Montrealu spotkanie i wykład dr Piotra Cywińskiego, dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau i prezesa Fundacji Auschwitz-Birkenau. Tytuł wykładu: „Le rôle de l’authenticité dans la mémoire de la Shoah”. Po prezentacji  odbędzie się dyskusja z publicznością. Ciekawe spotkanie i mówca, który potrafi zainteresować przedstawianym tematem.

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Grafika: materiały prasowe

Rada Polonii Świata

Capture d’écran 2016-01-31 à 17.55.57

Zakończenie drugiej Wojny Światowej i nowa fala emigracji Polaków do krajów wolnego świata ożywiły idee powstania światowego Kongresu Polaków, jako wspólnoty zrzeszającej organizacje krajowe. Przywódcy organizacji polonijnych zdawali sobie sprawę, że rozproszona w świecie, prawie 17 milionowa Polonia i Polacy z Zagranicy, mogą stanowić znaczącą siłę dbającą o interesy Narodu Polskiego. Tak powstała koncepcja Rady Polonii Wolnego Świat.
Po prawie 45 latach sowieckiej dominacji, powstająca wolna i demokratyczna Polska, znalazła Polonię zorganizowana i świadomą swej siły. Zjednoczeni i pełni zrozumienia swej roli, prężni, wpływowi i szanowani w krajach osiedlenia Polacy, poprzez swoje lokalne wpływy tworzyli skuteczne ośrodki polskiego lobbingu. Zostało to podkreślone m.in. w propozycji KPK do zmienianego w 2000 roku statutu Rady Polonii Świata, w której Kongres zawsze odgrywał znaczącą rolę:

Capture d’écran 2016-01-31 à 17.59.19

„W wyniku zakończenia II Wojny Światowej Naród Polski, jakkolwiek znajdujący się w obozie zwycięzców, popadł w nową niewolę, komunistyczną tym razem. Tysiące byłych żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i Armii Krajowej wybrały trudny los emigranta politycznego. Powstała Emigracja Żołniersko- Polityczna, którą z czasem Kraj zaczął nazywać Drugą Wielką Emigracją. Ona to wraz z istniejącymi już stowarzyszeniami w krajach osiedlenia się, stworzyła – okalającą cały wolny świat – gęstą sieć organizacji polonijnych, które przyjęły ton Par excellence patriotyczny. Walka o niepodległość Kraju stała się hasłem naczelnym. A w obecnej chwili, mimo że już w pełni niepodległy, Kraj w dalszym ciągu polega na mocnym i zdecydowanym głosie Polonii Świata i na jej wpływach na rządy w krajach osiedlenia. Rada Polonii Świata w swej pracy kieruje się ponad tysiącletnią tradycją Narodu Polskiego, wynikającą z kultury łacińskiej i silnych związków z Kościołem. Jej niezmiennym zadaniem jest: Służba Polonii Świata i Polsce”. To posłanie wynikające z troski o los Narodu Polskiego pozostaje dalej aktualne, w jakże innej sytuacji politycznej naszej Ojczyzny. Widocznym wyrazem tego jest znaczące zaangażowanie organizacji polonijnych w działalność Rady Polonii Świata.

Brzezinski

Tadeusz Brzeziński,Konsul Generalny w Montrealu:1938-1945 (fot:Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Polonia montrealska ma powody szczególne do dumy, ponieważ wizjonerem oraz  inicjatorem idei powstania organizmu łączącego globalnie wszystkie organizacje polonijne był Montrealczyk polskiego pochodzenia. Koncepcja powołania Światowego Kongresu Polonii powstała w 1953 roku na jednym z zebrań Rady Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Toronto. Dr Tadeusz Brzeziński, były konsul RP w Montrealu w latach 1938 do końca II wojny światowej, ojciec znanego i szeroko cenionego profesora Columbia University i byłego doradcy prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmy Cartera poruszył sprawę utworzenia światowego Kongresu Polaków. Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej inż. Jaworski nawiązał kontakt z Kongresem Amerykańskim, z prezesem KPA (1944-68) Karolem Rozmarkiem. Rozmowy i wymiana listów pomiędzy KPK, KPA i prezesem Światowej Federacji Stowarzyszenia Polskich Kombatantów inż. Jarosławem Żabą z Wlk. Brytanii i innymi znaczącymi organizacjami polonijnymi krystalizowały koncepcje światowego Kongresu Polaków. W 1972 roku, Zarząd Główny KPK pod przewodnictwem mec. Kazimierza Bielskiego ponowił starania w nawiązywaniu kontaktów z organizacjami krajowymi Polonii na świecie, w celu uzgodnienia ogólnoświatowego porozumienia organizacji polonijnych. Misję tą kontynuował w 1974 roku kolejny prezes KPK mec. Władysław Gertler, nawiązując bliższe kontakty z prezesem KPA mec. Alojzym Mazewskim. W rezultacie tych kontaktów w 1975 roku w listopadzie w Waszyngtonie została zwołana Światowa Konferencja Polonii „Polonia 75”. Na konferencji wystąpiły reprezentacje 11 krajów w liczbie 56 delegatów. Jednogłośnie stwierdzono konieczność istnienia stałego światowego porozumienia Polonii. Kongresowi Polonii Kanadyjskiej powierzono zorganizowanie w 1978 światowego zjazdu Polonii pod nazwa „Polonia 78-Polonia Jutra”. Zdecydowano o powołaniu Komitetu Organizacyjnego Światowego Zjazdu Polonii Wolnego Świata.

