DSC_0016

Rzeźby lodowe

Miasteczko Saint-Côme, byłoby jednym z wielu dziesiątek podobnych i nie wyróżniających się miasteczek w całej prowincji More »

_DSC0042

Indiańskie Lato

Wyjątkowo ciepła temperatura w ciągu października wystarczyła, by wszyscy zaczęli mówić o Indiańskim Lecie. Czym rzeczywiście More »

huitre

Boso ale w ostrygach

Od wieków ostrygi są wyszukanym daniem smakoszy dobrej kuchni oraz romantyków. Ostryga od czasów antycznych uchodzi More »

ville-msh1

Góra Świętego Hilarego w kolorze dojrzałej dyni

Góra Św. Hilarego ( fr: Mont St-Hilaire) jest jedną z 8 gór (a raczej wzgórz ze More »

24pazdziernika2016Wojcik1

Henryk Wójcik (1947-2018)

Polonia montrealska pożegnała Henryka Wójcika w piątek 07 grudnia 2018 na uroczystej mszy pogrzebowej w kościele More »

Domestic_Goose

Milczenie Gęsi

Wraz z nastaniem pierwszych chłodów w Kanadzie oczy i uwaga konsumentów jest w wielkiej mierze skupiona More »

rok-ireny-sendlerowej-logo

2018 rok Sendlerowej

Uchwała Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 8 czerwca 2017 r.w sprawie ustanowienia roku 2018 Rokiem Ireny More »

Parc-Oméga1

Mega przygoda w parku Omega

Park Omega znajduje się w miejscowości Montebello w połowie drogi między Gatineau i Montrealem. Został założony More »

homer-simpson-krzyk-munch

Bliskie spotkanie ze służbą zdrowia.Nowela

Nie tak bardzo dawno temu w wielkiej światowej metropolii na kontynencie północno-amerykanskim w nowoczesnym państwie Kanadzie, More »

Flower-for-mother

Dzień Matki

Dzień Matki obchodzony jest w ponad 40 krajach na świecie. W Polsce mamy świętują 26 maja, More »

DSC_0307

Christo Stefanoff- zapomniany mistrz światła i koloru

W kanadyjskiej prowincji Quebek, znajduje się miasteczko Val David otoczone malowniczymi Górami Laurentyńskimi. W miasteczku tym More »

2970793045_55ef312ed8

Ta Karczma Wilno się nazywa

Rzecz o pierwszych osadnikach polskich w Kanadzie. W kanadyjskich archiwach jako pierwszy Polak imigrant z polski More »

Capture d’écran 2018-04-01 à 20.00.04

Rezurekcja w Parafii Św. Krzyża w Montrealu

W Montrealu oprócz czterech polskich parafii katolickich, zarządzanych przez Franciszkanów jest jeszcze jedna polska parafia należąca More »

Capture d’écran 2018-03-25 à 12.47.16

Wielkanoc w Domu Seniora

W sobotę 24 marca 2018 uczniowie z montrealskiego Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Konsulacie RP w Montrealu More »

DSC_4819

Gęsie pipki i długi lot do punktu lęgu

Jak się mają gęsie pipki do długiego gęsiego lotu ? A jak się ma piernik do More »

embleme-insecte-montreal

Montrealski admirał

Entomologicznym emblematem prowincji Quebek  jest motyl admirał. W 1998 roku, Quebeckie Stowarzyszenie Entomologów zorganizowało publiczne głosowanie More »

Capture d’écran 2018-03-20 à 15.21.11

XVII Konkurs Recytatorski w Montrealu

W robotę 17 marca 2018 r. odbył  się XVII Konkurs recytatorski w Montrealu. W konkursie brały More »

herb templariuszy

Sekret Templariuszy

Krucjata albigeńska, jaką zorganizował przeciwko heretykom Kościół Katolicki w XIII wieku, zniszczyła doszczętnie społeczność Katarów, dzięki More »

