Pasja to życie. Pasja to coś, co robimy z radością, z zapałem, z zachwytem. Pasja to miłość. Życie nigdy nie będzie gorące, jeśli nie poczujemy w sobie ognia pasji. Ogień pasji płonął podczas śpiewającego spotkania w sali Konsulatu Generalnego RP w Montrealu przygotowanego przez grupę zapalenców, którzy przed kilkoma tygodnimi wymyślili ten wyjątkowy wieczór. Spotkanie odbyło się w miniony czwartek 3 października 2013 roku. Od pomysłu do realizacji droga niedaleka jeśli idea wspólnego śpiewania, najpiękniejszych polskich przebojów z lat 70-tych i 80-tych do których wszyscy tęsknimy, spotka się z przychylnym przyjęciem. Śmiem twierdzić, że to właśnie ta tęsknota sprawiła, że grupa „Kurde-Moll” dała takiego czadu podczas swojego występu, jakiego jeszcze mury konsulatu nie słyszały.
To wspomnienie o wozach kolorowych, o kawiarenkach, o kwiatach z tamtych lat sprawiły, że jedna z najlepszych polskich pianistek – Ania Moszczyńska chętnie zasiadła do fortepianu i akompaniowała publiczności tak cudnie, że nawet ci, którzy nie planowali śpiewać przyłączyli się do wspólnej biesiady, a zaprawiony w bojach kameralnych spotkań z gitarą – Staś Chylewski jak zawsze wzruszył publiczność swoim występem.
Dobra piosenka to złożony cocktail. Musi być w niej liryzm i patos, sarkazm i humor, temperament i wspaniała muzyka, no i znakomity tekst. Piosenki z tamtych lat mają to wszystko. A choć nie zawsze potrafimy je zanucić i nie pamiętamy tekstów, to do piosenek tych zawsze chętnie wracamy.
Wróciliśmy do tych najpiękniejszych, dzięki Andrzejowi Jurga, który nie tylko dał czadu na gitarze, ale i głosem, Ronowi Mish i Konradowi Kipczak – rzeźbiarzom gitary, Mateuszowi Jurga, który zgrabnie nadawał właściwy ton na bębnach, Ani Moszczyńskiej i Stasiowi Chylewskiemu, o których już wyżej wspomniałam.
Na zakończenie wypada mi wymienić grupę zapaleńców, którym wystarczyło kilka tygodni, kilka spotkań i kilka szalonych pomysłów, by spotkanie „Kolorowe Jarmarki czyli śpiewamy stare przeboje” wcielić w życie. Oto oni: Andrzej Jurga – lider grupy „Kurde-Moll”, Anetta Gałecka – prowadząca program radiowy „Jedynka”, Andrzej Czyżykiewicz – prezes Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej, Leszek Kaczor – szef Festiwalu Polskiego oraz pisząca te słowa: Bożena Szara – producent i dziennikarz „Jedynki”. Dobrym duchem naszego przedsięwzięcia był Andrzej Szydło – Konsul Generalny RP w Montrealu. O nagłośnienie spotkania zadbali: Zbyszek Wasilewski z „Kroniki Montrealskiej” Leszek Kaczor na stronach Facebooka i Marysia Brzozowska – poprzez swoja listę e-mailową. Jolanta Duniewicz – szefowa Kanadyjskiej Fundacji Dziedzictwa Polsko – Żydowskiego oddała do naszej dyspozycji, wcześniej zarezerwowany w Konsulacie termin i gdyby nie jej gest, to nasz koncert mógłby odbyć sie dopiero w styczniu 2014 roku.
Piotr Sowa z cukierni WAWEL został naszym pierwszym sponsorem i przysłał pyszne, puszyste, pachnace i smakowite pączki po których wszyscy palce lizali, a więc i artyści i organizatorzy i widzowie. Dziękujemy. Naszą wspaniałą rozśpiewaną publiczność zapraszamy na kolejne spotkanie – „Śpiewamy stare przeboje”. Kiedy? Wkrótce. J
Autor: Bożena Szara – 4.10.2013
Fot. Janete Adamowski