W dniach 25-28 maja 1978 r. odbył się w Toronto I Światowy Zjazd Polonii Wolnego Świata. Uczestniczyło w nim 175 delegatów z 18 krajów, oraz organizacje o zasięgu światowym jak SPK, ZHP, Stowarzyszenie Lotników, Światowa Federacja Polek, koło b. Żołnierzy AK. Powołano do życia Radę Koordynacyjną Polonii Wolnego Świata. Przewodniczącym prezydium został prezes KPK mec. W. Gertler. Biuro Rady miało swoja siedzibę w Toronto do 2002 roku. Przewodniczącymi Rady byli kolejno przedstawiciele Kongresu Polonii Kanadyjskiej; mec. Władysław Gertler 1979-80, Jan Kaszuba 1980-86, inż. Stanisław Orłowski 1986-1994, mec. Marek Malicki 1994-2002. Do 2007 roku przewodniczącym Rady był mec. Les Kuczyński reprezentujący Kongres Polonii Amerykańskiej. Wraz z Jego niespodziewaną śmiercią nastąpiło pewne osłabienie aktywności Rady.

Nowy impuls do reaktywowania RPŚ pod koniec 2010 roku, zrodził się w Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, organizacji kontynentalnej, skupiającej organizacje Polonii i Polaków w Europie i na Wschodzie. W 2011 r. powołano Komitet organizacyjny Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy. Ostatni (III) taki Zjazd miał miejsce w 2007 roku w Warszawie. Nowopowstały Komitet postawił sobie za cel zwołanie IV Światowego Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy w 2012 roku. Zjazd odbył się we wrześniu 2012 w Warszawie, i wśród wielu istotnych dla Polonii uchwal przyjęto wniosek o reaktywowaniu RPŚ i zwołaniu Zjazdu RPŚ. Zjazd reaktywujący Radę Polonii Świata odbył się w listopadzie 2013 w Pułtusku, z udziałem 65 delegatów z 32 krajów.

Capture d’écran 2016-01-31 à 18.17.38

Aktualny Przewodniczący Rady Polonii Świata, Jan Cytowski z Prezydentem A. Dudą podczas uroczystości zaprzysiężenia prezydentury

Rola i zadania Rady Polonii Świata.

Na przestrzeni 1978 – 2013 Rada była inicjatorem wielu wydarzeń w życiu Polonii. Kolejne spotkania Rady i Polonii w 1984 w Londynie, w 1992 roku połączone z I Zjazdem Polonii i Polaków z Zagranicy w Krakowie, w 1995 r w Lublinie pod hasłem „Polskość niejedno ma imię”, w 1997 roku w Gdańsku „Gdańsk 97-Okno na świat-wczoraj, dziś i jutro”,1998 w Budapeszcie „Opaszmy ziemskie kolisko”. Na zjeździe w Krakowie w 1992 roku Rada Koordynacyjna zmieniła nazwę na Radę Polonii Świata. Rada była aktywnie włączona w zorganizowanie w październiku 1990 roku w Rzymie przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” Konferencji Kraj- Emigracja, spotkania przedstawicieli Polaków ze Wschodu, z Zachodu i z Kraju z udziałem przedstawicieli polonijnego Duchowieństwa. Połączone z prywatna audiencją u Ojca Świętego Jana Pawła II spotkanie, stało się symbolem połączenia Polonii i Polaków ze Wschodu z Rodakami w Kraju po przemianach 1989r.

Rada była też inicjatorem kolejnych zjazdów Polonii i Polaków z Zagranicy. I Zjazd w 1992 roku w Krakowie, II Zjazd w 2001r. (Warszawa-Kraków-Pułtusk- Częstochowa), III Zjazd w 2007 roku w Warszawie i ostatni IV Zjazd w 2012 roku w Warszawie.

Capture d’écran 2016-01-31 à 18.18.03

Mgr. Inż. Jan Cytowski w towarzystwie Pierwszej Damy RP Agaty Kornhauser-Dudy podczas uroczystości zaprzysiężenia Prezydenta Dudy.

RPŚ odegrała ogromna rolę w koordynacji pomocy dla Polski poprzez kanały kościelne, w latach przynależności Polski do bloku sowieckiego. Była to też pomoc w okresach klęsk żywiołowych, ( powodzie), pomoc polskiej opozycji, oraz już po 1989 roku, lobbing o włączenie Polski do NATO oraz pomoc gospodarcza dla Polski, negocjacje polskich długów. Jest to w dalszym ciągu napływająca pomoc bezpośrednio od organizacji polonijnych. Była to pomoc materialna i moralna. Przemiany w Polsce po 1989 wpłynęły na inne postrzeganie roli RPŚ. Nastąpił okres poszukiwania nowej roli RPŚ w zmienionych politycznych warunkach. Ogólnie cele i zadania RPŚ pozostały w swej istocie niezmienione, choć może zmieniły się priorytety.
Organizacyjnie, każdy kraj członkowski Rady jest reprezentowany przez 2 delegatów, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych reprezentowanych przez 12 delegatów, Kanady 5 i Niemiec 3. Ponadto po 2 delegatów mają organizacje o zasięgu światowym, jak SPK, ZHP, Światowa Federacja Polek, USOPAL, EUWP. Prezydium Rady liczy 12 osób z przewodniczącym i dwoma wiceprzewodniczącymi.
RPŚ jest porozumieniem organizacji polonijnych na świecie, zjednoczonych w swoich celach i zadaniach, wynikających z szeroko rozumianego interesu Narodu Polskiego.
Jej cele, niezależnie od zmienionej sytuacji politycznej w Polsce pozostają podobne i obejmują:
-koordynację współpracy organizacji członkowskich Rady oraz integrację środowisk Polonii i Polaków na całym świecie a także pomoc mniejszym skupiskom polonijnym,
-propagowanie i obronę dobrego imienia Polski i Polaków,
-występowanie w imieniu zrzeszonej Polonii i reprezentacja wobec władz RP, -promowanie spraw polskich i polonijnych na arenie międzynarodowej, -promowanie spraw polskich mniejszości narodowych i obrona ich interesów, -zachowanie polskiego dziedzictwa i kultury,
-promowanie i zachowanie języka polskiego w krajach osiedlenia,

Szczególne miejsce, zwłaszcza w obecnej sytuacji politycznej na świecie zajmuje zagadnienie – propagowanie i obrona dobrego imienia Polski i Polaków.