Capture d’écran 2018-03-14 à 17.54.19

IV Edycja Festiwalu Stella Musica

Katarzyna Musiał jest współzałożycielką i dyrektorem Festivalu Stella Musica, promującego kobiety w muzyce. Inauguracyjny koncert odbył More »

800px-August_Franz_Globensky_by_Roy-Audy

Saga rodu Globenskich

August France (Franz) Globensky, Globenski, Glanbenkind, Glaubenskindt, właśc. August Franciszek Głąbiński (ur. 1 stycznia 1754 pod More »

Bez-nazwy-2

Błękitna Armia Generała Hallera

Armia Polska we Francji zwana Armią Błękitną (od koloru mundurów) powstała w czasie I wojny światowej z inicjatywy More »

DSC_4568

Polowanie na jelenia wirginijskiego, czyli jak skrócić zimę w Montrealu

Jest z pewnością wiele osób nie tylko w Montrealu, którym dokuczają niedogodności kanadyjskiej zimy. Istnieje jednak More »

CD-corps-diplomatique

Konsulat Generalny RP w Montrealu-krótki zarys historyczny

Konsulat Generalny w Montrealu jest jednym z trzech pierwszych przedstawicielstw dyplomatycznych powołanych przez rząd polski na More »

Capture d’écran 2018-03-07 à 08.47.09

Spotkania Podróżnicze: Krzysztof Tumanowicz

We wtorek, 06 marca w sali recepcyjnej Konsulatu Generalnego w Montrealu odbyło się 135 Spotkanie Podróżnicze. More »

Capture d’écran 2018-02-24 à 09.30.00

Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu

Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy w Montrealu ( PKTWP) powstało w 1934 roku jako nieformalna grupa. Towarzystwo More »

poutine 2

Pudding Kebecki,czyli gastronomiczna masakra

Poutine jest bardzo popularnym daniem kebeckim. Jest to bardzo prosta potrawa złożona generalnie z trzech składników;frytki,świeże kawałki More »

original.1836

Sir Casimir-rzecz o gubernatorze pułkowniku jej królewskiej mości

Przy okazji 205 rocznicy urodzin przypominamy sylwetkę Kazimierza Gzowskiego (1813 Petersburg-1898 Toronto),najsłynniejszego Kanadyjczyka polskiego pochodzenia – More »

Syrop-klonowy

Kanada miodem płynąca

Syrop klonowy powstaje z soku klonowego. Pierwotnie zbierany przez Indian, dziś stanowi istotny element kanadyjskiego przemysłu More »

Capture d’écran 2018-02-22 à 12.57.23

Nowy Konsul Generalny RP w Montrealu, Dariusz Wiśniewski

Dariusz Wiśniewski jest związany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych od roku 1994.  Pracę swą rozpoczął w Departamencie More »

24 marzec 2015

Chronologia sprzedaży budynków Konsulatu Generalnego w Montrealu

20 lutego 2018 roku, środowisko polonijne w Montrealu zostało poinformowane bardzo lapidarną wiadomością rozesłaną do polonijnych More »

Category Archives: Poezja

Mówisz do Boga…

Mówisz do Boga…

Wtedy, gdy mówię do Boga…
Jestem szczęśliwym sztubakiem,
Pomimo, że troska i że trwoga…
Bo wtedy marzę, aby być kolorowym ptakiem.

Wówczas, kiedy się Bogu zwierzam…
Jestem banitą wygnanym z kraju,
Mrocznym szlakiem chwastami porośniętym zmierzam…
I szukam drogi… tej powrotnej… do raju.

Kiedy z Bogiem rozmawiam i się z nim kłócę…
Mam swoje plany na przyszłość – mam przeszłość!
Do tamtych gór, jezior i lasów już nigdy nie wrócę,
I mam pamięć, mam złość lecz znam miłość.

A kiedy Bóg milczy i się nie odzywa…
Na moje słowa i myśli odbite na tafli jeziora,
Do których świerszcz zabłąkany na skrzypcach przygrywa,
Milknę i ja, i umykam, tam gdzie mój spokój, mój cień, gdzie pokora.

