Podczas drugiego eventu z cyklu „Siła to Kobieta”, które tym razem przebiegało pod wdzięcznym tytułem: „Groch z kapustą i brokatem” nie zabrakło ani grochu, ani kapusty, ani brokatu – w przenośni i dosłownie. Spotkanie silnych kobiet otworzyła pomysłodawczyni i organizatorka cyklu – Bożena Szara. Na początek zaprosiła na scenę mistrza akordeonu – Stana Maruta. Artysta pięknie zagranymi utworami wyczarował niepowtarzalny karnawalowy nastrój prowadząc nas przez muzyczne sceny dawnego Paryża, Mediolanu i przedwojennej Warszawy. Przy dźwiękach akordeonu, tego tak niegdyś popularnego, a dzisiaj zapomnianego instrumentu, nogi same rwały się do tańca.
Następnie odbył się popularno – naukowy wykład profesor Wandy Smorągiewicz na temat nietoksycznej kuchni. Prelegentka zaczęła swoje wystąpienie od naukowej strony zagadnienia, wyjaśniając (w możliwie najmniej skomplikowany sposób) charakter substancji toksycznych uwalniających się pod wpływem wysokich temperatur. Podczas wykładu omówiła nowe normy Codex Alimentarius oraz rodzaje toksyn z jakimi spotykamy sie na codzień w naszej kuchni. Dowiedzieliśmy się o szkodliwości aluminium, o używaniu niewłaściwych tłuszczy do smażenia, wreszcie o szkodliwość samego smażenia.
Temat: „Nietoksyczna kuchnia” spotkał się z dużym zainteresowaniem licznie zgromadzonej publiczności, wywołał dyskusję, z sali padło wiele pytań dotyczących sposobów przyrządzania potraw. Okazało się, że kuchnia naszych babek była o wiele zdrowsza niż współczesna, a groch z kapustą powinien ponownie wrócić na nasze stoły. O jego walorach nie tylko zdrowotnych, ale i smakowych można było się przekonać podczas konsumpcji tego pysznego dnia serwowanego podczas wieczoru.
Część programu poświęcona nietoksycznym kosmetykom została przeniesiona na następne spotkanie, które odbędzie się 19 marca. Była to słuszna decyzja, gdyż dwa poważne zagadnienia poruszane podczas jednego wieczoru przeciągnełoby czas eventu do północy, a publiczność nie mogła już doczekać sie ostatniego tematu czyli tytułowego brokatu.
Bożena Szara przygotowała temat: „Karnawał! I znów nie mam co na siebie włożyć”. Prezentacją dziesięciu przepięknych sukien wieczorowych wypożyczonych z Domu Mody OGILVY rozbudziła marzenia wielu pań o zakupie nowej karnawałowej kreacji, zwłaszcza, że sezon obniżek cen właśnie się rozpoczął.
No, ale jak się miało okazać, hitem tej części spotkania nie były eleganckie toalety znanych projektantów, ale czarna długa suknia i wytworny koronkowy wieczorowy płaszcz, który Bożena wyjęła ze swojej szafy. Ten zestaw wzbudził więcej emocji wśród pań niż wielobarwne cuda ze znanego domu mody. Pikanterii dodaje fakt, iż czarna suknia Bożeny nabyta przez nią przed dwudziestoma laty odżyła na nowo, gdy prelegentka za pomocą kilku szali wykreowała nowe, niezwykle atrakcyjne aparycje wprost na pełnej gracji modelce – Elżbiecie Kubickej. Prezentowane przez nią kreacje wzbogacone dodatkowo biżuterią wykonaną przez Dorotę Wasil (jej stoisko z przepięknymi naszyjnikami, bransoletkami i kolczykami, było oblegane) były tego wieczoru niewatpliwą wiśnienką na torcie.
Na zakończenie warto wspomnieć, iż stoisko księgarni QuoVadis było również oblegane, a sprowadzone z Polski tłumaczenia książki Haylie Pomroy na temat diety przyspieszającej metabolizm (tytuł oryginału: „The Fast Metabolism Diet”) rozeszły się jak świeże bułeczki. Mimo iż temat „Nietoksyczne kosmetyki” został przeniesiony na inny termin, to stoisko z wyrobami firmy Arbonne cieszyło się dużym zainteresowaniem. Pozostała część tego tak owocnego wieczoru upłynęła przy herbacie, kawie, sokach i konkursowych ciastach upieczonych przez uczestniczki spotkania (główną nagrodą był kosz kosmetyków ufundowany przez OGILVY) oraz na przymierzaniu i kupowaniu biżuterii, nabywaniu książek, oglądaniu kreacji z Domu Mody OGILVY, no i na rozmowach. Na rozmowach przede wszystkim, gdyż po to, między innymi, organizowane są spotkania „Siła to Kobieta”. Acha, i jeszcze po to, by było nam bliżej do siebie…
Tekst i zdjęcia: Beata Gołembiowska