Ta szczególna rola Polonii w tym zakresie, wynika z możliwości oddziaływania i obrony interesów Polski i Polaków poprzez kontakty i pozycje w krajach osiedlenia.

Zjednoczona Polonia może być istotnym elementem polskiej polityki międzynarodowej i polskiej polityki wizerunkowej.
Polonia we współpracy z polskimi placówkami dyplomatycznymi, z polskimi instytucjami jak choćby Instytut Pamięci Narodowej, może zrobić i robi dużo w kształtowaniu właściwego wizerunku Polski i Polaków, poprzez:

  •   Propagowanie osiągnieć Polski i Polaków,
  •   Odkłamywanie historii narodu polskiego, zapobieganie fałszerstwom,
  •   Obronę dobrego imienia Polaków i Polski,W obecnej kadencji Rady rozpoczęto proces powoływania Komisji Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków w wielu krajach członkowskich Rady, korzystając z doświadczeń Kongresu Polonii Kanadyjskiej.
  • Potrzebne jest podejście systemowe do zagadnień Obrony, obejmujące szeroko rozumiane media, publikacje, system edukacji i przemysł rozrywki w poszczególnych krajach.Potrzebna jest stymulowana przez władze RP, właściwa, zgodna z polską Racją Stanu polityka historyczna, której celem jest budowanie wśród Polaków pamięci historycznej, będącej podstawą wychowania i kształtowania patriotycznych postaw społeczeństwa. Nadrzędnym celem RPŚ jest Pomyślność Polski i Polaków oraz dbanie o to aby Polska była krajem rozwijającym się i szanowanym na całym świecie.

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Źródło: radapoloniiswiata.pl

Fot: Jan Cytowski

Spotkanie Opłatkowe Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

1293177219wigilia

Styczeń w montrealskiej Polonii obfituje w liczne spotkania opłatkowe, które mają miejsca w polskich parafiach, organizacjach polonijnych oraz wśród znajomych. Ukoronowaniem tych wydarzeń jest organizowany corocznie od wielu lat Opłatek Kongresowy. Kongres Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek skupia w swoich szeregach 28 organizacji polonijnych z prowincji, w większości mających swoją główna siedzibę w Montrealu. Na Opłatku Kongresowym w tym roku pojawili się przedstawiciele niemal wszystkich organizacji zrzeszonych w KPKQ. Tegoroczne Spotkanie Opłatkowe KPKQ okręg Quebek pobiło wszelkie statystyki od co najmniej 10-ciu lat !!! Frekwencja przewyższyła regulaminową pojemność sali. Według wstępnych szacunków organizatorów na tym wydarzeniu było 220 osób + obsługa i artyści (ok. 20 osób). Jest to ewenement w naszym montrealskim środowisku niebywały. Dla przykładu podam, że frekwencja na podobnym spotkaniu w ub. roku wynosiła 130 osób. Jest to niezbity dowód na to, że nowy zarząd KPKQ jest w stanie wzbudzić ducha polskiego w naszej nowej ojczyźnie. Oprócz honorowych gości, artystów, sympatyków KPKQ na spotkanie przybyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego z Ottawy i Montrealu. Ostatnie wydarzenie jakim było Spotkanie Opłatkowe KPKQ może jedynie napawać optymizmem, ponieważ zostało udowodnione poza wszelką wątpliwością, że wydarzenia polonijne w Montrealu o wielkim rozmachu są możliwe.

DSC_0087 DSC_0091 Konferansjerzy; Konferansjerzy; Liliana Komorowska- aktorka, producentka filmowa, prezes fundacji Liliana Komorowska dla Sztuki, Przewodnicząca Komisji ds. Kultury w Kongresie Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek. Prof. Adam Skorek- Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

DSC_0093 Wśród zaproszonych honorowych gości: uznana i ceniona pianistka Katarzyna Musiał

DSC_0095 Konsul RP Zbigniew Chmura z małżonką

DSC_0100 Prezes Związku Weteranów Polskich Józef Foltyn

DSC_0101 Delegaci ze Stowarzyszenia Inżynierów Polskich oddział Montreal

DSC_0103 Organizatorzy Opłatka Kongresowego

DSC_0105 Vice Prezes KPKQ Krystyna Betley

DSC_0108 Konsul RP Aleksandra Kucy

DSC_0109 Radca Handlowy z Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji RP w Montrealu, konsul Rafał Pawlak

DSC_0112 Honorowy gość z Polski, generał brygady Wojska Polskiego,  Stefan Mordacz, Szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

DSC_0115 OFM Conv. Dariusz Szurko, kapelan Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek

DSC_0117Na pierwszym planie od prawej: Agnieszka Rajewska-artystka malarka, która przekazała swoje dzieło o wartości minimalnej 250 $ na licytację w celu wsparcia finansowego KPKQ, zaraz po jej prawej stronie stoi jej tato Olek Rajewski, również artysta, który przekazał dla KPKQ dwie akwarele,które sprzedały się z wielkim sukcesem. Wielkie podziękowania Agnieszce i Olkowi Rajewskim

DSC_0118 Zespół folklorystyczny Tęcza

DSC_0124 DSC_0131 DSC_0141 Sandy Kosiorowski, Jeremy Duszyński

DSC_0145 DSC_0148 DSC_0155 DSC_0164 Gospodarze wieczoru w otoczeniu ekipy p. Krystyny Horodyskiej- mistrzyni gastronomii. Doskonała kuchnia oraz bezbłędna obsługa :)

DSC_0165 Występ solistki Natalii Gurtler

DSC_0168 DSC_0171 Polonez Ogińskiego otwiera bal DSC_0178 DSC_0186 Liliana Komorowska wraz z Bernardem Poulin. Styl: modern-retro :)