Autor: Monsieur LaPadite

Montrealski Salon Poezji-Słowo Zabiera Głos,poezja Księdza Jana Twardowskiego

img002

W ubiegły czwartek, 21 maja odbył się kolejny Salon Poezji w Montrealu . Wydarzenie miało miejsce w Wydziale Promocji Handlu i Inwestycji Rzeczypospolitej Polskiej przy Av. du Musée. Ostatni salon był niezwykle bogaty oraz wzorowo i rzetelnie przygotowany. Podczas wieczoru była zorganizowana wystawa prac fotograficznych Czesława Czaplińskiego zatytułowana “Można odejść na zawsze i stale być blisko”, poświęcona księdzu Janowi Twardowskiemu. Urozmaiceniem był również krótki film dokumentalny pod tytułem : “Tak” o poecie Janie Twardowskim. Poezja Jana Twardowskiego była przeplatana muzyką w wykonaniu znanej polskiej pianistki w Montrealu, Katarzyny Musiał. Ostani Salon Poezji w Montrealu odbył się w ramach obchodów 100 rocznicy urodzin księdza Jana Twardowskiego.

DSC_0602 Konferansjerka i gospodyni Salonu Poezji, pani redaktor Bożena Szara wita laureatów tegorocznego konkursu recytatorskiego w Montrealu. Laureaci zostali zaproszeni przez Lilianę Komorowską do wzięcia udziału w Salonie Poezji aby zademonstrować swój talent. Każdy z laureatów zadeklamował po jednym wierszu poety.

DSC_0604 DSC_0608 Paweł  Ludera

DSC_0611 Daniel Sikorski

DSC_0619 Powitanie Katarzyny Musiał , polskiej pianistki, wirtuoza fortepianu, założycielki festiwalu Stella Musica. O Katarzynie i festiwalu Stella Musica ukaże się w Kronice w najbliższych dniach obszerny artykuł.

DSC_0626

“Bliscy i oddaleni”

 

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało

są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło

bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami

można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się spowrotem.

ks. Jan Twardowski

DSC_0630

Ja znam bardzo wiele interpretacji “Śpieszmy się kochać ludzi” lecz to co usłyszałem  na ostatnim Salonie Poezji w Montrealu w wykonaniu Liliany Komorowskiej jest mistrzostwem nie do pokonania. Rytm jaki nadała tym wersetom zmuszał słuchacza po pierwsze; do totalnego skupienia aby nie uronić ani jednego cennego słowa poety, Specyfika słów oraz rytm przyśpieszony zmuszały także do refleksji o końcu ostatecznym naszej egzystencji. Całość wywołała efekt troskliwości, można nawet odważnie powiedzieć: tkliwości, obawy i zatrwożenia. Wiersz jest tak silny i wymowny, że naprawdę potrzebny jest mistrz miary naszej montrealskiej gwiazdy filmowej aby wyeksponować potężny ładunek emocjonalny, który jest jest w nim zawarty.

DSC_0632 DSC_0638

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza.

Ks. Jan Twardowski

DSC_0643 DSC_0649 DSC_0651 DSC_0664DSC_0659 DSC_0670 DSC_0674 DSC_0676 Przy mikrofonie pan Janusz Mazur z Fundacji im. Wiesława Dymnego

DSC_0677 Zaproszony gość, Martyna Anna Bańczyk-soprano, zaanonsowała nadchodzące wydarzenie kulturalne w Montrealu a mianowicie koncert fundraisingowy, który odbędzie się 18 czerwca 2015 w sali bankietowej Towarzystwa Białego Orła. Na początku czerwca ukaże się na łamach Kroniki Montrealskiej obszerny wywiad z Martyną.

DSC_0683Zaproszony gość: Diana Skaya, która zaprosiła Polonię na tegoroczny Festiwal Polski w Montrealu. Diana będzie konferansjerką na tym festiwalu.