DSC_0189 Aukcja dzieł sztuki podarowanych przez artystów na rzecz KPKQ

DSC_0202 Prowadzący aukcję; Krystian Kargula, Justyna Paprocki

DSC_0206Album W Jednej Walizce-Polska Arystokracja na Emigracji w Kanadzie,  ofiarowany na aukcję  przez Lilianę Komorowską

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Potęga Humoru – Jan Pietrzak przyjedzie do Montrealu

Pietrzak-Marszalek_Big

Jan Stefan Pietrzak, urodzony w Warszawie na Targówku 26 kwietnia 1937 roku, syn Wacława i Władysławy z Majewskich. Twórca i lider dwóch satyrycznych kabaretów: studenckiego w Hybrydach (lata 60-67) i Kabaretu pod Egidą (od 67 do…?). Autor tysięcy piosenek, monologów, felietonów oddających polskie nastroje i realia ostatniego półwiecza. Niezrównany komentator społecznych i politycznych przygód społeczeństwa przełamującego zniewolenie komunistycznego ustroju. Jego patriotyczna pieśń “Żeby Polska była Polską” stała się w 80 roku spontanicznym hymnem Solidarności. Powiedzonka, refreny, myślowe skróty pana Janka zapadły w pamięć milionom słuchaczy. Wprowadził nowy, nie stosowany wcześniej styl prowadzenia kabaretowej narracji, styl, który znalazł licznych naśladowców. Określono go mianem “ojca chrzestnego” kabaretowej branży. Patronował wielu utalentowanym osobom, doprowadzając do sukcesów i popularności znane obecnie gwiazdy estrady. Dorobił się też potężnych oponentów, nie ułatwiających mu życia. Tak już bywa, że prawdziwy satyryk płaci wysoką cenę za odwagę żartowania z nadętych wielkości.

12565542_965590990192542_3891426262847921796_n

Działalność Jana Pietrzaka po 1989 roku:

Po roku 1989 w Polsce popularnością cieszyły się organizowane przez niego Kabaretowe Kursy Śmiechoterapii. Angażuje się w życie społeczne i polityczne m.in. biorąc udział w różnych inicjatywach, pisząc np. do „Tygodnika Solidarność” czy „Dziennika Polskiego” (wcześniej także do „Gazety Polskiej”). Ubiegał się w wyborach w 1995 roku o urząd Prezydenta RP, głosząc m.in. postulaty przywrócenia kary śmierci i liberalizacji gospodarki. Ostatecznie uzyskał 201 033 głosów – 1,12% poparcia, co dało mu 10. miejsce. W wyborach parlamentarnych w 1997 bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy Unii Prawicy Rzeczypospolitej. Wspiera również działania zmierzające do przeprowadzenia w Polsce lustracji – stąd wyraz poparcia dla Bronisława Wildsteina w lutym 2005 roku. W 2005 członek Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a w 2007 oficjalnie poparł Prawo i Sprawiedliwość  w wyborach parlamentarnych, a także zasiadł w komitecie honorowego poparcia PiS-u. W 2010 był członkiem Warszawskiego Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W 2015 roku dołączył do Ogólnopolskiego Komitetu Poparcia Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich.

smiech-i-zlosc-b-iext30548179

Od 2007 do 2009 w TVP Historia prowadzi program Po co nam to było…? oraz tworzy video felietony dostępne na portalu YouTube i własnej stronie internetowej, a od stycznia do maja 2010 współtworzył wraz z osobami, które towarzyszyły mu przez 50 lat pracy scenicznej program rozrywkowy Kabaretowa alternatywa emitowany przez TVP. Od 2013 roku prowadzi program satyryczny pt. Wolne żarty w stacji Telewizja Republika. We wrześniu tego samego roku został publicystą tygodnika W Sieci. Zasiadł w Radzie Fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom. W 2015 ukazała się książka autorstwa Jana Pietrzaka pt. Śmiech i złość. Jest odznaczony Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pietrzak-Marszalek_Big

Tytuł Marszałka Humoru Polskiego przyznany przez portal koledzyzwojska.pl

dyplom_1

Dyplom z Krzyżem Jajecznych Na Polu Zwały :)

Opracował: Zbigniew Wasilewski

Grafika: materiały prasowe

Źródło: janpietrzak.pl, koledzyzwojska.pl, wikipedia

Odyseja polskich skarbów narodowych-krótka teoria konspiracji

szczerbiec wawel

55 lat temu, prawie dzień po dniu, 02 stycznia 1961 roku , nazajutrz po wielkiej  burzy śnieżnej w mieście Quebec, przed Muzeum Narodowym stoi gotowy do trasy niezwykły konwój. Były to dwie ciężarówki załadowane opieczętowanymi skrzyniami  o niebywałej wartości. Aby ubezpieczyć ten konwój skierowany do Polski potrzebnych było kilkadziesiąt kompanii ubezpieczeniowych z ponad dwudziestu krajów.  Wartość przewożonych przedmiotów w tamtych czasach została oceniona przez firmy ubezpieczeniowe na 100 milionów dolarów. Wartość absolutna tego skarbu jest bezcenna. O poranku, 2 stycznia 1961 roku  przedstawiciele żandarmerii kanadyjskiej stawiają się przed Muzeum Narodowym prowincji Quebec,. Kierowcy, którzy nie są wtajemniczeni w całą operację, grzeją silniki ciężarówek. W pewnym momencie pada oficjalna komenda skierowana do kierowców ciężarówk : Gentlemans, please follow us, (pol : Panowie, proszę jechać za nami). Konwój wyrusza w swoją podróż, która ma się zakończyć w porcie w Gdyni.  Żandarmeria kanadyjska doprowadz ubezpieczając cały konwój na terytorium Stanów Zjednoczonych i już zaraz po przekroczeniu granicy kanadyjsko-amerykańskiej następuje spotkanie w umówionym miejscu, gdzieś  być może na bocznej drodze , lub przy jakiejś niepozornej gospodzie z amerykańskimi  przedstawicielami w czarnych płaszczach, kapeluszach i ciemnych okularach. Następuje rutynowe spotkanie służb specjalnych; wymiana oficjalnych dokumentów, upoważnień, identyfikacja każdego przedstawiciela  służb specjalnych z Kanady i Stanów Zjednoczonych. Następnie sprawdzanie zgodności przesyłki powierzonej w najbardziej  wiarygodne ręce.  Po tych wszystkich rutynowych czynnościach następują kurtuazyjne wymiany zdań, uściski rąk i przyjazne uwagi. Ostatecznie kanadyjscy i amerykańscy  agenci do spraw specjalnych zasalutowali sobie prężnie i rozjechali się w swoje strony. Żandarmeria kanadyjska powróciła do domu, lecz amerykańscy agenci eskortowali tajemniczą przesyłkę aż do portu  morskiego w Bostonie. Dalszą podróż, zapieczętowane skrzynie odbyły na polskim statku MS Krynica, który 16 stycznia 1961 r.zawinął do Portu w Gdyni.

Proponuję cofnąć się w czasie o następne 21 lat do Polski w pierwszych dniach po wybuchu II Wojny Światowej we wrześniu 1939 roku.

Wawel_castle

Widok na Wawel

W przeddzień wybuchu wojny wawelski zamek zamknięto dla zwiedzających. Jego pracownicy, pod wodzą kustosza, dr. Stanisława Świerza-Zaleskiego, zwijali w wielkie rulony sławne arrasy i chorągwie oręża polskiego, w skrzyniach składali zbroje husarskie, hetmańskie buławy, insygnia królewskie, drogocenne eksponaty złotnicze i pamiątkę najcenniejszą: Szczerbiec. W sumie zapakowano: 21skrzyń z dziełami sztuki, 7 rulonów z arrasami i 1 rulon z chorągwiami . Z chwilą ataku III Rzeszy na Polskę w 1939r. zagrożeniu uległo istnienie nie tylko państwa polskiego, lecz również polskiego dziedzictwa narodowego. Muzealnicy w całym kraju zastanawiali się, jak uchronić bezcenne zbiory i zasoby placówek kultury. Jedną z najbardziej znanych akcji ratowania polskiego dziedzictwa narodowego było wywiezienie skarbów zamku na Wawelu do Rumunii. 3 września 1939 r. w godzinach wieczornych przystąpiono do ewakuacji najcenniejszych skarbów Wawelu. Zespół muzealników w składzie: Stanisław Świerz-Zaleski (kustosz zbiorów wawelskich), Adolf Szyszko-Bohusz (kierownik renowacji zamku), Stanisław Taszakowski (kierownik administracji Wawelu) oraz Józef Krzywda-Polkowski (architekt ze służby odnowienia zamku) przystąpił do realizacji planu ewakuacji zbiorów.

Szczerbiec_Wawel_crop

Szczerbiec

Odyseja skarbów Wawelskich rozpoczyna się  na barcę węglowej, na którą załadowano wawelskie zbiory. Kierownictwo muzeum na Wawelu planowało przetransportować skrzynie do Sandomierza, skąd miały zostać przetransportowane samochodami do Jarosławia i dalej na wschód. Samą barkę dobrze zamaskowano gałęziami, tak aby nie stała się celem nalotów lotnictwa niemieckiego. Od początku swej podróży skarby z zamku na Wawelu były o krok od wpadnięcia w niemieckie ręce. Kiedy barka dopłynęła do Sandomierza miasto było celem ataku Luftwaffe, toteż postanowiono płynąć dalej w dół rzeki. Po dopłynięciu do wsi Mięćmierz Stanisław Świerz-Zaleski oraz Józef Krzywda-Polkowski przybyli do pobliskiego Kazimierza Dolnego z prośbą o pomoc w dalszym transporcie. Dzięki naczelnikowi tamtejszej poczty uzyskano łączność z dowództwem wojsk polskich, które obiecało transport ciężarówek do ewakuacji. Niestety, obiecany transport ciężarówek został zbombardowany, jednak z pomocą przyszli miejscowi chłopi, którzy furmankami przewieźli skarby Wawelu do Kazimierza Dolnego, a następnie do Karmanowic. Tam znowu nawiązano kontakt z dowództwem polskich oddziałów walczących w tym rejonie, jednak ciężarówki wciąż nie przyjeżdżały…

Znowu z pomocą przyszli miejscowi chłopi, którzy ciężkie skrzynie ze skarbami przewieźli do Wojciechowa, a następnie Tomaszowic, gdzie ujrzano wreszcie obiecane ciężarówki. Trasa miała przebiegać przez Lublin-Zamość-Lwów i opiekę wojskową nad skarbem powierzono płk. Krukowi-Szusterowi. Ostatecznie transport skarbów pojechał z Zamościa do Włodzimierza Wołyńskiego skąd trafił do Rumunii. Tam skarby Wawelu załadowano na statek ,,Adreal’’, który 7 stycznia 1940r. zawinął do Francji, następnie został ukryty  w Państwowym Składzie Mebli w Aubusson.  Jeszcze tego samego roku w związku z zagrożoną sytuacją wojenną we Francji skarby zostają przewione do Wielkiej Brytanii.