DSC_0689Dwie gwiazdy wieczoru; pianistka Katarzyna Musiał oraz aktorka Liliana Komorowska

DSC_0694

Od lewej: Katarzyna Musiał, Edward Sliz- prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Quebec, Liliana Komorowska, Diana Skaya

Autor: Zbigniew Wasilewski

Fot: Zbigniew Wasilewski

Nocą zwykle kłamię


fot. epsilon-delta

Noc

Nocą zwykle kłamię…
Jadę pociągiem po nizinach i wyżynach

Nocą zwykle kłamię…

Mam w butach góry całe pytań
Nocą wysadzam w powietrze mosty,
O świcie; umywam ręce

Nienawiść wzbudza nienawiść
Miłość przyciąga miłość

Nocą kradnę twoje myśli
Wyszydzam Anzelma z Aosty
Zrywam sztandary, we mgle maluję graffiti
O świcie nie łaknę niczego więcej

Nienawiść podsyca nienawiść
Miłość pobudza miłość

Nocą zwykle kłamię,
…że kłamię.

Nocą przeważnie łgam,
Błądzę po górach
Bujam się w chmurach
Koszmary zsyłam dla starosty

Nocą zwykle kłamię,
… …że kłamię

Ze mną tylko twoje myśli skradzione.

MonsieurLaPadite

List na korze brzozy

Valentine

Wszystkim zakochanym, wszystkim kochającym, oraz szukającym miłości, redakcja Kroniki Montrealskiej z okazji Walentynek składa najserdeczniejsze życzenia wytrwałości, nieustającej pasji i pokoju :)

List na korze brzozy

Piszę do ciebie, bo jest mi smutno i jest mi ciężko,
Pochmurniało dzisiaj i chłodem oraz wiatrem powiało,
Spoglądam za okno, a tam brzozy stoją dzielnie i męsko,
Piszę, bo tęsknię, bo jesteś radością i ciągle mi ciebie mało,

birch

Piszę do ciebie, bo jestem lękliwa, pamiętam twoje słowa i śmiech,
Pamiętam lato leniwe, sadzawkę, łabędzie i ławkę oraz pachnący bez,
Trawy wysokie… Ech… Bogowie wybaczcie nam ten słodki grzech,
Bo miłość wieczna jest pomimo śmiechu beztroskiego lub gorzkich łez.

Some says; you’re wrong
But I just keep going
And I follow my dream, because I’m strong

Certains me disent; que je me trompes
Mais, je m’en fous! je suis très forte!
Et je continue de vivre mon conte…

Mówią mi często, że ja się mylę
Lecz ja to naprawdę mam gdzieś…
Chcę z tobą spędzić życie całe – choćby tą krótką chwilę.

Valentine1

Piszę ten list na korze brzozy, na polanie, na kolanie, byle gdzie…
Późną jesienią piszę, wiosną, piszę latem, lub wczesną zimą
Listonosza błagam; ten list proszę cię… nie może zgubić się!
Mam tutaj serce i płomień oraz wiatr, pamięć, ten uśmiech twój
i twoje oczy troskliwe, łagodne gdy śnię…

Some says; you’re wrong
But I just keep going
And I follow my dream, because I’m strong

Certains me disent;que je me trompes
Mais, je m’en fous! je suis très forte !
Et je continue de vivre mon conte…

Mówią mi często, że ja się mylę
Lecz ja to naprawdę mam gdzieś…
Chcę z tobą spędzić życie całe – choćby tą krótką chwilę.

Valentine2

Autor: Monsieur LaPadite

Wigilia 2014

Dzieląc się z Wami,drodzy czytelnicy Kroniki Montrealskiej wigilijnym opłatkiem przy tym wirtualnym stole,pragnę przekazać Wam moje najserdeczniejsze życzenia zdrowych i beztroskich świąt oraz pomyślności i zdrowia na cały Nowy 2015 Rok.