We Francji opiekę na skarbami przejął Karol Estreicher, słynny polski historyk sztuki. 20 czerwca 1940 r., po wkroczeniu wojsk niemieckich do Paryża, skarby załadowano na pokład statku “Chorzów”. “W małej luce pod pokładem, gdzie zwykle składają węgiel, złożono 74 pak i skrzyń żelaznych ze skarbami kultury polskiej. Cit. “Śpimy na nich w kilka osób, pilnujemy rzeczy jak oka w głowie. Szczerbiec wyjęliśmy ze skrzyni i jedzie z nami. W razie czego podamy go na desce tym, którzy wsiądą do szalupy. We flaszce zanotowana jest historia i wartość szczerbca, zakorkowana, zalana smołą. Tak jak w powieściach podróżniczych” – zanotował Karol Estreicher. Inne źródła podają inną, nieoficjalną i odmienną wersję  tej przeprawy do Anglii. Jerzy Petrus powołując się na wspomnienia samego Estraichera  podaję, że pogoda podczas tej przeprawy była paskudna, statek ledwo płynął, prowadzony przez zalanego w sztok szypra. Panowie czuli, że mogą nie przeżyć tej wyprawy, otworzyli więc jeden z pakunków, wyjęli Szczerbiec, miecz koronacyjny królów polskich, opisali i przymocowali go do kawałka drewna. Stwierdzili, że jeśli całość utonie, słynny zabytek może wypłynie wraz z deską.

42700_Large

Klasztor Sióstr zgromadzenia Précieux-Sang w Ottawie

Na początku lipca 1940 roku, gdy Niemcy rozpoczęli bombardowanie Wielkiej Brytanii , skarby  polskiej kultury wyruszają do Kanady na pokładzie MS Batory aby 12 lipca dotrzeć do Halifaksu. Od tego czasu opiekę nad transportem  sprawowali Stanisław Świerz-Zaleski, kustosz zbiorów wawelskich oraz Józef Krzywda-Polkowski, architekt, również pracownik na Wawelu. Dzieła sztuki, które ewakuowano w czasie wojny do Kanady, będące pod opieką kustoszy w obawie przed roszczeniami do skarbu rządu PKWN ( Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego- tak się nazywał komunistyczny rząd polski),zostały przez nich po 1944 roku ukryte w ottawskiej filii Bank of Montreal oraz w klasztorach w Précieux-Sang w Ottawie i w Sainte-Anne-de-Beaupré w pobliżu  miasta Quebec a później w klasztorze Hôtel-Dieu Hospital w Quebeku i w zamieszkałej przez Polonię osadzie Wilno w prowincji Ontario. Następnie stały się elementem antykomunistycznej gry politycznej premiera  prowincji Quebek, Maurice Duplessi, który skutecznie blokował starania władz Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej o zwrot depozytu. On też postarał się, aby skarby z domów zakonnych umieścić w Muzeum Prowincji Quebec, gdzie trafiły w 1948 roku. Po wielu perypetiach związanych z problemami prawnymi i dyplomatycznymi regalia powróciły do Warszawy i Krakowa partiami w 1959 r. mniejsza ich  część w której znajdował się m.in.  miecz koronacyjny królów polskich- Szczerbiec, oraz oryginalna biblia pelplińska Gutenberga . W 1961 roku, 16 stycznia  MS Krynica dobija do portu w Gdyni przywożąc  większą pozostałą część polskich skarbów narodowych, w tym największą na świecie kolekcję arrasów.

Maurice_Duplessis,_1938

Premier Quebeku Maurice Duplessis

I tutaj można by było zakończyć piękną opowieść, tego wielkiego koła historii pełnego  poświęcej ludzkich, trwającej ponad 21 lat odysei polskich skarbów narodowych , gdyby…. Gdyby w tej historii na podobieństwo innych niesamowitych historii nie pojawiła się teoria konspiracji czyli dziura , lub mówiąc inaczej gdyby w tym zatoczonym kole histori nie zabrakło kilku grubych szprych.

Poniżej kilka historycznych zdjęć z  pierwszych dni po powrocie skarbów narodowych do Polski, styczeń 1961

2cf273ee-8032-11e3-afd7-0025b511229e 2d6e626a-8032-11e3-9acb-0025b511229e 2d15ad5a-8032-11e3-922d-0025b511229e 2db81cb6-8032-11e3-a2bf-0025b511229e 2dd6d44e-8032-11e3-bf08-0025b511229e 2dfb9f86-8032-11e3-a181-0025b511229e

Być może z faktu, że skrzynie z polskimi skarbami narodowymi były ukrywane w różnych miejscach i w różnej ilości narodziła się teoria spiskowa.  Według tej teorii 7 lub 8 skrzyń nigdy nie dotarło do Polski lecz spoczywają ciągle gdzieś  ukryte w Kanadzie. Punktem spornym staje się  8 skrzyń, które były pod pieczą sióstr zakonnych z Klasztoru Cennej Krwi Jezusa ( fr: Monastère du Précieux Sang ) przy 774 Echo Drive w Ottawie. Prawdopodobnie Józef Polkowski, który był odpowiedzialny za bezpieczeństwo skarbów wraz z byłym ministrem  Rządu RP na uchodźstwie w Ottawie panem Wacławem Babińskim  w maju 1946 roku  uzyskują dostęp do tych skrzyń dzięki umownemu i znanemu hasłu jedynie osobom upoważnionym oraz siostrom zakonnym. Hasłem tym były słowa : Matka Boska Częstochowska. Babiński i Polkowski wywożą te skrzynie z klasztoru aby je ukryć w sekretnym miejscu gdzieś w okolicach miasta Hull obok Ottawy. Oczywiście w oficjalnych przekazach jest wzmianka o tym ,że ówczesny Premier prowincji Quebek, Maurice Duplessis  zadbał aby ta część skarbów Narodowych  dotarła do reszty rozproszonych skarbów w jedno bezpieczne miejsce jakim stało się Muzeum Narodowe w Mieście Quebec. To właśnie ta część skarbów wzbudza najwięcej emocji i rozpala wyobraźnię poszukiwaczom sensacji. Nigdy bowiem nie pokazano ani opublikowano listy przedmiotów, które zostały zdeponowane u sióstr zakonnych z tymi , które z tej części za sprawą  Premiera Duplessis dotarły do Muzeum.

Wacław_Babiński

Wacław Babiński

Minister Wacław Babiński nie powrócił do Polski, zmarł w Montrealu w 1957. Józef Polkowski również pozostał na emigracji w Kanadzie. Działał w organizacjach polonijnych w Ottawie: w Klubie Polsko-Kanadyjskim, w Stowarzyszeniu Polskich Inżynierów w Kanadzie, oraz w Kongresie Polonii Kanadyjskiej. Był odznaczony szeregiem odznaczeń za wierną służbę dla Rzeczypospolitej. Zmarł w 1981 r. i jest pochowany na cmentarzu Notre-Dame w  Ottawie-Vanier w sekcji polskich generałów. Jedynie Stanisław Świerz-Zaleski powrócił do Polski gdzie był wykładowcą historii sztuki w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zmarł w 1951 r. tamże.

Autor : Zbigniew Wasilewski

Fot : materiały prasowe

Korzystano z materiałów : Kresowiacy.com

Łokarynki fujarecki skrzypki dudy basy – mega koncert Golców w Montrealu

Capture d’écran 2016-01-17 à 12.06.23

Koncert zespołu Golec uOrkiestra już dzisiaj można śmiało nazwać wydarzeniem kulturalnym roku 2016 w naszym montrealskim środowisku. Z reguły na ważniejszych wydarzeniach kulturalnych w Montrealu frekwencja nigdy nie przekracza 200 osób. Tym razem według danych szacunkowych organizatorów na koncert w kościele pod wezwaniem Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana przyszło ponad 600 osób. Kościół przemienił się w przepiękną salę koncertową, z dekoracjami bożonarodzeniowymi, wyposażoną w najlepszy sprzęt nagłaśniający oraz dwoma telebimami, na których transmitowano na żywo przebieg całego koncertu. Przed koncertem można było wyczuć tę magiczną wibrację i podniecenie wśród publiczności, która przyszła na żywo przeżyć ten niecodzienny koncert Golców. Spektakl rzeczywiście jest oszałamiający. Jest przedstawieniem. Jest sztuką teatralną. Jest interaktywną zabawą, w której uczestniczą widzowie, ponieważ po wielekroć byli zapraszani do wspólnego kolędowania. Spektakl Golców jest hymnem ku radości życia. Jest autentycznym wyrażeniem góralskiej kultury i jej dumy. Ci wielcy artyści zaskoczyli Montrealczyków swoją serdecznością i przystępnością. Sam koncert niezwykle dynamiczny trwał około 2 godzin. Pomimo wielkiego wysiłku fizycznego, Edyta, Paweł i Łukasz wyszli po koncercie aby spotkać się z publicznością i cierpliwie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć z publicznością przez ponad 1,5 godziny !!! Ten gest z ich strony również został niezwykle doceniony. Na koncercie był obecny Prezes  Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebek pan prof. Adam Skorek oraz liczni przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego z Montrealu i Ottawy z Jego Ekscelencją Ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej panem Marcinem Bosackim na czele. Przedstawienie wraz ze spotkaniem z artystami skończyło się około północy. Artyści jeszcze tej samej nocy udali się autokarem do Toronto aby nazajutrz podzielić się swoją muzyką z Polonią ontaryjską. Nam Montrealczykom polskiego pochodzenia pozostały na trwałe w pamięci niezwykle miłe wspomnienie oraz te góralskie nutki, łokarynek, fujarecek,skrzypek, dudów basów:)

DSC_0092Na pierwszym planie od lewej: Konsul Zbigniew Chmura, Ambasador RP Marcin Bosacki, Konsul Rafał Pawlak
DSC_0094 Konsul Aleksandra Kucy wraz z rodziną

DSC_0105 DSC_0116 Życzenia świąteczne w typowo góralski sposób wraz z posypaniem owsem

DSC_0123 DSC_0155 DSC_0159 DSC_0165 DSC_0180 Prezes KPKQ Adam Skorek, Ambasador RP Marcin Bosacki, Radca Handlowy RP, Konsul Rafał Pawlak

DSC_0186 DSC_0192 DSC_0221 DSC_0234 DSC_0236 DSC_0239 DSC_0250 DSC_0258Ambasador RP Marcin Bosacki przekazuje życzenia Polonii montrealskiej wraz z podziękowaniami zespołowi Golec uOrkiestra. Redaktor Bożena Szara w roli konferansjerki koncertu.
DSC_0274 Kustosz Kanadyjskiej Kustodii Franciszkanów Ojciec Józef Błaszak, Bożena Szara

DSC_0275

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Wywiad z braćmi Golec -Witamy w Montrealu !

2015-07-24_golec_uorkiestra_51

Szanowni czytelnicy Kroniki Montrealskiej, mam dzisiaj ogromny zaszczyt oraz autentyczną przyjemność przedstawić państwu wywiad z dwoma wielkimi artystami polskiej sceny artystycznej, którzy odwiedzą Montreal jutro, czwartek 14 stycznia 2015r.  ze swoim zespołem  Golec uOrkiestra. Wywiad z  dwoma Golcami; Pawłem i Łukaszem stał się możliwy dzięki uprzejmości  koordynatora północno-amerykańskiego tournee  2016 zespołu Golec uOrkiestra, pana  dr. Arkadiusza Góreckiego z Katolickiej Fundacji Kultury z Chicago, który jest koordynatorem  i promotorem tournee Golec uOrkiestra. Tournee Golec uOrkiestra rozpoczyna  się jutro, 14 stycznia 2016 w Montrealu.  Więcej o zespole Golec uOrkiestra znajdziesz klikając tutaj. W programie tej artystycznej eskapady są dwa koncerty w Kanadzie oraz dwa w Stanach Zjednoczonych.