Zbigniew Paweł Wasilewski

Kolęda

Zagrajcież na fujarce, cytrze i lutni
Zaśpiewajcie pieśń od serca, uroczystą
Zapomnijcie te dni waśni oraz kłótni
Noc zwiastuje nadzieję na miłość, na czystą

Usiądźmy przy stole gdzie siano i opłatek
Gdzie zapach potraw pełen wspomnień z przeszłości
Zza opłotków pamięci modrzy się jak bławatek
I niech radość w komnacie o zmroku zagości

Ciepło było, jest w domu i będzie
Nawet jeśli jest mizerny i połatany
Bo prawdziwe szczęście znajduje się wszędzie
Potężniejsze jest niż majętność i stany

Złóżmy sobie życzenia siostro i bracie
Pomyślności i zdrowia na dziś i na potem
Aby ciepła nie brakło w pałacu lub chacie
Aby wróg sobie przypomniał, że jest również bratem.

Wiarę dajmy niepotrzebnym nikomu
Wybaczmy tym którzy ranią, bo miłości nie znają
Nadzieję tym, którzy są daleko od domu
Pomimo, że w nim już od bardzo dawna mieszkają.

Autor: Monsieur LaPadite

redakcja,kronikamontrealska.com

MONTREALSKI SALON POEZJI – “SKAMANDRYCI”

sal-1

Kolejne, jedenaste spotkanie w Montrealskim Salonie Poezji było poświęcone twórczości członków grupy poetyckiej Skamander. Licznie zgromadzona publiczność miała więc okazję do przypomnienia sobie poezji Juliana Tuwima, Antoniego Słonimskiego, Jarosława Iwaszkiewicza, Kazimierza Wierzyńskiego oraz Jana Lechonia. Kwiat polskiej poezji, śmiem twierdzić, że tej najpiękniejszej, tej do której chyba najczęściej wracamy.
Po pierwszych dziesięciu wieczorach, które odbywały się w gościnnej sali Konsulatu Generalnego RP w Montrealu, Salon Poezji po raz pierwszy zorganizowano w Wydziale Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w Kanadzie. Publiczność dopisała. Artystów oklaskiwało ponad 120 osób. Po kilkunastu minutach organizacyjnego „poślizgu” spotkanie z poezją rozpoczęło się patriotycznym wierszem Jana Lechonia – „11 listopada” w interpretacji Liliany Komorowskiej i Daniela Woźniaka. Kunszt aktorski obojga artystów nagradzany był oklaskami po niemal każdym zaprezentowanym przez nich utworze poetyckim. Wiersze przeplatane były piosenkami i pieśniami w wykonaniu młodziutkiej i utalentowanej Martyny Bańczyk oraz Liliany i Daniela. Anna Moszczyńska nie tylko akompaniowała artystom na pianinie, ale także mistrzowsko wykonała kilka utworów instrumentalnych.
W wieczorze wystąpili: Liliana Komorowska – aktorka, reżyserka i producentka filmowa, Daniel Woźniak – aktor, reżyser, pedagog i tłumacz, Martyna Bańczyk – śpiewaczka operowa i Anna Moszczyńska – pianistka i poetka. Gospodarzem wieczoru była, pisząca te słowa, Bożena Szara. Wyboru wierszy dokonała Beata Gołembiowska – Nawrocka. Organizatorzy to: Fundacja Liliany Komorowskiej dla sztuki oraz Fundacja im.Wiesława Dymnego. Salon nadal jest pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Montrealu – głównego sponsora. Inni sponsorzy: Polska Fundacja Społeczno – Kulturalna, Radio CFMB – 1280 AM, Cukiernia „Wawel”, Cukiernia „Goplana”, Kwiaciarnia „Gala”, Voyage Groupe Ideal.
Jednym z założen grupy Skamander było …..„wyjście do ludzi”, spotykanie się i recytowanie wierszy w miejscach ogólnodostępnych np. w kawiarniach. I takie właśnie spotkanie miało miejsce w miniony czwartek, 13 listopada w pięknych, stylowych wnętrzach Wydziału Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej. Kawiarnia „Pod Picadorem” w Montrealu? A dlaczego nie?10671462_750677048303393_282176909457227964_nBożena Szara, konferansjerka Salonu Poezji