Zbigniew Wasilewski : Drodzy Pawle i Łukaszu, Polonia montrealska  od dawna nie miała możliwości spotkania się na żywo ze sztuką  polską w najwyższym wykonaniu.  Mam wrażenie, że Polacy w Montrealu oczekują waszego występu z niecierpliwością, jest to jedyna okazja aby przekazać naszej Polonii najlepsze elementy polskiej kultury oraz aby przekazać to w jaki sposób ewoluuje  sztuka  polska. Czekamy na was z niecierpliwością i obiecujemy, że przywitamy was z wszystkimi należnymi wam honorami oraz pogodą iście zakopiańską, ponieważ nasypało nam ponad pół metra śniegu ostatnio.

Łukasz Golec Łukasz Golec

Paweł Golec

Paweł Golec

Łukasz : My również wyczekujemy na to spotkanie z niecierpliwością. W Montrealu zagramy po raz pierwszy. Wierzymy, że cudowna publiczność montrealska, przyjmie nas gorąco, a z pewnością sprzyjać temu będzie klimat stworzony przez nasze polskie kolędy i oczywiście śnieg! W Polsce podczas świąt zabrakło nam aury zimowej.

Z. W :  Cieszymy się, że wasze tournee północno-amerykańskie rozpoczynacie od Montrealu. Chcielibyśmy wiedzieć jak długi jest repertuar waszego koncertu, jesteśmy ciekawi w jaki sposób jest możliwe przetransformowanie najbardziej melancholijnych kolęd polskich w bardzo dynamiczne i radosne pieśni bożonarodzeniowe i na czym ten fenomen polega ??? Paweł, masz jakiś komentarz na ten temat ?….

Paweł : Podczas prawie dwugodzinnego koncertu, zagramy około 20 kolęd i pastorałek w nowoczesnych aranżacjach. . Mieszanie gatunków, zabawa muzyką, zderzenia różnych styli muzycznych i do tego sięganie do korzeni  – to nasz żywioł, dlatego nie zabraknie połaczenia elementów muzyki klasycznej z pastorałką, organ z góralską fujarką, usłyszymy bożonarodzeniowe pieśni na rockowo czy folkowo z nutą soulu i etno. Kolędy i Pastorałki wyrażają wielka radość z Narodzenia Pana i aranżując tego rodzaju muzykę – staraliśmy się to oddać i wyrazić. Nie dopatrywałbym się tutaj żadnego fenomenu, gdyż kolędy z natury są wesołe, a w naszej interpretacji tylko to podkreśliliśmy.

Łukasz: Dlatego oprócz refleksyjnych kolęd – a mamy kilka wzruszających ( zwłaszcza jedną autorską) zapewniamy, że będzie dużo radości i współnego śpiewania.  Zabierzemy montrealską publiczność w niezwykłą bożonarodzeniową podróż muzyczną.

Golec uOrkiestra

Członkowie zespołu Golec uOrkiestra

Z.W : Mam nadzieję, że Polonia montealska was nie zawiedzie, czekamy na wasz występ z niecierpliwością. Chciałbym jedynie się dowiedzieć czy przewidujecie w waszym programie zwiedzanie naszego Montrealu pod kątem Polonii.. jest naprawdę wiele punktów ogromnie ważnych dla historii Polski i Kanady…

Łukasz : Bardzo byśmy chcieli, ale niestety mamy bardzo napięty kalendarz. Już następnego dnia koncertujemy w Toronto, później w Filadelfii i Nowym Jorku. Ale mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się znów wystąpić w Montrealu :) i wtedy zobaczymy coś więcej niż hotel i lotnisko…

Z. W : W listopadzie 2015 wydaliście najnowszą waszą płytę : Golec uOrkiestra Koncert w Bazylice Jasnogórskiej.  Czy te płyty będą dostępne podczas waszego występu w Montrealu  i czy będzie możliwość uzyskania waszego autografu lub pstryknięcia sobie pamiątkowej fotki z wami  ?

Paweł : Oczywiście! Podczas koncertu będzie działał nasz fan shop, w którym będzie można zakupić płyty, które z radością podpiszemy każdemu kto będzie sobie tego życzył. Fotkę, też będzie można sobie pstryknąć.

12523923_994367010636751_1457577516389679806_n 2

Zespół w samolocie na trasie Warszawa-Montreal

Z.W : Czy w waszym repertuarze macie jakiś akcent w języku francuskim lub angielskim ? Wiele polskich rodzin w Montrealu jest małżeństwami mieszanymi i z całą pewnością obecnej na koncercie publiczności nie znającej jęz. polskiego sprawiłoby to wielką frajdę. Chociaż…. Już sama wasza muzyka jest porywająca….

Łukasz : Akurat w repertuarze kolędowym niestety nie mamy takiego akcentu, ale już w repertuarze świeckim – a i owszem. Nasze “Crazy is my live” porywa wszystkich i wszędzie :) ….

poster_Canada_2016Z.W :Polacy mieszkający poza granicami swojej ojczyzny z wdzięcznościa i  za każdym razem odbierają kontakt z wybitnymi polskimi artystami i ich sztuką. Co dla was daje ten kontakt z Polonią i czym się on różni od polskiej publiczności ?

Paweł & Łukasz : Kontakt z Polonią w każdym zakątku świata, uświadamia nam, jak piękna i silna jest polska więź, ugruntowana historią, kulturą, mentalnością i korzeniami. Łączy nas wiele niezależnie od miejsca zamieszkania. W naszej polskiej krwi zakodowane są informacje, których żadna inna nacja nie posiada. I to czyni nas Polakami. Czyż to nie jest piękne?

Z.W : Serdecznie dziękuję za ten krótki wywiad. Życzę wam oraz całemu zespołowi Golec uOrkiestra wiele sukcesów oraz satysfakcji  z tej trasy koncertowej. Do zobaczenia na koncercie.

Koncert odbędzie się w ten czwartek, 14 stycznia w kościele Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana w montrealskiej dzielnicy Lachine ,adres 34 , 34-th Avenue o godz. 19:30

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: materiały prasowe