10750160_750687734968991_6222109547476362557_o 10733918_750687884968976_8681478689684849432_o10710418_750677711636660_348140589764998365_o Anna Moszczyńska, pianistka, poetka

10688352_750687604969004_1707825288072211255_o 10636607_750678754969889_8392244832529867618_o 10604514_750679928303105_1115364081686152455_o 10330285_750677814969983_7892587135902543498_n Liliana Komorowska

10264203_750679788303119_8488273195935652626_o 1926215_750679518303146_583816702432703335_o 1799199_750675681636863_6902865297699701115_o Martyna Bańczyk, śpiewaczka operowa

1781190_750678581636573_7893659928654252830_o 1490891_750677931636638_7967688286857280356_o 1400323_750678311636600_168264544653927440_oDaniel Wożniak

10708577_750680024969762_7356285420158790296_o 10669225_750680438303054_2547179159030688075_o 10495083_750680278303070_821247305287940968_o 10355709_750681798302918_7237444467089813909_o 1979719_750677391636692_3084677975367156579_n 1926215_750679518303146_583816702432703335_o 1919665_750680174969747_8607340847405976624_n 1519459_750689398302158_3170484949437125641_o 1502286_750680998302998_2836408996253216553_o 1501115_750681598302938_3986456378275563303_o 1039737_750679344969830_2729116861772603923_o

Autor: Bożena Szara

Fot: Beata Gołembiowska-Nawrocka

Montrealski Salon Poezji

sal-1

Już w ten czwartek 08 maja odbędzie się kolejny Montrealski Salon Poezji zainicjowany w 2009 roku przez założycielkę tej inicjatywy Annę Dymną. Gościem specjalnym na najbliższym spotkaniu z poezją będzie Daniel Woźniak.  Daniel Woźniak jest polskim i międzynarodowym aktorem,reżyserem, wykładowcą oraz autorem. W 1973 roku ukończył PWST (Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna) z wyróżnieniem, uzyskując Dyplom Aktorstwa i magistra Sztuki Teatralnej. Między 1973 i 1983 pracował jako aktor w Teatrze Polskim w Warszawie. W 1983 roku przeniósł się do Londynu w Wielkiej Brytanii, gdzie w 1988 r. po ukończeniu studiów podyplomowych w reżyserii na uniwersytecie London Academy of Performing Arts, rozpoczął pracę w Akademii jako nauczyciel aktorstwa. W 1991 roku został dyrektorem rezydentem w Akademii. Jednocześnie aktywnie współpracował z polskimi organizacjami na emigracji w Londynie. W latach 2007 – 2011 był dyrektorem teatru oraz nauczycielem działając przy University of Windsor w prowincji Ontario.

EPSON MFP image

Podczas swojej kariery zawodowej pracował również jako reżyser w Polsce , Wielkiej Brytanii i Kanadzie grając takie role jak; Romeo w Romeo i Julii ( Teatr Wielki w Warszawie ) Helmer w Dolls House ( Teatr Dramatyczny , Warszawa ) rola Franka w sztuce Mrs. Warren’s ( Teatr Polski , Warszawa ) Pangloss w Canndide ( POSK Teatr – London).

Lysistrata.David Court,scenic art&designAfisz sztuki Lizystrata,Arystofanesa.

Był  reżyserem licznych sztuk teatralnych takich jak; Lizystrata Arystofanesa ( University Players – Windsor ) Wdowy, Ariela Dorfmana ( University Players – Windsor ) Anatol ( Lyric Theatre , Londyn ) Don Juan wraca z wojny ( Lyric Theatre , Londyn ),Wiśniowy Sad ( LAPA Thetre – Londyn )House of Bernarda Alba ( Penthameter Teatr Hampstaed – Londyn ) Niemoralna Opera ( Battersea Teatr – Londyn ) . Wystąpił również w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Zrobił kilka tłumaczeń z angielskiego i amerykańskiego takich dramatopisarzy jak: Granville Barker, Tennessee Williams, Theresa Rebeck, David Mammet,David Ives . Daniel Woźniak został nagrodzony przez Ministra Kultury medalem Gloria Artis za swoje osiągnięcia artystyczne .

splkLK

Liliana-salon poezji.grudzień.2013fot: autor. Liliana Komorowska w czasie grudniowego, Montrealskiego Salonu Poezji w konsulacie generalnym RP

Liliana Komorowska− polska aktorka, od lat 80-tych występująca w USA iKanadzie. Liliana, panieńskie nazwisko Głąbczyńska, jako artystycznego używa panieńskiego nazwiska swojej matki, Komorowska. W 1979 roku ukończyła z wyróżnieniem Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. W tym samym roku debiutowała w spektaklu Teatru Telewizji Czarownice z Salem Artura Millera (reż. Zygmunt Hubner)), a grana tam przez nią rola Abigail uznana została za najlepszy debiut aktorski na Festiwalu Twórczości Telewizyjnej w Olsztynie. Występowała na deskach warszawskiego Teatru Dramatycznego. Wystąpiła w takich inscenizacjach jak: Operetka Gombrowicza z Piotrem Fronczewskim,Britannicus Racina z Zofią Rysiówną, Śmierć Kubusia Fatalisty Diderota ze Zbigniewem Zapasiewiczem oraz Jak wam się podoba Szekspira z Januszem Gajosem. W Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie Liliana Komorowska wystąpiła między innymi u boku takich aktorów jak: Diana Rigg, Peter Weller, Donald Sutherland, Telly Savalas, Tom Selleck, Aidan Quinn czy Ben Kingsley. Liliana Komorowska na stałe mieszka w Montrealu, gdzie pracuje na scenach i planach filmowych prowincji Quebec. W 2012 roku wyreżyserowała wielokrotnie nagradzany film dokumentalny “Piękne i bestia” (Beauty and the Breast) o kobietach, walczących z rakiem piersi.Autor: Zbigniew Wasilewski

Autor: Zbigniew Wasilewski

Źródło: materiały nadesłane do redakcji, danielmwozniak.com 

W mojej ojczyźnie do której nie wrócę…

Lac

Czesław Miłosz (ur.30 czerwca 1911 w Szetejniach, zm. 14 sierpnia 2004 w Krakowie) – polski prawnik i dyplomata, poeta, prozaik, eseista, historyk literatury, tłumacz; w latach 1951–1989 na emigracji,do 1960 we Francji, następnie w Stanach Zjednoczonych; w Polsce do 1980 obłożony cenzurą; laureat Neustadt International Prize for Literature (1978) i Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1980); profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i Uniwersytetu Harvarda; w 1993 powrócił do kraju, członek Polskiej Akademii Umiejętności, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, kawaler Orderu Orła Białego; pochowany w Krypcie Zasłużonych na Skałce.

RK 3762

W mojej ojczyźnie

 

W mojej ojczyźnie, do której nie wrócę,

Jest takie leśne jezioro ogromne,

Chmury szerokie, rozdarte, cudowne

Pamiętam, kiedy wzrok za siebie rzucę.

 

I płytkich wód szept w jakimś mroku ciemnym,

I dno, na którym są trawy cierniste,

Mew czarnych krzyk, zachodów zimnych czerwień,

Cyranek świsty w górze porywiste.

 

Śpi w niebie moim to jezioro cierni.

Pochylam się i widzę tam na dnie

Blask mego życia. I to, co straszy mnie,

Jest tam, nim śmierć mój kształt na wieki spełni

 

 Czesław Miłosz (1911-2004)

Lac
Opracował: Zbigniew Wasilewski
grafika: internet